-
71. Data: 2012-07-02 12:13:13
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Od: to <t...@i...pl>
begin Jakub Witkowski
> A nie lepiej się jednak ograniczać to rzeczy, które się realnie
> zdarzają, jak te opisane przez Massaia? To przydaje dyskusji realizmu.
Tyle, że w artykule, którego autor staje wyraźnie po stronie denatki,
czytamy: "piasek i żwir sypnęły do wózka".
--
ignorance is bliss
-
72. Data: 2012-07-02 12:27:54
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Od: mw <m...@g...com>
W dniu 2012-06-29 21:14, to pisze:
> begin jerzy.n
>
>> Więcej...
>> http://wyborcza.pl/1,75478,11986544,Pirat_na_quadzie
.html#ixzz1zD91IVEn
>
> "Quadowcy Piotr S. i Marek B. minęli rodzinę i zaraz zawrócili. Piotr S.
> pędził pierwszy. Jak wyliczyło dwóch biegłych od wypadków drogowych - ok.
> 70 km na godzinę. Agata Ch., widząc, co się dzieje, zrobiła parę kroków w
> stronę środka jezdni. - Chciała ochronić dziecko - jest przekonany jej
> ojciec."
>
> Ciekawe na czym polega technika ochrony dziecka polegająca na wchodzeniu
> pod jadącego quada...
>
Kierowca Quada jechał "na" nią, w odruchu obronnym weszła na środek, tak
aby ją minął, ten jednak postanowił się popisać i postanowił jeszcze
zahamować przed nią bokiem, obsypując piachem, a że był gówno nie driver
to zabił człowieka.
-
73. Data: 2012-07-02 12:37:02
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Od: to <t...@i...pl>
begin mw
> Kierowca Quada jechał "na" nią, w odruchu obronnym weszła na środek, tak
> aby ją minął, ten jednak postanowił się popisać i postanowił jeszcze
> zahamować przed nią bokiem, obsypując piachem, a że był gówno nie driver
> to zabił człowieka.
Początkowo szła obok wózka, czyli chciał także staranować dziecko w
wózku, a ona, chroniąc dziecko, uciekła na środek drogi? Tak, to logiczne.
--
ignorance is bliss
-
74. Data: 2012-07-02 12:42:06
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Od: mw <m...@g...com>
W dniu 2012-07-02 12:13, to pisze:
> begin Jakub Witkowski
>
>> A nie lepiej się jednak ograniczać to rzeczy, które się realnie
>> zdarzają, jak te opisane przez Massaia? To przydaje dyskusji realizmu.
>
> Tyle, że w artykule, którego autor staje wyraźnie po stronie denatki,
> czytamy: "piasek i żwir sypnęły do wózka".
>
Kojarzysz że żwir to nie kurz?
http://wyborcza.pl/51,75478,11986544.html?i=0
Nawet na tym zdjęciu widać trochę kamyczków.
-
75. Data: 2012-07-02 13:12:09
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Od: "krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]" <"[moje_inicjaly]"@post.pl>
W dniu 2012-07-02 12:27, mw pisze:
> Kierowca Quada jechał "na" nią, w odruchu obronnym weszła na środek, tak
> aby ją minął, ten jednak postanowił się popisać i postanowił jeszcze
> zahamować przed nią bokiem, obsypując piachem, a że był gówno nie driver
> to zabił człowieka.
Napisałem to już wcześniej, ale zacytuję sam siebie:
Ryk silnika obudził dziecko. Matkę to zdenerwowało (zrozumiałe),
pokazała im faka (też bym tak zrobił), co pewnie musieli dostrzec. I tu
okazuje się, że kierowca quada to debil, który zamiast się zatrzymać i
przeprosić, postanowił udowodnić, że ma prawo sobie po tej drodze
jeździć i przejedzie obok nich jeszcze raz. I z kolei tu okazuje się, że
matka dziecka to też debilka, bo zamiast, widząc co się dzieje, odpuścić
debilowi, postanowiła sprobować go zatrzymać, przeceniając możliwości
zarówno techniczne quada jak i mentalne jego kierowcy. A "rajdowiec" w
sumie też nie spodziewał się tak debilnej reakcji, w efekcie czego
doszło do tragicznego wypadku - WYPADKU, a nie morderstwa!
--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
----- ----- ---- -- ---- ----- ------
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!
-
76. Data: 2012-07-02 13:22:01
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Od: Miroo <m...@R...o2.pl>
W dniu 2012-07-02 11:48, Bydlę pisze:
> On 2012-07-02 06:24:15 +0000, Miroo <m...@R...o2.pl> said:
>
>> Wszyscy tu ferują wyroki na podstawie notki prasowej. To zupełnie nie
>> ma sensu.
>
> Właśnie to ma sens, gdyż wszyscy dysponują takimi samymi danymi.
> ;>
Takie dane to nie dane na podstawie których można kogoś oskarżać o
morderstwo. Każdemu wydaje się, że wyciąga wnioski, a tak naprawdę to
spekuluje.
Pozdrawiam
Miroo
-
77. Data: 2012-07-02 13:31:41
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Od: Miroo <m...@R...o2.pl>
W dniu 2012-07-02 11:05, to pisze:
> begin Miroo
>
>> Odpowiedziałem tylko na twoje pytanie:
>> > Ciekawe na czym polega technika ochrony dziecka polegająca na
>> wchodzeniu pod jadącego quada...
>
> Odpowiedziałeś, że polegała na osłonięciu wózka od strony drogi,
> tymczasem z tekstu jasno wynika, że to było co najmniej kilka kroków,
> czyli kobieta po prostu postanowiła zatrzymać quada i źle oceniła swoje
> możliwości w tym zakresie.
>
Powtarzam, ja tylko odpowiadałem na twoje pytanie. Artykułu wtedy nie
czytałem, więc tylko wyraziłem przypuszczenie co do jej motywów.
W tym konkretnym przypadku uważam, że kobieta chciała quadowca złapać i
zwyzywać/skopać/nie wiem co. Droga nie jest szeroka, pewnie dwa, trzy
kroki wystarczyłyby, aby quad się nie zmieścił.
Pozdrawiam
Miroo
-
78. Data: 2012-07-02 13:32:53
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Od: mw <m...@g...com>
W dniu 2012-07-02 12:37, to pisze:
> begin mw
>
>> Kierowca Quada jechał "na" nią, w odruchu obronnym weszła na środek, tak
>> aby ją minął, ten jednak postanowił się popisać i postanowił jeszcze
>> zahamować przed nią bokiem, obsypując piachem, a że był gówno nie driver
>> to zabił człowieka.
>
> Początkowo szła obok wózka, czyli chciał także staranować dziecko w
> wózku, a ona, chroniąc dziecko, uciekła na środek drogi? Tak, to logiczne.
>
W którym miejscu jest napisane że szła obok wózka?
Jak coś na ciebie jedzie próbujesz zejść temu z drogi, i pewnie to zrobiła.
Ja piszę że facet chciał babie pokazać że nie będzie mu faka pokazywała
i mu wyszło trochę inaczej niż zamierzał, jak by nie patrzeć pokazał
jej, no nie?.
Poza tym nigdzie nie jest napisane że wskoczyła lub wybiegła.
Z twojej argumentacji wynika że mogę sobie taranować pieszych do woli,
bo to jest ich wina że chodzą po jezdni.
-
79. Data: 2012-07-02 13:50:08
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2012-07-02 11:22:01 +0000, Miroo <m...@R...o2.pl> said:
> W dniu 2012-07-02 11:48, Bydlę pisze:
>> On 2012-07-02 06:24:15 +0000, Miroo <m...@R...o2.pl> said:
>>
>>> Wszyscy tu ferują wyroki na podstawie notki prasowej. To zupełnie nie
>>> ma sensu.
>>
>> Właśnie to ma sens, gdyż wszyscy dysponują takimi samymi danymi.
>> ;>
>
> Takie dane to nie dane
To są dane, którymi dysponują wszyscy, więc są bardzo dobre do
dyskutowania na temat tych danych.
--
Bydlę
-
80. Data: 2012-07-02 13:52:58
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2012-07-02 11:12:09 +0000, "krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]"
<"[moje_inicjaly]"@post.pl> said:
> w efekcie czego doszło do tragicznego wypadku - WYPADKU, a nie morderstwa!
OK, ale sądzony winien być z paragrafu o zabójstwo. Gdyż albo winien
być dożywotnio zamknięty w psychiatryku, albo GODZIŁ się na to, że może
kogoś zabić (zresztą sprawa dowodzi, że zabił, więc tylko idiot będzie
mówił: "nie sądziłem, że mogę zabić") i ponieść stosowną do tego karę.
Wersja skrócona: za swoje czyny trzeba ponosić odpowiedzialność.
--
Bydlę