-
91. Data: 2009-07-21 10:48:45
Temat: Re: moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego
Od: "Michał Gut" <m...@w...pl>
> sens. Tylko sie zastanawiam jak z wielkoscia tego. Z jednej strony nie
> moze byc za duze, bo sprzet bedzie latac w srodku, z drugiej trafiaja sie
> rozne wielkosciowo obudowy. Trzeba by wybrac jakis kompromis...
tu akurat jako baze do przerobki albo baze pomyslow wykorzystam nosidełko do
stacjonarek speedlinka (albo pentagrama...nie pamietam kto to zrobil). Tyle
ze tamto hest do ręki a ja jesli juz potrzebowalbym na plecy
-
92. Data: 2009-07-21 10:49:21
Temat: Re: moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego
Od: "Michał Gut" <m...@w...pl>
> taki romet 125cc w katalogu ma spalanie poniżej 3litrów/100km
> Prędkość max okolo 110kim/h wiec z 80 mozna jechać smiało.
> Nie jest szeroki, naprwno do taniego omijania korków sie nada.
> Nowy jest tani.
a te romety to nie przypadkiem chinole ze znaczkiem rometa?
-
93. Data: 2009-07-21 10:50:24
Temat: Re: moto jako wół roboczy - jaki dla pocz?tkujacego
Od: "Michał Gut" <m...@w...pl>
Użytkownik "kocyk" <k...@Z...pl> napisał w wiadomości
news:h440p0$8p6$2@news.onet.pl...
> Michał Gut wrote:
>>>> Natomiast pozostaje pytanie co bedzie z przewozonym (dowolnie)
>>>> komputerem po glebie...
>>> Pewnie to samo co wtedy gdy w bagaznik punto wjedzie wiekszy samochod.
>>
>> biore to w ryzyko ale jesli bede przewozil komputer klienta i KTOS we
>> mnie pacnie - jego oc placi za szkody, te z kompa rowniez
>
> Ja bym chcial zobaczyc wyegzekwowanie z pzu czy warty odszkodowania za
> utracone dane.
> K.14.
nikt nie mowil ze bedzie pieknie i bezbolesnie - natomiast mozna dac to
ontrackowi i rzadac zaplaty fry
bo wycenic danych ot tak sie nie da prosto...nawet nie wiem czy w ogole
-
94. Data: 2009-07-21 10:53:15
Temat: Re: [OT] [NTG] Re: moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego
Od: "Michał Gut" <m...@w...pl>
>> a mam takiego dv6000 na stole (albo dv2000 - jeden ciort to samo prawie)
>> firmy HP z wadą produkcyjna. hp sie przyznalo, ale nic z tego nie wynika
>> i jesli nie masz gwarancji to masz kupe łajna za kupe kasy co sie smaży.
>> w pewnym momencie pali ci płytę główną i masz po laptopie. Pieprze sie z
>> nim ponad miesiąc! i narazie postepy sa - ale niewielkie. W upale dalej
>> sie wysypuje....
>
> Kompresorek kolego i dmuchamy na radiatorek. Co najmniej raz w miesiacu -
> u mnie dziala juz ponad 2 lata i temperatury jakie mam podczas obciazenia
> na max to ~50* na procku. Bez odkurzania mialem w granicach 70*.
wiesz zeby to bylo bez wad chlodzenie to przeczyszczenie radiatora nie jest
problemem. W tych modelach byly zjebane chipy graficzne nvidii ktore sie
smazyly (nvidia sie przyznala) i wadliwie wykonane radiatory (zle wyliczyli
wysokosc rdzenia i pomiedzy rdzeniem grafiki a spodem radiatora jest ok 1 mm
przestrzeni. Problem rozwiązali stosujac gowniana pianke termoprzewodzaca o
podobnej grubosci. Polaczenie jednego z drugim i jeszze wysokimi
temperaturami jest mieszanka nieco wybuchowa....
-
95. Data: 2009-07-21 10:56:07
Temat: Re: moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego [OT]
Od: RadoslawF <r...@g...pl>
Dnia 2009-07-21 12:28, Użytkownik Jasio napisał:
> W mojej najbliższej rodzinie księgowa ma służbowego laptopa.
> Sama sobie zatwierdziła taki wydatek. (:
>
> I co mi zrobisz? To jest kwestia indywidualnych potrzeb każdej firmy i
> pracownika i nie sądzę, żeby przekonani przekonali innych przekonanych.
To jest kwestia potrzeb człowieka i jego układów w danej firmie.
Pamiętam jak u mnie księgowa walczyła o tel. komórkowy,
"Bo wszyscy kierownicy mają to dlaczego ja mam być gorsza".
A teraz problem wraca tylko zamiast komórki jest laptop
na tapecie.
Pozdrawiam
-
96. Data: 2009-07-21 11:20:24
Temat: Re: moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego [OT]
Od: "Jasio" <b...@g...pl>
Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości
news:h446mc$b1a$1@node2.news.atman.pl...
> Dnia 2009-07-21 12:28, Użytkownik Jasio napisał:
>
>> I co mi zrobisz? To jest kwestia indywidualnych potrzeb każdej
>> firmy i pracownika i nie sądzę, żeby przekonani przekonali innych
>> przekonanych.
>
> To jest kwestia potrzeb człowieka i jego układów w danej firmie.
> Pamiętam jak u mnie księgowa walczyła o tel. komórkowy,
> "Bo wszyscy kierownicy mają to dlaczego ja mam być gorsza".
> A teraz problem wraca tylko zamiast komórki jest laptop
> na tapecie.
>
-Pani nie ma kompleksu niższości, pani jest po prostu gorsza.
Niech tak jej powie prezes. A zresztą - napisałem już o przekonywaniu.
To teraz niech się księgowe użerają z prezesami - mnie nic do tego.
Kto kupuje, ten decyduje a póki nie są to moje pieniądze - sprawa mnie
nie dotyczy, a ja z pl.rec.motocykle pl.pregierz nie mam zamiaru
robic.
EOT
--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
-
97. Data: 2009-07-21 11:25:04
Temat: Re: [OT] [NTG] Re: moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego
Od: "Ivam" <f...@-...fm>
"Michał Gut" <m...@w...pl> wrote in message
news:h446ki$sr8$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
> wiesz zeby to bylo bez wad chlodzenie to przeczyszczenie radiatora nie
> jest problemem.
Jest, bo nie ma klapki od procka i trzeba calosc rozebrac, zeby sie dostac
do wiatraczka.
> W tych modelach byly zjebane chipy graficzne nvidii ktore sie smazyly
> (nvidia sie przyznala)
Eeee... WSZYSTKIE? Mi GF6150 grzeje sie od 70 (idle) do 90 (stress).
Bezpiecznik systemowy standardowo jest ustawiony na 120. Uwalilo mi za to
mostek polodniowy (ale wtedy nie usuwalem kurzu i nie przejmowalem sie temp.
procka na poziomie 80*) i oddalem na gwarancje. Przy oddawaniu (akurat w UK)
powiedzieli, zebym przegladal strone internetowa, bo ten model byl wzywany
na akcje serwisowa:
- wymiana radiatorow
- wymiana plyty glownej
- wymiana DVD
> i wadliwie wykonane radiatory (zle wyliczyli wysokosc rdzenia i pomiedzy
> rdzeniem grafiki a spodem radiatora jest ok 1 mm przestrzeni. Problem
> rozwiązali stosujac gowniana pianke termoprzewodzaca o podobnej grubosci.
> Polaczenie jednego z drugim i jeszze wysokimi temperaturami jest mieszanka
> nieco wybuchowa....
Chyba mam inaczej zbudowanego kompa, bo mialem jakies liche gowno pomiedzy
radiatorem, a chipami, ale nie bylo tam zadnej pianki.
--
pzdr:
Ivam
-
98. Data: 2009-07-21 11:46:54
Temat: Re: moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Michał Gut wydusił z siebie te słowy:
>> taki romet 125cc w katalogu ma spalanie poniżej 3litrów/100km
>> Prędkość max okolo 110kim/h wiec z 80 mozna jechać smiało.
>> Nie jest szeroki, naprwno do taniego omijania korków sie nada.
>> Nowy jest tani.
> a te romety to nie przypadkiem chinole ze znaczkiem rometa?
a ja nie wiem. Jesli chodzi o rometa to zatrzymalem sie na motorynce w
latach 80tych :D
A teraz po prostu widzialem w promocyjnej gazetce z MediaExperta ;)
--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI
-
99. Data: 2009-07-21 17:17:11
Temat: Re: moto jako wół roboczy - jaki dla poczštkujacego
Od: "All" <a...@p...not.pl>
"Michał Gut" w news:h43qkk$jeg$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
[Zbigi]
>> Tez bym tak kombinowal, jeno balbym sie jednak wozic kompa na bocznym
>> stelazu - zdecydowanie duzy, specjalizowany bagaznik. No i moto...
>> Celowalbym w jakiegos enduraczka :)
> hmm o enduro nie myslalem w ogole prawde mowiac. nadaje sie takie cos na
> miasto? a bagaznik z boku to jak powiedzialem - balbym sie nierownomiernie
> rozlozonego ciezaru (chociaz to tylko kilka kilogramow) i tego odstawania w
> bok
Spokojnie mógłbym Ci polecić to, co znam: street-enduro KLE 500.
Niech Cię pojemność nie przeraża - maszynka pali w okolicach 4 l/100
i nie sądzę, byś mógł jej coś zarzucić. Jest smukła, zwinna, leci spokojnie
do 130 bez owiewki (potem urywa głowę).
> bo caly myk polega na tym zeby dalej moc latac w korkach i to nie takich
> jak w wawie gdzie a drodze miesci sie przecietny moto bezproblemowo
Powtórzę za Zbigim - specjalny, wymiarowy bagażnik centralny na Twoje
potrzeby i będzie git, Gut.
All
KLE500 (na nowych Pirelli MT60)
XV SWORAM 25 lipca 2009 (sobota), nowa wyprawa,
a w "relacjach" nowy filmik dla tych, co to lubią patrzeć zza kierownicy :).
http://www.wirall.net/sworam
-
100. Data: 2009-07-21 18:47:30
Temat: Re: moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego
Od: "magnes" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "gildor":
> stacjonarne to prehistoria :)
To ja tylko dodam, ze stacjonarne maja ten duzy + nad laptokami, ze jak sie
wyleje kawe lub piwo na klawiature, to se mozna ta klawiature wsadzic pod
kran, wytrzec szmatka i smiga dalej, ewentualnie kupic nowa klawiature za
kilkanascie zlotych, natomiast w przypadku laptoka to jest dupa blada.
Dlatego u mnie w domu zona ma laptoka, a ja stary stacjonarny zabytek ;-)
--
Pozdr.
magnes
fjs600, fes250, troche puzzli i 4 kola w dieslu.
http://www.bikepics.com/members/magnes/