witam,

posiadam miernik, [multimetr], elektroniczny z funkcją odczytu wyniku mową.

do miernika były dołączone przewody. niemal standardowe, ale tylko niemal.
1: miały funkcję podświetlenia koncowek, (i wydaje mi się że gdzieś to już
widziałem)
2: na przewodzie (+), miały wbudowanymikrowłącznik który:
1: po jednorazowym wcisnięciu powodował odczyt mową aktualnego pomiaru,
2: po długim przytrzymaniu powodował podświetlenie wyświetlacza miernika i
koncowek przewodow miernika.

pytanie jest proste - czy gdzieś widzieliście takie kable do mierników? czy
można to w ogóle gdzieś kupić, czy jest to jakiś patent tego jednego
producenta, i nic się nie da zrobić? miernik został zakupiony w stanach
[albo kanadzie, nie pamiętam], więc...

mogę zrobić fotki, jeśli to konieczne.

BTW: jak to działa? wywołanie pdświetlenia i mowy? jak to jest w ogóle
rozwiązane?



--
Pozdrawiam, Bartek
[SG] DresVAGEN golf III oklejony, zagazowany;)

do góry

> BTW: jak to działa? wywołanie pdświetlenia i mowy? jak to jest w ogóle
> rozwiązane?

Sądzę, że kluczem do rozszyfrowania tej zagadki jest poznanie budowy
złącza pomiarowego w multimetrze... moim zdaniem musi tam być co
najmniej jeszcze jeden przewód i jeszcze jedno pole kontaktowe w złączu.
Wiedząc ile jest przewodów można miernikiem sprawdzić co gdzie jest
podłączone i jak :)... Z zakupem kabli może być problem, no ale może uda
się zmajstrować jakąś przejściówkę albo coś....

Pozdrawiam
Konop

do góry

Użytkownik "Konop" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hdjlmh$5gs$2@inews.gazeta.pl...
>> BTW: jak to działa? wywołanie pdświetlenia i mowy? jak to jest w ogóle
>> rozwiązane?
>
> Sądzę, że kluczem do rozszyfrowania tej zagadki jest poznanie budowy
> złącza pomiarowego w multimetrze... moim zdaniem musi tam być co najmniej
> jeszcze jeden przewód i jeszcze jedno pole kontaktowe w złączu. Wiedząc
> ile jest przewodów można miernikiem sprawdzić co gdzie jest podłączone i
> jak :)... Z zakupem kabli może być problem, no ale może uda się
> zmajstrować jakąś przejściówkę albo coś....


muszę w takim razie to jakiemuś mistrzowi przynieść, by to oglądnął. bo
złącze wygląda normalnie, nie widać nic innowacyjnego - może jest tak dobrze
za kamuflowane?:)

no ale jakoś to działać musi, więc...;)




--
Pozdrawiam, Bartek

do góry

przypadkiem przwod nie ma w sobie swiatlowodu? Wtedy przewody do zasilania led
nie sa potrzebne :-)

Zapewne i dam sobie uciac glowe a conajmniej przyrodzenie, ze takie przewody
kupisz tylko u producenta.

do góry

Papkin pisze:
> przypadkiem przwod nie ma w sobie swiatlowodu? Wtedy przewody do
> zasilania led nie sa potrzebne :-)

Ale na przewodzie jest jeszcze przycisk :/... Chyba, że ma swojego LEDa
i bateryjkę i światło leci w drugą stronę ;)...

Pozdrawiam
Konop

do góry