-
51. Data: 2018-08-17 08:52:10
Temat: Re: kwas solny, zaopatrzenie
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
HF5BS wrote:
> No, ale ja nie chcę zaraz wywalać w niwecz obiektów, ja sobie chcę (nie,
> nie robię tego i nie zrobię, za bardzo szanuję zwierzęta) np. wystraszyć
> okoliczne gołębie, nie czyniąc im krzywdy.
To sobie kup gotową petardę hukową, po co ryzykować poparzenie?
Pozdrawiam, Piotr
-
52. Data: 2018-08-17 09:03:07
Temat: Re: kwas solny, zaopatrzenie
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
HF5BS wrote:
> I kto zapłaci? Winny?
Tak, sprawca. Tak samo nie życzę sobie finansowania z mojej kieszeni
detoksykacji osób o obniżonej zawartości krwi w alkoholu. Ta sama procedura.
> Czy ktoś, komu np. złośliwy kolega zrobił kawał, a
> poszkodowany w dobrej wierze to zażył, nawet może nie wiedzac o tym.
Tak, to koledze można podać wszystko. Prokurator fachowo wyceni.
> Obciążenie go wtedy choćby na grosz, było by megachujozą.
Na coś takiego to chyba nawet polskie sądy jeszcze nie wpadły.
Pozdrawiam, Piotr
-
53. Data: 2018-08-17 09:08:48
Temat: Re: kwas solny, zaopatrzenie
Od: Włodzimierz Wojtiuk <"WBodzimierz Wojtiuk">
On 2018-08-17 09:03, Piotr Wyderski wrote:
(ciap)
> Na coś takiego to chyba nawet polskie sądy jeszcze nie wpadły.
>
Bo jedyna sensowna reforma sądów to metoda "Wszyscy won!"
Włodek
-
54. Data: 2018-08-17 10:00:32
Temat: Re: kwas solny, zaopatrzenie
Od: JaNus <bez@adresu>
W dniu 2018-08-17 o 09:08, Włodzimierz Wojtiuk pisze:
> On 2018-08-17 09:03, Piotr Wyderski wrote:
> (ciap)
>> Na coś takiego to chyba nawet polskie sądy jeszcze nie wpadły.
>>
>
> Bo jedyna sensowna reforma sądów to metoda "Wszyscy won!"
>
Towarzysz Dżugaszwili miał na to metody wielce skuteczne:
- Nie można ich posłać na emeryturę, ani zweryfikować?
Ha, trudno, no to przyjdzie ich... rozstrzelać!
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
-
55. Data: 2018-08-17 10:52:44
Temat: Re: kwas solny, zaopatrzenie
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
HF5BS pisze:
>> Jak to wszystko się ma do staropolskiej tradycji traktowania
>> bliźnich zajzajerem (Salzsäure)?
>
> Ja tam nie wiem. Nie myślę w tej chwili o przysrywaniu jednego
> wobec drugiego, myślę o skutkach fizycznych.
> Czyli np. dla kwasu siarkowego, myślałbym o jego nadzwyczajnej
> higroskopijności.
O tym samym myślę i oto pytam. Bo z jednej strony doniesienia,
że kwas stolny działa na skórę niczym balsam, a z drugiej jednak
ludzie, jeden drugiemu, tym krzywdę robili. Zajzajer sensu largo
może być dowolnym paskudztwem, ale sensu stricto jest to Salzsäure,
czyli kwas solny.
--
Jarek
-
56. Data: 2018-08-18 13:16:38
Temat: Re: kwas solny, zaopatrzenie
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Piotr Wyderski" <p...@n...mil> napisał w wiadomości
news:pl5raq$53p$1@node1.news.atman.pl...
> HF5BS wrote:
>
>> No, ale ja nie chcę zaraz wywalać w niwecz obiektów, ja sobie chcę (nie,
>> nie robię tego i nie zrobię, za bardzo szanuję zwierzęta) np. wystraszyć
>> okoliczne gołębie, nie czyniąc im krzywdy.
>
> To sobie kup gotową petardę hukową, po co ryzykować poparzenie?
No, mógłbym, co za problem, nawet w kiosku do kupienia za niewielkie
pieniądze (nie w każdym). Ale skoro za komuny było można, a podobno za mordę
trzymali i na nic nie pozwalali...? A skoro chcemy, żeby sobie kto chce
dopalił, to czemu mam nie zrobić sobie petardy sam, skoro ktoś inny chce się
dopalić sam? Dopalić wolno, petardy nie wolno? Przecież ten od dopalacza też
mógłby kupić paczkę w Holandii (przyślą przecież), mógłby się najebać flachą
spirytu, po co ryzykować, że przedgonu za dużo poleci?
Poza tym, chcę parametry petardy dobrać sam, wg potrzebnych osiągów. Skoro
mamy pozwolić na użycie dopałów, to czzemu nie pozwalamy na użzycie prochu?
Co za różnica, z jakiej przyczyzny skończy się na SORze, czy wąchaniem
kwiatków od spodu...?
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?