eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyktórędy ze śląska nad morze w wakacje? › Re: któr?dy ze ?l?ska nad morze w wakacje?
  • Data: 2010-06-19 18:04:57
    Temat: Re: któr?dy ze ?l?ska nad morze w wakacje?
    Od: "Marcin Luty" <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >>Wroclaw - odkad zaczalem jezdzic przez most Millenijny czy jak mu tam, to
    >>sama przyjemnosc. Warunek zeby tam trafic jest taki, zeby nie ufac
    >>nawigacji
    >>ani znakom :-).
    >
    > o, znaki wlasnie na niego prowadza.

    Jadac od Poznania - nie. Patrzac na mape to jest dokladnie przed Kanalem
    Miejskim - na znaku widnieje "Krakow - prosto" a ja tam dalem w prawo w
    kierunku MM.


    > Dobrze to bedzie za dwa lata, jak zrobimy obwodnice.

    Oj, bedzie, bedzie :-)

    >>Jeszcze co do jazdy przez Niemcy do Kolobrzegu. Oczywiscie, ze nadrabiam
    >>150
    >>km. Ale jednoczesnie oszczedam czas i sie nie mecze. Stres IMHO jest
    >>glownym
    >>powodem zmeczenia za kierownica a jadac autostrada z predkoscia rzedu 110
    >>km/h praktycznie nie odczuwa sie zmeczenia.
    >
    > Ja tam odczuwam. Jedziesz, jedziesz, jedziesz, godziny mijaja a do
    > celu ciagle daleko.
    > Przy 150 co prawda jest niewiele lepiej, czas kupic samolot :-(

    Ja tam nie narzekam.

    >>Na moim przykladzie wygladalo to
    >>tak, ze po przejechaniu tych 880 km wysiadlem z auta w Kolobrzegu
    >>wypoczety.
    >>Wczoraj po powrocie przez Polske po prostu padlem na lozko.
    >
    > 8h za kolkiem i wypoczety ?

    Tak, czasami sam sie sobie dziwie :-)
    Ale powaznie to baaaardzo pomaga tempomat. Odkad go zalozylem mam
    przeswiadczenie, ze juz nigdy auta bez tego wynalazku nie kupie. I sprawdza
    sie dokladnie w takich warunkach - autostrada, stala predkosc przez dlugi
    czas. Co prawda TIR-y troche przeszkadzaja ale jednym z ficzerow tempomatu
    jest automatyczny powrot do zadanej predkosci po chwilowym przyspieszeniu,
    wiec nawet podczas dynamiczniejszego wyprzedzania go nie wylaczam.

    >>Nastepna sprawa sa dzieci - jesli moge im oszczedzic nawet kilkudziesieciu
    >>minut jazdy samochodem to robie to a nie patrze na koszty.
    >
    > Tylko ze na moj gust to dzieci sie i tak wycierpia przez te 8h, i
    > dodatkowe pol godziny to niewielka roznica. O ile w ogole wystapi.

    W przypadku jazdy z Krakowa to 1,5 godziny

    >>Zdaje sobie sprawe, ze sa pewnie jeszcze inne, lepsze trasy ale dla mnie
    >>wybor miedzy trasa olkuska-DK1-A2-DK11 a A4-Berlin czy A4-DK5-DK11 na
    >>razie
    >>jest prosty i wybieram ta srodkowa mozliwosc.
    >
    > Tylko ze 11 to jest 650km. Naprawde zajmie to duzo dluzej niz 8.5h ?

    Tej drogi w ogole nie bralem na powaznie pod uwage, z DK11 zjezdzalem w
    Poznaniu i... tak, nie da sie tej trasy zgodnie z przepisami zrobic w tym
    czasie - no chyba, ze w nocy.

    >>Poniewaz pod koniec tygodnia znowu musze sie zameldowac w Kolobrzegu to
    >>przetestuje tym razem trase przez Zielona Gore i Gorzow Wlkp. i postaram
    >>sie
    >>porownac do pozostalych majac swiezo w pamieci wrazenia z jazd
    >>pozosytalymi
    >>trasami.
    >
    > Log w GPS wlacz, albo notes wez - wrazenia to jedno, zegarek bywa
    > bezlitosny

    No to na dzien dobry:
    Krakow-Kolobrzeg via Berlin 8,5 h jazdy
    Kolobrzeg-Krakow via Poznan, Wroclaw 10 h jazdy

    Za tydzien zdam relacje z DK3/S3

    --
    ml

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: