Mam w dupie to czy się do mnie modlicie, czy klęczycie, czy jesteście na
każdej mszy niedzielnej w Kościele, ile różańców dziennie klepiecie, ile
macie figurek mojej Matki Przenajświętszej i Syna mojego jednorodzonaego
w swoich domach. Nie jestem BOGIEM któego trzeba czcić i składać mu
pokłony. Nie jestem BOGIEM karzącym i wynagradzającym. Wszystko w życiu
zalezy od Was. Macie wolną wolę. A w Biblii nie ma słowa o papiestwie.
To kler go sobie wymyślił. W cierpieniu nie ma żadnego głębokiego sensu,
to kler wymyślił, że cierpiąc zbliżacie się do syna mojego
jednorodzonego. Ja ni emieszkam w świątyniach ręką zbudowanych, ani nie
potrzebuję żadnej rzeczy jakbym był ludzkim rękoma karmiony. Przestańcie
uprawiać te swoje herezje. Nie jestem takim jakim mnie stworzyliście.

BÓG

ps. "Bóg, który uczynił świat i wszystko, co na nim, ten, będąc Panem
nieba
i ziemi, nie mieszka w świątyniach ręką zbudowanych, ani nie jest
obsługiwany rękami ludzkimi, jak gdyby czegoś potrzebował..." (Dzieje
Apostolskie 17:24-25)"