eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikanamagnesowac magnes
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 76

  • 1. Data: 2017-08-02 20:46:30
    Temat: namagnesowac magnes
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    probowal ktos namagnesowac magnes, albo przemagnesowac, w amatorskich
    warunkach ?
    Tam jakies straszne pole ponoc potrzebne ...

    A powiedzmy ze chcialbym np wirnik wiatraczka komputerowego
    przemagnesowac z 4 biegunow, na 40 biegunow, zeby miec wiatromierz z
    duza iloscia biegunow na obrot.


    J.


  • 2. Data: 2017-08-02 21:04:00
    Temat: Re: namagnesowac magnes
    Od: Mirek <m...@n...dev>

    On 02.08.2017 20:46, J.F. wrote:
    > probowal ktos namagnesowac magnes, albo przemagnesowac, w amatorskich
    > warunkach ?
    > Tam jakies straszne pole ponoc potrzebne ...
    >
    > A powiedzmy ze chcialbym np wirnik wiatraczka komputerowego
    > przemagnesowac z 4 biegunow, na 40 biegunow, zeby miec wiatromierz z
    > duza iloscia biegunow na obrot.
    >
    >

    Taki ferrytowy?
    Nie wiem czy potrzebne straszne pole - jeden magnesik ferrytowy mi się
    kompletnie rozmagnesował jak się zacząłem nim bawić w towarzystwie
    neodymowego.

    40 biegunów to trochę będziesz miał roboty, ale ja bym spróbował ułożyć
    cewkę z drutu nawojowego powiedzmy 0,5 kilka - kilkanaście zwoi i
    kondensator jakiś duży naładować z sieci.

    --
    Mirek.


  • 3. Data: 2017-08-02 21:05:25
    Temat: Re: namagnesowac magnes
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F. napisał:

    > probowal ktos namagnesowac magnes, albo przemagnesowac,
    > w amatorskich warunkach ? Tam jakies straszne pole ponoc potrzebne ...

    Już jakieś tysiąc lat temu można było taki zamówić u Chińczyka.
    Chińczyk jak to Chińczyk, odwalał tandetę. Podgrzaną do czerwoności
    (a więc powyżej punktu Curie) blaszkę ustawiał na osi północ-południe
    i zostawiał w spokoju. Ta stygnąc magnesowała się w ziemskim polu
    magnetycznym. Ono jakieś takie bardzo straszne nie jest.

    > A powiedzmy ze chcialbym np wirnik wiatraczka komputerowego
    > przemagnesowac z 4 biegunow, na 40 biegunow, zeby miec wiatromierz
    > z duza iloscia biegunow na obrot.

    Ja bym był wierny tradycji -- i zapytał Chińczyka.

    --
    Jarek


  • 4. Data: 2017-08-02 21:07:12
    Temat: Re: namagnesowac magnes
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Mirek napisał:

    > 40 biegunów to trochę będziesz miał roboty, ale ja bym spróbował
    > ułożyć cewkę z drutu nawojowego powiedzmy 0,5 kilka - kilkanaście
    > zwoi i kondensator jakiś duży naładować z sieci.

    Może być ten do aktywowania akumulatorów, powinien się nadać.

    --
    Jarek


  • 5. Data: 2017-08-02 21:37:29
    Temat: Re: namagnesowac magnes
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
    l...
    Pan J.F. napisał:
    >> probowal ktos namagnesowac magnes, albo przemagnesowac,
    >> w amatorskich warunkach ? Tam jakies straszne pole ponoc potrzebne
    >> ...

    >Już jakieś tysiąc lat temu można było taki zamówić u Chińczyka.
    >Chińczyk jak to Chińczyk, odwalał tandetę. Podgrzaną do czerwoności
    >(a więc powyżej punktu Curie) blaszkę ustawiał na osi północ-południe
    >i zostawiał w spokoju. Ta stygnąc magnesowała się w ziemskim polu
    >magnetycznym. Ono jakieś takie bardzo straszne nie jest.

    Tego grzania chialbym uniknac ... ale tak z ciekawosci - wychodzi z
    tego powazne namagnesowanie, czy nie wieksze niz ziemskie pole, wiec
    tylko do kompasu sie nada, i to kiepskiego ?

    >> A powiedzmy ze chcialbym np wirnik wiatraczka komputerowego
    >> przemagnesowac z 4 biegunow, na 40 biegunow, zeby miec wiatromierz
    >> z duza iloscia biegunow na obrot.

    >Ja bym był wierny tradycji -- i zapytał Chińczyka.

    Ja wolalbym pradem, 500A na sekunde moge z samochodu pozyczyc :-)

    Ale oni cos pisza o polach rzedu 1000 kA/m, to mi cos strasznego
    wychodzi.

    A glowica w magnetofonie dawala rade, choc tam ponoc 100 kA/m
    wystarczalo ...

    J.


  • 6. Data: 2017-08-02 21:53:44
    Temat: Re: namagnesowac magnes
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F. napisał:

    >>> probowal ktos namagnesowac magnes, albo przemagnesowac,
    >>> w amatorskich warunkach ? Tam jakies straszne pole ponoc potrzebne
    >>> ...
    >> Już jakieś tysiąc lat temu można było taki zamówić u Chińczyka.
    >> Chińczyk jak to Chińczyk, odwalał tandetę. Podgrzaną do czerwoności
    >> (a więc powyżej punktu Curie) blaszkę ustawiał na osi północ-południe
    >> i zostawiał w spokoju. Ta stygnąc magnesowała się w ziemskim polu
    >> magnetycznym. Ono jakieś takie bardzo straszne nie jest.
    >
    > Tego grzania chialbym uniknac ... ale tak z ciekawosci - wychodzi z
    > tego powazne namagnesowanie, czy nie wieksze niz ziemskie pole, wiec
    > tylko do kompasu sie nada, i to kiepskiego ?

    Będąc unplugged nie mogli nic więcej osiąnąć. A to i tak postęp, bo
    wcześniej można było liczyć jedynie na znalezienie magnesu powstałego
    w podobny sposób w naturze.

    >>> A powiedzmy ze chcialbym np wirnik wiatraczka komputerowego
    >>> przemagnesowac z 4 biegunow, na 40 biegunow, zeby miec wiatromierz
    >>> z duza iloscia biegunow na obrot.
    >> Ja bym był wierny tradycji -- i zapytał Chińczyka.
    >
    > Ja wolalbym pradem, 500A na sekunde moge z samochodu pozyczyc :-)

    No to proszę, śmiało.

    > Ale oni cos pisza o polach rzedu 1000 kA/m, to mi cos strasznego
    > wychodzi.
    >
    > A glowica w magnetofonie dawala rade, choc tam ponoc 100 kA/m
    > wystarczalo ...

    To też jakieś rozwiązanie -- wziąć głowicę magnetofonową i miękki
    (magnetycznie) materiał. Przecież to nie musi prundu robić, wystarczy,
    że zrobi impulsy. Wzmacniacze mamy dobre.

    --
    Jarek


  • 7. Data: 2017-08-02 22:02:53
    Temat: Re: namagnesowac magnes
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
    l...
    Pan J.F. napisał:
    >>>> A powiedzmy ze chcialbym np wirnik wiatraczka komputerowego
    >>>> przemagnesowac z 4 biegunow, na 40 biegunow, zeby miec
    >>>> wiatromierz
    >>>> z duza iloscia biegunow na obrot.
    >>> Ja bym był wierny tradycji -- i zapytał Chińczyka.
    >
    >> Ja wolalbym pradem, 500A na sekunde moge z samochodu pozyczyc :-)

    >No to proszę, śmiało.

    KIedys probowalem, nic z tego nie wyszlo :-)

    >> Ale oni cos pisza o polach rzedu 1000 kA/m, to mi cos strasznego
    >> wychodzi.
    >> A glowica w magnetofonie dawala rade, choc tam ponoc 100 kA/m
    >> wystarczalo ...

    >To też jakieś rozwiązanie -- wziąć głowicę magnetofonową i miękki
    >(magnetycznie) materiał. Przecież to nie musi prundu robić,
    >wystarczy,
    >że zrobi impulsy. Wzmacniacze mamy dobre.

    Ale ja bym jednak chcial trwale namagnesowac.
    Glowica chyba nic mi tu nie da, bo tylko znikomy obszar namagnesuje.

    J.


  • 8. Data: 2017-08-02 22:08:22
    Temat: Re: namagnesowac magnes
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 2017-08-02 o 20:46, J.F. pisze:
    > 40 biegunow, zeby miec wiatromierz z duza iloscia biegunow na obrot.
    Jak problem nie teoretyczny, to kupić 40 magnesów. 40 małych zmieści się
    na fi 30 mm.

    Robert


  • 9. Data: 2017-08-02 22:13:24
    Temat: Re: namagnesowac magnes
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F. napisał:

    >>>> Ja bym był wierny tradycji -- i zapytał Chińczyka.
    >>> Ja wolalbym pradem, 500A na sekunde moge z samochodu pozyczyc :-)
    >> No to proszę, śmiało.
    > KIedys probowalem, nic z tego nie wyszlo :-)

    No i jak tu się dziwić, że to jednak Chińczycy rządzą światem.

    >> To też jakieś rozwiązanie -- wziąć głowicę magnetofonową i miękki
    >> (magnetycznie) materiał. Przecież to nie musi prundu robić,
    >> wystarczy, że zrobi impulsy. Wzmacniacze mamy dobre.
    >
    > Ale ja bym jednak chcial trwale namagnesowac.
    > Glowica chyba nic mi tu nie da, bo tylko znikomy obszar namagnesuje.

    Taśma magnetofonowa jest namagnesowana w sposób wystarczająco trwały.
    Tej inspiracji należy sie trzymać -- magnesować zmiennym polem
    obrarcający się materiał ferromagnetyczny. I tu jesteśmy już blisko
    wynalezienia pamięci bębnowej. Albo nawet dyskietki.

    --
    Jarek


  • 10. Data: 2017-08-02 22:15:50
    Temat: Re: namagnesowac magnes
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    To zrob wieksza glowice co namagnesuje glebiej. Wez wirnik od malego silniczka
    krokowego co ma 300 krokow na obrot i glowice od magnetofonu. I tak nie zrobisz.

strony : [ 1 ] . 2 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: