-
51. Data: 2014-09-14 20:00:44
Temat: Re: jak zaatakować fpga
Od: A.L. <a...@a...com>
On Sun, 14 Sep 2014 18:25:57 +0200, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
>Dnia Sat, 13 Sep 2014 19:14:33 -0500, A.L. napisał(a):
>> On Sun, 14 Sep 2014 01:25:21 +0200, Jakub Rakus <s...@o...pl>
>>>Akurat ja to już odszedłem od czytania polskiej literatury naukowej
>>>wydanej później niż w latach 80-tych bo teraz to dno i nabijanie sobie
>>>"punktów" przez wszystkowiedzących profesorków. Książki szczególnie
>>>amerykańskich autorów i łatwiej się czyta, i wszystko można zrozumieć bo
>>>jest normalnie po ludzku WYTŁUMACZONE, a nie jak w naszej "literaturze"
>>>obsrane tysiącem wzorów, żeby tylko pokazać jaki to autor jest "mądry".
>>
>> Mam opinie odwrotna. To ichnia literatura jest dla kretynow.
>> Moj amerykanski student wlacnei wrocil z Pragi czeskiej gdzie
>> studiowal w ramach wymiany. Pzrez semestr. Jedyny pzredmiot jaki
>> zaliczyl to "Kultura Czech"
>
>Ale co - tylko jeden przedmiot mial, czy mial wiecej, ale tylko jeden
>zdolal zdac ?
>Czy zaliczyl wiecej, ale amerykanski uniwerek mu nie zaliczyl ? :-)
>
Mial wiecej pzredmiotow. Zdaje sie ze jeden zaliczyl. mam metne
zeznania
na podstawie umowy o wymianie studentow, amerykanska uczelnia
respektuje zaliczenai zagraniczne
>Bo wymiana wymiana, ale jak jezyka nie znal, to trudno zeby cos
>zrozumial i zaliczyl. No chyba ze wyklady po angielsku byly.
>
Wyklady po angielsku byly. tak na marginesie, na uczlniech polskich
tak z polowa wykaldow jest po angielsku. Politechnika Warszawska ma
caly program magisterski po angielsku
>> No fakt. Ale nei dlatego ze polskie ksiazki glupie. Dlatego ze ich nei
>> ma. Miedzy innymi daltego ze nie oplaca sie pisac.
>
>A jednak komus sie oplacalo Horowitza i Hilla przetlumaczyc.
>
Ja nie mowie o tlumaczeniu. Ja mowie o pisaniu
A.L.
-
52. Data: 2014-09-14 20:01:15
Temat: Re: jak zaatakowa? fpga
Od: A.L. <a...@a...com>
On Sun, 14 Sep 2014 19:19:39 +0200, Mario <m...@...pl> wrote:
>W dniu 2014-09-14 17:53, A.L. pisze:
>> On Sun, 14 Sep 2014 03:44:39 -0700 (PDT), s...@g...com wrote:
>>
>>> W dniu niedziela, 14 września 2014 02:14:33 UTC+2 użytkownik A. L. napisał:
>>>
>>>>
>>>>
>>>>
>>>> Mam opinie odwrotna. To ichnia literatura jest dla kretynow.
>>>>
>>>
>>> No toś teraz nieźle pojechał po bandzie!! Jak zaczynałem dłubać w DSP, to kupiłem
sobie parę książek polskich. Od zasrania matematyki (poniekąd dobrze, bo jest do tego
niezbędna), ale sposób notacji taki, aby właśnie pokazać "jaki to ja mądry", w 3 dupy
dowodów twierdzeń kompletnie inżynierowi niepotrzebnych, i prawie kompletnie guzik w
temacie ich zastosowania. Podejrzewam, że autorzy owych książek też mieliby właśnie z
tym dupne problemy. Co innego pozycja Richarda Lyons'a "Understanding Digital Signal
Processing". Matematyka pokazana pod kątem praktycznych zastosowań, pokazane
"sztuczki&kruczki", pokazane gdzie są niebezpieczeństwa danego modelu i jak ich
unikać. Dalej, weźmy VHDL. Jest trochę pozycji polskojęzycznych, jak zaczynałem się
uczyć tego to też kupiłem 2 pozycje, coś tam się nauczyłem, ale jak się w końcu
wqr***em, to kupiłem w Amazonie "VHDL for designers" Sjoholma i dalej poszło jak
trza.
>>>
>>> A dowodem na to, że w tematach ścisłych literatura anglojęzyczna jest o stokroć
lepsza od polskiej jest chociażby wikipedia. Jak coś potrzebuję, od razu pytam wujka
googla po angielsku i nie tracę czasu na pierdoły. Zagadnienie jest omówione wówczas
zarówno od strony teoretycznej jak i praktycznych zastosowań.
>>>
>>> Przykład tego samego. Weź se porównaj i powiedz co lepsze:
>>>
>>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Rotacja
>>> http://en.wikipedia.org/wiki/Curl_%28mathematics%29
>>
>> "zasrania matematyki"
>
>
>"Od zasrania matematyki (poniekąd dobrze, bo jest do tego niezbędna)"
>Bardzo selektywnie cytujesz.
A co powinienem zacytowac?
A.L.
-
53. Data: 2014-09-14 20:17:44
Temat: Re: jak zaatakowa? fpga
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2014-09-14 20:01, A.L. pisze:
> On Sun, 14 Sep 2014 19:19:39 +0200, Mario <m...@...pl> wrote:
>
>> W dniu 2014-09-14 17:53, A.L. pisze:
>>> On Sun, 14 Sep 2014 03:44:39 -0700 (PDT), s...@g...com wrote:
>>>
>>>> W dniu niedziela, 14 września 2014 02:14:33 UTC+2 użytkownik A. L. napisał:
>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>> Mam opinie odwrotna. To ichnia literatura jest dla kretynow.
>>>>>
>>>>
>>>> No toś teraz nieźle pojechał po bandzie!! Jak zaczynałem dłubać w DSP, to
kupiłem sobie parę książek polskich. Od zasrania matematyki (poniekąd dobrze, bo jest
do tego niezbędna), ale sposób notacji taki, aby właśnie pokazać "jaki to ja mądry",
w 3 dupy dowodów twierdzeń kompletnie inżynierowi niepotrzebnych, i prawie kompletnie
guzik w temacie ich zastosowania. Podejrzewam, że autorzy owych książek też mieliby
właśnie z tym dupne problemy. Co innego pozycja Richarda Lyons'a "Understanding
Digital Signal Processing". Matematyka pokazana pod kątem praktycznych zastosowań,
pokazane "sztuczki&kruczki", pokazane gdzie są niebezpieczeństwa danego modelu i jak
ich unikać. Dalej, weźmy VHDL. Jest trochę pozycji polskojęzycznych, jak zaczynałem
się uczyć tego to też kupiłem 2 pozycje, coś tam się nauczyłem, ale jak się w końcu
wqr***em, to kupiłem w Amazonie "VHDL for designers" Sjoholma i dalej poszło jak
trza.
>>>>
>>>> A dowodem na to, że w tematach ścisłych literatura anglojęzyczna jest o stokroć
lepsza od polskiej jest chociażby wikipedia. Jak coś potrzebuję, od razu pytam wujka
googla po angielsku i nie tracę czasu na pierdoły. Zagadnienie jest omówione wówczas
zarówno od strony teoretycznej jak i praktycznych zastosowań.
>>>>
>>>> Przykład tego samego. Weź se porównaj i powiedz co lepsze:
>>>>
>>>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Rotacja
>>>> http://en.wikipedia.org/wiki/Curl_%28mathematics%29
>>>
>>> "zasrania matematyki"
>>
>>
>> "Od zasrania matematyki (poniekąd dobrze, bo jest do tego niezbędna)"
>> Bardzo selektywnie cytujesz.
>
> A co powinienem zacytowac?
Nie powinieneś cytować tak, żeby zmieniać znaczenie zdania.
--
pozdrawiam
MD
-
54. Data: 2014-09-14 20:57:32
Temat: Re: jak zaatakowa? fpga
Od: Marek <f...@f...com>
On Sun, 14 Sep 2014 12:50:01 -0500, A.L. <a...@a...com> wrote:
> Szkoda. Wiekszosc "wiedzy" w internecie to smieci. Niestety, trzeba
> sporo WIEDZY aby owe smieci odfiltrowac
A ja zaczynam się zastanawiać, czy pospolite przekonanie o wiekszości
śmieci w internecie nie staje się już powoli fud'em. Przecież w erze
książkowej (przedinternetowej) wśród wartościowych pozycji były
również bezwartościowe śmieci. Czy wtedy udział liczebny tych
bezwartościowych (informacji) był mniejszy?
--
Marek
-
55. Data: 2014-09-14 21:02:50
Temat: Re: jak zaatakować fpga
Od: Marek <f...@f...com>
On Sun, 14 Sep 2014 12:57:51 -0500, A.L. <a...@a...com> wrote:
> No tak. W wiekszosci wyztarcza kupic kosci, wziac datasheet i
poleciac
> "na malpe"
No ale chyba taki jest cel biznesowy tych produktów (kości):
maksymakuzacja zysków poprzez prostotę ich zastosowania
(skomplikowane rzeczy mogą trudniej się sprzedawać niż robiące to
samo ale prostrze).
--
Marek
-
56. Data: 2014-09-14 21:03:50
Temat: Re: jak zaatakowa? fpga
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Marek,
Sunday, September 14, 2014, 8:57:32 PM, you wrote:
>> Szkoda. Wiekszosc "wiedzy" w internecie to smieci. Niestety, trzeba
>> sporo WIEDZY aby owe smieci odfiltrowac
> A ja zaczynam się zastanawiać, czy pospolite przekonanie o wiekszości
> śmieci w internecie nie staje się już powoli fud'em. Przecież w erze
> książkowej (przedinternetowej) wśród wartościowych pozycji były
> również bezwartościowe śmieci. Czy wtedy udział liczebny tych
> bezwartościowych (informacji) był mniejszy?
W przeszukiwaniu sieci obowiązuje również zasada GIGO. Niewłaściwe
zapytania dają niewłaściwe odpowiedzi. Nie wyobrażam sobie swojej
pracy bez dostępu do informacji w sieci. Do tego stopnia, że chyba
miałbym problem, żeby cokolwiek niebanalnego zaprojektować z pamięci :(
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
57. Data: 2014-09-14 21:09:31
Temat: Re: [OT] jak zaatakować fpga
Od: janusz_k <J...@o...pl>
W dniu 2014-09-14 19:37, Irokez pisze:
> W dniu 2014-09-14 17:55, platformowe głupki pisze:
>> Pszemol! Oferuję 5 PLN na wódkę, jak mi namierzysz niską podstawkę
>> PLCC32 w farnellu...
>
> Gdzie można kupić pół litra za 5PLN?
>
Od Ruska na targu, ale bałbym się tego nawet spróbować :)
--
Pozdr
Janusz_K
-
58. Data: 2014-09-14 21:09:48
Temat: Re: jak zaatakowa? fpga
Od: Marek <f...@f...com>
On Sun, 14 Sep 2014 21:03:50 +0200, RoMan Mandziejewicz
<r...@p...pl.invalid> wrote:
> W przeszukiwaniu sieci obowiązuje również zasada GIGO. Niewłaściwe
> zapytania dają niewłaściwe odpowiedzi.
I to jest bardzo słuszna uwaga. Wielokrotnie spotkałem się z tym, że
narzekający na śmieci w sieci tak na prawdę nie umieją szukać.
--
Marek
-
59. Data: 2014-09-14 21:18:40
Temat: Re: jak zaatakowa? fpga
Od: platformowe głupki <N...@g...pl>
tak obowiązuje to podział na po/eu-elity i pis-frajerzy...
powiem jeszcze, że na studiach to się na tym bazuje...
-
60. Data: 2014-09-14 21:21:47
Temat: Re: jak zaatakowa? fpga
Od: platformowe głupki <N...@g...pl>
że "umie samodzielnie znajdować potrzebne informacje" i piąteczka za
piąteczką, chuj, że wzory nie na temat, chuj, że jedne nie wynikają z
poprzednich, chuj, że wszystko pokręcone i zamieszane - piąteczka bo
zasłużyli...