-
1. Data: 2012-08-08 09:38:24
Temat: Złomy na drogach.
Od: s...@g...com
Oglądałem ostatnio program o sprzedawaniu samochodów (złomów) przez komisy.
W gazetach czytam o tym że po Polsce jeżdźą złomy (samochody).
I zastanawi mnie jedna rzecz.
Przez rok robiłem trase Kraków-Toruń-Kraków co tydzień.
I zastanawiam się gdzie są te złomy.
Przecież taki złom to powinien co chwila psuć. I jak sie jedzie drogą to przy trasie
powinien co chwila stać jakiś zepsuty samochodu. Nie powiem czasami to się zdarzało
ale raczej to były wyjątki a nie reguła.
Więc gdzie są te samochody ?
Pewnie w warsztatach ale wszystkie?
S
-
2. Data: 2012-08-08 09:40:00
Temat: Re: Złomy na drogach.
Od: "Chris" <s...@s...net>
s...@g...com nabazgrał(a):
> Oglądałem ostatnio program o sprzedawaniu samochodów (złomów) przez
> komisy. W gazetach czytam o tym że po Polsce jeżdźą złomy (samochody).
> I zastanawi mnie jedna rzecz.
> Przez rok robiłem trase Kraków-Toruń-Kraków co tydzień.
> I zastanawiam się gdzie są te złomy.
> Przecież taki złom to powinien co chwila psuć. I jak sie jedzie drogą to
> przy trasie powinien co chwila stać jakiś zepsuty samochodu. Nie powiem
> czasami to się zdarzało ale raczej to były wyjątki a nie reguła. Więc
> gdzie są te samochody ? Pewnie w warsztatach ale wszystkie?
U ciebie w komisie :)
--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.
-
3. Data: 2012-08-08 09:55:48
Temat: Re: Złomy na drogach.
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>
Powitanko,
> Oglądałem ostatnio program o sprzedawaniu samochodów (złomów) przez komisy.
> W gazetach czytam o tym że po Polsce jeżdźą złomy (samochody).
> I zastanawi mnie jedna rzecz.
Zlom to samochod, ktory ma wiecej niz 4 lata. Co tyle czasu kazdy
kierowca powinien biec do salonu i kupowac nowy samochod. Jesli tego nie
robi, to naraza na wielkie niebezpieczenstwo... dealera samochodow.
Niebezpieczenstwo to polega na mniejszych zyskach i koniecznosci
sponsorowania artykulow w prasie i wypowiedzi w TV. Jesli wszystko
pojdzie dobrze, to pozyteczni idioci powiela opinie, a lemingi zaplaca
kilkadziesiat tys zl wiecej, by miec pachnaca nowoscia Dacie, czy jakies
autko na "f". Potem taki leming zaplaci za przeglad gwarancyjny i za
kolejne przeglady w ASO.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com
-
4. Data: 2012-08-08 09:58:49
Temat: Re: Złomy na drogach.
Od: Adam Klobukowski <a...@g...com>
On Wednesday, 8 August 2012 09:38:24 UTC+2, s...@g...com wrote:
> Oglądałem ostatnio program o sprzedawaniu samochodów (złomów) przez komisy.
>
> W gazetach czytam o tym że po Polsce jeżdźą złomy (samochody).
>
> I zastanawi mnie jedna rzecz.
>
> Przez rok robiłem trase Kraków-Toruń-Kraków co tydzień.
>
> I zastanawiam się gdzie są te złomy.
>
> Przecież taki złom to powinien co chwila psuć. I jak sie jedzie drogą to przy
trasie powinien co chwila stać jakiś zepsuty samochodu. Nie powiem czasami to się
zdarzało ale raczej to były wyjątki a nie reguła.
>
> Więc gdzie są te samochody ?
>
> Pewnie w warsztatach ale wszystkie?
Pomoc drogowa w Polsce jest na szczęście bardzo sprawna ;)
Ale nie o tym. Te złomy są. Ale na drogach krajowych pokazują się nieczęsto. Zjedź na
drogi lokalne.
AdamK
-
5. Data: 2012-08-08 10:29:56
Temat: Re: Złomy na drogach.
Od: Adampio <a...@o...pl>
W dniu 2012-08-08 09:38, s...@g...com pisze:
> W gazetach czytam o tym że po Polsce jeżdźą złomy (samochody).
Ale definiowali jakoś tę złomowatość?
-
6. Data: 2012-08-08 10:50:38
Temat: Re: Złomy na drogach.
Od: "Kowal" <m...@p...onet.pl>
> Oglądałem ostatnio program o sprzedawaniu samochodów (złomów) przez
> komisy.
> W gazetach czytam o tym że po Polsce jeżdźą złomy (samochody).
> I zastanawi mnie jedna rzecz.
> Przez rok robiłem trase Kraków-Toruń-Kraków co tydzień.
> I zastanawiam się gdzie są te złomy.
> Przecież taki złom to powinien co chwila psuć. I jak sie jedzie drogą to
> przy trasie powinien co chwila stać jakiś zepsuty > > > > samochodu. Nie
> powiem czasami to się zdarzało ale raczej to były wyjątki a nie reguła.
> Więc gdzie są te samochody ?
> Pewnie w warsztatach ale wszystkie?
Ale "złomy" to nie tylko pojazdy z niesprawnym silnikiem lub awariami
uniemożliwijącymi jazdę, to również krzywe, cieknące, z niesprawnymi
instalacjami.
Te nie stoją czekając na lawety, te śmigają po drogach.
-
7. Data: 2012-08-08 11:25:27
Temat: Re: Złomy na drogach.
Od: s...@g...com
W dniu środa, 8 sierpnia 2012 10:29:56 UTC+2 użytkownik Adampio napisał:
> W dniu 2012-08-08 09:38, s...@g...com pisze:
>
> > W gazetach czytam o tym �e po Polsce je�d�� z�omy (samochody).
>
>
>
> Ale definiowali jako� t� z�omowato��?
Podobno powyżej 10 roku życia.
Ja prywatnie mam 12 letnie auto i w tym roku wydałem na niego 3000 PLN (skrzynia +
przekładnia kierownicza) a przedtem 4000 PLN wydawałem na raty rocznie jak go
kupowałem.
Do tej pory wydawałem na niego rocznie poniżej 2000 PLN rocznie.
No i zastanwiam się czy ma sens kupowanie-wymiana samochodu.
Pomojając kwestie szpanowania przed kościołem w niedziele.
S
-
8. Data: 2012-08-08 11:30:12
Temat: Re: Złomy na drogach.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 8 Aug 2012 00:38:24 -0700 (PDT), s...@g...com napisał(a):
> Oglądałem ostatnio program o sprzedawaniu samochodów (złomów) przez komisy.
> W gazetach czytam o tym że po Polsce jeżdźą złomy (samochody).
> I zastanawi mnie jedna rzecz.
> Przez rok robiłem trase Kraków-Toruń-Kraków co tydzień.
> I zastanawiam się gdzie są te złomy.
bo to taka moda. Winni pijacy, zlomy ... i narod to chwyta.
Inna sprawa ze hamulce to nie wiesz czy sprawne.
> Przecież taki złom to powinien co chwila psuć. I jak sie jedzie drogą to przy
trasie powinien co chwila stać jakiś zepsuty samochodu. Nie powiem czasami to się
zdarzało ale raczej to były wyjątki a nie reguła.
> Więc gdzie są te samochody ?
> Pewnie w warsztatach ale wszystkie?
No wiesz - zlom stoi przy drodze moze dwie godziny, a potem w warsztacie 2
tygodnie, wiec nie widzisz :-)
A kolejna sprawa - jade sobie swoja 20-letnia sierra do zakopanego, korek
na zakopiance, ale zlomowi to nie przeszkadza. A na poboczu pare nowszych
aut z podniesiona maska.
J.
-
9. Data: 2012-08-08 11:58:24
Temat: Re: Złomy na drogach.
Od: Kazimierz Uromski <a...@m...pl>
W dniu 2012-08-08 11:30, J.F. pisze:
> Dnia Wed, 8 Aug 2012 00:38:24 -0700 (PDT), s...@g...com napisał(a):
>> Oglądałem ostatnio program o sprzedawaniu samochodów (złomów) przez komisy.
>> W gazetach czytam o tym że po Polsce jeżdźą złomy (samochody).
>> I zastanawi mnie jedna rzecz.
>> Przez rok robiłem trase Kraków-Toruń-Kraków co tydzień.
>> I zastanawiam się gdzie są te złomy.
>
> bo to taka moda. Winni pijacy, zlomy ... i narod to chwyta.
> Inna sprawa ze hamulce to nie wiesz czy sprawne.
>
>> Przecież taki złom to powinien co chwila psuć. I jak sie jedzie drogą to przy
trasie powinien co chwila stać jakiś zepsuty samochodu. Nie powiem czasami to się
zdarzało ale raczej to były wyjątki a nie reguła.
>> Więc gdzie są te samochody ?
>> Pewnie w warsztatach ale wszystkie?
>
> No wiesz - zlom stoi przy drodze moze dwie godziny, a potem w warsztacie 2
> tygodnie, wiec nie widzisz :-)
>
> A kolejna sprawa - jade sobie swoja 20-letnia sierra do zakopanego, korek
> na zakopiance, ale zlomowi to nie przeszkadza. A na poboczu pare nowszych
> aut z podniesiona maska.
Bo złoma możesz odpalić na pych, wyłączyć mu psujące się coś co nie jest
niezbędne do dojechania do warsztatu, a warsztat możesz wybrać dowolny
bo samochód prosty jak cep. Rzeczy niezbędne do jazdy zaś włączysz
metodą alternatywną w 15 minut na tym poboczu.
A nowsze auto? Nowsze auto wyświetli "nie działam nie jadę" i czekaj na
serwis (:
-
10. Data: 2012-08-08 12:30:26
Temat: Re: Złomy na drogach.
Od: "Mariusz Wozniak" <m...@x...org>
Użytkownik <s...@g...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4c220b08-103a-49c5-96a3-d0c06df9ba17@go
oglegroups.com...
> Więc gdzie są te samochody ?
Jeżdżą. W wiekszości pozostawiając za sobą plamy (i smugi) wyciekniętych płynów.
Co najczęściej widac przed skrzyżowaniami.
X.