-
1. Data: 2011-10-13 07:00:24
Temat: liniowy zasilacz
Od: Marek Panek <p...@g...pl>
Pomocy!
Poszukuję zasilacza laboratoryjnego z programowalnym, ale nie przy
pomocy komputera, tylko za pośrednictwem lokalnej(na zasilaczu)
klawiatury, liniowym narostem napięcia. Orientacyjne parametry:
napięcie regulowane od 0V do około 50V(może być i 30V)
prąd max. 1A; regulowane ograniczenie prądowe
czasy narostu od 0V do Uzadanego regulowane od 1s do 120s.
Pożądany byłby sprzęg, np USB lub RS232
pzdrw
pan-mar
-
2. Data: 2011-10-13 07:30:40
Temat: Re: liniowy zasilacz
Od: Lisciasty <l...@g...com>
On 13 Paź, 09:00, Marek Panek <p...@g...pl> wrote:
> Pomocy!
> Poszukuję zasilacza laboratoryjnego z programowalnym, ale nie przy
> pomocy komputera, tylko za pośrednictwem lokalnej(na zasilaczu)
> klawiatury, liniowym narostem napięcia. Orientacyjne parametry:
> napięcie regulowane od 0V do około 50V(może być i 30V)
> prąd max. 1A; regulowane ograniczenie prądowe
> czasy narostu od 0V do Uzadanego regulowane od 1s do 120s.
> Pożądany byłby sprzęg, np USB lub RS232
> pzdrw
> pan-mar
http://www.elektroautomatik.de/products/programmable
/ps8.html
Tylko nie wiem jakim budżetem dysponujesz :>
Pzdr.
L.
-
3. Data: 2011-10-13 10:26:41
Temat: Re: liniowy zasilacz
Od: Marek Panek <p...@g...pl>
W dniu 2011-10-13 09:30, Lisciasty pisze:
> On 13 Paź, 09:00, Marek Panek<p...@g...pl> wrote:
>> Pomocy!
>> Poszukuję zasilacza laboratoryjnego z programowalnym, ale nie przy
>> pomocy komputera, tylko za pośrednictwem lokalnej(na zasilaczu)
>> klawiatury, liniowym narostem napięcia. Orientacyjne parametry:
>> napięcie regulowane od 0V do około 50V(może być i 30V)
>> prąd max. 1A; regulowane ograniczenie prądowe
>> czasy narostu od 0V do Uzadanego regulowane od 1s do 120s.
>> Pożądany byłby sprzęg, np USB lub RS232
>> pzdrw
>> pan-mar
>
> http://www.elektroautomatik.de/products/programmable
/ps8.html
>
> Tylko nie wiem jakim budżetem dysponujesz :>
>
> Pzdr.
> L.
Dzięki, ale niezupełnie o taką "armatę" chodziło. Przezbrajamy
laboratorium przyrządów półprzewodnikowych na polibudzie i dotychczas
charakterystyki elementów zdejmowało się przy pomocy
elektromechanicznych rejestratorów i "piłokształtnego" zasilacza
napięciowego. Obecnie mamy program akwizycji danych z dwóch mierników i
kreślący odpowiednie wykresy. Do pełni szczęścia brakuje tylko
autonomicznych "sweeperów" napięcia. Dotychczas stosowane dokonywują już
żywota - były zresztą samoróbkami i po prostu nie pasują do
współczesności. Są oczywiście zasilacze, mające tryb pracy "arbitrary".
Wymaga to jednak zaczytania z zewnątrz tablicy, np. 1024 par liczb
(wartość, czas)do pamięci trwałej zasilacza i zawsze uruchamia się
przebieg sygnałem z zewnątrz, a chciałoby się klawiszem na panelu
czołowym zasilacza. Także wartości napięcia końcowego, jak i czasu
narostu chciałoby się regulować w zależności od potrzeby.
pzdrw
pan-mar
-
4. Data: 2011-10-13 11:47:04
Temat: Re: liniowy zasilacz
Od: Lisciasty <l...@g...com>
On 13 Paź, 12:26, Marek Panek <p...@g...pl> wrote:
> Dzięki, ale niezupełnie o taką "armatę" chodziło. Przezbrajamy
> laboratorium przyrządów półprzewodnikowych na polibudzie i dotychczas
Napisz do Merazetu i Meraserwu, powinni coś doradzić.
Pzdr.
L.
-
5. Data: 2011-10-13 14:23:20
Temat: Re: liniowy zasilacz
Od: Michał Smolnik <m...@f...pl>
W dniu 13.10.2011 12:26, Marek Panek pisze:
> Dzięki, ale niezupełnie o taką "armatę" chodziło. Przezbrajamy
> laboratorium przyrządów półprzewodnikowych na polibudzie i dotychczas
> charakterystyki elementów zdejmowało się przy pomocy
> elektromechanicznych rejestratorów i "piłokształtnego" zasilacza
> napięciowego. Obecnie mamy program akwizycji danych z dwóch mierników i
> kreślący odpowiednie wykresy. Do pełni szczęścia brakuje tylko
> autonomicznych "sweeperów" napięcia. Dotychczas stosowane dokonywują już
> żywota - były zresztą samoróbkami i po prostu nie pasują do
> współczesności. Są oczywiście zasilacze, mające tryb pracy "arbitrary".
> Wymaga to jednak zaczytania z zewnątrz tablicy, np. 1024 par liczb
> (wartość, czas)do pamięci trwałej zasilacza i zawsze uruchamia się
> przebieg sygnałem z zewnątrz, a chciałoby się klawiszem na panelu
> czołowym zasilacza. Także wartości napięcia końcowego, jak i czasu
> narostu chciałoby się regulować w zależności od potrzeby.
Na początku chciałem przywitać mojego dawnego wykładowcę z PWr!
Jaka wydajność prądowa jest potrzebna?
Można takie coś zrobić przy pomocy generatora DDS (np. taniego Rigola
DG1022), który ma wewnętrzną pamięć tablicy wartości. Uruchamianie
klawiszem z panelu i zmiana nastaw jest możliwa.
Pytanie tylko, czy studenci to obsłużą?
To jest bardzo prosty układ.
Może najprościej będzie zamówić taki "sweeper" w zewnętrznej firmie,
albo dać do zrobienia studentom? (w drugim przypadku powstanie znowu
samoróba)
Obawiam się, że wszystkie zasilacze z taką funkcją, to będą już poważne
kombajny.
Pozdrawiam,
Michał
-
6. Data: 2011-10-14 11:22:49
Temat: Re: liniowy zasilacz
Od: Mario <m...@p...onet.pl>
W dniu 2011-10-13 16:23, Michał Smolnik pisze:
> W dniu 13.10.2011 12:26, Marek Panek pisze:
>
>> Dzięki, ale niezupełnie o taką "armatę" chodziło. Przezbrajamy
>> laboratorium przyrządów półprzewodnikowych na polibudzie i dotychczas
>> charakterystyki elementów zdejmowało się przy pomocy
>> elektromechanicznych rejestratorów i "piłokształtnego" zasilacza
>> napięciowego. Obecnie mamy program akwizycji danych z dwóch mierników i
>> kreślący odpowiednie wykresy. Do pełni szczęścia brakuje tylko
>> autonomicznych "sweeperów" napięcia. Dotychczas stosowane dokonywują już
>> żywota - były zresztą samoróbkami i po prostu nie pasują do
>> współczesności. Są oczywiście zasilacze, mające tryb pracy "arbitrary".
>> Wymaga to jednak zaczytania z zewnątrz tablicy, np. 1024 par liczb
>> (wartość, czas)do pamięci trwałej zasilacza i zawsze uruchamia się
>> przebieg sygnałem z zewnątrz, a chciałoby się klawiszem na panelu
>> czołowym zasilacza. Także wartości napięcia końcowego, jak i czasu
>> narostu chciałoby się regulować w zależności od potrzeby.
>
> Na początku chciałem przywitać mojego dawnego wykładowcę z PWr!
>
> Jaka wydajność prądowa jest potrzebna?
>
> Można takie coś zrobić przy pomocy generatora DDS (np. taniego Rigola
> DG1022), który ma wewnętrzną pamięć tablicy wartości. Uruchamianie
> klawiszem z panelu i zmiana nastaw jest możliwa.
> Pytanie tylko, czy studenci to obsłużą?
Było podane: do 50V i do 1A. Trzeba by sygnał z Rigola na czymś wzmocnić
i to tak żeby nie grzać przy okazji pracowni.
--
Pozdrawiam
MD