-
1. Data: 2010-04-16 08:03:50
Temat: lakierowanie elementu ówcześnie zaklejonego taśmą izolacyjną
Od: Rafał <r...@o...pl>
Hej
Lakierowałem rowerek dla dziecka.
lakier w spray'u za kilkanaście zł.
W jednym miejscu na odcinku około 10cm rama była oklejona taśmą
izolacyjną, taśmę oczywiście usunąłem, całą ramę zmatowiłem papierem
ściernym, później wyczyściłem rozpuszczalnikiem ekstrakcyjnym(taki
akurat znalazłem w domu)
Podczas lakierowania na całej powierzchni robiły się takie dziwne "raki"
jak by jakiś tłuszcz był na ramie (było porządnie wyczyszczone tym
rozpuszczalnikiem), ten problem jednak udało się rozwiązać pokrywając
rowerek kilkoma warstwami lakieru w odstępach jednodniowych.
W sumie położyłem 4-5 warstw.
Po około 24h od malowania lakier był suchy, ale nie wszędzie, dokładnie
w miejscu gdzie była przyklejona ta taśma izolacyjna lakier jest
"lepki". Wrażenie dokładnie takie jak po odklejeniu plastra od skóry,
wszystko się do tego lepi, jak chwyciłem ramę w tym miejscu i mocno
zacisnąłem rękę to rama się do ręki przykleiła, spoina ta utrzymywała
ciężar ramy!
Lakier w tym miejscu się trzyma dobrze, nie schodzi.
Od położenia ostatniej warstwy upłynęło już ze 3 dni.
Czy może mi ktoś powiedzieć jak się z tym uporać?
Czy trzeba by było jakoś mechanicznie usunąć ten syf i lakierować
jeszcze raz? Może czekać aż wyschnie? albo jakimś środkiem to
potraktować? jakim?
Podczas składania rowerka udało mi się to miejsce pobrudzić smarem z
łańcucha - cholerstwo nie chce teraz zejść, czyściłem to i
rozpuszczalnikiem i jakimś środkiem do czyszczenia silnika, obecnie
wyraźnie widać miejsce naklejenia tej taśmy, bo jak wspomniałem, cały
syf się do tego lepi. Po malowaniu wizualnie nie było śladu.
pomóżcie
Pozdrawiam
Rafał
-
2. Data: 2010-04-16 09:37:37
Temat: Re: lakierowanie elementu ówcześnie zaklejonego taśmą izolacyjną
Od: "Krzysztof Tabaczyński" <k...@w...pl>
Użytkownik "Robert Wańkowski" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hq98dc$imn$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Rafał"
>
>> ściernym, później wyczyściłem rozpuszczalnikiem ekstrakcyjnym(taki
>
> Bo to co nazywają rozpuszczalnikiem ekstrakcyjnym nie jest benzyną
> ekstrakcyjną.
> Też kupiłem do mycia. Ale jest tłuste. Nie odparowuje. Nie wiem do czego
> to można stosować.
> Ja do rozpalania w piecu. Nawet nie ma bum, bo tak wolno paruje.
>
> Robert
Może zastosować czysty aceton?
...do kupienia w sklepach elektronicznych...
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
-
3. Data: 2010-04-16 09:50:40
Temat: Re: lakierowanie elementu ówcześnie zaklejonego taśmą izolacyjną
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
Użytkownik "Rafał"
> ściernym, później wyczyściłem rozpuszczalnikiem ekstrakcyjnym(taki
Bo to co nazywają rozpuszczalnikiem ekstrakcyjnym nie jest benzyną
ekstrakcyjną.
Też kupiłem do mycia. Ale jest tłuste. Nie odparowuje. Nie wiem do czego to
można stosować.
Ja do rozpalania w piecu. Nawet nie ma bum, bo tak wolno paruje.
Robert
-
4. Data: 2010-04-16 09:54:43
Temat: Re: lakierowanie elementu ówcześnie zaklejonego taśmą izolacyjną
Od: Rafał <r...@o...pl>
Krzysztof Tabaczyński pisze:
> Użytkownik "Robert Wańkowski" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:hq98dc$imn$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik "Rafał"
>>
>>> ściernym, później wyczyściłem rozpuszczalnikiem ekstrakcyjnym(taki
>> Bo to co nazywają rozpuszczalnikiem ekstrakcyjnym nie jest benzyną
>> ekstrakcyjną.
>> Też kupiłem do mycia. Ale jest tłuste. Nie odparowuje. Nie wiem do czego
>> to można stosować.
>> Ja do rozpalania w piecu. Nawet nie ma bum, bo tak wolno paruje.
>>
>> Robert
>
> Może zastosować czysty aceton?
> ...do kupienia w sklepach elektronicznych...
>
Ten aceton to dla mnie do wyczyszczenie roweru, czy dla Roberta do
rozpalania w piecu?;)
-
5. Data: 2010-04-16 14:04:20
Temat: Re: lakierowanie elementu ówcześnie zaklejonego taśmą izolacyjną
Od: "Krzysztof Tabaczyński" <k...@w...pl>
Użytkownik "Rafał" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hq9bld$m6o$1@node1.news.atman.pl...
> Krzysztof Tabaczyński pisze:
>> Użytkownik "Robert Wańkowski" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:hq98dc$imn$1@inews.gazeta.pl...
>>> Użytkownik "Rafał"
>>>
>>>> ściernym, później wyczyściłem rozpuszczalnikiem ekstrakcyjnym(taki
>>> Bo to co nazywają rozpuszczalnikiem ekstrakcyjnym nie jest benzyną
>>> ekstrakcyjną.
>>> Też kupiłem do mycia. Ale jest tłuste. Nie odparowuje. Nie wiem do czego
>>> to można stosować.
>>> Ja do rozpalania w piecu. Nawet nie ma bum, bo tak wolno paruje.
>>>
>>> Robert
>>
>> Może zastosować czysty aceton?
>> ...do kupienia w sklepach elektronicznych...
>>
> Ten aceton to dla mnie do wyczyszczenie roweru, czy dla Roberta do
> rozpalania w piecu?;)
Do rozpalania też można użyć, ale szkoda. :-)
Raczej do umycia roweru.
Aceton jest jednym z najsilniejszych rozpuszczalników.
Jeszcze silniejsze są toluen i ksylen, ale one są
trudniejsze do kupienia i droższe.
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.