-
21. Data: 2018-08-08 19:29:47
Temat: Re: kwas solny, zaopatrzenie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5b6b0477$0$609$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 08.08.2018 o 16:39, J.F. pisze:
>>> Wujek prawdopodobnie tak nazwał topnik z chlorkiem cynku, kiedyś
>>> tak
>
>>> Ale ten topnik jest zbyt korozyjny do zastosowania w elektronice.
>>> Jednak lutuje się świetnie :-)
>
>> A na jakiej zasadzie to dzialalo ?
>> ... a moze to o resztki HCl chodzilo ... ktory nawiasem mowiac to
>> chyba powinien odparowac bez korozyjnych konsekwencji ...
>Głównie chodzi o cynk, który wydziela się podczas lutowania. Jego
>drobinki powodują korozję elektrochemiczną powodując nieładny wygląd
>lutu.
Ale mi chodzi o dzialanie jako topnika.
Rozkladal sie tych 200+ stopniach i chlor czyscil inne metale czy co ?
J.
-
22. Data: 2018-08-08 20:15:04
Temat: Re: kwas solny, zaopatrzenie
Od: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>
W dniu 08.08.2018 o 19:29, J.F. pisze:
> Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:5b6b0477$0$609$6...@n...neostrada.
pl...
> W dniu 08.08.2018 o 16:39, J.F. pisze:
>>>> Wujek prawdopodobnie tak nazwał topnik z chlorkiem cynku, kiedyś tak
>>
>>>> Ale ten topnik jest zbyt korozyjny do zastosowania w elektronice.
>>>> Jednak lutuje się świetnie :-)
>>
>>> A na jakiej zasadzie to dzialalo ?
>>> ... a moze to o resztki HCl chodzilo ... ktory nawiasem mowiac to
>>> chyba powinien odparowac bez korozyjnych konsekwencji ...
>
>> Głównie chodzi o cynk, który wydziela się podczas lutowania. Jego
>> drobinki powodują korozję elektrochemiczną powodując nieładny wygląd
>> lutu.
>
> Ale mi chodzi o dzialanie jako topnika.
Hydroliza ZnCl2.
P.P.
-
23. Data: 2018-08-08 20:17:09
Temat: Re: kwas solny, zaopatrzenie
Od: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>
W dniu 08.08.2018 o 18:13, Mario pisze:
> W dniu 08.08.2018 o 14:03, J.F. pisze:
>> Użytkownik "Roman Rogóż" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:pkefq5$24l$...@n...news.atman.pl...
>>> Gdzie w Krakowie lub rozsądnej okolicy zaopatrujecie się w kwas solny ?
>>> Chodzi mi o taki techniczny do lutowania blachy.
>>> Próbowałem w znanych marketach budowlanych i patrzyli na mnie jakbym
>>> pytał o cyjanek albo narkotyki.
>>> jedyne co mi zaoferowano to "kostkę" salmiaku.
>>> To już jakiś produkt niebezpieczny ?
>>
>> http://www.wsse.katowice.pl/art,86,prekursory-narkot
ykow
>> https://pl.wikipedia.org/wiki/Kwas_solny
>>
>> "Kwas solny może być wykorzystywany do produkcji narkotyków i jest
>> sklasyfikowany w kategorii 3 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego z
>> roku 2004 w sprawie prekursorów narkotykowych"
>>
>> Siarkowy jak widac tez, tylko azotowy ci zostal :-)
>> Ale z kolei toluen jest prekursorem,
>
> Można nitrować benzen, ale chyba mniej stabilny :)
Stabilny jest, ale bardzo trudno jest wprowadzić trzy grupy nitrowe.
Metyl ułatwia nitrowanie.
A przy okazji: benzen jest na liście tych zakazanych.
P.P.
-
24. Data: 2018-08-08 20:42:08
Temat: Re: kwas solny, zaopatrzenie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5b6b3328$0$606$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 08.08.2018 o 19:29, J.F. pisze:
>> Ale mi chodzi o dzialanie jako topnika.
>Hydroliza ZnCl2.
To nie lepiej od razu HCl ?
A tak swoja droga - to powstaje przy okazji jakis wodoro/tlenek cynku
... nie przeszkadza ?
W butelce nie, bo go nawet nie widac, ale jak ten HCl przereaguje z
czyms innym ...
J.
-
25. Data: 2018-08-08 21:52:40
Temat: Re: kwas solny, zaopatrzenie
Od: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>
W dniu 08.08.2018 o 20:42, J.F. pisze:
> Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:5b6b3328$0$606$6...@n...neostrada.
pl...
> W dniu 08.08.2018 o 19:29, J.F. pisze:
>>> Ale mi chodzi o dzialanie jako topnika.
>> Hydroliza ZnCl2.
>
> To nie lepiej od razu HCl ?
Przy lutowaniu cynkowanej blachy rozpuści cynk przy spoinie odsłaniając
stal. Powstaje ogniwo powodujące korozję elektrochemiczną i po paru
latach przy spoinie wypadną dziury.
> A tak swoja droga - to powstaje przy okazji jakis wodoro/tlenek cynku
> ... nie przeszkadza ?
A dlaczego miałby przeszkadzać?
P.P.
-
26. Data: 2018-08-08 22:45:09
Temat: Re: kwas solny, zaopatrzenie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 8 Aug 2018 21:52:40 +0200, Paweł Pawłowicz napisał(a):
> W dniu 08.08.2018 o 20:42, J.F. pisze:
>>>> Ale mi chodzi o dzialanie jako topnika.
>>> Hydroliza ZnCl2.
>>
>> To nie lepiej od razu HCl ?
>
> Przy lutowaniu cynkowanej blachy rozpuści cynk przy spoinie odsłaniając
> stal. Powstaje ogniwo powodujące korozję elektrochemiczną i po paru
> latach przy spoinie wypadną dziury.
No tak, to ma sens. Ale do blachy cynkowanej.
>> A tak swoja droga - to powstaje przy okazji jakis wodoro/tlenek cynku
>> ... nie przeszkadza ?
> A dlaczego miałby przeszkadzać?
Jak juz zeszlimy na blache cynkowana, cynk pokryty swoim tlenkiem, co
utrudnia lutowanie, i teraz polewamy ZnCl2 ... to na moj gustm jak HCl
z hydrolizy jeden tlenek zaatakuje, to w innym miejscu tlenek
powstanie :-)
Ale moze tak atakuje to tu, to tam, i tlenek sie robi jakis miekki.
A jak to nie blacha cynkowana, tylko stalowa, cynowana, niklowana,
albo np miedziana ?
J.
-
27. Data: 2018-08-09 21:22:17
Temat: Re: kwas solny, zaopatrzenie
Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>
On 2018-08-08 14:03, J.F. wrote:
> http://www.wsse.katowice.pl/art,86,prekursory-narkot
ykow
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Kwas_solny
>
> "Kwas solny może być wykorzystywany do produkcji narkotyków i jest
> sklasyfikowany w kategorii 3 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego z
> roku 2004 w sprawie prekursorów narkotykowych"
>
> Siarkowy jak widac tez, tylko azotowy ci zostal :-)
e, 37% siarkowy to mozna kupic w kazdym samochodowym i na wielu stacjach
paliw
-
28. Data: 2018-08-11 01:52:51
Temat: Re: kwas solny, zaopatrzenie
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:5b6adc36$0$679$65785112@news.neostrada.pl...
> Siarkowy jak widac tez, tylko azotowy ci zostal :-)
> Ale z kolei toluen jest prekursorem, a do nitrowania ciagle siarkowy
> niezbedny :-)
>
> I tak oto amatorska chemia sie skonczyla :-)
I już nie weźmiemy PRL-owskiej (a komuna podobno miała pierdolca na tym
punkcie... to co mamy dzisiaj?) książeczki Sękowskiego, i np. nie zrobimy
wiecznie świecącego w ciemnościach breloczka do kluczy... Albo tym bardziej,
prochu czarnego (aa części xx, bb części yy, oraz cc części zz)
aa = 75
bb = 15
cc = 10
xx = saletra
yy = węgiel drzewny
zz = siarka
OIDW, można te rzeczy kupić... Chyba, że np. nikt już nie maluje "piórkiem i
węglem", nie pekluje mięsa, a budując np. mosty, nie robi otworów na gorąco
(pręt siarkowy na rozgrzaną do czerwoności stal) pod nity, chyba też na
gorąco... I tym przytykiem do współczesnej paranoi, coby binladeny jakieś
nas w kosmos nie wyjebali, zakończę...
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?
-
29. Data: 2018-08-11 01:56:37
Temat: Re: kwas solny, zaopatrzenie
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Roman Rogóż" <r...@s...krakow.pl> napisał w wiadomości
news:pkeqil$cba$1@node2.news.atman.pl...
...
> Eee tam, ja będąc dzieckiem pozyskiwałem chlorek wapnia do doświadczeń
> odparowując to co spływało z odstojników zakładów Solvay do rzeki i po
> przefiltrowaniu nawet roztwór przechłodzony udało się uzyskać.
Ty sobie weź, rozpisz ten chlorek, usuń mu z symbolu literę "l" (l jak
Lucyna), nasyp do puszki, zalej wodą, przykryj wieczkiem z otworkiem i
przypal otworek zapalniczką :) (gra symboli chemicznych)
To taki niby-żart pod kątem paranoi władz...
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?
-
30. Data: 2018-08-11 02:04:07
Temat: Re: kwas solny, zaopatrzenie
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:5b6b02ae$0$672$65785112@news.neostrada.pl...
> Ja nie kupuje, wiec mi sprzedajacy w zasadzie nie przeszkadzaja.
> A jak ktos chce kupic, to czemu nie moze ?
Bo potem, my za to płacimy, w ubezpieczeniach, że taki się najebie dopałem i
go odratowują (choć niekiedy ubezpieczenia niet), a jak starsza pani się
poczuje kiepsko, to na SOR, i parę godzin zejdzie, zanim ją przebadają (o
ile w ogóle). A starsza pani ponad 50 lat, pracując niekiedy na więcej, niż
2 etatach, składała sie m.in. na to, aby na starość nie musieć się martwić o
to, że przyjmie ją lekarz. A po takim pobycie na SOR, potem woli cierpiec,
niż ileś-tam godzin czekać znowu. (pomijam już, że każdy specjalista w innej
przychodni...)
Z autopsji sprawa...
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?