-
21. Data: 2010-02-24 08:38:03
Temat: Re: [jęk zawodu] Samsung WB2000 (TL350) - kwestia fps w filmach
Od: "Hals" <u...@v...pl>
> Co ty tak z tymi DVD, sluby krecisz kompaktami? W zyciu bym wlasnego
> filmiku nie nagral jako format DVD. Kazdy odtwarzacz czyta teraz divxy i
> inne cuda.
Ale ten divx wyświetlony projektorem na dużym ekranie jest żałosny........
Zwłaszcza gdy wcześniej obejżysz film jakości DVD :-)
Sprawdziłem.
Pozdr. Hals.
-
22. Data: 2010-02-24 09:43:22
Temat: Re: [jęk zawodu] Samsung WB2000 (TL350) - kwestia fps w filmach
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia Wed, 24 Feb 2010 09:38:03 +0100, Hals napisał(a):
>> Co ty tak z tymi DVD, sluby krecisz kompaktami? W zyciu bym wlasnego
>> filmiku nie nagral jako format DVD. Kazdy odtwarzacz czyta teraz divxy i
>> inne cuda.
>
> Ale ten divx wyświetlony projektorem na dużym ekranie jest żałosny........
> Zwłaszcza gdy wcześniej obejżysz film jakości DVD :-)
> Sprawdziłem.
DivX to wbrew pozorom nie tylko rozmyty filmik z sieci, nie ma żadnych
przeszkód żeby w nim zakodować film w rozdzielczości 1920x1080p. Pokaż mi
wtedy DVD które będzie miało taką jakość :)
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of
trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was".
-
23. Data: 2010-02-24 10:03:07
Temat: Re: [jęk zawodu] Samsung WB2000 (TL350) - kwestia fps w filmach
Od: "Hals" <u...@v...pl>
> DivX to wbrew pozorom nie tylko rozmyty filmik z sieci, nie ma żadnych
> przeszkód żeby w nim zakodować film w rozdzielczości 1920x1080p. Pokaż mi
> wtedy DVD które będzie miało taką jakość :)
A jest sens takiego działania?
Tzn. kodować film z aparatu (!) do divx 1920x1080p.
Nie mam (chwilowo) sprzętu by odtworzyć taką rozdzielczość na ścianie :-)
Oczywiście że się da zakodować i oczywiście że nie ma (chyba:-) takiego DVD
o takiej jakości.
Ale materiał nagrany np. na MiniDV nie ma rodzielczości 1920x1080 i próba
kodowanie go do takiej rozdzielczości nie spowoduje polepszenia jakości.
Bo wracając do tematu - sednem jest wypowiedź:
"W zyciu bym wlasnego filmiku nie nagral jako format DVD"
Pozdr. Hals.
-
24. Data: 2010-02-24 13:44:38
Temat: Re: [jęk zawodu] Samsung WB2000 (TL350) - kwestia fps w filmach
Od: Marx <M...@n...com>
Nie ma jednego, najlepszego formatu "do wszystkiego"
MPEG1 - czyta to wszystko, ale jakosc fatalna a kompresja slaba
MPEG2 - czyta to prawie wszystko, ale kodery sa zazwyczaj platne,
kompresja srednia
MPEG 4 (divx itp) - nie wszystko to czyta, ale kompresja b. dobra
H.264 - malo co to czyta, kompresja super
Jest jeszcze pelno innych formatow, ale sa mniej popularne i slabo
obslugiwane w sprzetach stacjonarnych
Marx
-
25. Data: 2010-02-24 22:47:01
Temat: Re: [jęk zawodu] Samsung WB2000 (TL350) - kwestia fps w filmach
Od: "Norbert" <...@h...spam>
> A jest sens takiego działania?
> Tzn. kodować film z aparatu (!) do divx 1920x1080p.
Mi tam 1280x720 z aparatu oplaca sie kompresowac, wejsciowy AVI zajmuje
bardzo duzo miejsca, wyjsciowy ma ta sama rozdzielczosc. Konwersja do DVD to
tylko utrata jakosci. Dajmy spokoj starej technologii trzymanej na sile,
dzisiaj telewizory full HD 32" sa za 1500 zl, sa odtwarzacze BR, a kazdego
kompa mozna podlaczyc przez HDMI, DSUB, DVI do takiego telewizora.
Przyzwyczaisz sie do wyzszej rozdzielczosci i juz nie bedzie powrotu. Pomimo
sentymentu do Amigi 1200 i cudownych wspomnien o grach na niej to odpalenie
tych gier nie budzi juz entuzjazmu dzisiaj, mam tylko sentyment, kiedys to
bylo cos mowie i niech tak pozostanie :)
Pozdrawiam