-
1. Data: 2011-01-27 12:11:26
Temat: ładowanie akumulatora
Od: "mz" <2...@w...pl>
Witam
Na stronie
http://www.auto-swiat.pl/1-jak-ladowac-akumulator-cz
yli-uwaga-nie-zrob-wybuchu
wyczytałem, że akumulator ładować trzeba, aż napięcie ładowania osiągnie
poziom 15,5V - 16,5V.
Mam akumulator Cetre Plus 740 stoi on na codzień w piwnicy i czeka. Co jakis
czas go doładowywałem tak do 14,2V - 14,4V a tu czytam, że ładować powinno
sie aż do 16,5V ? Nie zniszczy to akumulatora ?
Co o tym sądzicie ? Akumulator narazie stoi i nie jest w żadnym
samochodzie.
-
2. Data: 2011-01-27 17:24:58
Temat: Re: ładowanie akumulatora
Od: Karol Y <k...@o...pl>
> Na stronie
> http://www.auto-swiat.pl/1-jak-ladowac-akumulator-cz
yli-uwaga-nie-zrob-wybuchu
> wyczytałem, że akumulator ładować trzeba, aż napięcie ładowania osiągnie
> poziom 15,5V - 16,5V.
> Mam akumulator Cetre Plus 740 stoi on na codzień w piwnicy i czeka. Co jakis
> czas go doładowywałem tak do 14,2V - 14,4V a tu czytam, że ładować powinno
> sie aż do 16,5V ? Nie zniszczy to akumulatora ?
> Co o tym sądzicie ? Akumulator narazie stoi i nie jest w żadnym
> samochodzie.
A Twój prostownik do ilu ładuje? Jak do nie więcej niż 15V to nie szukaj
dziury w całym ;-)
--
Mateusz Bogusz
-
3. Data: 2011-01-27 22:19:08
Temat: Re: ładowanie akumulatora
Od: "wowa" <w...@g...pl>
Użytkownik "mz" <2...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4d4152e0$0$2485$65785112@news.neostrada.pl...
> Mam akumulator Cetre Plus 740 stoi on na codzień w piwnicy i czeka. Co
> jakis czas go doładowywałem tak do 14,2V - 14,4V a tu czytam, że ładować
> powinno sie aż do 16,5V ? Nie zniszczy to akumulatora ?
> Co o tym sądzicie ? Akumulator narazie stoi i nie jest w żadnym
> samochodzie.
Poczytaj sobie http://www.akumulatory.auto.pl/porady
Wojtek
--
sygnaturka oczekuje na natchnienie :)
-
4. Data: 2011-01-28 08:21:41
Temat: Re: ładowanie akumulatora
Od: "mz" <2...@w...pl>
Czytałem wcześniej.
-
5. Data: 2011-01-28 08:34:59
Temat: Re: ładowanie akumulatora
Od: "PaweL" <l...@i...pl>
>
> Poczytaj sobie http://www.akumulatory.auto.pl/porady
> Wojtek
>
cytat z powyższej strony"
"
a.. Coś w akumulatorze bulgocze - to dobrze czy źle?
Może bulgotać, akumulator żyje prawie jak żywy organizm.
"
Może z akumulatorem trzeba chodzić do lekarza? Tylko do jakiego?
Do gastrologa chyba, bo jak w żołądku jest w nim kwas.
:))
-
6. Data: 2011-01-28 09:04:50
Temat: Re: ładowanie akumulatora
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-01-27 12:11, mz pisze:
> Witam
> Na stronie
> http://www.auto-swiat.pl/1-jak-ladowac-akumulator-cz
yli-uwaga-nie-zrob-wybuchu
> wyczytałem, że akumulator ładować trzeba, aż napięcie ładowania osiągnie
> poziom 15,5V - 16,5V.
Ale to przy ładowaniu +- stałym prądem = Q/10 i ciągłej obserwacji.
Mimo to nie polecam tej metody. Intensywne gazowanie w ostatnim stadium
nie jest zdrowe dla żadnego akumulatora.
> Mam akumulator Cetre Plus 740 stoi on na codzień w piwnicy i czeka. Co jakis
> czas go doładowywałem tak do 14,2V - 14,4V
Ważne jest jaki prąd wtedy pobierał, a nie tylko jakie napięcie na nim było.
Jeśli to było długotrwałe ładowanie (np. 24h) w czasie którego osiągał te 14
z kawałkiem, a prąd opadł pod koniec do małej wartości, to jest to metoda
jak najbardziej ok. Oznacza to, że masz prostownik bezpieczny, który
nie wymaga nadzoru. Wada jest taka że ładuje on wolniej.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
7. Data: 2011-01-28 09:59:07
Temat: Re: ładowanie akumulatora
Od: "mz" <2...@w...pl>
Użytkownik "Jakub Witkowski" <j...@d...z.sygnatury> napisał w
wiadomości news:ihttb2$2mo8$1@news2.ipartners.pl...
>W dniu 2011-01-27 12:11, mz pisze:
>> Witam
>> Na stronie
>> http://www.auto-swiat.pl/1-jak-ladowac-akumulator-cz
yli-uwaga-nie-zrob-wybuchu
>> wyczytałem, że akumulator ładować trzeba, aż napięcie ładowania osiągnie
>> poziom 15,5V - 16,5V.
>
> Ale to przy ładowaniu +- stałym prądem = Q/10 i ciągłej obserwacji.
> Mimo to nie polecam tej metody. Intensywne gazowanie w ostatnim stadium
> nie jest zdrowe dla żadnego akumulatora.
>
>> Mam akumulator Cetre Plus 740 stoi on na codzień w piwnicy i czeka. Co
>> jakis
>> czas go doładowywałem tak do 14,2V - 14,4V
>
> Ważne jest jaki prąd wtedy pobierał, a nie tylko jakie napięcie na nim
> było.
>
> Jeśli to było długotrwałe ładowanie (np. 24h) w czasie którego osiągał te
> 14
> z kawałkiem, a prąd opadł pod koniec do małej wartości, to jest to metoda
> jak najbardziej ok. Oznacza to, że masz prostownik bezpieczny, który
> nie wymaga nadzoru. Wada jest taka że ładuje on wolniej.
Ładował on do napięcia ok 14,90V potem zaczeło spadać do 14,70V i
utrzymywało sie na tym poziomie. Prąd na amperomierzu prostownika był ok do
1A ;)
Wtedy go odłączyłem. Choć magiczne oczko ciemne z lekkim prześwitem
zielonego. Czyli mój prostownik więcej V i tak nie wyciągnie pewnie.
Pozdrawiam
-
8. Data: 2011-01-28 10:36:00
Temat: Re: ładowanie akumulatora
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 28 Jan 2011 09:04:50 +0100, Jakub Witkowski wrote:
>W dniu 2011-01-27 12:11, mz pisze:
>> Na stronie
>> http://www.auto-swiat.pl/1-jak-ladowac-akumulator-cz
yli-uwaga-nie-zrob-wybuchu
>> wyczytałem, że akumulator ładować trzeba, aż napięcie ładowania osiągnie
>> poziom 15,5V - 16,5V.
>
>Ale to przy ładowaniu +- stałym prądem = Q/10 i ciągłej obserwacji.
>Mimo to nie polecam tej metody. Intensywne gazowanie w ostatnim stadium
>nie jest zdrowe dla żadnego akumulatora.
Gdzies tam czytalem ze jest zdrowe - powoduje mieszenie alektrolitu,
ktory bez tego ma tendencje do uwarstwiania. Ale to chyba nie dotyczyc
akumulatorow samochodowych na polskich drogach :-)
No i oczywiscie wsystko zalezy od czasu tego gazowania - wszystkie te
automaty potrzebne sa wtedy jak nie chce sie nam po paru godzinach
pojsc i wylaczyc. A "zwykly prostownik" z napieciem szczytowym rzedu
19V pod koniec ladowania daje prad rzedu 1A, wiec juz nie jest tak
intensywnie.
J.
-
9. Data: 2011-01-28 10:54:41
Temat: Re: ładowanie akumulatora
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-01-28 10:36, J.F. pisze:
> pojsc i wylaczyc. A "zwykly prostownik" z napieciem szczytowym rzedu
> 19V pod koniec ladowania daje prad rzedu 1A, wiec juz nie jest tak
> intensywnie.
No ja mam kolubrynę którą bez problemu wymuszam Q/10 na aku w każdym stanie :)
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
10. Data: 2011-01-28 15:43:23
Temat: Re: ładowanie akumulatora
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 28 Jan 2011 10:54:41 +0100, Jakub Witkowski wrote:
>W dniu 2011-01-28 10:36, J.F. pisze:
>> pojsc i wylaczyc. A "zwykly prostownik" z napieciem szczytowym rzedu
>> 19V pod koniec ladowania daje prad rzedu 1A, wiec juz nie jest tak
>> intensywnie.
>
>No ja mam kolubrynę którą bez problemu wymuszam Q/10 na aku w każdym stanie :)
Ale co - ze stabilizacja pradu, czy musisz co chwila schodzic i
regulowac ?
J.