-
1. Data: 2014-09-13 13:51:07
Temat: Mycie płytek po montażu (ręcznym)
Od: Bogdan Ryszkiewicz <b...@w...pl>
Czy i jak myjecie płytki po montażu? Amatorskim, ręcznym (lutownica,
spoiwo, topnik).
Niby używam topnika typu "no clean" ale jednak nie wygląda to na koniec
tak jakbym chciał, pewnie po części z powodu tej kalafonii (czy co to
tam jest) co w spoiwie jest zawarta.
Myślę o włożeniu zmontowanej płytki w myjkę ultradźwiękową tylko
pytanie co do tej myjki nalać? Albo może macie lepsze sposoby?
-
2. Data: 2014-09-13 15:10:15
Temat: Re: Mycie płytek po montażu (ręcznym)
Od: pytajacy <r...@p...fm>
W izopropanol-u i nie koniecznie w myjce.
pytajacy
-
3. Data: 2014-09-13 17:20:12
Temat: Re: Mycie płytek po montażu (ręcznym)
Od: Marek <f...@f...com>
On Sat, 13 Sep 2014 06:10:15 -0700 (PDT), pytajacy <r...@p...fm>
wrote:
> W izopropanol-u i nie koniecznie w myjce.
Zauważyłem, że po izopropanolu pozostają czasami smugi, no i żeby
dobrze umyć dużo niego się marnuje. Ja ostatnio myje silnym
strumieniem gorącej wody. Później szybkie suszenie suszarką. Wychodzi
tanio i szybko.
--
Marek
-
4. Data: 2014-09-13 17:30:57
Temat: Re: Mycie płytek po montażu (ręcznym)
Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>
W dniu sobota, 13 września 2014 17:20:12 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
> On Sat, 13 Sep 2014 06:10:15 -0700 (PDT), pytajacy <r...@p...fm>
>
> wrote:
>
> > W izopropanol-u i nie koniecznie w myjce.
>
>
>
> Zauważyłem, że po izopropanolu pozostają czasami smugi, no i żeby
>
> dobrze umyć dużo niego się marnuje. Ja ostatnio myje silnym
>
> strumieniem gorącej wody. Później szybkie suszenie suszarką. Wychodzi
>
> tanio i szybko.
>
>
>
> --
>
> Marek
Na sitku z frytkownicy wkładałem do garnka z rozpuszczalnikiem nitro. Trochę
potrząsałem i do wody z ludwikiem i do opłukania prysznicem. Schły same.Płytki były
wielkości listka gumy do żucia. I było ich bardzo dużo. Metoda się sprawdziła.
-
5. Data: 2014-09-13 17:55:23
Temat: Re: Mycie płytek po montażu (ręcznym)
Od: AlexY <a...@i...pl>
Marek pisze:
> On Sat, 13 Sep 2014 06:10:15 -0700 (PDT), pytajacy <r...@p...fm> wrote:
>> W izopropanol-u i nie koniecznie w myjce.
>
> Zauważyłem, że po izopropanolu pozostają czasami smugi, no i żeby dobrze
> umyć dużo niego się marnuje. Ja ostatnio myje silnym strumieniem gorącej
> wody. Później szybkie suszenie suszarką. Wychodzi tanio i szybko.
Izopropanol trzeba zdmuchnąć zanim odparuje.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
6. Data: 2014-09-13 18:27:26
Temat: Re: Mycie płytek po montażu (ręcznym)
Od: Jakub Rakus <s...@o...pl>
On 13.09.2014 13:51, Bogdan Ryszkiewicz wrote:
> Czy i jak myjecie płytki po montażu? Amatorskim, ręcznym (lutownica,
> spoiwo, topnik).
>
> Niby używam topnika typu "no clean" ale jednak nie wygląda to na koniec
> tak jakbym chciał, pewnie po części z powodu tej kalafonii (czy co to
> tam jest) co w spoiwie jest zawarta.
>
> Myślę o włożeniu zmontowanej płytki w myjkę ultradźwiękową tylko pytanie
> co do tej myjki nalać? Albo może macie lepsze sposoby?
>
Już kiedyś tu pisałem, ale powtórzę, metoda może się wydawać niezbyt
bezpieczna dla elementów, ale jeszcze wszystko mi działa, znaczy, że nie
jest źle: po wstępnym umyciu starą szczotką do zębów w gorącej wodzie i
ludwiku wsadzam płytkę do silnego roztworu odplamiacza do tkanin (taki w
proszku z biedrony) i dalej szoruje szczotką. Burzy się to dziadostwo,
ale płytki są po tym idealnie czyste.
--
Pozdrawiam
Jakub Rakus
-
7. Data: 2014-09-13 18:33:01
Temat: Re: Mycie płytek po montażu (ręcznym)
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
W dniu 2014-09-13 15:10, pytajacy pisze:
> W izopropanol-u i nie koniecznie w myjce.
równie dobrze można sobie przetrzeć płytkę wacikiem...
Porządne mycie to myjka ultradźwiękowa , przynajmniej taka:
http://allegro.pl/myjka-wanna-ultradzwiekowa-duza-17
0-w-2-5l-i4562591856.html
ale zdecydowanie polecam coś lepszego, ze spustem ze zbiornika - inaczej
to jest męczarnia z wylewaniem, myciem (myjka powinna być utrzymana w
czystości - a po porządnym myciu pozostaje zawsze syf na dnie).
Do tego specjalny środek do mycia PCB : Aquanox firmy Kyzen
(http://www.kyzen.pl/node/3)
Płyn jest dość drogi (około 300zł za 5L), ale po pierwsze można poprosić
o jakąś próbkę (nie jestem pewien - trzeba do nich zadzwonić) , po
drugie to jest koncentrat - mocno się go rozcieńcza, i wystarcza na
baardzo długo.
Takie opakowanie 5L to przypuszczam, że dla amatora to na całe życie -
sam kupiłem opakowanie 5L chyba z 2 lata temu, i mimo że myję sporo
płytek (mała produkcja) mam jeszcze chyba z połowę.
Oczywiście roztwór nie jest "jednorazowy" - można go używać całkiem długo.
Takie mycie jest niezwykle skuteczne - płytka wygląda (i pachnie) jak z
fabryki.
-
8. Data: 2014-09-13 20:06:44
Temat: Re: Mycie płytek po montażu (ręcznym)
Od: Marek <f...@f...com>
On Sat, 13 Sep 2014 18:33:01 +0200, sundayman
<s...@p...onet.pl> wrote:
> Porządne mycie to myjka ultradźwiękowa , przynajmniej taka:
Jakie komponenty elektroniczne nie mogą być myte w takich myjkach? Są
w ogóle jakieś przeciwskazania?
--
Marek
-
9. Data: 2014-09-13 21:24:26
Temat: Re: Mycie płytek po montażu (ręcznym)
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
W dniu 2014-09-13 20:06, Marek pisze:
> On Sat, 13 Sep 2014 18:33:01 +0200, sundayman <s...@p...onet.pl>
> wrote:
>> Porządne mycie to myjka ultradźwiękowa , przynajmniej taka:
>
> Jakie komponenty elektroniczne nie mogą być myte w takich myjkach? Są w
> ogóle jakieś przeciwskazania?
>
Nie należy myć - przetworników dźwięku (np. buzzery) - o ile nie są do
tego przygotowane (zaklejone specjalną nalepką), przekaźników o ile nie
są szczelne, nie myłbym także baterii i akumulatorów.
W przypadku wątpliwości zawsze można sprawdzić w dokumentacji (np przy
przekaźnikach), czy można je myć.
Poza tymi paroma wyjątkami myję płytki z wlutowanymi elemenatmi THT i
SMT. Buzzery dolutowuję po myciu (bo stosuję takie nieprzystosowane do
mycia - taniej).
Aha - trzeba się liczyć z tym, że z niektórych elementów mogą zejść
nadruki - czasem mi się to zdarza z cewkami SMD w obudowie ceramicznej.
Ale to jedyny taki przypadek, który miałem.
Aha - oczywiście po umyciu w płynie płuczemy (czyli myjemy w myjce,
tylko krócej) w wodzie destylowanej, a następnie DOKŁADNIE suszymy,
najlepiej np. za pomocą dmuchawy w gorącym powietrzu (tak ok. 50 st. C).
- to może trwać nawet kilka godzin.
Uwaga - w przypadku płytek z bardzo wrażliwymi na ESD elementami należy
je suszyć na stojaku z tworzywa ESD, uziemionym !
-
10. Data: 2014-09-13 22:13:41
Temat: Re: Mycie płytek po montażu (ręcznym)
Od: Jakub Rakus <s...@o...pl>
On 13.09.2014 21:24, sundayman wrote:
> W dniu 2014-09-13 20:06, Marek pisze:
>> On Sat, 13 Sep 2014 18:33:01 +0200, sundayman <s...@p...onet.pl>
>> wrote:
>>> Porządne mycie to myjka ultradźwiękowa , przynajmniej taka:
>>
>> Jakie komponenty elektroniczne nie mogą być myte w takich myjkach? Są w
>> ogóle jakieś przeciwskazania?
>>
>
> Nie należy myć - przetworników dźwięku (np. buzzery) - o ile nie są do
> tego przygotowane (zaklejone specjalną nalepką), przekaźników o ile nie
> są szczelne, nie myłbym także baterii i akumulatorów.
>
> W przypadku wątpliwości zawsze można sprawdzić w dokumentacji (np przy
> przekaźnikach), czy można je myć.
>
> Poza tymi paroma wyjątkami myję płytki z wlutowanymi elemenatmi THT i
> SMT. Buzzery dolutowuję po myciu (bo stosuję takie nieprzystosowane do
> mycia - taniej).
Trzeba jeszcze dodać elementy MEMS takie jak mikrofony, czujniki
ciśnienia, akcelerometry.
--
Pozdrawiam
Jakub Rakus