-
1. Data: 2011-05-19 18:11:24
Temat: miernik lakieru.
Od: "Dysiek" <b...@b...pl>
Witam
Zmierzylem sobie auto i ma wszedzie po ok. 95 a na blotniku jednym 111.
Czyli w normie, ale jednak dziwi mnie to, ze nie jest "jednakowe". Powinno?
Dysiek
-
2. Data: 2011-05-19 19:36:42
Temat: Re: miernik lakieru.
Od: "Agent" <w...@o...eu>
Użytkownik "Dysiek" <b...@b...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ir3ffd$ea0$...@i...gazeta.pl...
> Witam
>
> Zmierzylem sobie auto i ma wszedzie po ok. 95 a na blotniku jednym 111.
> Czyli w normie, ale jednak dziwi mnie to, ze nie jest "jednakowe".
> Powinno?
>
> Dysiek
I we dlatego z tym lakierem z hondy trzeba się obchodzić jak z jajkiem a i
tak zardzewieje. Mój Civic najbardziej 2002 na około rantu maski po spodem
gdzie styka sie z uszczelką. Lakier cieniutki i łatwo go porysować.
-
3. Data: 2011-05-19 20:49:44
Temat: Re: miernik lakieru.
Od: JK <s...@p...onet.pl>
W dniu 2011-05-19 19:36, Agent pisze:
> I we dlatego z tym lakierem z hondy trzeba się
> obchodzić jak z jajkiem a i tak zardzewieje.
> Mój Civic najbardziej 2002 na około rantu
> maski po spodem gdzie styka sie z uszczelką.
> Lakier cieniutki i łatwo go porysować.
http://1.bp.blogspot.com/-V8ik0NQY6fk/TbaKOvJHHyI/AA
AAAAAAAA4/7MRUSPE2oxc/s1600/polska_facepalm.jpg
--
Pozdrawiam
JK
-
4. Data: 2011-05-19 20:53:54
Temat: Re: miernik lakieru.
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Dysiek" <b...@b...pl> wrote in message
news:ir3ffd$ea0$1@inews.gazeta.pl...
> Zmierzylem sobie auto i ma wszedzie po ok. 95 a na blotniku jednym 111.
> Czyli w normie, ale jednak dziwi mnie to, ze nie jest "jednakowe".
> Powinno?
Czy ja wiem... ja bym to raczej uznał za podejrzane... Różnica 16%!
Gdyby rozbieżności były na innych blachach podobnie duże to bym
uznał że w normie, a tak to raczej nie...
Może rysa była i poprzedni właściciel popryskał jednak farbą i clear-coat?
-
5. Data: 2011-05-19 21:18:35
Temat: Re: miernik lakieru.
Od: to <t...@a...xyz>
begin Dysiek
> Zmierzylem sobie auto i ma wszedzie po ok. 95 a na blotniku jednym 111.
> Czyli w normie, ale jednak dziwi mnie to, ze nie jest "jednakowe".
> Powinno?
Moim zdaniem takie auto nie nadaje się już do użytku, ja bym je wyrzucił.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
6. Data: 2011-05-19 21:20:47
Temat: Re: miernik lakieru.
Od: Shrek <lskorupka@wirtualna>
W dniu 2011-05-19 20:53, Pszemol pisze:
> "Dysiek" <b...@b...pl> wrote in message
> news:ir3ffd$ea0$1@inews.gazeta.pl...
>> Zmierzylem sobie auto i ma wszedzie po ok. 95 a na blotniku jednym
>> 111. Czyli w normie, ale jednak dziwi mnie to, ze nie jest
>> "jednakowe". Powinno?
>
> Czy ja wiem... ja bym to raczej uznał za podejrzane... Różnica 16%!
> Gdyby rozbieżności były na innych blachach podobnie duże to bym
> uznał że w normie, a tak to raczej nie...
>
> Może rysa była i poprzedni właściciel popryskał jednak farbą i clear-coat?
Pewnie nawet tak było. No i co z tego? Zakładanie, że używane auto
niegdy nie było obtarte na parkingu to gruba przesada.
Shrek.
-
7. Data: 2011-05-19 21:22:41
Temat: Re: miernik lakieru.
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"to" <t...@a...xyz> wrote in message
news:4dd56d0b$0$2439$65785112@news.neostrada.pl...
> begin Dysiek
>
>> Zmierzylem sobie auto i ma wszedzie po ok. 95 a na blotniku jednym 111.
>> Czyli w normie, ale jednak dziwi mnie to, ze nie jest "jednakowe".
>> Powinno?
>
> Moim zdaniem takie auto nie nadaje się już do użytku, ja bym je wyrzucił.
Bez przesady :-) Ale wskazuje raczej na poprawkę lakierniczą...
Szpachly raczej tam nie ma, bo byłoby 200, 300 lub więcej... :-)
-
8. Data: 2011-05-19 21:31:33
Temat: Re: miernik lakieru.
Od: to <t...@a...xyz>
begin Pszemol
>> Moim zdaniem takie auto nie nadaje się już do użytku, ja bym je
>> wyrzucił.
>
> Bez przesady :-) Ale wskazuje raczej na poprawkę lakierniczą... Szpachly
> raczej tam nie ma, bo byłoby 200, 300 lub więcej... :-)
No ok, Ty możesz sobie jeździsz szpachlowozem, ja bym jednak spalił
takiego rodzyna. Bo co będzie, jak podczas wypadku rozpadnie się na dwie
części? Na bezpieczeństwie się nie oszczędza!!!
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
9. Data: 2011-05-19 21:37:10
Temat: Re: miernik lakieru.
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Shrek" <lskorupka@wirtualna> wrote in message
news:4dd56d91$1@news.home.net.pl...
> W dniu 2011-05-19 20:53, Pszemol pisze:
>> "Dysiek" <b...@b...pl> wrote in message
>> news:ir3ffd$ea0$1@inews.gazeta.pl...
>>> Zmierzylem sobie auto i ma wszedzie po ok. 95 a na blotniku jednym
>>> 111. Czyli w normie, ale jednak dziwi mnie to, ze nie jest
>>> "jednakowe". Powinno?
>>
>> Czy ja wiem... ja bym to raczej uznał za podejrzane... Różnica 16%!
>> Gdyby rozbieżności były na innych blachach podobnie duże to bym
>> uznał że w normie, a tak to raczej nie...
>>
>> Może rysa była i poprzedni właściciel popryskał jednak farbą i
>> clear-coat?
>
> Pewnie nawet tak było. No i co z tego? Zakładanie, że używane
> auto niegdy nie było obtarte na parkingu to gruba przesada.
Shrek, a kto tak zakłada? Może czytasz swoje własne myśli? :-)
Facet podzielił się pomiarami, próbujemy ustalić czy to fabryczny
lakier czy to jest pisanka. A to czy ktoś chce kupić pisankę czy nie
chce to już zostawiamy do decyzji kupującego... :-)
-
10. Data: 2011-05-19 21:41:56
Temat: Re: miernik lakieru.
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"to" <t...@a...xyz> wrote in message
news:4dd57015$0$2439$65785112@news.neostrada.pl...
> begin Pszemol
>
>>> Moim zdaniem takie auto nie nadaje się już do użytku, ja bym je
>>> wyrzucił.
>>
>> Bez przesady :-) Ale wskazuje raczej na poprawkę lakierniczą... Szpachly
>> raczej tam nie ma, bo byłoby 200, 300 lub więcej... :-)
>
> No ok, Ty możesz sobie jeździsz szpachlowozem, ja bym jednak spalił
> takiego rodzyna. Bo co będzie, jak podczas wypadku rozpadnie się na
> dwie części? Na bezpieczeństwie się nie oszczędza!!!
Jaja sobie robisz a kolega się prawdopodobnie pyta całkiem na poważnie.