On Wed, 1 Apr 2009, nb wrote:

> at Tue 31 of Mar 2009 16:16, de Fresz wrote:
>
>> Zaiste, różnica rzuca na kolana:
>>
>> http://picasaweb.google.pl/deFresz/Testin#
>
> O, amień spadł mi z serca, że ze swoim GIMPem nie jestem
> tak upośledzony. Przed laty powiedziałem koledze (poligraficzny
> profi), że różnica między 8 a 16 bitów jest niezauważalna. Wówczas
> pokazał mi projekt, jakiś wałek metalowy na 8 i 16 bitach.
> Na 8 był to już graniastosłup. Z tym że kolory nie rozciągały się
> tak jak na Twoich przykładach, ale na wycinkach paska 10%.

Wychodzi, że przy pracy na 8-bit trzeba po prostu (?) uważać
aby nie dopuszczać do "kumulacji".
Jak sądzę dał Ci przykład, w którym zrobił taki numer celowo
(bardzo niskie poziomy sygnału skwantował i wzmocnił np.
o 4EV, czyli de facto dał obraz 4-bitowy :]).
Problemem są obrazy na których szum jest istotnie mniejszy niż
8-bitowa rozdzielczość (przy takim poziomie sygnału, z jakim
mamy do czynienia) i najbardziej to widać na przykładzie jak
opisałeś - obrazu syntetycznego.
Na zdjęciu z kompakta 12 Mpix 1/2,5", bez odszumiania, takie
zjawiska nie powinny mieć prawa wystąpić ;)

pzdr, Gotfryd