W dniu 2013-06-02 21:43, Cavallino pisze:
>
> Użytkownik "Trybun" <Y...@y...com> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:
>
>>> Nie słyszałem żeby ktoś podpisywał umowy teminowe.
>>> To są w większości przypadków umowy na czas nieokreślony, z okresem
>>> minimalnym na jakiś termin.
>>
>> No tak, muszę odwiedzić lekarza od uszu, bo słyszę tylko takie
>> reklamy - "umowa tylko na rok, na dwa" itd.
>
> To oznacza, że na mniej nie idzie.
> Na więcej idzie.

To się nazywa żerowaniem na naiwności klienta. Takie praktyki powinny
być prawnie zabronione.

>
>>> Zresztą nawet w tv to nie do końca jest prawda, np. TnK było dużo
>>> lepsze od N abonamentowego, nie wymagało zakupu dekodera, można było
>>> oglądać na swoim.
>>> A zawierało prawie wszystko co w N warto było oglądać.
>>
>> Ogólnie, wszędzie tam gdzie jest wybór prepaid bądź abonament.
>
> W telefonach prepaid wychodzi lepiej, zwłaszcza jak szukasz taniego abo.

Nie wiem na podstawie czego wyciągasz takie wnioski? Ja korzystam z
takich ofert i wiem że u operatorów prepaidowiec ma także dużo gorsze
warunki od tego co mu operator zakłada jarzmo abonamentu... i umowę
która wymaga wypowiadania.

>
>
> Naprawdę
>> nie wiem o czym Ty piszesz. Jeszcze jakieś 2-3 miesiące temu byłem
>> abonamentowym klientem "N"ki, takze nie kupowałem dekodera
>
> No to wypożyczałeś, poza ostatnim okresem za darmo nie było.

Ja miałem za darmo.

>
>
>> , a używanie własnego sprzętu nazywasz jakąś korzyścią?
>
> Oczywiście.
> Ja decyduję jak go używam, jak nagrywa, co nagrywa, w ilu kopiach,
> jakie ma listy kanałów, jakiej jest jakości itd

No skoro takie rzeczy maja dla Ciebie jakieś duże znaczenie...

>
>
>> No i z tym ostatnim także przesadzasz, nie pamiętam dokładnie
>> szczegółów tamtych ofert, ale wiem na pewno że TnK nie było choćby HBO.
>
> Bo prepaidy generalnie są do niskiej półki, a nie do kanałów premium,
> więc z założenia o nich nie mówię.
>
>
>

No tak, ale dlaczego operator nie decyduje się na udostępnienie
programów z najwyższej półki dla tych co chcą za usługę zapłacić z góry
i nie wiązać się jakimiś zagmatwanymi umowami które operator reklamuje
jako usługę terminową, na rok czy dwa, a w rzeczywistości są to
cyrografy na czas nieokreślony? Tylko mi tu nie pisz o tym że umowę
trzeba czytać przed podpisaniem, gdzieś tak z połowa Polaków podpisuje
taką umowę nie czytając jej, w wierze że po roku czy dwu staną się
wolnymi ludźmi. Na tym operatorzy żerują.

do góry

W dniu 2013-06-02 21:44, Cavallino pisze:
>
>> To po co wyciąłeś to co ja napisałem?,
>
> Właśnie dlatego, że nie miało związku z tym co on napisał.
> Przeczytaj jeszcze raz i pomyśl dlaczego tak było.
>
>

Bez komentarza.

do góry

Użytkownik "Trybun" <Y...@y...com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

>>> No tak, muszę odwiedzić lekarza od uszu, bo słyszę tylko takie reklamy -
>>> "umowa tylko na rok, na dwa" itd.
>>
>> To oznacza, że na mniej nie idzie.
>> Na więcej idzie.
>
> To się nazywa żerowaniem na naiwności klienta. Takie praktyki powinny być
> prawnie zabronione.

To znaczy jakie?
Że możesz kupić na czas nieokreślony w cenie cennikowej, oraz taniej, ale z
okresem minimalnym?
Dlaczego chciałbyś komuś zabrać możliwość korzystania z tańszych ofert?


>> W telefonach prepaid wychodzi lepiej, zwłaszcza jak szukasz taniego abo.
>
> Nie wiem na podstawie czego wyciągasz takie wnioski? Ja korzystam z takich
> ofert i wiem że u operatorów prepaidowiec ma także dużo gorsze

Bzdura.
Co najwyżej wybierasz złych operatorów.
Zapodaj jakie to lepsze warunki masz w abonamentach za np. 9 zł/m-c lub
podobnych cenowo.



>Jeszcze jakieś 2-3 miesiące temu byłem
>>> abonamentowym klientem "N"ki, takze nie kupowałem dekodera
>>
>> No to wypożyczałeś, poza ostatnim okresem za darmo nie było.
>
> Ja miałem za darmo.

Tzw. aktywacji nie płaciłeś?

>
>>
>>
>> , a używanie własnego sprzętu nazywasz jakąś korzyścią?
>>
>> Oczywiście.
>> Ja decyduję jak go używam, jak nagrywa, co nagrywa, w ilu kopiach, jakie
>> ma listy kanałów, jakiej jest jakości itd
>
> No skoro takie rzeczy maja dla Ciebie jakieś duże znaczenie...

Ogromne.
Nie siedzę przed tv 24 h i nie mam na to czasu, a ciekawych programów jest
może kilka na tydzień, więc tak czy tak mogę sobie je obejrzeć w dogodnym
terminie.
Dzięki temu mogę też wybierać sobie operatora, nie jestem zdany na łaskę
jakiejś sieci.



> No tak, ale dlaczego operator nie decyduje się na udostępnienie programów
> z najwyższej półki dla tych co chcą za usługę zapłacić z góry

Bo konkurencja na rynku polskim jest za mała.
I jak tylko się zmniejszyła, to zabrali możliwość zakupu Canal+ na kartę.

do góry

>>> W telefonach prepaid wychodzi lepiej, zwłaszcza jak szukasz taniego abo.
>>
>> Nie wiem na podstawie czego wyciągasz takie wnioski? Ja korzystam z
>> takich ofert i wiem że u operatorów prepaidowiec ma także dużo gorsze
>
> Bzdura.
> Co najwyżej wybierasz złych operatorów.
> Zapodaj jakie to lepsze warunki masz w abonamentach za np. 9 zł/m-c lub
> podobnych cenowo.
>

Chociażby darmowe rozmowy i smsy w sieci.

--
Jingiel

do góry

Użytkownik "Jingiel" <x...@x...xxx> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:51b4c108$0$1258$6...@n...neostrada
.pl...
>
>>>> W telefonach prepaid wychodzi lepiej, zwłaszcza jak szukasz taniego
>>>> abo.
>>>
>>> Nie wiem na podstawie czego wyciągasz takie wnioski? Ja korzystam z
>>> takich ofert i wiem że u operatorów prepaidowiec ma także dużo gorsze
>>
>> Bzdura.
>> Co najwyżej wybierasz złych operatorów.
>> Zapodaj jakie to lepsze warunki masz w abonamentach za np. 9 zł/m-c lub
>> podobnych cenowo.
>>
>
> Chociażby darmowe rozmowy i smsy w sieci.

Konkretny przykład poproszę - operator, abonament itd.
Tylko bez takich, w których minuta do wszystkich cennikowo kosztuje po 50
gr, żeby nikt ze śmiechu nie zszedł.
Bo generalnie na kartę też tak jest (np. w Play Fresh Darmowe Rozmowy),
nawet za 5 czy 10 zł chyba, ale nie na cały okres, tylko na kilka dni.

do góry

W dniu 2013-06-09 16:34, Cavallino pisze:
>
> Użytkownik "Trybun" <Y...@y...com> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:
>
>>>> No tak, muszę odwiedzić lekarza od uszu, bo słyszę tylko takie
>>>> reklamy - "umowa tylko na rok, na dwa" itd.
>>>
>>> To oznacza, że na mniej nie idzie.
>>> Na więcej idzie.
>>
>> To się nazywa żerowaniem na naiwności klienta. Takie praktyki powinny
>> być prawnie zabronione.
>
> To znaczy jakie?
> Że możesz kupić na czas nieokreślony w cenie cennikowej, oraz taniej,
> ale z okresem minimalnym?
> Dlaczego chciałbyś komuś zabrać możliwość korzystania z tańszych ofert?

Że kusi się go określonym terminem, a w rzeczywistości daje mu sie do
podpisanie umowę która nie kończy się po reklamowanym terminie.

>
>
>>> W telefonach prepaid wychodzi lepiej, zwłaszcza jak szukasz taniego
>>> abo.
>>
>> Nie wiem na podstawie czego wyciągasz takie wnioski? Ja korzystam z
>> takich ofert i wiem że u operatorów prepaidowiec ma także dużo gorsze
>
> Bzdura.
> Co najwyżej wybierasz złych operatorów.
> Zapodaj jakie to lepsze warunki masz w abonamentach za np. 9 zł/m-c
> lub podobnych cenowo.

Bzdura? A może fakt, ale dla Ciebie najwyraźniej fakt którego nie znasz
to żaden fakt. Jeden mały przykład bo nie chcę się rozpisywać - telefon
w sieci do BOK - abonamentowiec 1,5 zł za połączenie - prepaidowiec 2zł.

>
>
>
>> Jeszcze jakieś 2-3 miesiące temu byłem
>>>> abonamentowym klientem "N"ki, takze nie kupowałem dekodera
>>>
>>> No to wypożyczałeś, poza ostatnim okresem za darmo nie było.
>>
>> Ja miałem za darmo.
>
> Tzw. aktywacji nie płaciłeś?

Przyznam że nie pamiętam. Ale chyba nie płaciłem.

>
>>
>>>
>>>
>>> , a używanie własnego sprzętu nazywasz jakąś korzyścią?
>>>
>>> Oczywiście.
>>> Ja decyduję jak go używam, jak nagrywa, co nagrywa, w ilu kopiach,
>>> jakie ma listy kanałów, jakiej jest jakości itd
>>
>> No skoro takie rzeczy maja dla Ciebie jakieś duże znaczenie...
>
> Ogromne.
> Nie siedzę przed tv 24 h i nie mam na to czasu, a ciekawych programów
> jest może kilka na tydzień, więc tak czy tak mogę sobie je obejrzeć w
> dogodnym terminie.
> Dzięki temu mogę też wybierać sobie operatora, nie jestem zdany na
> łaskę jakiejś sieci.

Przyznam że żaden z tych argumentów jakoś do mnie nie trafia. Przecież
na dzierżawionym dekoderze też możesz nagrywać programy..?

>
>
>
>> No tak, ale dlaczego operator nie decyduje się na udostępnienie
>> programów z najwyższej półki dla tych co chcą za usługę zapłacić z góry
>
> Bo konkurencja na rynku polskim jest za mała.
> I jak tylko się zmniejszyła, to zabrali możliwość zakupu Canal+ na kartę.
>
>

No nie wiem, wygląda że firma dobrowolnie rezygnuje z jakiegoś tam
zysku. I gdyby to była firma państwowa to można by taka praktykę uznać
za coś normalnego, ale gdy to stosuje kapitalista, to już jest mocno
podejrzane.. Przecież całe koszty jakie by poniósł na tej operacji to
wyprodukowanie kart dostępu.
Jako ciekawostkę podaje do wiedomości że ta reklamowana NC+ Na Kartę to
na razie nie oferta a zwykły pic na wodę. Chciałem wziąć taka kartę na
miesiąc, na próbę. Byłem w 3 punktach sprzedaży, w żadnym o kartach
nawet nie słyszeli. Zajrzałem na ich stronę, i tam też jedna jakaś taka
egzotyczna oferta której nie ma w normalnym cenniku - na 2 miesiące za
78 zł. Tak się zastanawiam jak te żabojady mogą zarabiać pieniądze w
świecie tak prowadząc interes?

do góry

Użytkownik "Trybun" <Y...@y...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kpfa8s$62v$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2013-06-09 16:34, Cavallino pisze:
>>
>> Użytkownik "Trybun" <Y...@y...com> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:
>>
>>>>> No tak, muszę odwiedzić lekarza od uszu, bo słyszę tylko takie
>>>>> reklamy - "umowa tylko na rok, na dwa" itd.
>>>>
>>>> To oznacza, że na mniej nie idzie.
>>>> Na więcej idzie.
>>>
>>> To się nazywa żerowaniem na naiwności klienta. Takie praktyki powinny
>>> być prawnie zabronione.
>>
>> To znaczy jakie?
>> Że możesz kupić na czas nieokreślony w cenie cennikowej, oraz taniej, ale
>> z okresem minimalnym?
>> Dlaczego chciałbyś komuś zabrać możliwość korzystania z tańszych ofert?
>
> Że kusi się go określonym terminem, a w rzeczywistości daje mu sie do
> podpisanie umowę która nie kończy się po reklamowanym terminie.

Kończy się wtedy, kiedy ten ktoś zechce.
To chyba dobrze, że nie zmuszają każdego do latania za rok do nadawcy i
zdawania sprzętu?


>>> Nie wiem na podstawie czego wyciągasz takie wnioski? Ja korzystam z
>>> takich ofert i wiem że u operatorów prepaidowiec ma także dużo gorsze
>>
>> Bzdura.
>> Co najwyżej wybierasz złych operatorów.
>> Zapodaj jakie to lepsze warunki masz w abonamentach za np. 9 zł/m-c lub
>> podobnych cenowo.
>
> Bzdura? A może fakt,

Może.
Ale sądząc z tego jak unikasz podania tego lepszego taniego abonamentu,
raczej bzdura.

Ja znam jeden przykład na potwierdzenie Twojej tezy (nju.mobile - żadna
oferta na kartę go nie przebija na dziś) i całe stado zaprzeczeń.
Ale np. Playowy Mini Max wiele gorszy nie jest, za to jest lepszy niż
Playowe tanie abonamenty.


>Jeden mały przykład bo nie chcę się rozpisywać - telefon w sieci do BOK -
>abonamentowiec 1,5 zł za połączenie - prepaidowiec 2zł.

LOL !!!!
No tak, cena połączenia do BOK to podstawowe kryterium oceny oferty........

>> Nie siedzę przed tv 24 h i nie mam na to czasu, a ciekawych programów
>> jest może kilka na tydzień, więc tak czy tak mogę sobie je obejrzeć w
>> dogodnym terminie.
>> Dzięki temu mogę też wybierać sobie operatora, nie jestem zdany na łaskę
>> jakiejś sieci.
>
> Przyznam że żaden z tych argumentów jakoś do mnie nie trafia. Przecież na
> dzierżawionym dekoderze też możesz nagrywać programy..?

Niekoniecznie.
A już toporność takich dedykowanych rozwiązań jest ogromna w porównaniu do
htpc i droższych tunerów.

>>> No tak, ale dlaczego operator nie decyduje się na udostępnienie
>>> programów z najwyższej półki dla tych co chcą za usługę zapłacić z góry
>>
>> Bo konkurencja na rynku polskim jest za mała.
>> I jak tylko się zmniejszyła, to zabrali możliwość zakupu Canal+ na kartę.
>>
>>
>
> No nie wiem, wygląda że firma dobrowolnie rezygnuje z jakiegoś tam zysku.

Widać wyliczyli że lepiej skasować klientów na 100 zł/m-c w abo zamiast 50
na kartę.

do góry

W dniu 2013-06-14 20:14, Cavallino pisze:
>
>>> To znaczy jakie?
>>> Że możesz kupić na czas nieokreślony w cenie cennikowej, oraz
>>> taniej, ale z okresem minimalnym?
>>> Dlaczego chciałbyś komuś zabrać możliwość korzystania z tańszych ofert?
>>
>> Że kusi się go określonym terminem, a w rzeczywistości daje mu sie do
>> podpisanie umowę która nie kończy się po reklamowanym terminie.
>
> Kończy się wtedy, kiedy ten ktoś zechce.
> To chyba dobrze, że nie zmuszają każdego do latania za rok do nadawcy
> i zdawania sprzętu?

Ale ta kara umowna.. To bardzo źle, że klienta terroryzuje się i straszy
karami za brak wypowiedzenia, w umowie reklamowanej jako terminowa. Że o
katuszach i utrudnieniach w złożeniu takiego wypowiedzenia i przyjęciu
jego przez da nie będę się rozpisywał... jak już wspominałem - niedawno
wypraktykowałem to osobiście w stosunku do firm Orange i tv N.

>
>
>>>> Nie wiem na podstawie czego wyciągasz takie wnioski? Ja korzystam z
>>>> takich ofert i wiem że u operatorów prepaidowiec ma także dużo gorsze
>>>
>>> Bzdura.
>>> Co najwyżej wybierasz złych operatorów.
>>> Zapodaj jakie to lepsze warunki masz w abonamentach za np. 9 zł/m-c
>>> lub podobnych cenowo.
>>
>> Bzdura? A może fakt,
>
> Może.
> Ale sądząc z tego jak unikasz podania tego lepszego taniego
> abonamentu, raczej bzdura.
>
> Ja znam jeden przykład na potwierdzenie Twojej tezy (nju.mobile -
> żadna oferta na kartę go nie przebija na dziś) i całe stado zaprzeczeń.
> Ale np. Playowy Mini Max wiele gorszy nie jest, za to jest lepszy niż
> Playowe tanie abonamenty.

Nie mam pojęcia o jakichś "nju" czy Mini Maxach, i zresztą już od bardzo
dawna nie interesuje mnie opłaty abonamentowe na telefon. Sieciami gsm
interesuję się tylko z powodu oferowanego przez nie internetu mobilnego.
I jeżeli nie wierzysz mi na słowo to sam sobie sprawdź ile tracę na to
że korzystam z usługi prepaid w Play, w stosunku do tego jakie by były
koszty gdybym się zdecydował zostać ich abonamentowcem.

>
>
>> Jeden mały przykład bo nie chcę się rozpisywać - telefon w sieci do
>> BOK - abonamentowiec 1,5 zł za połączenie - prepaidowiec 2zł.
>
> LOL !!!!
> No tak, cena połączenia do BOK to podstawowe kryterium oceny
> oferty........

To tylko przykład jak są traktowani przez firmy ci co nie chcą
podpisywać z firma cyrografu. Opłata za usługę z góry dla niech nie ma
żadnego znaczenia - oni muszą klienta trzymać na sznurku.
>
>>> Nie siedzę przed tv 24 h i nie mam na to czasu, a ciekawych
>>> programów jest może kilka na tydzień, więc tak czy tak mogę sobie je
>>> obejrzeć w dogodnym terminie.
>>> Dzięki temu mogę też wybierać sobie operatora, nie jestem zdany na
>>> łaskę jakiejś sieci.
>>
>> Przyznam że żaden z tych argumentów jakoś do mnie nie trafia.
>> Przecież na dzierżawionym dekoderze też możesz nagrywać programy..?
>
> Niekoniecznie.
> A już toporność takich dedykowanych rozwiązań jest ogromna w
> porównaniu do htpc i droższych tunerów.

Czyli co tak właściwie zachwalasz - kupowanie jakiegoś drogiego sprzętu
we własnym zakresie, i możliwość rezygnacji z tego co proponuje
dystrybutor?

>
>>>> No tak, ale dlaczego operator nie decyduje się na udostępnienie
>>>> programów z najwyższej półki dla tych co chcą za usługę zapłacić z
>>>> góry
>>>
>>> Bo konkurencja na rynku polskim jest za mała.
>>> I jak tylko się zmniejszyła, to zabrali możliwość zakupu Canal+ na
>>> kartę.
>>>
>>>
>>
>> No nie wiem, wygląda że firma dobrowolnie rezygnuje z jakiegoś tam
>> zysku.
>
> Widać wyliczyli że lepiej skasować klientów na 100 zł/m-c w abo
> zamiast 50 na kartę.
>
>
>

30% abonentów telefonii komórkowej (pewnie w platformach cyfrowych tv
jest to samo) to klienci którzy chcieliby odejść z ale z takich czy
innych powodów nie wypowiadają umowy. To tak dla Twojej informacji, i
nie ja to wymyśliłem.. Ty oczywiście możesz to sobie zinterpretować jako
korzyść dla siebie jako klienta..

do góry

Użytkownik "Trybun" <Y...@y...com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

>>> Że kusi się go określonym terminem, a w rzeczywistości daje mu sie do
>>> podpisanie umowę która nie kończy się po reklamowanym terminie.
>>
>> Kończy się wtedy, kiedy ten ktoś zechce.
>> To chyba dobrze, że nie zmuszają każdego do latania za rok do nadawcy i
>> zdawania sprzętu?
>
> Ale ta kara umowna.. To bardzo źle, że klienta terroryzuje się i straszy
> karami za brak wypowiedzenia, w umowie reklamowanej jako terminowa.

O czym Ty mówisz, jaka kara umowna za brak wypowiedzenia?
Ewidentnie coś pokręciłeś.
Czy może chodzi Ci o brak promocji po okresie minimalnym?


>Że o katuszach i utrudnieniach w złożeniu takiego wypowiedzenia i przyjęciu
>jego przez da nie będę się rozpisywał...

3,50 na poczcie to faktycznie ogromne utrudnienie....

>> Ja znam jeden przykład na potwierdzenie Twojej tezy (nju.mobile - żadna
>> oferta na kartę go nie przebija na dziś) i całe stado zaprzeczeń.
>> Ale np. Playowy Mini Max wiele gorszy nie jest, za to jest lepszy niż
>> Playowe tanie abonamenty.
>
> Nie mam pojęcia o jakichś "nju" czy Mini Maxach,

No właśnie to widać.
Co nie przeszkadza Ci się wypowiadać, jakbyś zęby zjadł na ofertach
operatorów telekomunikacyjnych.

> Czyli co tak właściwie zachwalasz - kupowanie jakiegoś drogiego sprzętu we
> własnym zakresie, i możliwość rezygnacji z tego co proponuje dystrybutor?

Zachwalam możliwość że to ja o tym decyduję.

>>> No nie wiem, wygląda że firma dobrowolnie rezygnuje z jakiegoś tam
>>> zysku.
>>
>> Widać wyliczyli że lepiej skasować klientów na 100 zł/m-c w abo zamiast
>> 50 na kartę.
>>
>>
>>
>
> 30% abonentów telefonii komórkowej (pewnie w platformach cyfrowych tv jest
> to samo) to klienci którzy chcieliby odejść z ale z takich czy innych
> powodów nie wypowiadają umowy. To tak dla Twojej informacji, i nie ja to
> wymyśliłem.. Ty oczywiście możesz to sobie zinterpretować jako korzyść dla
> siebie jako klienta..

A o czym ja piszę?
Ale płacą więcej niż kartowcy, więc siłą rzeczy są atrakcyjniejsi dla
operatora.

do góry

W dniu 2013-06-18 18:22, Cavallino pisze:
>
> Użytkownik "Trybun" <Y...@y...com> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:
>
>>>> Że kusi się go określonym terminem, a w rzeczywistości daje mu sie
>>>> do podpisanie umowę która nie kończy się po reklamowanym terminie.
>>>
>>> Kończy się wtedy, kiedy ten ktoś zechce.
>>> To chyba dobrze, że nie zmuszają każdego do latania za rok do
>>> nadawcy i zdawania sprzętu?
>>
>> Ale ta kara umowna.. To bardzo źle, że klienta terroryzuje się i
>> straszy karami za brak wypowiedzenia, w umowie reklamowanej jako
>> terminowa.
>
> O czym Ty mówisz, jaka kara umowna za brak wypowiedzenia?
> Ewidentnie coś pokręciłeś.
> Czy może chodzi Ci o brak promocji po okresie minimalnym?

Kara w tym sensie że po skończonej umowie którą reklamowali jako
terminową ich po prostu olejesz to zostaniesz ukarany.

>
>
>> Że o katuszach i utrudnieniach w złożeniu takiego wypowiedzenia i
>> przyjęciu jego przez da nie będę się rozpisywał...
>
> 3,50 na poczcie to faktycznie ogromne utrudnienie....

Nie tylko o wysłanie listu chodzi. Np. w jednym z moich przypadków BOK w
sposób złośliwy nie chciał mnie poinformować o terminie w którym kończy
mi się umowa. Sq**yn pół godziny trzymał mnie z słuchawką przy uchu, a
następnie przerwał połączenie...

>
>>> Ja znam jeden przykład na potwierdzenie Twojej tezy (nju.mobile -
>>> żadna oferta na kartę go nie przebija na dziś) i całe stado zaprzeczeń.
>>> Ale np. Playowy Mini Max wiele gorszy nie jest, za to jest lepszy
>>> niż Playowe tanie abonamenty.
>>
>> Nie mam pojęcia o jakichś "nju" czy Mini Maxach,
>
> No właśnie to widać.
> Co nie przeszkadza Ci się wypowiadać, jakbyś zęby zjadł na ofertach
> operatorów telekomunikacyjnych.

Mam osobiste doświadczenia z prawie każdym operatorem. Miałem już net z
Ery, Plusa, Orange i Play.

>
>> Czyli co tak właściwie zachwalasz - kupowanie jakiegoś drogiego
>> sprzętu we własnym zakresie, i możliwość rezygnacji z tego co
>> proponuje dystrybutor?
>
> Zachwalam możliwość że to ja o tym decyduję.

Tak - wykładasz kasę na tuner, ale nie masz całkowitej pewności że on
będzie chodził z kartą danego operatora. Nie wiem czy pamiętasz, ja tu
na grupie przed kupnem Arivy 250 combo zasięgnąłem języka czy sprzęt
jest kompatybilny z kartami Nki i C+. Zgodny chór głosów zapewnił że
sprzęt jest kompatybilny... Podłączam tuner wkładam kartę Nki, i nie ma
3/4 programów.. Tak, masz co zachwalać..

>
>>>> No nie wiem, wygląda że firma dobrowolnie rezygnuje z jakiegoś tam
>>>> zysku.
>>>
>>> Widać wyliczyli że lepiej skasować klientów na 100 zł/m-c w abo
>>> zamiast 50 na kartę.
>>>
>>>
>>>
>>
>> 30% abonentów telefonii komórkowej (pewnie w platformach cyfrowych tv
>> jest to samo) to klienci którzy chcieliby odejść z ale z takich czy
>> innych powodów nie wypowiadają umowy. To tak dla Twojej informacji, i
>> nie ja to wymyśliłem.. Ty oczywiście możesz to sobie zinterpretować
>> jako korzyść dla siebie jako klienta..
>
> A o czym ja piszę?
> Ale płacą więcej niż kartowcy, więc siłą rzeczy są atrakcyjniejsi dla
> operatora.

Jak płacą więcej? To kartowcy płacą więcej za mniej. Mało tego, obsługa
takiego klienta który opłatę uiszcza z góry wydaje się być mniej
kosztowna od obsługi abonamentowca.

do góry