-
1. Data: 2018-11-15 17:22:34
Temat: na zarowke
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,164871,2416
7454,kobiet-prosily-mechanika-o-pomoc-okazalo-sie-ze
-to-pracownice.html
"Właściciel warsztatu zauważył samochód, gdy wychodził już z pracy.
Zamknął już kasę i wykonał tzw. dzienny raport kasowy, więc wpłaty od
klientów nie mogły być przyjmowane. W warsztacie zostali jednak
pracownicy. Na odchodne rzucił do jednego z nich, żeby wymienił paniom
żarówkę.
Niedługo później do mechanika zadzwonił pracownik - powiedział
szefowi, że musi wrócić, bo przyszła kontrola z Urzędu Skarbowego.
Okazało się, że dwie panie w tarapatach to pracownice urzędu, które
postanowiły zrobić prowokację."
Ale jest sprawiedliwosc w PiS
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,2417
0452,final-kuriozalnej-prowokacji-skarbowki-na-zarow
ke-za-10-zl.html
I jak tu zatrudniac pracownika na etat ... tylko na zlecenie, a po
godiznach robi na wlasny rachunek :-)
J.
-
2. Data: 2018-11-15 17:42:53
Temat: Re: na zarowke
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2018-11-15 o 17:22, J.F. pisze:
> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,164871,2416
7454,kobiet-prosily-mechanika-o-pomoc-okazalo-sie-ze
-to-pracownice.html
>
>
> "Właściciel warsztatu zauważył samochód, gdy wychodził już z pracy.
> Zamknął już kasę i wykonał tzw. dzienny raport kasowy, więc wpłaty od
> klientów nie mogły być przyjmowane. W warsztacie zostali jednak
> pracownicy. Na odchodne rzucił do jednego z nich, żeby wymienił paniom
> żarówkę.
> Niedługo później do mechanika zadzwonił pracownik - powiedział szefowi,
> że musi wrócić, bo przyszła kontrola z Urzędu Skarbowego. Okazało się,
> że dwie panie w tarapatach to pracownice urzędu, które postanowiły
> zrobić prowokację."
>
> Ale jest sprawiedliwosc w PiS
> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,2417
0452,final-kuriozalnej-prowokacji-skarbowki-na-zarow
ke-za-10-zl.html
Stara sięgająca jeszcze komuny metoda podpuszczania w momencie
zamykania firmy, kiosku czy sklepu. Nie przypominam sobie aby
za światłych rządów PO komuś odpuścili po takiej prowokacji.
Pozdrawiam
-
3. Data: 2018-11-15 18:35:50
Temat: Re: na zarowke
Od: <8...@2...183550.invalid> (Tom N)
J.F. w
<news:5bed9d7c$0$485$65785112@news.neostrada.pl>:
> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,164871,2416
7454,kobiet-prosily-mechanika-o-pomoc-okazalo-sie-ze
-to-pracownice.html
> "Właściciel warsztatu zauważył samochód, gdy wychodził już z pracy.
> Zamknął już kasę i wykonał tzw. dzienny raport kasowy, więc wpłaty od
> klientów nie mogły być przyjmowane. W warsztacie zostali jednak
> pracownicy. Na odchodne rzucił do jednego z nich, żeby wymienił paniom
> żarówkę.
> Niedługo później do mechanika zadzwonił pracownik - powiedział
> szefowi, że musi wrócić, bo przyszła kontrola z Urzędu Skarbowego.
> Okazało się, że dwie panie w tarapatach to pracownice urzędu, które
> postanowiły zrobić prowokację."
> Ale jest sprawiedliwosc w PiS
> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,2417
0452,final-kuriozalnej-prowokacji-skarbowki-na-zarow
ke-za-10-zl.html
> I jak tu zatrudniac pracownika na etat ... tylko na zlecenie, a po
> godiznach robi na wlasny rachunek :-)
Ty jednak tępy jesteś -- czy pracownik, czy nie, to sprawa dotyczyła
wykonującego naprawę, a nie zleceniodawcy, czy tez pracodawcy.
Niemniej jednak sugeruję wszystkim "naprawiaczom" odsyłanie bab z zepsuta
żarówką, po uprzednim powiadomieniu obywatelskim na 997, że samochód marki
X, o numerze rejestracyjnym Y prawdopodobnie będzie uczestniczył w ruchu na
drodze publicznej z niesprawnymi światłami...
--
'Tom N'
-
4. Data: 2018-11-15 18:54:40
Temat: Re: na zarowke
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Tom N" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1...@i...dyndns.or
g.invalid.181115.invalid...
J.F. w <news:5bed9d7c$0$485$65785112@news.neostrada.pl>:
>> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,164871,2416
7454,kobiet-prosily-mechanika-o-pomoc-okazalo-sie-ze
-to-pracownice.html
>> I jak tu zatrudniac pracownika na etat ... tylko na zlecenie, a po
>> godiznach robi na wlasny rachunek :-)
>Ty jednak tępy jesteś -- czy pracownik, czy nie, to sprawa dotyczyła
>wykonującego naprawę, a nie zleceniodawcy, czy tez pracodawcy.
Przed 17-ta, klient umawia sie z szefem na naprawe, szef zleca
mechanikowi-zleceniobiorcy, i placi umowione kwoty.
Po 17-tej mechanik sam sie umawia z klientem :-)
>Niemniej jednak sugeruję wszystkim "naprawiaczom" odsyłanie bab z
>zepsuta
>żarówką, po uprzednim powiadomieniu obywatelskim na 997, że samochód
>marki
>X, o numerze rejestracyjnym Y prawdopodobnie będzie uczestniczył w
>ruchu na
>drodze publicznej z niesprawnymi światłami...
Ja bym jeszcze jakiegos gwozdzia podlozyl :-)
J.
-
5. Data: 2018-11-15 18:59:58
Temat: Re: na zarowke
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ...
> Stara sięgająca jeszcze komuny metoda podpuszczania w momencie
> zamykania firmy, kiosku czy sklepu. Nie przypominam sobie aby
> za światłych rządów PO komuś odpuścili po takiej prowokacji.
Nawet tu wcisnałes polityke...? Ech...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Cytaty znanych ludzi tylko w ustach znanych ludzi są pouczajace.
Andrzej J. Turowicz
-
6. Data: 2018-11-15 18:59:59
Temat: Re: na zarowke
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,164871,2416
7454,kobiet-prosi
> ly-mechanika-o-pomoc-okazalo-sie-ze-to-pracownice.ht
ml
>
> "Właściciel warsztatu zauważył samochód, gdy wychodził już z pracy.
> Zamknął już kasę i wykonał tzw. dzienny raport kasowy, więc wpłaty
> od klientów nie mogły być przyjmowane. W warsztacie zostali jednak
> pracownicy. Na odchodne rzucił do jednego z nich, żeby wymienił
> paniom żarówkę.
> Niedługo później do mechanika zadzwonił pracownik - powiedział
> szefowi, że musi wrócić, bo przyszła kontrola z Urzędu Skarbowego.
> Okazało się, że dwie panie w tarapatach to pracownice urzędu, które
> postanowiły zrobić prowokację."
>
> Ale jest sprawiedliwosc w PiS
> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,2417
0452,final-kurioz
> alnej-prowokacji-skarbowki-na-zarowke-za-10-zl.html
>
> I jak tu zatrudniac pracownika na etat ... tylko na zlecenie, a po
> godiznach robi na wlasny rachunek :-)
>
Spotkałem się z czyms podobnym - proszenie w czasie obsługi innego
klienta o podanie chusteczek do nasa i za chwile mandacik za brak
paragonu...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"...kobiety tak dalece szanować należy, jak dalece
same siebie szanować umieją." Wojciech Bogusławski
-
7. Data: 2018-11-15 19:13:47
Temat: Re: na zarowke
Od: Marek <f...@f...com>
On 15 Nov 2018 17:59:59 GMT, Budzik
<b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
> Spotkałem się z czyms podobnym - proszenie w czasie obsługi innego
> klienta o podanie chusteczek do nasa i za chwile mandacik za brak
> paragonu...
Za darmo podać może.
--
Marek
-
8. Data: 2018-11-15 19:15:11
Temat: Re: na zarowke
Od: <3...@2...191511.invalid> (Tom N)
Budzik w
<news:XnsA99BB9BAAD048budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1
>:
> Spotkałem się z czyms podobnym - proszenie w czasie obsługi innego
> klienta o podanie chusteczek do nasa i za chwile mandacik za brak
> paragonu...
Jakieś 28 lat temu jednym z postulatów [1] było, ze każdy Polak ma prawo
bezkarnie jednego urzędnika "usunąć". Szacowaliśmy, ze po pół roku chętnych
do bycia "usuniętym" by brakło.
--
'Tom N'
-
9. Data: 2018-11-15 19:17:22
Temat: Re: na zarowke
Od: <4...@5...191722.invalid> (Tom N)
Marek w
<news:almarsoft.47023991742261476@news.neostrada.pl>
:
> On 15 Nov 2018 17:59:59 GMT, Budzik
> <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
>> Spotkałem się z czyms podobnym - proszenie w czasie obsługi innego
>> klienta o podanie chusteczek do nasa i za chwile mandacik za brak
>> paragonu...
> Za darmo podać może.
Budzik może z USiech albo innych takich stanów, trza uważać przyjacielu :P
--
'Tom N'
-
10. Data: 2018-11-15 20:31:31
Temat: Re: na zarowke
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2018-11-15 o 18:59, Budzik pisze:
>> Stara sięgająca jeszcze komuny metoda podpuszczania w momencie
>> zamykania firmy, kiosku czy sklepu. Nie przypominam sobie aby
>> za światłych rządów PO komuś odpuścili po takiej prowokacji.
>
> Nawet tu wcisnałes polityke...? Ech...
Nie ja mój poprzednik: "Ale jest sprawiedliwosc w PiS".
Tobie to nie przeszkadzało. Typowa mentalność Kalego.
Pozdrawiam