-
11. Data: 2017-08-02 22:36:14
Temat: Re: namagnesowac magnes
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Robert Wańkowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:59823134$0$15199$6...@n...neostrad
a.pl...
W dniu 2017-08-02 o 20:46, J.F. pisze:
>> 40 biegunow, zeby miec wiatromierz z duza iloscia biegunow na
>> obrot.
>Jak problem nie teoretyczny, to kupić 40 magnesów. 40 małych zmieści
>się na fi 30 mm.
No i swego czasu kupilem, na szczescie Chinczycy dostrzegli problem i
robia takie 3x3mm :-)
J.
-
12. Data: 2017-08-02 23:07:11
Temat: Re: namagnesowac magnes
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
l...
Pan J.F. napisał:
>>> To też jakieś rozwiązanie -- wziąć głowicę magnetofonową i miękki
>>> (magnetycznie) materiał. Przecież to nie musi prundu robić,
>>> wystarczy, że zrobi impulsy. Wzmacniacze mamy dobre.
>
>> Ale ja bym jednak chcial trwale namagnesowac.
>> Glowica chyba nic mi tu nie da, bo tylko znikomy obszar
>> namagnesuje.
>Taśma magnetofonowa jest namagnesowana w sposób wystarczająco trwały.
Ja bym nie chcial zmieniac materialu, ktory juz jest.
A tez sie go daje trwale namagnesowac :-)
Tej inspiracji należy sie trzymać -- magnesować zmiennym polem
obrarcający się materiał ferromagnetyczny. I tu jesteśmy już blisko
Moze kiedys sprawdze, ale boje sie, ze beda zbyt waskie obszary.
A moze tez zbyt slabe pole ? Tasma chyba mocnego nie wytwarza.
>wynalezienia pamięci bębnowej. Albo nawet dyskietki.
Ba, siegnijmy dalej do pamieci ferrytowych.
Tam co prawda dlugosc drogi magnetycznej byla rzedu 1mm, ale prady
chyba nie byly duze.
Material o znacznie nizszej koercji ?
J.
-
13. Data: 2017-08-02 23:15:48
Temat: Re: namagnesowac magnes
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>> Taśma magnetofonowa jest namagnesowana w sposób wystarczająco trwały.
>
> Ja bym nie chcial zmieniac materialu, ktory juz jest.
> A tez sie go daje trwale namagnesowac :-)
>
> Tej inspiracji należy sie trzymać -- magnesować zmiennym polem
> obrarcający się materiał ferromagnetyczny. I tu jesteśmy już blisko
>
> Moze kiedys sprawdze, ale boje sie, ze beda zbyt waskie obszary.
> A moze tez zbyt slabe pole ? Tasma chyba mocnego nie wytwarza.
Ferryt silnika wygląda na mocno trwały. Gdyby go jednak zastąpić
miękkim żelazem, to jest szansa. A tak poza tym, to wiatromierz
chyba łatwiej zrobić z myszy. Nic nie trzeba lutować, programować,
jest soft.
>> wynalezienia pamięci bębnowej. Albo nawet dyskietki.
>
> Ba, siegnijmy dalej do pamieci ferrytowych.
> Tam co prawda dlugosc drogi magnetycznej byla rzedu 1mm,
> ale prady chyba nie byly duze.
Bez sięgania do źródeł (niech mnie ktoż sprawdzi) odszukuję w swojej
RAM średnicę rdzenia -- 0,38 mm. Prądy wyrażone w pojedynczych amperach.
> Material o znacznie nizszej koercji ?
Tu już nie wiem co powiedzieć.
--
Jarek
-
14. Data: 2017-08-02 23:29:30
Temat: Re: namagnesowac magnes
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Wed, 2 Aug 2017 20:46:30 +0200, J.F. napisał(a):
> probowal ktos namagnesowac magnes, albo przemagnesowac, w amatorskich
> warunkach ?
Swego czasu w Lumelu magnesowano udarowo tłumiki magnetyczne do
mierników. Najpierw przyklejano żywicą kształtki ferrytowe do podłoża z
alu czy jakiegoś stopu a potem przepuszczano udarowy prąd z baterii
kondensatorów przez zbliżone uzwojenie. Szczegółów już nieststy nie
pamietam :)
--
Jacek
I hate haters.
-
15. Data: 2017-08-03 09:02:08
Temat: Re: namagnesowac magnes
Od: Cezary Grądys <c...@w...onet.pl>
W dniu 02.08.2017 o 20:46, J.F. pisze:
> probowal ktos namagnesowac magnes, albo przemagnesowac, w amatorskich
> warunkach ?
> Tam jakies straszne pole ponoc potrzebne ...
>
> A powiedzmy ze chcialbym np wirnik wiatraczka komputerowego
> przemagnesowac z 4 biegunow, na 40 biegunow, zeby miec wiatromierz z
> duza iloscia biegunow na obrot.
>
>
> J.
>
Czytam wątek i wpadł mi inny pomysł, chyba stosowany kiedyś.
Dajesz kółko zębate, a cewka jest nawinięta na namagnesowanym rdzeniu!
Masz problem tylko z 1 magnesem, możesz go zastąpić puszczając przez
cewkę prąd stały, ale to niepotrzebne straty.
-
16. Data: 2017-08-03 09:14:45
Temat: Re: namagnesowac magnes
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 3 Aug 2017 09:02:08 +0200, Cezary Grądys napisał(a):
> W dniu 02.08.2017 o 20:46, J.F. pisze:
>> probowal ktos namagnesowac magnes, albo przemagnesowac, w amatorskich
>> warunkach ?
>> Tam jakies straszne pole ponoc potrzebne ...
>>
>> A powiedzmy ze chcialbym np wirnik wiatraczka komputerowego
>> przemagnesowac z 4 biegunow, na 40 biegunow, zeby miec wiatromierz z
>> duza iloscia biegunow na obrot.
>>
> Czytam wątek i wpadł mi inny pomysł, chyba stosowany kiedyś.
> Dajesz kółko zębate, a cewka jest nawinięta na namagnesowanym rdzeniu!
> Masz problem tylko z 1 magnesem, możesz go zastąpić puszczając przez
> cewkę prąd stały, ale to niepotrzebne straty.
Owszem, ale pierscien magnetyczny mam, a kolka zebatego nie mam :-)
Poza tym to dziala tylko w czasie obracania, a im wolniej tym slabszy
sygnal. Hallotron nie ma tych problemow.
J.
-
17. Data: 2017-08-03 10:15:44
Temat: Re: namagnesowac magnes
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>> Czytam wątek i wpadł mi inny pomysł, chyba stosowany kiedyś.
>> Dajesz kółko zębate, a cewka jest nawinięta na namagnesowanym rdzeniu!
>> Masz problem tylko z 1 magnesem, możesz go zastąpić puszczając przez
>> cewkę prąd stały, ale to niepotrzebne straty.
>
> Owszem, ale pierscien magnetyczny mam, a kolka zebatego nie mam :-)
Na allegro czy na alicośtam powinni mieć po przystępnych cenach.
> Poza tym to dziala tylko w czasie obracania, a im wolniej tym slabszy
> sygnal. Hallotron nie ma tych problemow.
Nie ma też problemów by z hallotronu, magnesu i kółka zębatego zrobić
impulsator.
--
Jarek
-
18. Data: 2017-08-03 11:13:26
Temat: Re: namagnesowac magnes
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2017-08-02 o 22:36, J.F. pisze:
> Użytkownik "Robert Wańkowski" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:59823134$0$15199$6...@n...neostrad
a.pl...
> W dniu 2017-08-02 o 20:46, J.F. pisze:
>>> 40 biegunow, zeby miec wiatromierz z duza iloscia biegunow na obrot.
>> Jak problem nie teoretyczny, to kupić 40 magnesów. 40 małych zmieści
>> się na fi 30 mm.
>
> No i swego czasu kupilem, na szczescie Chinczycy dostrzegli problem i
> robia takie 3x3mm :-)
>
Nawet 2x2 i na miejscu do kupienia. :-)
Robert
-
19. Data: 2017-08-03 11:24:24
Temat: Re: namagnesowac magnes
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu środa, 2 sierpnia 2017 20:47:16 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
> probowal ktos namagnesowac magnes, albo przemagnesowac, w amatorskich
> warunkach ?
> Tam jakies straszne pole ponoc potrzebne ...
Na polibudzie działałem swego czasu na takim klamocie wielkości
tostera, było tam sporo miedzi, dawało się wydusić chyba ze 2 albo 3T.
Tylko że placki, między którymi mocowało się pacjenta, były trochę
duże, więc nie wiem jak z precyzją takiego majstrowania.
Może da się kupić takie coś za niewiele dukatów u żółtych braci? ;)
L.
-
20. Data: 2017-08-03 12:28:24
Temat: Re: namagnesowac magnes
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Lisciasty pisze:
>> Tam jakies straszne pole ponoc potrzebne ...
>
> Na polibudzie działałem swego czasu na takim klamocie wielkości
> tostera, było tam sporo miedzi, dawało się wydusić chyba ze 2 albo 3T.
> Tylko że placki, między którymi mocowało się pacjenta, były trochę
> duże, więc nie wiem jak z precyzją takiego majstrowania.
> Może da się kupić takie coś za niewiele dukatów u żółtych braci? ;)
Jeszcze można próbować załapać sie na rezonans magnetyczny z NFZ.
Tam już bywa powyżej 3T (do dziewięciu się zdarza).
--
Jarek