Użytkownik "RadoslawF"
> Dnia 2013-01-26 19:42, Użytkownik LP napisał:

>> Ale zaraz potem gry ewoluowały i trzeba było jedną ręką sterować a drugą
>> czasem klepać po klawiaturze, więc wyboru i tak nie było.
>> Poza tym używanie obu rąk utrudniało regularne przyjmowanie płynów (a w
>> moim przypadku, wtedy, również wdychanie dymu) a to, jak wiadomo,
>> skutecznie zabija całą przyjemność płynącą z gry.
>
> Druga ręka na klawiaturze to było w symulatorach lotniczych.

Nie tylko. W morskich też. Weżmy chociaż submarine commander, silent service
itp. W tzw. czołgowych również, o samochodówkach nie wspomnę... A trzeba
pamiętać, ze były to złote czasy "symulatorów" i oceniam, że co 5 gierka
miała coś z tym wspólnego. A z ciekawostek - w takim np. spy hunterze
(symulator zmotoryzowanego J. Bonda) trzeba było używać jednocześnie dwa
dzoje, żeby wykorzystać wszystkie bronie i możliwości i pamiętam więcej
takich gierek (ale tytułów to już raczej nie).

> Co do problemu z zajęciem drugiej łapki to bez przesady

Racja. Zawsze można podpiąc kroplówkę...

> jak grałem to nie piłem

Fuj, to najohydniejsze ze zboczeń o jakich słyszałem (chyba, że ktoś był
nieletnim - albo kobietą w ciąży;)!

LP

do góry

Użytkownik "Andy Niwinski"
> "LPPL"
>> Użytkownik "Andy Niwinski"
>>
>>>> nigdy nie potrafilem grac na takich joyach. joy musi dobrze lezec w
>>>> dloni a nie jakis patyk i kulka :D
>>>>
>>> Prawdziwy Joy, taki z Arcade Video Game to właśnie tylko patyk i kulka.
>>> Te "dobrze leżące" to odpustowe zabawki. Tu masz prawdziwy Joystick:
>>
>> Prawdziwy? Ogólnie wiadomo, że prawdy są trzy a ta akurat "zalatuje" mi
>> tą najważniejszą, ostatnią;)
>>
> To bardzo źle Ci zalatuje.

I tu się z Tobą zgodzę. Źle zalatuje a nawet brzydko (jak każda G.P.)
Chociaż pamiętam taki wynalazek z czasów pierwszych klawiatur do pc, które
były dość podobne (a właściwie to wszystkie takie same} - wyglądało to jak
taki miniaturowy dzoj z kulką, na krzyżakowej plastikowej podpórce, która
była jakby odlewem klawiszy komputera i którą nakładało się właśnie na
klawisze kierunkowe (te ze strzałkami) Poruszając jedym palcem można było z
jej pomocą sterować postacią i
w niektórych gierkach sprawdzało się to świetnie. Ale o tym nie każdy
zapewne pamięta, bo to było w czasach gdy o manipulatorach do pc nikt
jeszcze nie słyszał (czyli w czasach przedhistorycznych).

LP

do góry

finalnie kupilem:
joypad na usb za 11zl
joystick sv123 za 5,50

i teraz tak

wybebeszylem joypad, w miejscu przyciskow przylutowalem kabelki.
nastepnie rozkrecilem joystick i poodcinalem sciezki od tranzystorow i
opornikow, odizolowalem masy mikrostykow i polaczylem analogicznie do
tych w padzie.
na koniec do pada zamontowalem gniazdo db9 i wyprodzailem kabelki.

no i mam w koncu cyfrowy joystick do emulatorow za 16,50 :)

do góry