Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości
>Eureka!
>Podali, że 60% wypadków na drogach powodują kierowcy!
>A niby kto by miał powodować?

Piesi, konie, dziki :-)
Z rowerzystami klopot, bo to w zasadzie kierujacy a nie kierowcy.

>Ilość ofiar śmiertelnych spadła o 15% w 2012 bez dodatkowych
>fotoradarów.

No, te FR to zaczeto instalowac, a wstepne dane zazwyczaj okazuja
zanizone.

J.

do góry

On 2013-01-09, Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> wrote:
>> Co zrobić by ich tak terroryzować jak oni nas?
>
> Trzeba było słuchać Tuska jak straszył że jak wygra PiS, to benzyna będzie
> po 4zł ;)
>
> A poważnie - rozbić obecny system partyjny, zamiast niego taki żeby to
> wyborcy ustalali skład parlamentu, a nie szefowie tych partii.
> To pozwoli rozliczyć konkretnych polityków z konkretnych pomysłów, co w
> obecnym systemie z zasady jest bardzo trudne.
>
http://zmieleni.pl

Podejrzewam, ze ciezko bedzie...

--
Artur
ZZR 1200

do góry

zaleta jazdy na swiatlach jest jedna - ze szarobury samochod w zimie
ma szanse zobaczyc babcia z zacma ktora jedzie na rowerze na wsi

wiecej zalet tego rozwiazania nie ma

do góry

Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości
>Przed chwilą Nowak wspomniał o pomyśle "zero ofiar na drogach" jako o
>celu ich działań. Ten cel da się osiągnąć tylko w jeden sposób: zakaz
>poruszania się po drogach.

No nie calkiem - podobny cel maja w bodajze w Szwecji..

I da sie zrealizowac - np ograniczywszy predkosc do 70, dopuszczajac
tylko "bezpieczne" samochody, i separujac ruch pieszy od drogowego
betonowa bariera ...

J.

do góry

W dniu 2013-01-09 13:47, J.F pisze:
> Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości
>> Przed chwilą Nowak wspomniał o pomyśle "zero ofiar na drogach" jako o
>> celu ich działań. Ten cel da się osiągnąć tylko w jeden sposób: zakaz
>> poruszania się po drogach.
>
> No nie calkiem - podobny cel maja w bodajze w Szwecji..
>
> I da sie zrealizowac - np ograniczywszy predkosc do 70, dopuszczajac
> tylko "bezpieczne" samochody, i separujac ruch pieszy od drogowego
> betonowa bariera ...

A jak oddzielisz kierowcę, który ma zawał albo wylew od pedału gazu?
O to właśnie chodzi, że się nie da, a dążenie do "zerowej wypadkowości"
winduje koszty do nieskończoności.


--
MN

do góry

Dnia Wed, 9 Jan 2013 12:24:42 +0000 (UTC), AZ napisał(a):

> On 2013-01-09, Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> wrote:
>>> Co zrobić by ich tak terroryzować jak oni nas?
>>
>> Trzeba było słuchać Tuska jak straszył że jak wygra PiS, to benzyna będzie
>> po 4zł ;)
>>
>> A poważnie - rozbić obecny system partyjny, zamiast niego taki żeby to
>> wyborcy ustalali skład parlamentu, a nie szefowie tych partii.
>> To pozwoli rozliczyć konkretnych polityków z konkretnych pomysłów, co w
>> obecnym systemie z zasady jest bardzo trudne.
>>
> http://zmieleni.pl
>
> Podejrzewam, ze ciezko bedzie...

Z całą pewnością ciężko, ale nie wiem jak innym, ale mi niezbyt odpowiadają
wybory gdzie mam opcje:
a) Maciarewicz
b) Niesiołowski
c) Biedroń
+ jakiś tam plankton...

Tu już nie ma mniejszego zła - tu już są same większe zła.
I do tego prowadzi taki system wodzowski.

Natomiast w JOW nie wierzę - jest to coś czemu zgodnie przeciwni będą Tusk,
Kaczyński, Palikot, Miller i każdy wódz każdej partii, zastosouje się więc
dyscyplinę poselską i 460 posłów zagłosuje przeciw.

do góry

On 9 Sty, 14:11, Marcin N <m...@o...pl> wrote:
>

> A jak oddzielisz kierowcę, który ma zawał albo wylew od pedału gazu?

beda czuwaki jak w puciongach i bedziesz wciskal co 15 sekund zeby nie
pikalo

do góry

W dniu 2013-01-09 14:11, Marcin N pisze:
> A jak oddzielisz kierowcę, który ma zawał albo wylew od pedału gazu?
> O to właśnie chodzi, że się nie da,
Jak się nie da? Trzeba wyeliminować zawały i wylewy :->


--
Pozdrawiam
Maciek

do góry

Dnia Wed, 09 Jan 2013 14:11:31 +0100, Marcin N napisał(a):

> W dniu 2013-01-09 13:47, J.F pisze:
>> Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości
>>> Przed chwilą Nowak wspomniał o pomyśle "zero ofiar na drogach" jako o
>>> celu ich działań. Ten cel da się osiągnąć tylko w jeden sposób: zakaz
>>> poruszania się po drogach.
>>
>> No nie calkiem - podobny cel maja w bodajze w Szwecji..
>>
>> I da sie zrealizowac - np ograniczywszy predkosc do 70, dopuszczajac
>> tylko "bezpieczne" samochody, i separujac ruch pieszy od drogowego
>> betonowa bariera ...
>
> A jak oddzielisz kierowcę, który ma zawał albo wylew od pedału gazu?
> O to właśnie chodzi, że się nie da, a dążenie do "zerowej wypadkowości"
> winduje koszty do nieskończoności.

Chcieć to móc - zresztą Szwedzi już na takie pomysły wpadają, bo u nich po
praktycznym wyeliminowaniu wielu głównych przyczyn wypadków, teraz
przymierzają się do takich, bo na te 300 ofiar które tam nadal mają tego
typu przyczyny zaczynają się wybijać jako znaczące.

Zamontują w samochodach czujniki świadomości kierowcy i będa hamować
podejrzane samochody.

Tylko to oczywiście też wymaga znaczącego ograniczenia prędkości.
Z 30/70/110 zejdą do 20/50/90, do tego oczywiście system egzekwowania tych
ograniczeń, wysokie wymagania bezpieczeństwa od sprzętu i dróg i pewnie do
tego zera się zbliżą.

do góry

w Szwecji nie bedzie nigdy zero wypadkow bo oni majom losie

do góry