Cześć
pytanie do tych co startują w jakichkolwiek wyścigach: ile kosztuje was
ubezpieczenie nnw i na jaką jest kwotę?
większość standardowych chyba ma wyłączenie na sporty, a ja wpadłem na
pomysł żeby się pościgać, ale chciałbym jakoś zabezpieczyć kredyt...

--
Pozdrawiam
Łukasz

do góry

W dniu 2015-03-10 o 20:42, dddddddd pisze:
> Cześć
> pytanie do tych co startują w jakichkolwiek wyścigach: ile kosztuje was
> ubezpieczenie nnw i na jaką jest kwotę?
> większość standardowych chyba ma wyłączenie na sporty, a ja wpadłem na
> pomysł żeby się pościgać, ale chciałbym jakoś zabezpieczyć kredyt...
>

jeszcze drugie pytanie: czy wykupujecie jakieś 'specjalne' oc, czy
standardowe obejmuje także kjs'y? Jeśli niestandardowe to w jakiej firmie?

--
Pozdrawiam
Łukasz

do góry

Dnia Wed, 11 Mar 2015 12:47:59 +0100, dddddddd napisał(a):

> W dniu 2015-03-10 o 20:42, dddddddd pisze:
>> Cześć
>> pytanie do tych co startują w jakichkolwiek wyścigach: ile kosztuje was
>> ubezpieczenie nnw i na jaką jest kwotę?
>> większość standardowych chyba ma wyłączenie na sporty, a ja wpadłem na
>> pomysł żeby się pościgać, ale chciałbym jakoś zabezpieczyć kredyt...
>>
>
> jeszcze drugie pytanie: czy wykupujecie jakieś 'specjalne' oc, czy
> standardowe obejmuje także kjs'y? Jeśli niestandardowe to w jakiej firmie?

Wg. regulaminu KJS na 2015 rok, pkt 10, ubezpieczenie NNW nie jest już
wymagane na KJS, a jedynie zalecane.
http://www.pzm.pl/pliki/zg/samochody/2015/Regulaminy
/rajdy/04_kjs_2015.pdf

Natomiast domyślam się, że regulaminy wielu imprez, tworzone przez
copy&paste regulaminów z lat ubiegłych zawierają taki wymóg - może warto
zwrócić uwagę organizatora, że regulaminy w PZM się zmieniły.

Jeśli chodzi o to NNW to tak jak zauważyłeś - zawierają wyłączenie z imprez
sportowych, ale mimo tego, to właśnie takie NNW jest honorowane na
imprezach rangi KJS. Po prostu żadnego innego nie dostaniesz, jak
wydzwonisz to nie dostaniesz odszkodowania i tyle.
Ja miałem zawsze jakieś najtańsze, na najniższą kwotę rzędu 5000zł, które
kosztowało kilkanaście złotych :)

Obecnie chyba jedyną możliwością uzyskania NNW na rajdy, to zostać
zawodnikiem licencjonowanym i uzyskać sportowe ubezpieczenie NNW które PZM
wykupuje wszystkim zawodnikom licencjonowanym.
Koszt od 400zł rocznie przy NNW na 25000zł (od osoby) dla licencji RN.

Podobno są też jakieś ubezpieczenia od ogólno-ekstremalnych sportów -
kolega kiedyś takie kupił jadąc na narty i z czytania polisy wyszło mu że
pod rajdy też się powinno dać podciągnąć, ale nie znam szczegółów.


OC jest standardowe i tylko takie będzie honorowane i wymagane na OA
imprezy - zresztą jest najlepsze, bo z mocy ustawy nie ma od niego żadnych
wyłączeń, oraz są wysokie sumy gwarancyjne. Takie ubezpieczenie pokrywa
wszelkie szkody jakie spowodujesz jako zawodnik.
"Specjalnych" OC tu żadnych nie ma w rajdach.
Niektóre towarzystwa wyliczając składkę OC pytają czy samochód będzie brał
udział w rajdach samochodowych, więc może to oznaczać wyższą składkę.

Jest coś takie jak OC od działalności sportowej, ale to inna bajka - nie
jest dla załóg rajdowych, a np. dla organizatorów imprez.

do góry

W dniu 2015-03-12 o 01:40, Tomasz Pyra pisze:
>
> Wg. regulaminu KJS na 2015 rok, pkt 10, ubezpieczenie NNW nie jest już
> wymagane na KJS, a jedynie zalecane.
>(...)
> Jeśli chodzi o to NNW to tak jak zauważyłeś - zawierają wyłączenie z imprez
> sportowych, ale mimo tego, to właśnie takie NNW jest honorowane na
> imprezach rangi KJS. Po prostu żadnego innego nie dostaniesz, jak
> wydzwonisz to nie dostaniesz odszkodowania i tyle.

nic dziwnego że nie wymagają skoro nic nie daje, w zasadzie nie wiem po
co taki wymóg - dla osób postronnych jest OC, a jak się rajdowiec chce
rozbić to jego sprawa :)

> Ja miałem zawsze jakieś najtańsze, na najniższą kwotę rzędu 5000zł, które
> kosztowało kilkanaście złotych :)

to logiczne przy takich wymogach







>
> Obecnie chyba jedyną możliwością uzyskania NNW na rajdy, to zostać
> zawodnikiem licencjonowanym i uzyskać sportowe ubezpieczenie NNW które PZM
> wykupuje wszystkim zawodnikom licencjonowanym.
> Koszt od 400zł rocznie przy NNW na 25000zł (od osoby) dla licencji RN.
>
> Podobno są też jakieś ubezpieczenia od ogólno-ekstremalnych sportów -
> kolega kiedyś takie kupił jadąc na narty i z czytania polisy wyszło mu że
> pod rajdy też się powinno dać podciągnąć, ale nie znam szczegółów.

o - właśnie czegoś takiego szukam...
problem w tym że mam czasem głupie pomysły, tym razem wziąłem jakiś
ogromny kredyt na kilka lat, a żona chce się jakoś zabezpieczyć w razie
bym nie mógł go spłacać.

--
Pozdrawiam
Łukasz

do góry

Dnia Thu, 12 Mar 2015 08:57:29 +0100, dddddddd napisał(a):

> W dniu 2015-03-12 o 01:40, Tomasz Pyra pisze:
>>
>> Wg. regulaminu KJS na 2015 rok, pkt 10, ubezpieczenie NNW nie jest już
>> wymagane na KJS, a jedynie zalecane.
> >(...)
>> Jeśli chodzi o to NNW to tak jak zauważyłeś - zawierają wyłączenie z imprez
>> sportowych, ale mimo tego, to właśnie takie NNW jest honorowane na
>> imprezach rangi KJS. Po prostu żadnego innego nie dostaniesz, jak
>> wydzwonisz to nie dostaniesz odszkodowania i tyle.
>
> nic dziwnego że nie wymagają skoro nic nie daje, w zasadzie nie wiem po
> co taki wymóg - dla osób postronnych jest OC, a jak się rajdowiec chce
> rozbić to jego sprawa :)

Też tak uważam.

Z tego co wiem, to wymóg w ogóle wziął się stąd, że kiedyś licencjonowani
zawodnicy RSMP mieli osobne druki licencji i osobno potwierdzenie NNW
sportowego no i mieli je pokazywać na OA.
Potem ktoś to przepisał do KJS nie wnikając w że to NNW i tamto NNW to
zupełnie różna bajka.
I tak zostało na wiele lat :)

>> Podobno są też jakieś ubezpieczenia od ogólno-ekstremalnych sportów -
>> kolega kiedyś takie kupił jadąc na narty i z czytania polisy wyszło mu że
>> pod rajdy też się powinno dać podciągnąć, ale nie znam szczegółów.
>
> o - właśnie czegoś takiego szukam...
> problem w tym że mam czasem głupie pomysły, tym razem wziąłem jakiś
> ogromny kredyt na kilka lat, a żona chce się jakoś zabezpieczyć w razie
> bym nie mógł go spłacać.

Jak ten kredyt jakiś mieszkaniowy w setki tysięcy, to i tak nie tak łatwo o
takie NNW.
Większość rocznej opłaty za licnecję to właśnie NNW, a ta opłata dla NNW na
25tys to 520zł, na 50tyś to 850zł, na 100tys 1220zł.
Więc to raczej takie NNW nie tyle na śmierć co bardziej jakiś pobyt w
szpitalu itp.

Bank do kredytu nie dorzuca jaiegoś ubezpieczenia bez wyłączeń na
uprawianie sportu? Ubezpieczenia na życie do kredytów hipotecznych na lata
chyba nie mają tak wielu obostrzeń.

Inna sprawa, że na takim KJS znowu zabić się nie jest tak łatwo.

do góry

W dniu 2015-03-12 o 17:53, Tomasz Pyra pisze:
> Jak ten kredyt jakiś mieszkaniowy w setki tysięcy, to i tak nie tak łatwo o
> takie NNW.
> Większość rocznej opłaty za licnecję to właśnie NNW, a ta opłata dla NNW na
> 25tys to 520zł, na 50tyś to 850zł, na 100tys 1220zł.

ubezpieczenie na wypadek śmierci/kalectwa na 500.000 to koszt rzędu
300zł/m-c, w tym śmierć z dowolnej przyczyny, zachorowania itp., ale z
wyłączeniem rajdów. Mnie by interesowało coś takiego bez chorób, bo
najbardziej prawdopodobne że rozbiję się autem (nie koniecznie na kjs)

> Więc to raczej takie NNW nie tyle na śmierć co bardziej jakiś pobyt w
> szpitalu itp.
>
> Bank do kredytu nie dorzuca jaiegoś ubezpieczenia bez wyłączeń na
> uprawianie sportu? Ubezpieczenia na życie do kredytów hipotecznych na lata
> chyba nie mają tak wielu obostrzeń.

co najciekawsze nie jest to kredyt hipoteczny, w zasadzie bez
zabezpieczeń, ale podpisałem się pod nim i ja i żona...

>
> Inna sprawa, że na takim KJS znowu zabić się nie jest tak łatwo.

też bardziej prawdopodobna jest dla mnie śmierć na ulicy

--
Pozdrawiam
Łukasz

do góry