-
11. Data: 2011-05-24 21:45:19
Temat: Re: kolejny dawca
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello WOJO,
Tuesday, May 24, 2011, 9:41:27 PM, you wrote:
>> A to wolno wyprzedzać na skrzyżowaniu?
> To nie zmienia faktu, że skręcający w lewo ma BEZWZGLĘDNY obowiązek upewnić
> się, że nie spowoduje zagrożenia w ruchu.
Nie wolno wyprzedzać sygnalizującego zamiar skrętu w lewo z lewej
strony!
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
12. Data: 2011-05-24 21:48:04
Temat: Re: kolejny dawca
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-05-24 21:26, Qlfon pisze:
> W dniu 2011-05-24 21:21, Artur Maśląg pisze:
> Jechaliśmy grupką kilku motocykli
>> (nie pamiętam - z 5-6, on młody motorman jechał chyba ostatni).
> Jako bardziej doświadczony motorman powinieneś wiedzieć ze zielonych w
> grupie nie daje się na koniec.
A gdzie napisałem, że kazaliśmy mu na końcu jechać? To była spokojna,
rekreacyjna jazda. Lipiec, środek lata, każdy niby wyluzowany.
Do tego było to przynajmniej 20 lat temu. Nie będę teraz powoływał
komisji śledczej, kto wtedy jechał i jaka była kolejność.
Były spokojne zmiany kolejności, wyprzedzania itd. Raz jechał z przodu,
później z tyłu itd. To chyba oczywiste - sznurem wiązać człowieka
20 letniego nie będę.
> Dla Was może tempo jest normalne, dla
> zielonego - niekoniecznie - ambicja będzie mu kazać gonić a stąd do
> problemu niedaleko.
Ambicja? Gonić? Motocykle jadące 50km/h i wolniej? Przejedź się
kiedyś przez Konstancin-Jeziornę. Takie uzdrowisko podwarszawskie.
> jak juz jesteście tak mili, że bierzecie do grupy
> niedoświadczonego to trzymajcie go raczej blisko czoła grupy - tempo
> podróży raczej spadnie ale obserwując jego poczynania na drodze z tyłu
> możecie mu sporo pomóc. Sorki za OT.
Czy Tobie się wydaje, że jazda motocyklem to tylko tempo, prędkość
itd.? Z natury rzeczy stawkę prowadzi osoba doświadczona, dopiero
za nią jedzie "młodzież", której poczynania obserwują ludzie
doświadczeni z tyłu.
-
13. Data: 2011-05-24 21:49:13
Temat: Re: kolejny dawca
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Tue, 24 May 2011 21:48:04 +0200 osobnik zwany Artur Maśląg
wystukał:
> W dniu 2011-05-24 21:26, Qlfon pisze:
>> W dniu 2011-05-24 21:21, Artur Maśląg pisze: Jechaliśmy grupką kilku
>> motocykli
>>> (nie pamiętam - z 5-6, on młody motorman jechał chyba ostatni).
>> Jako bardziej doświadczony motorman powinieneś wiedzieć ze zielonych w
>> grupie nie daje się na koniec.
>
> A gdzie napisałem, że kazaliśmy mu na końcu jechać? To była spokojna,
> rekreacyjna jazda. Lipiec, środek lata, każdy niby wyluzowany. Do tego
> było to przynajmniej 20 lat temu. Nie będę teraz powoływał komisji
> śledczej, kto wtedy jechał i jaka była kolejność. Były spokojne zmiany
> kolejności, wyprzedzania itd. Raz jechał z przodu, później z tyłu itd.
> To chyba oczywiste - sznurem wiązać człowieka 20 letniego nie będę.
>
>> Dla Was może tempo jest normalne, dla zielonego - niekoniecznie -
>> ambicja będzie mu kazać gonić a stąd do problemu niedaleko.
>
> Ambicja? Gonić? Motocykle jadące 50km/h i wolniej? Przejedź się kiedyś
> przez Konstancin-Jeziornę. Takie uzdrowisko podwarszawskie.
>
>> jak juz jesteście tak mili, że bierzecie do grupy niedoświadczonego to
>> trzymajcie go raczej blisko czoła grupy - tempo podróży raczej spadnie
>> ale obserwując jego poczynania na drodze z tyłu możecie mu sporo pomóc.
>> Sorki za OT.
>
> Czy Tobie się wydaje, że jazda motocyklem to tylko tempo, prędkość itd.?
> Z natury rzeczy stawkę prowadzi osoba doświadczona, dopiero za nią
> jedzie "młodzież", której poczynania obserwują ludzie doświadczeni z
> tyłu.
skoro doswiadczony nie zamykał to daliście ciała
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
14. Data: 2011-05-24 21:50:52
Temat: Re: kolejny dawca
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Tue, 24 May 2011 21:45:19 +0200 osobnik zwany RoMan
Mandziejewicz wystukał:
> Hello WOJO,
>
> Tuesday, May 24, 2011, 9:41:27 PM, you wrote:
>
>>> A to wolno wyprzedzać na skrzyżowaniu?
>> To nie zmienia faktu, że skręcający w lewo ma BEZWZGLĘDNY obowiązek
>> upewnić się, że nie spowoduje zagrożenia w ruchu.
>
> Nie wolno wyprzedzać sygnalizującego zamiar skrętu w lewo z lewej
> strony!
>
nie wolno skręcać w lewo gdy jest się wyprzedzanym!
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
15. Data: 2011-05-24 21:54:12
Temat: Re: kolejny dawca
Od: "WOJO" <s...@a...unknown.hehe>
>> To nie zmienia faktu, że skręcający w lewo ma BEZWZGLĘDNY obowiązek
>> upewnić
>> się, że nie spowoduje zagrożenia w ruchu.
>
> Nie wolno wyprzedzać sygnalizującego zamiar skrętu w lewo z lewej
> strony!
Nie wiem jak było w opisywanym przypadku. W moim delikwent zwyczajnie
"odbił" na stacje bez sygnalizowania zmiany kierunku ruchu.
I jeszcze raz się powtórzę - kierunkowskaz nie upoważnia do zmiany kierunku
ruchu !
Jeżeli nawet sygnalizujesz chęć skrętu w lewo, to najpierw masz obowiązek
upewnić się, że nie masz nikogo wyprzedzającego Cię.
A osobiście ZAWSZE "zakołyszę" się na fotelu w celu wyeliminowania martwego
pola.
Tak mnie uczyli na kursach i jak dotychczas się sprawdza.
Pozdrawiam !
WOJO
-
16. Data: 2011-05-24 21:54:24
Temat: Re: kolejny dawca
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
głupa bo co? bo wbil sie w golfa?
nie przekroczyles predkosci nigdy? nie wymusiles swiadomie lub nie
pierwszenstwa?
chciales zaistniec na pms?
czlowiek zginal bo popelnil blad. swiadomie lub nie zlamal zasady
bezpieczenstwa i nie dopilnowal by z manewru wyjsc calo.
-
17. Data: 2011-05-24 21:57:48
Temat: Re: kolejny dawca
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2011-05-24 21:50, masti pisze:
> nie wolno skręcać w lewo gdy jest się wyprzedzanym!
>
A możesz to poprzeć odpowiednim paragrafem?
-
18. Data: 2011-05-24 21:58:10
Temat: Re: kolejny dawca
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-05-24 21:49, masti pisze:
> Dnia pięknego Tue, 24 May 2011 21:48:04 +0200 osobnik zwany Artur Maśląg
> wystukał:
>
>> W dniu 2011-05-24 21:26, Qlfon pisze:
>>> W dniu 2011-05-24 21:21, Artur Maśląg pisze: Jechaliśmy grupką kilku
>>> motocykli
>>>> (nie pamiętam - z 5-6, on młody motorman jechał chyba ostatni).
>>> Jako bardziej doświadczony motorman powinieneś wiedzieć ze zielonych w
>>> grupie nie daje się na koniec.
>>
>> A gdzie napisałem, że kazaliśmy mu na końcu jechać? To była spokojna,
>> rekreacyjna jazda. Lipiec, środek lata, każdy niby wyluzowany. Do tego
>> było to przynajmniej 20 lat temu. Nie będę teraz powoływał komisji
>> śledczej, kto wtedy jechał i jaka była kolejność. Były spokojne zmiany
>> kolejności, wyprzedzania itd. Raz jechał z przodu, później z tyłu itd.
>> To chyba oczywiste - sznurem wiązać człowieka 20 letniego nie będę.
>>
>>> Dla Was może tempo jest normalne, dla zielonego - niekoniecznie -
>>> ambicja będzie mu kazać gonić a stąd do problemu niedaleko.
>>
>> Ambicja? Gonić? Motocykle jadące 50km/h i wolniej? Przejedź się kiedyś
>> przez Konstancin-Jeziornę. Takie uzdrowisko podwarszawskie.
>>
>>> jak juz jesteście tak mili, że bierzecie do grupy niedoświadczonego to
>>> trzymajcie go raczej blisko czoła grupy - tempo podróży raczej spadnie
>>> ale obserwując jego poczynania na drodze z tyłu możecie mu sporo pomóc.
>>> Sorki za OT.
>>
>> Czy Tobie się wydaje, że jazda motocyklem to tylko tempo, prędkość itd.?
>> Z natury rzeczy stawkę prowadzi osoba doświadczona, dopiero za nią
>> jedzie "młodzież", której poczynania obserwują ludzie doświadczeni z
>> tyłu.
>
> skoro doswiadczony nie zamykał to daliście ciała
Tak, jasne. Zawsze młodzi byli 'zamykani' przez bardziej
doświadczonych. Zresztą czego się czepiasz? Nie da się za wszystkich
odpowiadać.
-
19. Data: 2011-05-24 21:59:56
Temat: Re: kolejny dawca
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
news:
>> a teraz powiedz czy on najpierw wyprzedzał czy golf skręcał?
>> Jak już to ustalisz, nie z gównianego artykułu, to pogadamy.
>> Lubisz oglądać krwawe mięsko, prawda?
>
> A to wolno wyprzedzać na skrzyżowaniu?
A wolno skręcać będąc wyprzedzanym?
Dla ułatwienia: nie da się skręcić w lewo bez zmiany pasa.
-
20. Data: 2011-05-24 22:02:02
Temat: Re: kolejny dawca
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2011-05-24 21:54, WOJO pisze:
> Jeżeli nawet sygnalizujesz chęć skrętu w lewo, to najpierw masz obowiązek
> upewnić się, że nie masz nikogo wyprzedzającego Cię.
Chciałbym abyś przytoczył odpowiedni zapis prawny, którym podeprzesz
swoją wypowiedź. Czy jest to możliwe?