-
21. Data: 2012-08-09 12:53:54
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-08-09 12:30, Chris pisze:
> Artur Maśląg nabazgrał(a):
(...)
>> Co związane jest z wizytą w warsztacie, demontażem, oczekiwaniem,
>> montażem itd. Wolałbym tego uniknąć.
>
> To jest faktycznie męczące ale ciekawe jakie są szanse na to że to
> padnie ...
Zależy jak padnie i kiedy.
>>> Nie sądzę żeby te mniej markowe były aż tak do dupy żeby od razu
>>> zakłądać że nie działają.
>> Nie zakładam, że mają nie działać, ale jakoś tak pewniej się czuję
>> z tymi markowymi, które są akurat najbliższe oryginałowi. Brak
>> negatywnych doświadczeń przy takiej konfiguracji.
>
> No właśnie negatywnych też nie widziałem przy tych tanich ...
A ja miałem np. negatywne z tanimi i to nie z tymi najtańszymi
z tanich - Sachs. Co z tego, że były tańsze i pasowały?
Były dużo twardsze i skończył się komfort w samochodzie
(R19). Kupiłem je tylko dlatego, że były dostępne od
ręki, a mi się bardzo śpieszyło. Na lepsze (zbliżone do
oryginałów) musiałbym czekać. Pół roku pojeździły i
kupiłem takie jak trzeba - wszystko wróciło do normy.
Zresztą od dość długiego czasu części są kupowane przez
warsztat i wybierana jest wersja optymalna. Stąd ostatnio
były włożone KYB, a nie coś tańszego. Mają zdecydowanie
większe doświadczenie z jakością elementów i dają gwarancję
na robotę.
>> Nie wiem czy wytrzymają dłużej, ale jak napisałem wyżej, dają mi
>> dużo większą gwarancję spokoju i przewidywalność.
>
> Czyli +10 do lansu jak to mówią :)
Nie. Zwyczajnie mogę przyjąć, że będą zachowywały się podobnie jak
te co były i ich bezawaryjność będzie podobna.
> Ciekawi mnie to bo sam zazwyczaj kupuję coś z wyższej półki i nie
> oszczędzam ale jakoś mnie to zaciekawiło, na razie mam jeden argument w
> dyskusji na przeciw, w zimie przy -5 trzeszczą więc jednak widać różnicę
> wykonania.
To masz drugi - np. inna charakterystyka tłumienia.
-
22. Data: 2012-08-09 12:56:16
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Od: "Chris" <s...@s...net>
Maciek nabazgrał(a):
> W dniu 2012-08-09 11:31, Chris pisze:
>> Tak z ciekawości, kupuję amorki budżetowe za 50% ceny markowych z
>> gwarancją, więc jak będą zepsute to oddaję na gwarancji i dostaję
>> nowe. Nie sądzę żeby te mniej markowe były aż tak do dupy żeby od
>> razu zakłądać że nie działają.
> Wszystko zależy od warsztatu. Jeśli jesteś pewien, że serwis w razie
> czego bezpłatnie wymieni te budżetowe, gdyby coś się z nimi stało w
> przeciągu 2 lat, to warto się zastanowić. Pamiętaj jednak, że gwarancja
> na części samochodowe, to często fikcja.
Nie fikcja tylko ludzią nie chce się tego reklamować :) wiem to po sobie że
nie raz wiedząc że mogę coś wyreklamować olałem to i kupiłem nowe. Ale są
tez tacy co reklamują np. końcówki RJ45 po 2grosze bo im się żle zacisneły
albo płytki CD po 20groszy bo im się żle wypaliła ...
--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.
-
23. Data: 2012-08-09 13:03:52
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Od: "Chris" <s...@s...net>
Artur Maśląg nabazgrał(a):
>>> Co związane jest z wizytą w warsztacie, demontażem, oczekiwaniem,
>>> montażem itd. Wolałbym tego uniknąć.
>> To jest faktycznie męczące ale ciekawe jakie są szanse na to że to
>> padnie ...
> Zależy jak padnie i kiedy.
Tu nie ma reguły bo takie po 1000zł mogą paść w trasie i leżysz ...
>>>> Nie sądzę żeby te mniej markowe były aż tak do dupy żeby od razu
>>>> zakłądać że nie działają.
>>> Nie zakładam, że mają nie działać, ale jakoś tak pewniej się czuję
>>> z tymi markowymi, które są akurat najbliższe oryginałowi. Brak
>>> negatywnych doświadczeń przy takiej konfiguracji.
>> No właśnie negatywnych też nie widziałem przy tych tanich ...
> A ja miałem np. negatywne z tanimi i to nie z tymi najtańszymi
> z tanich - Sachs. Co z tego, że były tańsze i pasowały?
Hmm Sachs wydawał mi się dobrą firmą ale bardziej patrzyłem na sprzęgło
które też muszę wymienić :(
Przy okazji może wiesz jak się spisuje sprzęgło Valeo ??
> Zresztą od dość długiego czasu części są kupowane przez
> warsztat i wybierana jest wersja optymalna. Stąd ostatnio
> były włożone KYB, a nie coś tańszego. Mają zdecydowanie
> większe doświadczenie z jakością elementów i dają gwarancję
> na robotę.
Mam kolegą któy ma warsztat (ojciec) i u niego ostatno robiłem parę
drobiazgów i gwarancję na robotę mam pewną.
Teraz coś jest zajęty i nie odpisuje mi choć też nie jestem natrętny bo aż
takiego musu na wczoraj nie mam, choć przydało by się ale za chwilę urlop
więc kaska potrzebna na inne cele a mam amorki + sprzęgło do zrobienia.
>> Ciekawi mnie to bo sam zazwyczaj kupuję coś z wyższej półki i nie
>> oszczędzam ale jakoś mnie to zaciekawiło, na razie mam jeden argument w
>> dyskusji na przeciw, w zimie przy -5 trzeszczą więc jednak widać różnicę
>> wykonania.
> To masz drugi - np. inna charakterystyka tłumienia.
Z tym to każdy producent ma inaczej, pytanie tylko jak duże są różnice na
plus i minus.
--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.
-
24. Data: 2012-08-09 13:31:36
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-08-09 13:03, Chris pisze:
> Artur Maśląg nabazgrał(a):
(...)
>> Zależy jak padnie i kiedy.
>
> Tu nie ma reguły bo takie po 1000zł mogą paść w trasie i leżysz ...
Szanse na to, że padnie amortyzator markowy i dobry (odpowiadający
oryginałowi) są niewielkie. Co innego z tymi wynalazkami po 1000zł
- jak jest wesoło i można się liczyć, że coś się wysypie, ponieważ
one założenia raczej nie mają robić typowych przebiegów, tylko trzymać
przez ileś tam wyżyłowane parametry.
>> A ja miałem np. negatywne z tanimi i to nie z tymi najtańszymi
>> z tanich - Sachs. Co z tego, że były tańsze i pasowały?
>
> Hmm Sachs wydawał mi się dobrą firmą ale bardziej patrzyłem na sprzęgło
Mi też.
> które też muszę wymienić :(
> Przy okazji może wiesz jak się spisuje sprzęgło Valeo ??
Nie wiem. Znaczy wymieniałem w żonkowym dupowozie z 10kkm temu,
jest przepiękniem ale nie wiem co tam poszło :) W zeszłym roku
pamiętałem :)
>> To masz drugi - np. inna charakterystyka tłumienia.
>
> Z tym to każdy producent ma inaczej, pytanie tylko jak duże są różnice
> na plus i minus.
Chodzi o to, że jak masz odpowiednik dobrej, markowej firmy to będzie
miał charakterystykę zgodną z oryginałem itd. To jest między innymi
to o czym pisałem - przewidywalność i spokój.
-
25. Data: 2012-08-09 13:41:59
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>
>
> Nie fikcja tylko ludzią nie chce się tego reklamować :)
A jak reklamować np. takie amortyzatory jak wygląda to +/- tak:
masz problem, jedziesz na warsztat, on wyjmuje amora, odsyła tam gdzie kupił
/o ile on go zakupił a nie Ty sam/, oni do dostawcy/producenta, producent
stwierdza wade/lub nie, odsyła, do dostawcy, dostawca na warsztat, warsztat
montuje. W tym czasie jesteś bez auta ile? tydzień/dwa?
-
26. Data: 2012-08-09 13:48:58
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2012-08-09 13:41, BaX pisze:
> masz problem, jedziesz na warsztat, on wyjmuje amora, odsyła tam gdzie kupił
> /o ile on go zakupił a nie Ty sam/, oni do dostawcy/producenta, producent
> stwierdza wade/lub nie, odsyła, do dostawcy, dostawca na warsztat, warsztat
> montuje. W tym czasie jesteś bez auta ile? tydzień/dwa?
Dokładnie. Plus producent stwierdza uszkodzenie mechaniczne wywołane
eksploatacją na zbyt dziurawej drodze. Oczywiście możesz się sądzić :-)
--
Pozdrawiam
Maciek
-
27. Data: 2012-08-09 14:11:00
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Od: "Chris" <s...@s...net>
Maciek nabazgrał(a):
> W dniu 2012-08-09 13:41, BaX pisze:
>> masz problem, jedziesz na warsztat, on wyjmuje amora, odsyła tam gdzie
>> kupił /o ile on go zakupił a nie Ty sam/, oni do dostawcy/producenta,
>> producent stwierdza wade/lub nie, odsyła, do dostawcy, dostawca na
>> warsztat, warsztat montuje. W tym czasie jesteś bez auta ile?
>> tydzień/dwa?
> Dokładnie. Plus producent stwierdza uszkodzenie mechaniczne wywołane
> eksploatacją na zbyt dziurawej drodze.
Skoro udzielił gwarancji na określony czas musi się z tego wywiązać :)
> Oczywiście możesz się sądzić :-)
Dla tego 95% ludzi to olewa a sprawa jest do wygrania :)
Jak wjechałem w dziurę i mi opona poszła to też to olałem zamiast zgłosić do
właściciela drogi i żądać odszkodowania które prawnie mi się należy :)
--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.
-
28. Data: 2012-08-09 14:21:30
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Od: "Chris" <s...@s...net>
BaX nabazgrał(a):
>> Nie fikcja tylko ludzią nie chce się tego reklamować :)
> A jak reklamować np. takie amortyzatory jak wygląda to +/- tak:
> masz problem, jedziesz na warsztat, on wyjmuje amora, odsyła tam gdzie
> kupił /o ile on go zakupił a nie Ty sam/, oni do dostawcy/producenta,
> producent stwierdza wade/lub nie, odsyła, do dostawcy, dostawca na
> warsztat, warsztat montuje. W tym czasie jesteś bez auta ile?
> tydzień/dwa?
TERMINY I TRYB DOCHODZENIA ROSZCZEŃ
Jeżeli sprzedawca w chwili zawarcia umowy wiedział o tym, że towar jest z
nią niezgodny i nie zwrócił na to uwagi kupującego, to odpowiada przed
konsumentem przez 10 lat (tyle trwa termin przedawnienia przewidziany przez
polskie przepisy).
W pozostałych przypadkach:
Sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową, jeżeli
kupujący stwierdzi tę niezgodność przed upływem dwóch lat od wydania towaru.
W przypadku wymiany towaru na nowy termin dwuletni biegnie na nowo.
Jeżeli przedmiotem sprzedaży jest rzecz używana, sprzedający i kupujący mogą
wspólnie zgodzić się na skrócenie tego terminu, jednak nie poniżej jednego
roku.
O niezgodności towaru z umową konsument musi powiadomić sprzedawcę w ciągu
dwóch miesięcy od chwili jej stwierdzenia. W celu zawiadomienia wystarczy
wysłać zawiadomienie do sprzedawcy. Trzeba to zrobić w sposób, który
pozwalałby w razie wątpliwości udowodnić, że takie zawiadomienie miało
miejsce np. poprzez wysłanie listu poleconego z potwierdzeniem odbioru.
Kupujący traci uprawnienia, jeżeli przed upływem dwóch miesięcy od
stwierdzenia niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową nie zawiadomi o tym
sprzedawcy.
Termin ten nie dotyczy jedynie artykułów spożywczych, przy zgłaszaniu
reklamacji żywności musimy się kierować krótszymi terminami.
Od momentu stwierdzenia przez kupującego niezgodności towaru z umową
biegnieroczny termin przedawnienia jego roszczeń. Po tym terminie nie można
już dochodzić swoich roszczeń.
Ale:
- sprzedawca zawsze odpowiada przed konsumentem za niezgodność towaru z
umową przez pełne dwa lata (od chwili wydania towaru), roczny termin
przedawnienia nie ogranicza w tym wypadku uprawnień konsumenta.
- termin przedawnienia nie biegnie (jest zawieszony) w czasie wykonywania
naprawy lub wymiany,
- nie biegnie także (jest zawieszony) w czasie prowadzenia rokowań pomiędzy
kupującym a sprzedawcą, nie mogą one jednak trwać dłużej niż trzy miesiące.
Tylko przez rok od chwili wykrycia niezgodnosci towaru z umową można żądać
odstąpienia od umowy i zwrotu zapłaconych pieniędzy.
Sprzedawca musi się ustosunkować do żądania konsumenta w terminie 14 dni,
jeżeli tego nie uczyni, oznacza to, że uznał je za uzasadnione.
--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.
-
29. Data: 2012-08-09 14:52:42
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-08-09 14:11, Chris pisze:
> Maciek nabazgrał(a):
>
>> W dniu 2012-08-09 13:41, BaX pisze:
>>> masz problem, jedziesz na warsztat, on wyjmuje amora, odsyła tam gdzie
>>> kupił /o ile on go zakupił a nie Ty sam/, oni do dostawcy/producenta,
>>> producent stwierdza wade/lub nie, odsyła, do dostawcy, dostawca na
>>> warsztat, warsztat montuje. W tym czasie jesteś bez auta ile?
>>> tydzień/dwa?
>> Dokładnie. Plus producent stwierdza uszkodzenie mechaniczne wywołane
>> eksploatacją na zbyt dziurawej drodze.
>
> Skoro udzielił gwarancji na określony czas musi się z tego wywiązać :)
Nie, nie musi. Warunki eksploatacji mogą to wykluczyć. Musi za to
podać przyczynę odmowy.
>> Oczywiście możesz się sądzić :-)
>
> Dla tego 95% ludzi to olewa a sprawa jest do wygrania :)
Wygrana ale nie z producentem/gwarantem amortyzatora.
> Jak wjechałem w dziurę i mi opona poszła to też to olałem zamiast
> zgłosić do właściciela drogi i żądać odszkodowania które prawnie mi się
> należy :)
Otóż to - zwrócić się o odszkodowanie możesz do zarządcy drogi,
z dokumentem otrzymanym od gwaranta, że uszkodzenie powstały
z winy warunków blablabla. Teraz się pokotłujesz z zarządcą
drogi i czekasz. Dostaniesz odmowę itd.
-
30. Data: 2012-08-09 16:23:39
Temat: Re: jakie amortyzatory wybrać?
Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>
>>> Nie fikcja tylko ludzią nie chce się tego reklamować :)
>> A jak reklamować np. takie amortyzatory jak wygląda to +/- tak:
>> masz problem, jedziesz na warsztat, on wyjmuje amora, odsyła tam gdzie
>> kupił /o ile on go zakupił a nie Ty sam/, oni do dostawcy/producenta,
>> producent stwierdza wade/lub nie, odsyła, do dostawcy, dostawca na
>> warsztat, warsztat montuje. W tym czasie jesteś bez auta ile?
>> tydzień/dwa?
>
>
> TERMINY I TRYB DOCHODZENIA ROSZCZEŃ
W praktyce nic to nie zmienia, auto odstawiasz na kolocki na czas
rozpatrzenia reklamacji czyli min 14 dni albo kupujesz w ciemno nowe i
zakładasz licząc, że gwarant uzna roszczenia i zwróci kase.