W dniu poniedziałek, 20 czerwca 2016 10:16:32 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
> Użytkownik napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:84a1ce8a-88ff-497e-bebc-fbc38ffa22a8@go
oglegroups.com...
> W dniu poniedziałek, 20 czerwca 2016 09:46:09 UTC+2 użytkownik robot
> napisał:
> >> Chcę w roli karnisza zastosować napiętą linkę stalową.
>
> >Podstawowe pytanie czy masz dzieci i w jakim wieku?
> >Ja mam coś takiego kupione w Ikei.
> >Uchwyty zostały przykręcone do ściany z cegły.
> >Zacząłem od kołków 8 cm a skończyło się na kotwach chemicznych.
> >A myślę że tak naprawdę to synowie dorośli i już nie ciągną za
> >firankę.
>
> >Ja bym przykręcił do ściany.
> >Bo w suficie masz tylko wyrywanie.
> >A na ścianie pojawiają się jakieś tam już siły scinające na które
> >kołki
> >są już odporne
>
> Ja nie bardzo zrozumialem - on chce te kolki wkrecic w sciane okienna,
> czy w sciany boczne ?
rozumiem że ściane okienną

> Bo jesli to linka, to w scianach bocznych pojawia sie sily wyrywajace.
> I znow moze byc potrzeba uzyc kotwy chemicznej.

Z moich oberwacji wynika że kotwy chemiczne nie są odporne na obciążenia
dynamiczne rzedu 20 kg i wieku ok 3-4 lat :)

Mam przykręcone szafki górne w kuchni 180 cm do sufitu na metalowych
kołkach (to już chyba dyble się nazywają) hilti 4 lata i trzymają.

A i jedno okno gdzie dzieciaki nie maja dostępu zamontowałem
jeden uchwyt prostopadle do karnisza - siła gnąca
drugi uchwyt wzdłuż karnisza - siła wyrywająca.
Nawet nie pamiętam jakie kołki bo od tamtej pory nic się nie dzieje.

Więc podstawowe pytanie brzmi czy będzie jakieś obciążenie dynamiczne
czy nie :).