-
221. Data: 2011-05-25 12:14:36
Temat: Re: kolejny dawca
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello masti,
Wednesday, May 25, 2011, 11:58:12 AM, you wrote:
[...]
>> Świadomie? Nie. Nie ma żadnego przepisu nakazującego mi przy skręcie w
>> lewo na skrzyżowaniu spodziewać się wyprzedzającego motocyklisty.
> O tym, ze zabiłeś lub Ciebie zabili dowiesz się w momencie jak bedzie
> Jeb!. I to czy miałeś rację czy nie nie będzie miało żadnego znaczenia.
> zawsze bezwzględnie wymuszasz swoje prawa?
Czytaj do końca.
>> Ponieważ mam wjazd w dróżkę dojazdową do domu w lewo i często usiłują
>> mnie tam wyprzedzać, to patrzę w lusterko. Ale to nie jest skrzyżowanie.
>>
>> Na skrzyżowaniu patrzę przede wszystkim przed siebie - żeby nie zrobić
>> krzywdy pieszym czy tym, mającym pierwszeństwo. Zapierdalającego,
>> szalonego motocyklisty mogę w lusterku nie zauważyć. Bo on mi nie da na
>> to szansy. Oczu mam tylko dwoje. Umieszczone z przodu głowy i
>> poruszające się zależnie od siebie. Fizycznie niemożliwe jest patrzenie
>> równocześnie w dwóch, przeciwnych kierunkach. Motocyklista
>> wyprzedzający/omijjający na skrzyżowaniu widzi dokładnie, co dzieje się
>> przed nim. I usiłując wyprzedzać skręcający samochód podejmuje decyzję
>> samobójczą. Całkowicie świadomie.
>>
>> Nie ja go zabiję w takiej sytuacji - on sam się zabije. Na własne
>> życzenie. Łamiąc cały szereg zapisów PoRD. A ja więcej łez uronię nad
>> zniszczonym samochodem niż nad idiotą.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
222. Data: 2011-05-25 12:15:17
Temat: Re: kolejny dawca
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Cavallino,
Wednesday, May 25, 2011, 11:56:56 AM, you wrote:
[...]
>>> Oczywiście.
>>> Te okoliczności wystąpiły, tylko skręcający nie miał ochoty się z nimi
>>> zapoznać w lusterku.
>> Istotnie wcześniejsza
> Oczywiście.
> Bajeczki o pojazdach pojawiających się w ułamku sekundy możesz dzieciom
> opowiadać.
Już w tym wątku policzono, że zajęło to mniej niż sekundę.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
223. Data: 2011-05-25 12:18:18
Temat: Re: kolejny dawca
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:
> 1. Widzisz różnicę pomiędzy zapierdalającym motocyklistą a TIRem? Bo ja
> tak. Istotną.
Dlatego pytałem o powód dla którego możesz nie widzieć.
Jeśli powodem jest Twój kiepski wzrok czy brak podzielności uwagi, wskutek
czego nie zauważyłeś wyprzedzającego mimo spojrzenia w lusterko, to ok, ja
nie o tym mówię.
Chodziło mi o to czy możesz nie patrzeć w lusterko.
> 2. Jeszcze TIRa usiłującego wyprzedzać na skrzyżowaniu
> kogoś skręcającego w lewo nie spotkałem.
Pamietaj, że skrzyżowaniem jest także wiejska dróżka odbijająca od krajówki.
Przypadków w których ktoś wyprzedza na takim skrzyżowaniu (często nawet nie
zdając sobie sprawy że to skrzyżowanie) widziałem setki, kilka razy
wyprzedzany postanowił sobie skręcić w pole bez patrzenia w lusterka.
-
224. Data: 2011-05-25 12:26:32
Temat: Re: kolejny dawca
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:
>>>> Te okoliczności wystąpiły, tylko skręcający nie miał ochoty się z nimi
>>>> zapoznać w lusterku.
>>> Istotnie wcześniejsza
>> Oczywiście.
>> Bajeczki o pojazdach pojawiających się w ułamku sekundy możesz dzieciom
>> opowiadać.
>
> Już w tym wątku policzono, że zajęło to mniej niż sekundę.
ROTFL!!!!
Nie rozśmieszaj mnie.
To była hipoteza mająca wykazać z gróy postawioną tezę, a nie żadne
wyliczenie.
Choćby dlatego że jeśli samochody stały, a motocyklista nie stał za nimi, to
manewr omijania musiał zacząć dużo, dużo wcześniej, nie złożył się przecież
w sąsiedni pas 1 m od ostatniego samochodu, ZWŁASZCZA jeśli jechałby 80
km/h.
Czyli MINIMUM kilka razy więcej skręcający miał na zaobserwowanie że jest
omijany.
Wystarczy.
-
225. Data: 2011-05-25 12:34:36
Temat: Re: kolejny dawca
Od: The_EaGle <e...@j...com>
W dniu 2011-05-25 02:40, Filip KK pisze:
> W dniu 2011-05-24 23:40, The_EaGle pisze:
>> W dniu 2011-05-24 22:13, Filip KK pisze:
>>
>>> Szukaj dalej, bo w powyższym nie ma zapisu, który NAKAZUJE UPEWNIAĆ SIĘ
>>> czy jest się wyprzedzanym.
>>
>> Robisz z siebie idiotę czy nim po prostu jesteś?
>>
>>
> Skąd to pytanie bałwanie?
Nawet na tak proste pytanie nie znasz odpowiedzi? Wnioskuje jednak że
jesteś...
-
226. Data: 2011-05-25 12:36:08
Temat: Re: kolejny dawca
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2011-05-25 12:18, Cavallino pisze:
>> 2. Jeszcze TIRa usiłującego wyprzedzać na skrzyżowaniu
>> kogoś skręcającego w lewo nie spotkałem.
>
> Pamietaj, że skrzyżowaniem jest także wiejska dróżka odbijająca od
> krajówki.
Nie jest.
A.
-
227. Data: 2011-05-25 12:38:53
Temat: Re: kolejny dawca
Od: The_EaGle <e...@j...com>
W dniu 2011-05-25 11:11, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello The_EaGle,
>
> Tuesday, May 24, 2011, 11:48:47 PM, you wrote:
>
>>>> nie, nie miałem. Pudło.
>>> Przeczytaj w takim razie CAŁY Art. 24.
>>> zwłaszcza p. 1. i 5. i napisz dlaczego
>>> motocyklista był winny w tej sytuacji.
>> Absolutnie nie był winny. Powodem spowodowania wypadku był manewr skrętu
>> w lewo a nie wyprzedzania. Nie upewnienia się że z tyłu ktoś nadjeżdża.
>> Motocyklista jechał pasem swoim - kierowca samochodu zajechał mu drogę.
>
> Manewr wyprzedzania w tym miejscu był zakazany bezwarunkowo.
Tak samo jak manewr zmiany pasa ruchu bez upewnienia się że nie jest
wolny. Spowodowanie wypadku było spowodowane nie wyprzedzaniem ale
zmianą pasa ruchu - zajechaniem drogi. Po za tym manewr wyprzedzania
mógł rozpocząć się zanim kierowca wiedział o włączonym kierunkowskazie
skręcającego. To że wyprzedzał na skrzyżowaniu jest oczywiście jego
obciążeniem ale w tej sytuacji nie doprowadziło samo w sobie do wypadku.
Pozdrawiam
Rafał
-
228. Data: 2011-05-25 12:39:48
Temat: Re: kolejny dawca
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 25.05.2011 12:36, Arek pisze:
> W dniu 2011-05-25 12:18, Cavallino pisze:
>
>>> 2. Jeszcze TIRa usiłującego wyprzedzać na skrzyżowaniu
>>> kogoś skręcającego w lewo nie spotkałem.
>>
>> Pamietaj, że skrzyżowaniem jest także wiejska dróżka odbijająca od
>> krajówki.
>
> Nie jest.
Zależy co rozumiesz przez "wiejską dróżkę".
Gruntowa? Faktycznie, nie jest.
Z nawierzchnią utwardzoną? Jak najbardziej skrzyżowanie.
-
229. Data: 2011-05-25 12:44:04
Temat: Re: kolejny dawca
Od: The_EaGle <e...@j...com>
W dniu 2011-05-25 09:12, Arek pisze:
>> Absolutnie nie był winny. Powodem spowodowania wypadku był manewr skrętu
>> w lewo a nie wyprzedzania. Nie upewnienia się że z tyłu ktoś nadjeżdża.
>> Motocyklista jechał pasem swoim - kierowca samochodu zajechał mu drogę.
>
> Powodem wypadku było wyprzedzanie na skrzyżowaniu.
Było by tak jak by skręcający w lewo stał na lewym pasie. Kierowca
motocykla zaczyna wyprzedzać i uderza w niego. W tej sytuacji tak nie było.
>Kierowca mógł
> założyć, że inni uczestnicy ruchy przestrzegają przepisów, przepuścił
> ludzi na danym pasie (jadących z naprzeciwka).
Nie miał prawa zakładać. W PoRD jest mowa o ograniczonym zaufaniu i
kierowca nie ma prawa ZAKŁADAĆ że inni kierowcy będą jechać zgodnie z
przepisami - może tylko tak przypuszczać. Dlatego m.in masz obowiązek
zachowania szczególnej ostrożności w wielu miejscach na drodze -
ponieważ obowiązuje zasada ograniczonego zaufania.
Kierowca skręcający w lewo ma obowiązek przepuszczać wszystkich którzy
jadą pasem który zamierza przeciąć - zarówno jadących zgodnie z
kierunkiem jak i nie. W PoRD nie masz rozróżnienia kierunku. Ustępujesz
pierwszeństwa przejazdu WSZYSTKIM.
> Inna sprawa, że jest prawie pewne, że kierowniczka spojrzała w lusterko,
> w chwili gdy to robiła, pewnie był za samochodami, albo go nie było widać.
Albo w ogóle nie spojrzała. Tego nie wiemy.
Pozdrawiam
Rafał
-
230. Data: 2011-05-25 12:45:10
Temat: Re: kolejny dawca
Od: The_EaGle <e...@j...com>
W dniu 2011-05-25 02:40, Filip KK pisze:
> W dniu 2011-05-24 23:48, The_EaGle pisze:
>> W dniu 2011-05-24 23:44, Myjk pisze:
>>> Tue, 24 May 2011 20:37:48 +0000 (UTC), masti
>>>
>>>> nie, nie miałem. Pudło.
>>>
>>> Przeczytaj w takim razie CAŁY Art. 24.
>>> zwłaszcza p. 1. i 5. i napisz dlaczego
>>> motocyklista był winny w tej sytuacji.
>>>
>>
>> Absolutnie nie był winny. Powodem spowodowania wypadku był manewr skrętu
>> w lewo a nie wyprzedzania. Nie upewnienia się że z tyłu ktoś nadjeżdża.
>> Motocyklista jechał pasem swoim - kierowca samochodu zajechał mu drogę.
>>
> Nie wprowadzaj ludzi w błąd, zachowaj swój debilizm dla siebie.
Wprowadzasz ludzi w błąd - ty. Nie znasz PoRD i nie umiesz czytać ze
zrozumieniem. Teraz jeszcze wiemy że jesteś wulgarny. Coś jeszcze?