-
81. Data: 2010-07-01 01:14:31
Temat: Re: jakie obowiązki powinien spełniać rowerzysta ?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Brzezi,
Thursday, July 1, 2010, 1:04:33 AM, you wrote:
>>>>> Ty chyba nigdy nie jezdziles rowerem, zgadlem?
>>>> Kali olewać wszelkie obowiązki rowerzysty wynikające z zapisów PoRD -
>>>> dobrze. Kalemu zatrąbić - zbrodnia niesłychana!
>>> Jezeli oskarzasz mnie, to wskaz konkretny przyklad zlamania przepisow
>>> przeze mnie w czasie jazdy na rowerze, jezeli chcesz, moge sie z Toba
>>> umowic, i poobserwujesz jak wyglada moja jazda..., w przeciwnym wypadku nie
>>> zycze sobie takich oszczerstw w moim kierunku, przerasta Cie to?
>> Oszczerstw?! Zaskarż mnie!
> Czyli konczymy dyskusje na argumenty i zaczynamy pyskowke? do tego dazysz?
> jezeli tak, to dobry moment na koniec dyskusji, zanim powiesz jeszcze cos
> niedpowiedniego...
Idź stąd, dziecko - nie potrafisz przegrywać. Nawet z prostymi
zapisami obowiązującego prawa.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
82. Data: 2010-07-01 01:15:54
Temat: Re: jakie obowiązki powinien spełniać rowerzysta ?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Krzysiek,
Thursday, July 1, 2010, 1:12:01 AM, you wrote:
>> Raczysz żartować - rasowawy pedalarz nie przyjmuje do wiadomości
>> istnienia tego zapisu PoRD.
> W tym zapisie jest kluczowy fragment "w razie potrzeby". Zupełnie
> nieprecyzyjny i zupełnie inaczej interpretowany przez obie strony.
"W razie potrzeby" dotyczy zatrzymania a nie obowiązku zjazdu w prawo.
> Z punktu widzenia kierowcy samochodu taka potrzeba jest zawsze jak się
> dogania rowerzystę, z punktu widzenia rowerzysty dopóki wystarczy
> przejechać za nim kilkaset metrów potrzeby nie ma... IMO ten przepis
> jest i będzie martwy.
Z punktu widzenia pedalarzy.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
83. Data: 2010-07-01 01:46:32
Temat: Re: jakie obowiązki powinien spełniać rowerzysta ?
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-06-30, RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl> wrote:
>>> Raczysz żartować - rasowawy pedalarz nie przyjmuje do wiadomości
>>> istnienia tego zapisu PoRD.
>> W tym zapisie jest kluczowy fragment "w razie potrzeby". Zupełnie
>> nieprecyzyjny i zupełnie inaczej interpretowany przez obie strony.
>
> "W razie potrzeby" dotyczy zatrzymania a nie obowiązku zjazdu w prawo.
Zgadza się. Ale w większości (przynajmniej przeze mnie obserwowanej)
rowerzyści AKA pedalarze jednak trzymają się prawej strony i główny
problem kierowców to jest brak tego zatrzymani się/zniknięcia z pasa
ruchu/jezdni przez rowerzystów.
>> Z punktu widzenia kierowcy samochodu taka potrzeba jest zawsze jak się
>> dogania rowerzystę, z punktu widzenia rowerzysty dopóki wystarczy
>> przejechać za nim kilkaset metrów potrzeby nie ma... IMO ten przepis
>> jest i będzie martwy.
>
> Z punktu widzenia pedalarzy.
Z rzeczywistości. Sam chyba przyznasz, że przeszkadzający Ci rowerzyści
nie zjeżdżają na pobocze, nie? A słyszałeś o chociaż jednym rowerzyście
ukaranym za złamanie tego przepisu? IMO martwy przepis i tyle.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
84. Data: 2010-07-01 02:03:01
Temat: Re: jakie obowiązki powinien spełniać rowerzysta ?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Krzysiek,
Thursday, July 1, 2010, 1:46:32 AM, you wrote:
>>>> Raczysz żartować - rasowawy pedalarz nie przyjmuje do wiadomości
>>>> istnienia tego zapisu PoRD.
>>> W tym zapisie jest kluczowy fragment "w razie potrzeby". Zupełnie
>>> nieprecyzyjny i zupełnie inaczej interpretowany przez obie strony.
>> "W razie potrzeby" dotyczy zatrzymania a nie obowiązku zjazdu w prawo.
> Zgadza się. Ale w większości (przynajmniej przeze mnie obserwowanej)
> rowerzyści AKA pedalarze jednak trzymają się prawej strony i główny
> problem kierowców to jest brak tego zatrzymani się/zniknięcia z pasa
> ruchu/jezdni przez rowerzystów.
Zniknięcie z pasa jest obowiązkowe. Zatrzymanie się może być
konsekwencją tego zniknięcia. Bo t, na co się z pasa wjeźdza może się
do jazdy nie nadawać lub jazda może być zakazana.
Tak - większość rowerzystów zachowuje resztki instynktu
samozachowawczego i stara się przeżyć. Ale to są rowerzyści.
Pedalarze mają w dupie nie tylko przepis o obowiązkach wyprzedzanego
ale również całe mnóstwo innych. Od zakazu jazdy obok innego pojazdu
poczynając, na zakazie jazdy wzdłuż przejść dla pieszych kończąc.
Miałem okazję kilka lat spotkać na drodze z Jeleniej Góry, na
wyjeździe z Kaczorowa, niejakiego Henryka Sytnera, prowadzącego
peleton, który nie mieścił się na jednym pasie. Taki wielki propagator
nie pouczył swoich pupilków, w jaki sposób mają obowiązek poruszać się
po drogach publicznych rowerzyści? Czy też po prostu nie przejmowali
się takimi drobiazgami?
Zmora wiejskich dróg - pedalarze jadący obok siebie parami. Też mają w
dupie dokładnie ten sam przepis co Henryk Sytner z peletonem. I wielce
zdziwieni, że się ich opieprza - "przecież masz dugi pas"...
>>> Z punktu widzenia kierowcy samochodu taka potrzeba jest zawsze jak się
>>> dogania rowerzystę, z punktu widzenia rowerzysty dopóki wystarczy
>>> przejechać za nim kilkaset metrów potrzeby nie ma... IMO ten przepis
>>> jest i będzie martwy.
>> Z punktu widzenia pedalarzy.
> Z rzeczywistości. Sam chyba przyznasz, że przeszkadzający Ci rowerzyści
> nie zjeżdżają na pobocze, nie? A słyszałeś o chociaż jednym rowerzyście
> ukaranym za złamanie tego przepisu? IMO martwy przepis i tyle.
Słyszałeś o ukaraniu za rzucanie papierków czy gumy do żucia na
chodnik? Czy należy rzucać papierki na chodnik?
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
85. Data: 2010-07-01 08:44:32
Temat: Re: jakie obowiązki powinien spełniać rowerzysta ?
Od: Ciapul <c...@g...com>
W dniu 2010-07-01 00:27, Brzezi pisze:
> to w takim razie zdefuniuj pojecie "blokowac", moze sie wtedy cos
> wyjasni...
Dla mnie, uniemożliwiać jazdę z optymalną prędkością. Nie raz już mi się
zdarzyło trafić na rowerzystę, przez którego musiałem ciągnąć się 15
km/h od świateł do świateł, bo na lewym pasie było gęsto i nie było
szansy się wcisnąć. A najgorsze jest to że nawet jak już go wyprzedzisz
to na następnych światłach łajza się przepycha do przodu i powtórka z
rozrywki. Więc albo niech się zachowuje jak uczestnik ruchu i zatrzymuje
ze wszystkimi na czerwonym, żeby nie trzeba było go piętnaście razy
wyprzedzać, albo niech stosuje się do zapisu że ma ustąpić samochodom,
zatrzymując się jeżeli jest taka potrzeba. O świętych krowach
zjeżdżających na chodnik przed skrzyżowaniem, po to żeby je pokonać na
czerwonym po pasach, już nie wspominam.
Na szczęście policja już się za takich bierze. Wczoraj w DC przejechał
sobie taki na czerwonym na placu Trzech Krzyży i już 50 metrów dalej
stał koło niebieskiej skody z kogutem. Mam nadzieję że dostał mandat
zgodnie z taryfikatorem.
Pozdrawiam
Ciapul
-
86. Data: 2010-07-01 08:59:16
Temat: Re: jakie obowiązki powinien spełniać rowerzysta ?
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Wed, 30 Jun 2010 23:40:15 +0200, Cavallino napisał(a):
> Klakson i rowerzysta ma obowiązek zjeżdżać z drogi.
A gdzie jest to wymyślone niebezpieczeństwo? W tym że kierowca nie umie
jeździć?
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
87. Data: 2010-07-01 08:59:49
Temat: Re: jakie obowiązki powinien spełniać rowerzysta ?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:
>>> A czy Ty wiesz, że ja tylko raz w życiu spotkałem rowerzystę, który
>>> zachował się idealnie w zgodzie z tym przepisem?
>> To jesteś szczęściarz.
>> Mnie się nie udało.
>> No chyba że sam zjechałem z jezdni, jadąc akurat rowerem. ;-)
>
> Nie, no - rowerzystów wskakujących na chodnik widuję sporo. Ale tu
> chodzi o takiego, który się zatrzymał, bo była taka potrzeba.
Też o takiej sytuacji pisałem, zdarzyło mi się w ten sposób zareagować.
Choc zazwyczaj po prostu NIE JEŻDŻĘ rowerem po drogach na których panuje
ruch w ilości, w której mógłbym w nim przeszkadzać.
-
88. Data: 2010-07-01 09:14:31
Temat: Re: jakie obowiązki powinien spełniać rowerzysta ?
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Thu, 1 Jul 2010 01:14:31 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
>>>> Jezeli oskarzasz mnie, to wskaz konkretny przyklad zlamania przepisow
>>>> przeze mnie w czasie jazdy na rowerze, jezeli chcesz, moge sie z Toba
>>>> umowic, i poobserwujesz jak wyglada moja jazda..., w przeciwnym wypadku nie
>>>> zycze sobie takich oszczerstw w moim kierunku, przerasta Cie to?
>>> Oszczerstw?! Zaskarż mnie!
>> Czyli konczymy dyskusje na argumenty i zaczynamy pyskowke? do tego dazysz?
>> jezeli tak, to dobry moment na koniec dyskusji, zanim powiesz jeszcze cos
>> niedpowiedniego...
>
> Idź stąd, dziecko - nie potrafisz przegrywać. Nawet z prostymi
> zapisami obowiązującego prawa.
Ty za to podręcznikowo się wyłożyłeś i przegrałeś :)
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
89. Data: 2010-07-01 09:16:52
Temat: Re: jakie obowiązki powinien spełniać rowerzysta ?
Od: Brzezi <b...@g...com>
czw, 01 lip 2010 o 01:11 GMT, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
>>> Przeczytaj wreszcie zapis prawa i przestań pieprzyć o sytuacjach
>>> wyjątkowych. Zasranym obowiązkiem pedalarza jest ułatwienie
>>> wyprzedzania. Bez żadnych dodatkowych warunków. Tak samo jak zasranym
>>> obowiązkiem furmana blaszanki jest wyprzedzanie z zachowaniem
>>> bezpiecznego odstępu. Również bez dodatkowych warunków.
>>> Jesli twoja obecność na jezdni uniemożliwia wyprzedzanie masz się z
>>> tej jesdni usunąć. Zawsze. Nie wyjątkowo. Tak samo jak ja mam
>>> obowiązem zostawić ci co najmniej metr odstępu od siebie. Również
>>> zawsze.
>> Powtarzasz sie, niestety i ja musze sie powtorzyc, moze po kolejnym razie
>> przyswoisz sobie: jezeli nie blokuje drogi, nie zjedzadzam, jezeli blokuje
>> sprawny ruch, to przepuszczam samochody, przyswoiles? zadowolony?
>> odszczekasz pedalarza w moim kierunku? czy to przerasta Twoja dume?
>> Inna kwestia to definicja "blokowania", a wlasciwie "utrudniania", to
>> niestety nie jest zdefiniowane w prawie i wymaga wlasnej interpretacji i
>> wyobrazni, ja szanuje Twoje zdanie i Twoja opinie do ktorej masz prawo,
>> tylko uszanuj, ze ja moge miec odrobine inna interpreteacje, a ktos inny
>> jeszcze inna, ale ani Ty, ani ja nie jestesmy wyrocznia w tej sprawie, ale nie
widze
>> w tym powodu aby "sie bic", wystarczy sie nie spinac i niefrustrowac
>> nadmiernie...
>
> NIE MA pola do interpretacji! Tak samo jak nie ma pola do
> interpretacji bezpiecznego odstępu. Jest prosty obowiązek do
> spełnienia i tylko ciasny, pedalarski umysł nie może tego pojąć. Bo
> normalny rowerzysta rozumie.
Trudno sie z Toba MERYTORYCZNIE rozmawia, poniewaz nie czytasz co Sie do
Ciebie pisze, i sam nie czytasz dokladnie PoRDu, Ty wymagasz aby rowerzysta
ZA KAZDYM razem jak zbliza sie do niego samochod zjechal mu z drogi
najlepiej w krzaki, ale jestes w bledzie, rowerzysta: "jest obowiązany
zjechać jak najbardziej na prawo i - w razie potrzeby - zatrzymać się w
celu ułatwienia wyprzedzania", W RAZIE POTRZEBY, ta potrzeba nie jest za
kazdym razem kiedy jedzie panisko, tylko ta potrzeba jest wtedy kiedy
wystepuje utrudnianie ruchu.
Jezeli dalej chcesz merytorycznie rozmawiac, to zdefiniuj pojecie
utrudniania.
Inna sprawa jest, ze ja caly czas rozmawiam z pozycji ROWERZYSTY, a Ty
ciagle z uporem maniaka masz przed oczami jakiegos wymyslonego pedalarza, i
dyskusja wyglada tak:
Ja: rowerzysta nie utrudnia jazdy, a jezeli utrudnia to zjezdza(m)
Roman: Pedalarze to ograniczone umysly, zawsze blokuja droge
Ja: kolejny raz powtarzam ze ja pisze o rowerzystach
Roman/inni: Idz pedalarzu na swoja grupe...
Jezeli nie zmienisz swojego podejscia, to nie bedzie sie dawac z Toba
dyskutowac MERYTORYCZNIE, za czesto powodujesz pyskowki...
Pozdrawiam
Brzezi
-
90. Data: 2010-07-01 09:18:04
Temat: Re: jakie obowiązki powinien spełniać rowerzysta ?
Od: Brzezi <b...@g...com>
czw, 01 lip 2010 o 01:14 GMT, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
>>>>>> Ty chyba nigdy nie jezdziles rowerem, zgadlem?
>>>>> Kali olewać wszelkie obowiązki rowerzysty wynikające z zapisów PoRD -
>>>>> dobrze. Kalemu zatrąbić - zbrodnia niesłychana!
>>>> Jezeli oskarzasz mnie, to wskaz konkretny przyklad zlamania przepisow
>>>> przeze mnie w czasie jazdy na rowerze, jezeli chcesz, moge sie z Toba
>>>> umowic, i poobserwujesz jak wyglada moja jazda..., w przeciwnym wypadku nie
>>>> zycze sobie takich oszczerstw w moim kierunku, przerasta Cie to?
>>> Oszczerstw?! Zaskarż mnie!
>> Czyli konczymy dyskusje na argumenty i zaczynamy pyskowke? do tego dazysz?
>> jezeli tak, to dobry moment na koniec dyskusji, zanim powiesz jeszcze cos
>> niedpowiedniego...
>
> Idź stąd, dziecko - nie potrafisz przegrywać. Nawet z prostymi
> zapisami obowiązującego prawa.
Przepraszam, ale nie zamierzam sie znizac do Twojego pozium i nie bede
kontynuowal dyskusji w ten sposob, nie masz argumentow, nie ma problemu,
nie musimy o tym pisac...
Pozdrawiam
Brzezi