> Witajcie,
> dla miłośników dużych felg cyknąłem dziś na szybko komórką efekt
> konfrontacji 20" felg z polskimi trasami...
> http://tinyurl.com/383vh24
> duże felgi sa może i ładne ale nie da się na nich u nas jeździć :/
>
> brat


Startujesz o odszkodowanie? Ja bym nie odpuscil...
Zreszta za 17 opone i felge dostalem zwrot.

Pozdrawiam - Darek.

do góry

Katanka wrote:

> Nie ma szans.

Chyba dawno nie widziałeś dróg lokalnych w okolicach Warszawy...

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

do góry

krzysiek82 wrote:

> hmm jak Ty to robisz :)?

A moją sygnaturkę widziałeś? ;)

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

do góry

>> duże felgi sa może i ładne ale nie da się na nich u nas jeździć :/
>
> To raczej nie problem wielkości felg, a jazdy ze zbyt niskim ciśnieniem.

nie sądzę Tomku, to auto ma tyle elektroniki że niemal jest obdarzone
sztuczną inteligencją ;-) na pewno by się coś darło gdyby było małe
ciśnienie,

> Za to na 13" w cieniasie udało mi się tak oponę załatwić nie raz,

ba, kiedy pracowałem w ex firmie i przyjeżdżali PeHy to nie było chyba
'sejkofona' flotowego który by miał proste felgi i całe opony,(już o
fioletowych tarczach w standardzie nie wspominam nawet),

brat

do góry

> Startujesz o odszkodowanie? Ja bym nie odpuscil...
> Zreszta za 17 opone i felge dostalem zwrot.

nie moja zabawka, nie mój interes,
chociaż patrząc na ceny opon w tych rozmiarach zdziwiłem się jak obecnie są
'tanie', jeszcze z 5 lat wstecz za komplet opon (2szt 245/40, 2szt 275/30)
trzeba było w hurcie dać około 8kzł, teraz za 4-5kzł można kupić przyzwoity
komplet,

brat

do góry

bratPit pisze:
>
>>> duże felgi sa może i ładne ale nie da się na nich u nas jeździć :/
>>
>> To raczej nie problem wielkości felg, a jazdy ze zbyt niskim ciśnieniem.
>
> nie sądzę Tomku, to auto ma tyle elektroniki że niemal jest obdarzone
> sztuczną inteligencją ;-) na pewno by się coś darło gdyby było małe
> ciśnienie,

Zamiast liczyć na sztuczną inteligencję zdałbym się raczej na
staroświecki manometr i instrukcję obsługi :)

Bywa że w tych dużych i cięzkich autach należy pompować np. po 2.6-2.8,
a gumiarz zmieniając opony może z przyzwyczajenia dmuchnąć coś około 2 i
się okaże że krawężnika już się nie uda pokonać.

do góry

Dnia pięknego Sat, 12 Jun 2010 01:56:07 +0200, osobnik zwany Tomasz Pyra
wystukał:

> Bywa że w tych dużych i cięzkich autach należy pompować np. po 2.6-2.8,
> a gumiarz zmieniając opony może z przyzwyczajenia dmuchnąć coś około 2 i
> się okaże że krawężnika już się nie uda pokonać.

zmień gumiarza



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

do góry