-
11. Data: 2013-04-12 23:42:35
Temat: Re: no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Od: "misiek" <d...@g...pl>
Użytkownik "Marcin N" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:kk9snq$vjn$1@news.task.gda.pl...
>W dniu 2013-04-12 20:05, misiek pisze:
>> Pisalem swego czasu o tym, ze mi zalozyli blokade na parkingu ulicznym
>> platnym :) bo chlopcom sie "cus pomylylo" - i stwierdzili ze parkuje
>> blizej
>> niz 10m od skrzyzowania ;) LOL
>> No to odmowilem przyjecia mandatu - sprawa w sadzie -dwie rozprawy... na
>> pierwszej przesluchanie 3 swiadkow [straszacy] plus doprowadzenie przeze
>> mnie oralnie do zmiany koloru twarzy oskarzyciela posilkowego [ze strazy
>> wiejskiej] na fioletowo czerwny [ze zlosci ofkors] ;)
>
> Nie daj się prosić i opowiedz więcej szczegółów.
:)
bylo pare celnych i cietych ripost z mojej strony - na goscia przyglupie
teksty typu ze "nie kazdy kierowca ma czyste tablice rejestracyjne" [ bo
nawet zle spisali rejestracje do wniosku o ukaranie i w wyroku byla nie moja
;) LOL itp... to mu powiedzialem ze "nie kazdy straznik ma miarke zeby
zmierzyc odpowiednia i przepisowa odleglosc od skrzyzowania" ;) ... i pare w
tym [bez] guscie... ogolnie typek z elokwencji i wygladu lekki
cwiercynteligent w pierwszym pokoleniu...
tak sie gosciu wkurwiil, ze koncu zaczal krzyczec i pytac czy jestem w
kawiarni czy w sali sadowej ;) zapomnial tylko ze to kwestia mowiona
Sedziego zazwyczaj ;) bo ucisza [nie] zbedne komentarze na sali :D - to ja
mu na to - czy on sie czuje sedzia ;D LOL
a Sedzia tylko sie usmiechala pod nosem ... zero uciszania mnie itp.. a ja
spokojnie, rzeczowo i do celu... punktowalem dalej ... powiedzialem ze bylo
czterech straznikow a nie potrafili dobrze spisac rejestracji... ;) no i jak
ja mam im wierzyc odnosnie mierzenia na oko odleglosci od krzyzowki ?
oczywiscie wspomnaielm ze dwoch gosci satalo na mojej wysokosci i zostali
puszczeni wolno bez blokady i jakiegokolwiek mandatu - to juz bylo za wiele
dla pajaca :D
A`propos 4 strasznikow - chcialem jeszcze dodac, jak w starym kawale o MO,
ze dwoch czyta - a dwoch pisze, ale sie nadludzka sila slabej woli
powstrzymalem :D
itp itd.
najlepsze byly pytania do swiadkow :)
oczywiscie zaden straszak nie mierzyl nic ... jeden nawet powiedzial ze nie
jest pewien czy zlamalem przepis o odleglosci - i moglem stac ponad 10 m od
skrzyzowania :D
Refleksja generalnie taka - ze SM w mojej wsi 400 tysiecznej to banda
zlosliwych kretynow o niewyjsciowych buzkach ... zero poszanowania prawa,
zero szacunku do ludzi, zero przejmowania sie czymkolwiek... nie dosc ze
nieslusznie zalozyli blokadke - to jeszcze kretyni nie potrafili spisac
dobrze numerow... chyba ze maja takie oblozenie praca ... ze jezdza taczkami
ale nie maja czasu zaladowac :D
Rzetelnosci zero, uprzejmosci zero... takiego chama jak ten posilkowy
oskarzyciel dawno nie widzialem ... jak na sluzbe pseudomundurowa ofkors...
jak mialem kiedys do czynienia z drogowka to pelna kultura byla ... a mialem
tylko raz mandat za predkosc od 8 lat ...
SM tyko filuja na blokadki i kasuja frajerow... na szczescie tym razem sie
pomylili...
-
12. Data: 2013-04-13 10:16:55
Temat: Re: no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "misiek" <d...@g...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kk9vkf$vb8$...@m...internetia.pl...
>
> Użytkownik "Marcin N" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:kk9snq$vjn$1@news.task.gda.pl...
>>W dniu 2013-04-12 20:05, misiek pisze:
>>> Pisalem swego czasu o tym, ze mi zalozyli blokade na parkingu ulicznym
>>> platnym :) bo chlopcom sie "cus pomylylo" - i stwierdzili ze parkuje
>>> blizej
>>> niz 10m od skrzyzowania ;) LOL
>>> No to odmowilem przyjecia mandatu - sprawa w sadzie -dwie rozprawy... na
>>> pierwszej przesluchanie 3 swiadkow [straszacy] plus doprowadzenie przeze
>>> mnie oralnie do zmiany koloru twarzy oskarzyciela posilkowego [ze strazy
>>> wiejskiej] na fioletowo czerwny [ze zlosci ofkors] ;)
>>
>> Nie daj się prosić i opowiedz więcej szczegółów.
>
>
> :)
> bylo pare celnych i cietych ripost z mojej strony - na goscia przyglupie
> teksty typu ze "nie kazdy kierowca ma czyste tablice rejestracyjne" [ bo
> nawet zle spisali rejestracje do wniosku o ukaranie i w wyroku byla nie
> moja ;) LOL itp... to mu powiedzialem ze "nie kazdy straznik ma miarke
> zeby zmierzyc odpowiednia i przepisowa odleglosc od skrzyzowania" ;) ... i
> pare w tym [bez] guscie... ogolnie typek z elokwencji i wygladu lekki
> cwiercynteligent w pierwszym pokoleniu...
Czyli wypisz wymaluj jak ze skeczu Neonówki, widać się nie pomylili w
ocenie.
-
13. Data: 2013-04-13 17:50:42
Temat: Re: no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Od: "misiek" <d...@g...pl>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
news:51691478$0$1267$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "misiek" <d...@g...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:kk9vkf$vb8$...@m...internetia.pl...
>>
>> Użytkownik "Marcin N" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:kk9snq$vjn$1@news.task.gda.pl...
>>>W dniu 2013-04-12 20:05, misiek pisze:
>>>> Pisalem swego czasu o tym, ze mi zalozyli blokade na parkingu ulicznym
>>>> platnym :) bo chlopcom sie "cus pomylylo" - i stwierdzili ze parkuje
>>>> blizej
>>>> niz 10m od skrzyzowania ;) LOL
>>>> No to odmowilem przyjecia mandatu - sprawa w sadzie -dwie rozprawy...
>>>> na
>>>> pierwszej przesluchanie 3 swiadkow [straszacy] plus doprowadzenie
>>>> przeze
>>>> mnie oralnie do zmiany koloru twarzy oskarzyciela posilkowego [ze
>>>> strazy
>>>> wiejskiej] na fioletowo czerwny [ze zlosci ofkors] ;)
>>>
>>> Nie daj się prosić i opowiedz więcej szczegółów.
>>
>>
>> :)
>> bylo pare celnych i cietych ripost z mojej strony - na goscia przyglupie
>> teksty typu ze "nie kazdy kierowca ma czyste tablice rejestracyjne" [ bo
>> nawet zle spisali rejestracje do wniosku o ukaranie i w wyroku byla nie
>> moja ;) LOL itp... to mu powiedzialem ze "nie kazdy straznik ma miarke
>> zeby zmierzyc odpowiednia i przepisowa odleglosc od skrzyzowania" ;) ...
>> i pare w tym [bez] guscie... ogolnie typek z elokwencji i wygladu lekki
>> cwiercynteligent w pierwszym pokoleniu...
>
> Czyli wypisz wymaluj jak ze skeczu Neonówki, widać się nie pomylili w
> ocenie.
no niestety - przykre to, ale prawdziwe...
-
14. Data: 2013-04-14 19:22:29
Temat: Re: no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
misiek wrote:
> Pisalem swego czasu o tym, ze mi zalozyli blokade na parkingu ulicznym
> platnym :) bo chlopcom sie "cus pomylylo" - i stwierdzili ze parkuje
> blizej niz 10m od skrzyzowania ;) LOL
> No to odmowilem przyjecia mandatu - sprawa w sadzie -dwie rozprawy...
> na pierwszej przesluchanie 3 swiadkow [straszacy] plus doprowadzenie
> przeze mnie oralnie do zmiany koloru twarzy oskarzyciela posilkowego
> [ze strazy wiejskiej] na fioletowo czerwny [ze zlosci ofkors] ;)
>
> na drugiej przesluchanie jeszcze jednego swiadka - plus zajrzenie do
> rozdzielnika straszakow...
> swiadkowie w osobie straszakow tlumaczyli sie, ze zmierzyli odleglosc
> od skrzyzowania cyt: "na oko krokami" ...
> jako ze na oko to niejeden juz cchlop umarl, dzis przyszedl wyrok
> uniewinniajacy ;) z uzasadnieniem na 5 stron ;)
> W uzasadnieniu totalne zmiazdzenie koncepcji mierzenia "na oko" i
> stwierdzenie, ze brak dowodow na to, iz stalem nieprzepisowo...
no i w tym momencie pani sędzia powinna przygotować odpowiedni wniosek do
prokuratury o ściganie panów straszników.
myślisz o jakimś pozwie cywilnym o odszkodowanie za straty jakie poniosłeś w
wyniku nieprawnego działania stażnikó miejskich?
-
15. Data: 2013-04-14 19:23:32
Temat: Re: no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
misiek wrote:
> Użytkownik "Agent 23908" <k...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:51687351$0$1261$65785112@news.neostrada.pl...
>> IMHO
>>
>> Sedzina - to zona Sedziego
>> Pani Sedzia - to prawidlowa forma - inna jest po prostu obrazliwa
>>
>> dlatego mowimy:
>> Pani Prezes a nie Pani Prezeska
>> Pani Kierownik a nie Pani Kierowniczka (sa srodowiska w ktorych ta
>> prymitywna forma sie przyjela i trudna jest do wypleminiea)
>> Pani Dyrektor a nie Pani Dyrektorka
>
>
> Ciekawe co na to Ministra Mucha :) LOL
bzyka..... się ;-)
-
16. Data: 2013-04-15 00:24:57
Temat: Re: no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Od: "misiek" <d...@g...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:kkeok6$5as$1@news.task.gda.pl...
> misiek wrote:
>> Pisalem swego czasu o tym, ze mi zalozyli blokade na parkingu ulicznym
>> platnym :) bo chlopcom sie "cus pomylylo" - i stwierdzili ze parkuje
>> blizej niz 10m od skrzyzowania ;) LOL
>> No to odmowilem przyjecia mandatu - sprawa w sadzie -dwie rozprawy...
>> na pierwszej przesluchanie 3 swiadkow [straszacy] plus doprowadzenie
>> przeze mnie oralnie do zmiany koloru twarzy oskarzyciela posilkowego
>> [ze strazy wiejskiej] na fioletowo czerwny [ze zlosci ofkors] ;)
>>
>> na drugiej przesluchanie jeszcze jednego swiadka - plus zajrzenie do
>> rozdzielnika straszakow...
>> swiadkowie w osobie straszakow tlumaczyli sie, ze zmierzyli odleglosc
>> od skrzyzowania cyt: "na oko krokami" ...
>> jako ze na oko to niejeden juz cchlop umarl, dzis przyszedl wyrok
>> uniewinniajacy ;) z uzasadnieniem na 5 stron ;)
>> W uzasadnieniu totalne zmiazdzenie koncepcji mierzenia "na oko" i
>> stwierdzenie, ze brak dowodow na to, iz stalem nieprzepisowo...
>
> no i w tym momencie pani sędzia powinna przygotować odpowiedni wniosek do
> prokuratury o ściganie panów straszników.
sam o tym mysle, zreszta ujalem juz to w sprzeciwie do wyroku nakazowego...
zobaczymy ...
> myślisz o jakimś pozwie cywilnym o odszkodowanie za straty jakie poniosłeś
> w wyniku nieprawnego działania stażnikó miejskich?
bardziej mysle o prokuraturze... srednio mam czas i srednio mi sie chce znou
latac po sadach... wiesz jak jest.
chociaz pewnie powinienem... banda debili o twarzach meneli spod budki z
piwem ... majacych w dupie ludzi i prawo... zenada.
-
17. Data: 2013-04-15 00:56:51
Temat: Re: no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Sun, 14 Apr 2013 19:22:29 +0200, Marek Dyjor napisał(a):
> myślisz o jakimś pozwie cywilnym o odszkodowanie za straty jakie poniosłeś w
> wyniku nieprawnego działania stażnikó miejskich?
Ale myślisz że to coś da?
Strażnicy działali w oparciu o posiadane kompetencje i w obrębie prawa.
To że nie mieli racji to inna sprawa, ale raczej żeby ich za to skubnąć to
będzie chyba raczej niemożliwe.
-
18. Data: 2013-04-15 03:46:07
Temat: Re: no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Od: k...@g...com
W dniu poniedziałek, 15 kwietnia 2013 00:56:51 UTC+2 użytkownik Tomasz Pyra napisał:
> Dnia Sun, 14 Apr 2013 19:22:29 +0200, Marek Dyjor napisał(a):
>
>
>
> > myślisz o jakimś pozwie cywilnym o odszkodowanie za straty jakie poniosłeś w
>
> > wyniku nieprawnego działania stażnikó miejskich?
>
>
>
> Ale myślisz że to coś da?
>
> Strażnicy działali w oparciu o posiadane kompetencje i w obrębie prawa.
>
> To że nie mieli racji to inna sprawa, ale raczej żeby ich za to skubnąć to
>
> będzie chyba raczej niemożliwe.
Chyba się mylisz. Żeby wydać urzędową opinię że jakaś odległość jest dobra albo nie
dobra to należy używać miarki posiadającej legalizację urzędu miar. jak by mieli
miarkę bez legalizacji to jak by napisali że stał za blisko o 3 metry a ie o 10
centymetrów to by działali nielegalnie. Niejeden sklep się przejechał bo miał wagę
która dobrze ważyła a nie miała legalizacji. Na dobrą sprawę mógłbym do swojego
licznika elektrycznego przywalić dowolny magnes żeby go wyhamować. Legalizacja minęła
w nim kilka lat temu. I zgodnie z przepisami nie może służyć do rozliczeń pomiędzy
mną a tym co dostarcza prąd. Jak zaczną robić zdjęcia i liczyć prędkość średnią żeby
wystawiać mandaty to najprostsze będzie poproszenie o legalizację zegara. Sygnał
czasu na pewno biorą z systemu GPS i oczami wyobraźni widzę jak im Amerykanie dadzą
do legalizacji satelity.
-
19. Data: 2013-04-15 17:16:52
Temat: Re: no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "misiek" <d...@g...pl>
>
>> my?lisz o jakim? pozwie cywilnym o odszkodowanie za straty jakie
>> ponios?e? w wyniku nieprawnego dzia?ania sta?nik? miejskich?
>
> bardziej mysle o prokuraturze... srednio mam czas i srednio mi sie chce
> znou latac po sadach... wiesz jak jest.
To przecież prokurator nic nie zrobi a Ty i tak będziesz chodził na
przesłuchania. Taki system
-
20. Data: 2013-04-15 18:41:17
Temat: Re: no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Tomasz Pyra wrote:
> Dnia Sun, 14 Apr 2013 19:22:29 +0200, Marek Dyjor napisał(a):
>
>> myślisz o jakimś pozwie cywilnym o odszkodowanie za straty jakie
>> poniosłeś w wyniku nieprawnego działania stażnikó miejskich?
>
> Ale myślisz że to coś da?
> Strażnicy działali w oparciu o posiadane kompetencje i w obrębie
> prawa. To że nie mieli racji to inna sprawa, ale raczej żeby ich za
> to skubnąć to będzie chyba raczej niemożliwe.
znaczy co jak w oparciu o posiadane kompetencje wytnę ci wątrobę to też nic
mi nie bezie można zrobić?
Przepraszam bardzo ale to co zrobili było popisem braku komptenecji