-
1. Data: 2010-06-09 11:20:08
Temat: mialem objawienie fotograficzne w sensie ze film :)
Od: "Roger from Cracow" <r...@s...pl>
Tytuł tego wątku musiał być utrzymany w tej konwencji. Otóż wczoraj
oglądnąłem film, nie ważne o czym, pomińmy fabułę bo to kwestia
gustu a o tych sie nie dyskutuje, dla mnie film ostatniego pięciolecia
top 1 w obecnej chwili. Komedia ale tak przygnębiająco dołująca i
smutna że aż boli i śmieszy zarazem. Ale idźmy do meritum bo otóż
każda scena z tego filmu a jest tych scen około 20 może 30 nie ważne....
zatem każda ta scena to jest tak dwa trzy mega odjechane kadry
foto w swojej abstrakcji doprowadzone do perfekcji. I te trzydzieści
kadrów zdjęciowych z tego filmu mogło by się złożyć na fantastyczną
wystawę foto.
Można ten film obejrzeć bez głosu, można go przewinąć i zatrzymać
się na każdej scenie i popatrzyć na nią jak na jedno zdjęcie z małym
dodatkiem ruchu i znikomą wręcz śladową dawką akcji.
A zatem Panie i Panowie film ten nosi tytuł "Du Levande" i jest to
garść doskonałych abstrakcyjnych zdjęć.
pozdrawiam :)
--
Marcin 'Roger' Pojałowski
fotografia ślubna: http://www.slubna.net
Wrota Bieszczadów: http://www.wrota-bieszczadow.pl - jest już 900 zdjęć :)
tel. 509-872-935
-
2. Data: 2010-06-09 11:41:18
Temat: Re: mialem objawienie fotograficzne w sensie ze film :)
Od: John Smith <u...@e...net>
Roger from Cracow napisał(a):
>
> Tytuł tego wątku musiał być utrzymany w tej konwencji. Otóż wczoraj
> oglądnąłem film,
Film?
Sensie?
Konwencja?
NTG!!!
O fotografii konwencjonalnej, w szczególności o slajdach fuji gadamy na
pl.rec.foto
Aha, i masz błąd w tłumaczeniu. Nie mówimy objawienie, tylko: wywołanie.
;-)
--
Mirek
-
3. Data: 2010-06-09 11:52:39
Temat: Re: mialem objawienie fotograficzne w sensie ze film :)
Od: Anonymouse <j...@g...pl>
On 9 Cze, 13:20, "Roger from Cracow" <r...@s...pl>
wrote:
> Tytuł tego wątku musiał być utrzymany w tej konwencji. Otóż wczoraj
> oglądnąłem film, nie ważne o czym, pomińmy fabułę bo to kwestia
> gustu a o tych sie nie dyskutuje, dla mnie film ostatniego pięciolecia
> top 1 w obecnej chwili. Komedia ale tak przygnębiająco dołująca i
> smutna że aż boli i śmieszy zarazem. Ale idźmy do meritum bo otóż
> każda scena z tego filmu a jest tych scen około 20 może 30 nie ważne....
> zatem każda ta scena to jest tak dwa trzy mega odjechane kadry
> foto w swojej abstrakcji doprowadzone do perfekcji. I te trzydzieści
> kadrów zdjęciowych z tego filmu mogło by się złożyć na fantastyczną
> wystawę foto.
> Można ten film obejrzeć bez głosu, można go przewinąć i zatrzymać
> się na każdej scenie i popatrzyć na nią jak na jedno zdjęcie z małym
> dodatkiem ruchu i znikomą wręcz śladową dawką akcji.
>
> A zatem Panie i Panowie film ten nosi tytuł "Du Levande" i jest to
> garść doskonałych abstrakcyjnych zdjęć.
>
> pozdrawiam :)
>
> --
> Marcin 'Roger' Pojałowski
> fotografia ślubna:http://www.slubna.net
> Wrota Bieszczadów:http://www.wrota-bieszczadow.pl- jest już 900 zdjęć :)
> tel. 509-872-935
Faktycznie kadry z filmu są niezłe
http://www.filmweb.pl/Do.Ciebie.Czlowieku/photos#pic
ture-1
-
4. Data: 2010-06-09 12:05:36
Temat: Re: mialem objawienie fotograficzne w sensie ze film :)
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Roger from Cracow" <r...@s...pl> wrote in message
news:huntdn$itk$1@usenet.news.interia.pl...
>
> Tytuł tego wątku musiał być utrzymany w tej konwencji. Otóż wczoraj
> oglądnąłem film, nie ważne o czym, pomińmy fabułę bo to kwestia
> gustu a o tych sie nie dyskutuje, dla mnie film ostatniego pięciolecia
> top 1 w obecnej chwili. Komedia ale tak przygnębiająco dołująca i
> smutna że aż boli i śmieszy zarazem. Ale idźmy do meritum bo otóż
> każda scena z tego filmu a jest tych scen około 20 może 30 nie ważne....
> zatem każda ta scena to jest tak dwa trzy mega odjechane kadry
> foto w swojej abstrakcji doprowadzone do perfekcji. I te trzydzieści
> kadrów zdjęciowych z tego filmu mogło by się złożyć na fantastyczną
> wystawę foto.
> Można ten film obejrzeć bez głosu, można go przewinąć i zatrzymać
> się na każdej scenie i popatrzyć na nią jak na jedno zdjęcie z małym
> dodatkiem ruchu i znikomą wręcz śladową dawką akcji.
>
> A zatem Panie i Panowie film ten nosi tytuł "Du Levande" i jest to
> garść doskonałych abstrakcyjnych zdjęć.
>
> pozdrawiam :)
Dzieki za polecenie, powinienes tez polubic "Mies vailla menneisyyttä" -
mialem podobne skojarzenia wpatrujac sie w kadry na tym filmie. Szczegolnie,
ze sposob snucia historii zostawia sporo czasu na podziwianie obrazow.
Pozdrawim
Kamil
-
5. Data: 2010-06-09 13:40:34
Temat: Re: mialem objawienie fotograficzne w sensie ze film :)
Od: "Roger from Cracow" <r...@s...pl>
> Aha, i masz błąd w tłumaczeniu. Nie mówimy objawienie, tylko: wywołanie.
ale mnie sie ten film wywołał przez objawienie :) taki proces chemiczny, mało
znany :)
Roger
-
6. Data: 2010-06-09 13:41:20
Temat: Re: mialem objawienie fotograficzne w sensie ze film :)
Od: "Roger from Cracow" <r...@s...pl>
> Faktycznie kadry z filmu są niezłe
> http://www.filmweb.pl/Do.Ciebie.Czlowieku/photos#pic
ture-1
i to jest kwintesencja tego o czym pisałem.
Roger
-
7. Data: 2010-06-09 15:50:43
Temat: Re: mialem objawienie fotograficzne w sensie ze film :)
Od: John Smith <u...@e...net>
Roger from Cracow napisał(a):
>> Aha, i masz błąd w tłumaczeniu. Nie mówimy objawienie, tylko: wywołanie.
>
>
> ale mnie sie ten film wywołał przez objawienie :) taki proces chemiczny,
> mało znany :)
Nosz mówię, chemia też NTG ;-)
--
Mirek
-
8. Data: 2010-06-10 19:49:10
Temat: Re: mialem objawienie fotograficzne w sensie ze film :)
Od: "tomek" <t...@o...pl>
> Można ten film obejrzeć bez głosu, można go przewinąć i zatrzymać
> się na każdej scenie i popatrzyć na nią jak na jedno zdjęcie z małym
> dodatkiem ruchu i znikomą wręcz śladową dawką akcji.
>
> A zatem Panie i Panowie film ten nosi tytuł "Du Levande" i jest to
> garść doskonałych abstrakcyjnych zdjęć.
>
Dzieki za polecenie - a co powiesz na to ? (wiem pewnie znasz ;)
http://www.filmweb.pl/Angelus/photos#
pozdr.
--
photo.net/photos/Szostok
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2010-06-10 20:25:59
Temat: Re: mialem objawienie fotograficzne w sensie ze film :)
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Roger from Cracow pisze:
> Tytuł tego wątku musiał być utrzymany w tej konwencji. Otóż wczoraj
> oglądnąłem film, nie ważne o czym, pomińmy fabułę bo to kwestia
> gustu a o tych sie nie dyskutuje, dla mnie film ostatniego pięciolecia
> top 1 w obecnej chwili. Komedia ale tak przygnębiająco dołująca i
> smutna że aż boli i śmieszy zarazem. Ale idźmy do meritum bo otóż
> każda scena z tego filmu a jest tych scen około 20 może 30 nie ważne....
> zatem każda ta scena to jest tak dwa trzy mega odjechane kadry
> foto w swojej abstrakcji doprowadzone do perfekcji. I te trzydzieści
> kadrów zdjęciowych z tego filmu mogło by się złożyć na fantastyczną
> wystawę foto.
> Można ten film obejrzeć bez głosu, można go przewinąć i zatrzymać
> się na każdej scenie i popatrzyć na nią jak na jedno zdjęcie z małym
> dodatkiem ruchu i znikomą wręcz śladową dawką akcji.
>
> A zatem Panie i Panowie film ten nosi tytuł "Du Levande" i jest to
> garść doskonałych abstrakcyjnych zdjęć.
A jaki mieli obiektyw? ;)
Dobra, żartowałem. Cieszy mnie ewolucja wątków :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/srebrne przeboje są niefajne, a brązowych to w ogóle nie da się słuchać/