-
91. Data: 2018-11-19 10:35:38
Temat: Re: koniec diesli
Od: Dominik Ałaszewski <D...@g...pl.invalid>
Dnia 19.11.2018 Mateusz Viste <m...@n...pamietam> napisał/a:
> Tutaj mamy do czynienia jednak z niezwykłym przypadkiem fanatyka
> internetowego, który poza internetem woli jeździć spalinką :)
Bo tu już by trzeba własne niewirtualne pieniądze zaangażować,
trollowanie na newsach jest za friko :-) Podobnie jak zalajkowanie
na Fejsie "ratujmy puszczę Białowieską", bo sortowanie śmieci
już jakiegoś wysiłku wymaga...
> Czy na pewno? Hybryda to jednak sporo większy koszt zakupu, mocno
> skomplikowana konstrukcja, drogi serwis, upośledzony zasięg (nawet
> względem "normalnego" elektryka)... No i nie zmienia to faktu że hybryda
Hybrydę rozumianą jako silnik spalinowy działający w optymalnych
warunkach wyłącznie napędzający generator. A dalej mamy klasycznego
elektryka. Niewielki akumulator, brak sprzęgła, brak skrzyni,
silniki przy kołach. To nie jest specjalnie bardziej
skomplikowana konstrukcja od klasycznego spalinowca,
zasięg podobny, a cena może być wyższa raczej tylko z racji
małej skali produkcji.
--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"W życiu piękne są tylko chwile..." (Ryszard Riedel)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.
-
92. Data: 2018-11-19 10:36:51
Temat: Re: koniec diesli
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 19 Nov 2018 10:31:03 +0100, Myjk
> Na prawdę
<Pac!> :P
--
Pozdor
Myjk
-
93. Data: 2018-11-19 10:46:30
Temat: Re: koniec diesli
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Mon, 19 Nov 2018 09:35:38 +0000, Dominik Ałaszewski wrote:
> Hybrydę rozumianą jako silnik spalinowy działający w optymalnych
> warunkach wyłącznie napędzający generator. A dalej mamy klasycznego
> elektryka. Niewielki akumulator, brak sprzęgła, brak skrzyni, silniki
> przy kołach. To nie jest specjalnie bardziej skomplikowana konstrukcja
> od klasycznego spalinowca,
Kolega Michał wspominał wcześniej że te silniki przy kołach (po jednym)
ma, ale dodatkowo też jakieś cuda są które pozwalają silnikowi
termicznemu napędzać wał bezpośrednio, + jakieś mechanizmy pozwalające do
włączać / odłączać w czasie rzeczywistym... Ze mnie żaden mechanik, ale
na prosty rozum brzmi mocno skomplikowanie. Jak mam rozebrać w moim VAZie
przedni most to schodzi mi spokojnie cały dzień, a to bardzo prosta
konstrukcja jest. Nie wyobrażam sobie tego gdyby po drodze jeszcze były
jakieś silniczki, przekładnie czy bóg wie co.
A skoro w tej hybrydzie silnik potrafi napędzać koła, to domniemywam że
zwykła skrzynia dalej tam musi gdzieś być, więc gdzie oszczędność? No
chyba że to ja czegoś całkiem nie zrozumiałem i hybryda to faktycznie
normalny elektryk jest, tyle że z dodanym agregatem pokładowym.
Mateusz
-
94. Data: 2018-11-19 10:52:20
Temat: Re: koniec diesli
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 19 Nov 2018 09:35:38 +0000 (UTC), Dominik Ałaszewski
> Bo tu już by trzeba własne niewirtualne pieniądze zaangażować,
> trollowanie na newsach jest za friko :-) Podobnie jak zalajkowanie
> na Fejsie "ratujmy puszczę Białowieską", bo sortowanie śmieci
> już jakiegoś wysiłku wymaga...
Czytać ze zrozumieniem, nie tylko w internetach, większość też nie potrafi.
Przez to pośrednio albo bezpośrednio trolluje i ląduje ostatecznie w kiblu.
No bo ileż można w kółko powtarzać to samo, skoro druga strona nie umie
zrozumieć.
> Hybrydę rozumianą jako silnik spalinowy działający w optymalnych
> warunkach wyłącznie napędzający generator. A dalej mamy klasycznego
> elektryka. Niewielki akumulator, brak sprzęgła, brak skrzyni,
> silniki przy kołach. To nie jest specjalnie bardziej
> skomplikowana konstrukcja od klasycznego spalinowca,
> zasięg podobny, a cena może być wyższa raczej tylko z racji
> małej skali produkcji.
Tylko że silnik pracujący w optymalnych warunkach nie jest wcale
komfortowy. Outlander PHEV jest co prawda dobrze wyciszony, ale pracujący
"optymalnie" silnik w trybie hybrydy słychać. Co prawda powyżej 100 już
nie, ale hybryda jest właśnie na niskie prędkości, to wtedy pokazuje zalety
-- do jazdy powyżej 120/h zupełnie nie ma sensu.
--
Pozdor
Myjk
-
95. Data: 2018-11-19 11:45:43
Temat: Re: koniec diesli
Od: Dominik Ałaszewski <D...@g...pl.invalid>
Dnia 19.11.2018 Mateusz Viste <m...@n...pamietam> napisał/a:
> Kolega Michał wspominał wcześniej że te silniki przy kołach (po jednym)
> ma, ale dodatkowo też jakieś cuda są które pozwalają silnikowi
> termicznemu napędzać wał bezpośrednio, + jakieś mechanizmy pozwalające do
> włączać / odłączać w czasie rzeczywistym... Ze mnie żaden mechanik, ale
A jeśli tak, to oczywiście. Skomplikowane, więc drogie.
> A skoro w tej hybrydzie silnik potrafi napędzać koła, to domniemywam że
> zwykła skrzynia dalej tam musi gdzieś być, więc gdzie oszczędność? No
Tu żadna. Czyli to bardziej spalinowiec wspomagany elektrycznie,
niż elektryk z generatorem prądu.
> chyba że to ja czegoś całkiem nie zrozumiałem i hybryda to faktycznie
> normalny elektryk jest, tyle że z dodanym agregatem pokładowym.
A tu pewnie kwestia definicji. Może faktycznie hybryda to
spalinowiec ze wspomaganiem, a to powinno się inaczej (jak?)
nazywać.
--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"W życiu piękne są tylko chwile..." (Ryszard Riedel)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.
-
96. Data: 2018-11-19 12:00:50
Temat: Re: koniec diesli
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "DominikAłaszewski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:psu48n$3lg$...@n...vectranet.pl...
Dnia 19.11.2018 Mateusz Viste <m...@n...pamietam> napisał/a:
>> Kolega Michał wspominał wcześniej że te silniki przy kołach (po
>> jednym)
>> ma, ale dodatkowo też jakieś cuda są które pozwalają silnikowi
>> termicznemu napędzać wał bezpośrednio, + jakieś mechanizmy
>> pozwalające do
>> włączać / odłączać w czasie rzeczywistym... Ze mnie żaden mechanik,
>> ale
>A jeśli tak, to oczywiście. Skomplikowane, więc drogie.
Albo i nie, jesli zrobic tradycyjny naped na przod, i elektryczny na
tyl.
>> A skoro w tej hybrydzie silnik potrafi napędzać koła, to
>> domniemywam że
>> zwykła skrzynia dalej tam musi gdzieś być, więc gdzie oszczędność?
>> No
>Tu żadna. Czyli to bardziej spalinowiec wspomagany elektrycznie,
>niż elektryk z generatorem prądu.
Toyoty/Prius tak jakos maja - jest ciekawa przekladnia
mechaniczno-elektryczna.
Ponoc dlatego, ze elektryczna przynosci 70% strat, wiec staraja sie
pchnac sporo mocy mechanicznie.
Ale tu byl Outlander, to moze inaczej.
>> chyba że to ja czegoś całkiem nie zrozumiałem i hybryda to
>> faktycznie
>> normalny elektryk jest, tyle że z dodanym agregatem pokładowym.
>A tu pewnie kwestia definicji. Może faktycznie hybryda to
>spalinowiec ze wspomaganiem, a to powinno się inaczej (jak?)
>nazywać.
Prius potrafi tez na samym elektryku ...
J.
-
97. Data: 2018-11-19 12:10:41
Temat: Re: koniec diesli
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1rhw29e20d8tc$....@m...org...
Mon, 19 Nov 2018 10:21:20 +0100, Jacek Maciejewski
>> Fakt, to źródło nie jest zbyt precyzyjne :) ale podobne doniesienia
>> są
>> na porządku dziennym. Aku samochodowe są ciągle ulepszane i nawet
>> można
>> by się pokusić o jakieś prawo Moora dla nich.
>Właśnie że prawo Moora nie działa w odniesieniu do baterii. :/
Zdaje sie, ze przestalo dzialac i co do ukladow scalonych.
>> Póki co składa się je ręcznie z ogniwek 18650 czy podobnych,
>Trzeba sobie odpowiedzieć czemu się to robi. Żeby można było uzyskać
>dobre
>parametry ładowania i rozładowania. To nei jest przypadek że tak to
>wygląda.
Tesla troche powiekszyla.
>> co jest rozwiązaniem tymczasowym i kosztownym.
>Z tym się nie da polemizować.
Jak sie nie da ? Jesli tymczasowe, to sie da, jesli wyzej pisze ze tak
jest dobrze, to nie jest tymczasowe :-)
Uzyli 18650, bo tanie i dostepne.
Ale widac rozwiazanie jest dobre i powiekszanie niezbyt wychodzi ...
>> Dajcie przemysłowi czas na przestawienie na nowy park
>> maszynowy i zobaczycie że elektryki się okażą dwa razy tańsze niż
>> spalinowce. Bo produkcja baterii będzie banalnie prosta a silników
>> elektrycznych juz jest jeszcze prostsza.
>No i tu jest pytanie, czemu "przemysł" ponad 100 lat z tym zwleka?
>Dlaczego
>walka z akumulatorami rozpoczęła się tak realnie na dobre dopiero jak
>weszło zapotrzebowanie na lepsze baterie w smarkfonach?
No nie, troche wczesniej.
Po prostu pewne rzeczy trzeba odkryc, to jest troche kwestia
przypadku.
I lata leca.
A gdzies na poczatku okazuje sie, ze sa gorsze i drozsze od tego co
znamy, i nikt nie jest zainteresowany finansowaniem badan.
Potem trzeba dopracowac, bo sie np zapalaja ... i kolejne lata leca
https://en.wikipedia.org/wiki/Lithium-ion_battery#In
vention_and_development
J.
-
98. Data: 2018-11-19 12:24:08
Temat: Re: koniec diesli
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Mon, 19 Nov 2018 10:45:43 +0000, Dominik Ałaszewski wrote:
> A tu pewnie kwestia definicji. Może faktycznie hybryda to spalinowiec ze
> wspomaganiem, a to powinno się inaczej (jak?) nazywać.
Nie żebym się jakoś szczególnie interesował tematem, ale jako że człowiek
uczy się całe życie to wpisałem w wyszukiwarkę zapytanie i otrzymałem
odpowiedź. Otóż "hybryd" jest kilka wariantów:
REEV (Range Extended Electric Vehicle): pojazd elektryczny, gdzie
napędem jest silnik elektryczny, a generator spalinowy pozwala go
doładować w razie potrzeby.
PHEV (Plug-In Hybrid Vehicle): Modele hybrydowe, posiadające silnik
spalinowy i silnik elektryczny. Silnik elektryczny i akumulatory w
hybrydzie typu plug-in są doładowywane za pomocą ładowarki lub ze
zwykłego gniazdka. Silnik elektryczny pełni rolę wsparcia dla silnika
spalinowego, ale może także być wykorzystany samodzielnie.
HEV (Hybrid Electric Vehicle): Tradycyjna hybryda silnika spalinowego i
elektrycznego, HEV różni się od PHEV tym, że silnik elektryczny nie
wymaga doładowywania, doładowuje się on energią z hamowania. Nie ma
możliwości podróżowania w trybie wyłącznie elektrycznym, silnik
elektryczny pomaga w dynamicznym ruszaniu miejskim.
Michał pisał że ma Outlandera w wersji "PHEV", czyli ten mocno
skomplikowany (drogi) wariant. Ty natomiast myślałeś o "REEV", a to
zaiste brzmi niegłupio, pod warunkiem że wbudowana prądnica jest w stanie
zapewnić wystarczająco mocy by dało się jechać z pustym aku. Sprawność
jak sądzę jest w takim wypadku tragiczna, no ale z założenia to ma raczej
działać tak jak kanister który wożę w bagażniku.
Mateusz
-
99. Data: 2018-11-19 12:52:26
Temat: Re: koniec diesli
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 19 Nov 2018 10:45:43 +0000 (UTC), Dominik Ałaszewski
> A jeśli tak, to oczywiście. Skomplikowane, więc drogie.
Po pierwsze OL PHEV ma silniki na każdej osi a nie przy każdym kole,
dlatego między innymi auto nie zjeżdża z 3 rolek bo brakuje momentu/mocy.
Po drugie na ICE jest "skrzynia" CVT na łańcuchu. Drogie jest, bo ma w
sumie 3 silniki i 12kWh baterie. Dlatego uznaję to za ślepą uliczkę,
niemniej to dla mnie obecnie jedyna w miarę sensowna oferta auta
oferujacego napęd elektryczny który wykorzystuję w ponad 90%.
> Tu żadna. Czyli to bardziej spalinowiec wspomagany elektrycznie,
> niż elektryk z generatorem prądu.
W normalnym trybie jedzie najpierw na prądzie z baterii zasilając
elektryki, potem na generatorze przy chęci kierowcy uzyskania większej mocy
zasila dwa silniki elektryczne z generatora i baterii. Wyjątkiem gdy
spaliniak się podpina bezpośrednio jest gdy wymusi się w czasie jazdy
ładowanie baterii (albo baterie wyczerpią się). Względnie gdy chce się
uzyskać bardzo dużo mocy (kickdown), wtedy najpierw działa elektryk z
przodu i z tyłu (2x60kW), po chwili spaliniak (90kW) się rozkręca i podpina
się bezpośrednio na przód, a tył dalej napędza elektryk.
--
Pozdor
Myjk
-
100. Data: 2018-11-19 13:42:39
Temat: Re: koniec diesli
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 19 Nov 2018 12:52:26 +0100, Myjk
> Względnie gdy chce się
> uzyskać bardzo dużo mocy (kickdown)
Aha, ICE podpina się bezpośrednio także przy predkości powyżej 140/h, bo
jak już wcześniej pisałem wtedy zysk z przekładania spalin na prąd jest
jałowy.
--
Pozdor
Myjk