-
21. Data: 2010-10-13 08:03:46
Temat: Re: niebrandowana e72
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Wed, 13 Oct 2010 09:59:58 +0200, Dominik & Co napisał(a):
> Jest jeszcze coś takiego jak niedozwolone postanowienia umowne
> (KC Art 385(1) i nast.) W szczególności należą do nich
> postanowienia, które "przyznają kontrahentowi
> konsumenta uprawnienia do dokonywania wiążącej interpretacji
> umowy". Zatem jeśli w gwarancji nie jest wprost napisane-
> "unieważnianie" gwarancji na podstawię widzimisię
> producenta/serwisu nie ma mocy prawnej.
pokaż proszę paluszkiem taki zapis na wykazie klauzul zabronionych..
Oprócz tego, od kiedy gwarancja jest umową? To dobrowolne świadczenie
jednej strony, czasem w kontekście zakupu jest to strona trzecia.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.
-
22. Data: 2010-10-13 08:14:50
Temat: Re: niebrandowana e72
Od: Dominik & Co <d...@c...invalid>
W dniu 13-10-2010 10:03, Waldek Godel rzecze:
>> (KC Art 385(1) i nast.) W szczególności należą do nich
>> postanowienia, które "przyznają kontrahentowi
>> konsumenta uprawnienia do dokonywania wiążącej interpretacji
>> umowy". Zatem jeśli w gwarancji nie jest wprost napisane-
>> "unieważnianie" gwarancji na podstawię widzimisię
>> producenta/serwisu nie ma mocy prawnej.
>
> pokaż proszę paluszkiem taki zapis na wykazie klauzul zabronionych..
Pokazałem paluszkiem. Otwórz sobie Kodeks Cywilny, przeczytaj
Art. 385(3)*, punkt 9.
> Oprócz tego, od kiedy gwarancja jest umową? To dobrowolne świadczenie
"Gwarancja, udzielona kupującemu przez wystawcę karty gwarancyjnej,
stanowi umowę zawartą między tymi podmiotami."
http://www.serwisprawa.pl/artykuly,28,12,gwarancja-p
rzy-umowie-sprzedazy
Nie polemizuję, że świadczenie, nie zaprzeczam, że dobrowolne.
* tu właściwie powinien być superscript, nie chce mi się szukać
(wiem, wstyd) jak gada wstawić w TB.
--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
-
23. Data: 2010-10-13 18:15:48
Temat: Re: niebrandowana e72
Od: TGor <t...@o...pyl>
On 2010-10-12 19:28, Waldek Godel wrote:
> Akurat jest osadzone dosyć dobrze - jako świadczenie dobrowolne na
> warunkach jakich sobie gwarant życzy.
> Niezgodność z umową to oczywiście inna bajka.
>
Hmm. Gwarant świadczy świadczenie dobrowolnie, na określonych zasadach.
Fakt autentyczny. "Rozchodzi się jedna o to", że dobrowolność rozumie
się tak, że on MOŻE ale NIE musi gwarancji dać, ponadto na takich a nie
innych warunkach przez siebie ustalonych.
Tylko jak już gwarancję da, czy może ją też odwołać "dżast lajk dat"? Bo
chyba nie. Dał słowo (dobrowolnie), musi się z zapisów wywiązać. I jak
mu klient przyjdzie w swetrze z gruszką, to oni muszą mu ten samolot,
znaczy przedmiot naprawić jak ww. warunek spełnił.
Czy się mylę?
TG
--
....................................................
...........................
"Ja mam astmę i (dzięki postawie arcybiskupa Ozorowskiego) mam pleśń na
suficie
swojej łazienki. Ponadto mam reumatyzm."
-
24. Data: 2010-10-16 15:52:08
Temat: Re: niebrandowana e72
Od: "Marcin Guzik" <b...@g...com>
Użytkownik "TGor" <t...@o...pyl> napisał w wiadomości
news:i94t17$4r0$1@news.onet.pl...
> ......"Fakt autentyczny"....
> TG
Cofasz do tyłu też? ;)
marcin
www.adayinthelife.whad.pl
-
25. Data: 2010-10-18 06:26:37
Temat: Re: niebrandowana e72
Od: TGor <t...@o...pyl>
On 2010-10-16 17:52, Marcin Guzik wrote:
> Cofasz do ty?u te?? ;)
>
Oj Władyś...
"Podoba mie sie" taki fakt, co jest autentyczny. Są jeszcze medialne,
pudelkowe, StivDżobsowe i inne.
--
....................................................
...........................
"Ja mam astmę i (dzięki postawie arcybiskupa Ozorowskiego)
mam pleśń na suficie swojej łazienki. Ponadto mam reumatyzm."