-
261. Data: 2011-05-25 13:45:21
Temat: Re: kolejny dawca
Od: Filip KK <n...@n...pl>
Czytajcie interpretacje prawne przepisów, bo żal dupę ściska!!
Szczególnie to się tyczy niejakiego The_EaGle.
-
262. Data: 2011-05-25 13:51:25
Temat: Re: kolejny dawca
Od: amos <g...@g...com>
On 24 Maj, 23:02, Filip KK <n...@n...pl> wrote:
> Zatem nie broń wyprzedzających, to na wyprzedzających spoczywa cały
> ciężar odpowiedzialności.
Powaznie? A jak bedziesz wyprzedzal zupelnie zgodnie z przepisami, a
wyprzedzanemu nagle zechce sie wyprzedzic w momencie gdy bedziesz na
jego wysokosci i wjedzie w Ciebie, to kto bedzie winny kolizji? Ty,
czy ten, ktory wjechal?
Niestety w przypadku sensownie jezdzacych motocykli czesto to tak
wyglada. A jest takich troche. Ci aby przezyc musza przewidywac ruchy
kierowcow a przeciez nie zawsze sie da. Dlatego czesto normali
motocyklisci i tacy z kilku czy kilkunastoletnim doswiadczeniem takze
zaliczaja kolizje.
W przypadku aut takze sie zdarza, choc nie tak nagminnie, ze wzgledu
na duzo wieksza widocznosc auta. Stad z kolei biora sie kolejne
kretynskie zachowania motocyklistow jak jazda na dlugich, aby byc
widocznym.
"Patrz w lusterka..." jest bardzo wazne. Niestety pieniacze widza
tylko druga czesc zdania, ktora moim zdaniem jest malo istotna.
--
amos
-
263. Data: 2011-05-25 13:52:57
Temat: Re: kolejny dawca
Od: The_EaGle <e...@j...com>
W dniu 2011-05-25 13:06, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello The_EaGle,
>
> Wednesday, May 25, 2011, 12:56:40 PM, you wrote:
>
> [...]
>
>>> Mowa jest o zmianie kierunku ruchu na skrzyżowaniu a nie o zmianie
>>> pasa poza nim.
>> Są dwie sytuacje podczas skrętu w lewo.
>> Jedna to zmiana kierunku ruchu. Druga to wjechanie na inny pas ruchu.
>
> Na skrzyżowaniu nie może być mowy o zmianie pasa.
Zależy o jakim skrzyżowaniu mówimy. Jeżeli mówimy o jezdni
dwukierunkowej z dwoma pasami ruchu każdy dla innego kierunku ruchu to
skręt w lewo odbywa się po przez wjechanie na inny pas. Chyba że mowa o
lewitacji - inaczej ZAWSZE musisz wjechać na inny niż dotychczas
zajmowany pas ruchu.
> Jeśli pasy są
> wyznaczone, to jest wyznaczony również pas do skretu w lewo. Jesli nie
> są wyznaczone (bo nie muszą), to skręcający porusza się "wirtualnym"
> pasem do skrętu w lewo.
O jakim wirtualnym pasie ty mówisz? Gdzie jest o nim mowa w PoRD?
To są twoje przemyślenia i twoja interpretacja.
> Wyprzedzający porusza się pasem do jazdy w
> przeciwnym kierunku i wjeżdzą na pas do skrętu w lewo z niewłaśniwej
> strony.
Jezdnia składa sie z dwóch pasów przeznaczonych dla różnych kierunków
ruchu. Jednak PoRD przewiduje że pojazd może wjechać na sąsiadujący pas
podczas manewru wyprzedzania. Jeżeli wiec chcesz przeciąć/wjechać na
sąsiadujący pas to musisz się upewnić że nie jest zajęty. Taka sama
sytuacja jest jak chcesz zacząć wyprzedzać a ktoś już rozpoczął ten
manewr wcześniej i zajmuje pas do jazdy w przeciwnym kierunku. Nie masz
prawa mu wjechać przed maskę/koło bo to wymuszenie pierwszeństwa
przejazdu - mamy dwa pasy ruchu.
> Jesli koniecznie chcesz rozpatrywać sytuację zmiany pasa przy
> "wirtualnych" pasach krzyżujących się, to wpadasz w pułapkę j.w.
W twojej interpretacji posiłkujesz się pojęciem "nowym" jako wirtualny
pas do skrętu w lewo - tymczasem czegoś takiego nie ma w PoRD.
> W taką samą pułapkę wpadają ci, którzy nie pamiętają, że jeśli nie ma
> wyznaczonych na skrzyżowaniu pasów ruchu, to po zmianie kierunku jazdy
> można zająć dowolny pas na nowej jezdni.
Można to prawda. Jednak nie dlatego że wcześniej jechali wirtualnymi
pasami w lewo ale dlatego że tak jest ustanowione w PoRD i to jest jasne.
> I nie ma tłumaczenia zmianą
> pasa ruchu, jeśli się wymusi pierwszeństwo na skręcającym. Jest to
> bardzo podobna sytuacja.
Moim zdaniem sytuacja inna.
Pozdrawiam
Rafał
-
264. Data: 2011-05-25 13:54:47
Temat: Re: kolejny dawca
Od: The_EaGle <e...@j...com>
W dniu 2011-05-25 13:45, Filip KK pisze:
> Czytajcie interpretacje prawne przepisów, bo żal dupę ściska!!
> Szczególnie to się tyczy niejakiego The_EaGle.
Poproszę o link do stosownej interpretacji dotyczącej omawianej sytuacji.
-
265. Data: 2011-05-25 13:55:29
Temat: Re: kolejny dawca
Od: "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com>
"Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
news:4ddce3ea$0$2454$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> Zmieniał pas? TAk
>>>>> Upewnił się że nic nim nie jedzie? NIE Wymusił pierwszeństwo ? TAK
>>>> Nie zmieniał pasa tylko skręcał.
>>> Jezdnia dwukierunkowa składa się z "dwóch pasów ruchu"
>>> Jak można skręcić w lewo nie zmieniając/przecinając innego pasa ruchu?
>> Skrzyżowanie to nie jezdnia.
> Jasne.
Zgodnie z taka wykladnia przejezdzajac skrzyzowanie na wprost tez zmieniasz
pas ruchu, bo przejedzasz przez pasy ruchu ulicy poprzecznej.
--
Axel
-
266. Data: 2011-05-25 13:58:37
Temat: Re: kolejny dawca
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Cavallino wrote:
> Użytkownik "zefir" <z...@S...pl> napisał w
> wiadomości news:
>
>> 16 lat jeżdżę samochodem i motocyklem i sprawdzanie przy skręcie w
>> lewo na skrzyżowaniu czy nie jestem wyprzedzany nawet mi przez głowę
>> nie przeszło
>
> I to jest właśnie smutne, zwłaszcza że takich nieświadomych jest więcej.
> A skrzyżowań których często nie widać zawczasu jest w Polsce od groma,
> każdy skręt z krajówki na wiejską drogę jest takowym,
Nie jest. Przeczytaj definicję skrzyżowania z PoRD.
> bywa że zupełnie
> nieoznaczonym.
Zwykle jednak oznaczone jakoś to jest, choć faktycznie często kiepsko. Na takich
skrzyżowaniach zawszę obserwuję sytuację za mną jeszcze daleko przed manewrem.
To są właśnie okoliczności z Art.4. Skoro skrzyżowanie jest źle oznaczone można
się spodziewać, że ktoś coś zrobi kompletnie wbrew przepisom. Choć i nawet w
takiej sytuacji wyrok sądu wskazałby jako winnego wyprzedzającego.
Ale to się nie tyczy wypadku który zainicjował ten wątek gdzie nie była to droga
z dopuszczalną 90km/h i skrzyżowanie wygląda na dobrze widoczne.
pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
267. Data: 2011-05-25 13:59:44
Temat: Re: kolejny dawca
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com> napisał w wiadomości
news:iriqna$n3$1@inews.gazeta.pl...
> "Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
> news:4ddce3ea$0$2454$65785112@news.neostrada.pl...
>
>>>>>> Zmieniał pas? TAk
>>>>>> Upewnił się że nic nim nie jedzie? NIE Wymusił pierwszeństwo ? TAK
>>>>> Nie zmieniał pasa tylko skręcał.
>>>> Jezdnia dwukierunkowa składa się z "dwóch pasów ruchu"
>>>> Jak można skręcić w lewo nie zmieniając/przecinając innego pasa ruchu?
>>> Skrzyżowanie to nie jezdnia.
>> Jasne.
>
> Zgodnie z taka wykladnia
Ale jaką?
Że skrzyżowanie to nie jezdnia?
Nie widzę związku.
Obstawiam że wpiąłeś się w zlym miejscu i chodziło Ci o coś innego.
-
268. Data: 2011-05-25 14:00:44
Temat: Re: kolejny dawca
Od: "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com>
"The_EaGle" <e...@j...com> wrote in message
news:irinpb$7f2$1@news.onet.pl...
> Art 22 mówi takze:
> Kierujacy pojazdem, zmieniajac zajmowany pas ruchu, jest obowiazany
> ustapic pierwszenstwa pojazdowi jadacemu po pasie ruchu, na który zamierza
> wjechac, oraz pojazdowi wjezdzajacemu na ten pas z prawej strony.
> Motocykl jechal pasem ruchu przeznaczonym dla jazdy w przeciwnym kierunku.
> W tym momencie kierowca samochodu skrecil w lewo i wjechal na zajmowany
> przez motocykl pas ruchu.
Nie zmienil, tylko go przecial. Tak samo, jak przecinasz pasy ruchu ulicy
poprzecznej.
Jak masz wyznaczony pas ruchu do skretu w lewo na skrzyzowaniu, to zmieniasz
pas ruchu, czy jedziesz swoim pasem?
--
Axel
-
269. Data: 2011-05-25 14:02:43
Temat: Re: kolejny dawca
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2011-05-25 13:54, The_EaGle pisze:
> W dniu 2011-05-25 13:45, Filip KK pisze:
>> Czytajcie interpretacje prawne przepisów, bo żal dupę ściska!!
>> Szczególnie to się tyczy niejakiego The_EaGle.
>
> Poproszę o link do stosownej interpretacji dotyczącej omawianej sytuacji.
>
>
Wątpię abyś znalazł w internecie interpretacje przepisów. Ja to dostałem
od matki z sądu, bo miała bardzo dużo takich spraw dotyczących
wyprzedzania na skrzyżowaniu skręcającego.
-
270. Data: 2011-05-25 14:05:15
Temat: Re: kolejny dawca
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2011-05-25 08:13, Maciek pisze:
> Dnia Tue, 24 May 2011 22:22:12 +0200, Filip KK napisał(a):
>
>> Przepis zniesiono parę
>> dobrych lat temu (z 9 lat temu? Już nawet nie pamiętam kiedy), a ludzie
>> nadal myślą że należy upewniać się przed skrętem w lewo na skrzyżowaniu,
>> czy jest się wyprzedzanym.
>
> Jezeli ktos nie zerka w takiej sytuacji w lusterko, to znaczy, ze nie
> powinien wyjezdzac na droge nawet furmanka. Na drodze nalezy zachowywac sie
> tak, jakbys byl tam jedynym znajacym przepisy. Masz zakladac, ze reszta
> jedzie tak, jakby chcieli Cie zabic. To sie nazywa "zasada ograniczonego
> zaufania".
>
Wyobraź sobie co by było, gdyby wyprzedzający miał przyzwolenie na
wyprzedzanie na skrzyżowaniach. Wówczas można byłoby się rozpędzić do
300km/h i latać po wszystkich drogach, wyprzedzając wszystkich na
skrzyżowaniach...