eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.internet.polipnajdłuższy wątek - Streżyńska w GWRe: najd?u?szy w?tek - Stre?y?ska w GW
  • Data: 2008-01-05 16:31:20
    Temat: Re: najd?u?szy w?tek - Stre?y?ska w GW
    Od: gotar <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    kulek <k...@p...onet.pl> wrote:

    > Przecież takie coś stosuje TP w swoich promocjach w których często
    ^^^^^^^^^^^^
    > warunkiem podpisania umowy było nie posiadanie wcześniej na danym
    > numerze telefonu, danej usługi.

    Słowo-klucz. Czy TPSA może wywiesić kartkę 'tego klienta nie
    obsługujemy'? Nie. Może sobie tworzyć promocje o ograniczonym zasięgu,
    ale to co ma w normalnym cenniku musi sprzedać AFAIK.

    To jest jedna z głupszych obecnie panujących praktyk - wszystkie cenniki
    oraz umowy są promocyjne, bo tak durne prawo mamy, że robienie czegoś
    poza promocją to proszenie się o problemy.

    > Te przepisy nie są takie bezsensowne. W dużej mierze chronią konsumentów
    > i konkurencję, przed niedozwolonymi praktykami. Wyobraź sobie firmę

    Prosiłbym, aby w jednym ciągu myślowym nie ujmować 'przepisy chronią
    przed niedozwolonym' ;) Przepisy stanowią, co jest niedozwolone, a o tym
    właśnie rozmawiamy, więc stan prawa nie jest tu argumentem.

    > która w jednym mieście jest monopolistą, bo nie ma innej konkurencji i
    > teraz ta firma chce zdobyć nowy rynek (gdzie konkurencja jest). Tam
    > gdzie ma monopol daje wysokie ceny (bo nie ma konkurencji), a tam gdzie

    Skoro nie ma konkurencji, to jest to czymś spowodowane - np. wyższymi
    kosztami utrzymania (z powodu ukształtowania terenu, wandalizmu, małego
    zagęszczenia ludzi, whatever). W związku z tym nie widzę nic złego w
    tym, aby ceny były wyższe. Czemu klient generujący małe koszty ma
    dopłacać do klientów, którzy mieszkają w lesie (nie mówimy o usłudze
    powszechnej dotowanej z budżetu)?

    Prosty przykład: czemu klient mieszkający w przyjaznej spółdzielni
    mieszkaniowej ma dopłacać do klienta, którego spółdzielnia zażyczyła
    sobie 1 zł miesięcznie od każdego mieszkania? Taki koszt powinien być
    przerzucany na klientów sieci w zasobach tej spółdzielni, niech widzą,
    co się składa na cenę ich usługi i niech sami walczą z zarządem, albo go
    sobie zmienią.

    Uważam wręcz, że to o czym napisałeś blokuje konkurencję - na taki
    'leśno-wioskowy' rynek nie wejdzie operator z tanią usługą, bo mu się
    nie opłaca, a nie może stworzyć do tamtego rejonu droższego cennika,
    choćby nawet ten był tańszy od konkurencyjnego. Wyobraź sobie sytuację:
    ktoś sprzedaje usługę po 100 zł - działa głównie w domkach
    jednorodzinnych, ja sprzedaję po 50 zł - w blokach. Byłbym gotów
    świadczyć taką samą usługę na tych samych domkach za 70 zł - jak mam to
    zrealizować najprościej?

    > się chce "wbić", ceny zaniża (poniżej kosztów) aby wygryźć konkurencję.

    Sprzedaż poniżej kosztów, w zasadzie cały dumping łupieżczy, są chyba
    prawnie zabronione.

    --
    Tomek http://tccs.sourceforge.net/
    http://pld-linux.org/ http://vfmg.sourceforge.net/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: