Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:he3ddt$jg7$...@n...onet.pl...
> Użytkownik "Mikołaj Tutak" <mtutak(a)nixz*net@nospam.com> napisał w
> wiadomości news:he11ia$h4d$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> grup
>>>> http://img689.imageshack.us/img689/4230/win7licencja
.png
>>>> nie specjalnie widzę który jej punkt złamałem...
>>>
>>> Ty jak ty - Pkt. 2 - kupiles razem z nowym komputerem ?
>>
>> Nie złamałem punktu 2. Sprzedawca Windowsów spełnia wymagania dla
>> sprzedawcy OEM :-)
>
>>> A jesli sprzedawca nie mial prawa ci jej sprzedac, to masz ja
>>> nielegalnie :-)
>> No jak nie miał prawa jak miał ;)
>
> A wymagania z pkt 5 i 6 spelnil ?
> Tzn preinstalowal ci Oprogramowanie i nakleil Certyfikat Autentycznosci ?
> :-)

Tak, uczynił to co prawda to moimi rekami ale mogę mu to uznać.

>>>>zresztą nawet gdybym złamał któryś z punktów to na 99,999% jest on
>>>>sprzeczny z naszym prawem, ergo nie obowiązuje w Polsce.
>>> a jakie prawa tu obowiazuja poza ustawa o prawach autorskich ?
>>> Ona nieprecyzyjna jest i chyba niewiele z niej wynika.
>>
>> Spokojnie, juz ostatnio M$ cudował, że tylko nowe kompy, potem były
>> dodawane jako dodatek na jednej fakturze "nowe elementy komputera",
>> jeszcze później wystarczyła "zepsuta myszka",
>
> Ale takie ich prawo - okreslac warunki licencji.

Jako monopolista MS ma trochę ograniczone te swoje prawa...

>>a ostatecznie okazało się, że Windowsy OEM można kupić normalnie bez tych
>>ceregieli i głupawych podchodów.
>
> Jak widac stare pomysly wracaja .. zupelnie nie wiem czemu zreszta.

Moim zdaniem idea licencji OEM jest następująca: "My Ci sprzedajemy taniej,
ale bez pudełka, wsparcia technicznego, i w ogóle ze wszystkim zwracaj sie
do producenta swojego komputera, my nie chcemy więcej o Tobie słyszeć. Od
nas masz nośnik, nalepkę i licencje, reszta to nie nasza sprawa..."

--
pozdrawiam
Mikołaj