W dniu 2011-12-14 18:17, Przemysław Czaja pisze:
> Witek waląc jednym palcem w klawisze napisał:
>
>> cześć,
>> umieściłem na allegro samochód na sprzedaż.
>> ale miałem do wyboru albo aukcję albo kup teraz,
>> no i wybrałem kup teraz ...
>> ale widzę, że niektóre oferty aut są opisane jako "ogłoszenie"
>> jak to zrobić ?
>>
> kiedyś było tak, że wystawienie na allegro pojazdu kosztowało chyba z 30
> zł, to samo ogłoszenie na otomoto kosztowało 5 zł i ukazywało się na
> allegro - logiki w tym żadnej nie było - nie wiem jak jest obecnie

W allegro, tworząc opis, możesz podlinkować spore zdjęcia. W otomoto
tego nie zrobisz, a objętość zdjęć jest tam, zdaje się, limitowana.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=94613

do góry

On 2011-12-14 19:56:14 +0000, "=Marcos="
<marcos.MALPA@.wyprawa.NIE.DLA.SPAMU.info> said:

>> "Aukcje w kategorii "Motoryzacja" (serwis motoAllegro), w
>> podkategoriach "Samochody", "Motocykle", "Maszyny budowlane", "Maszyny
>> rolnicze", ,,Przyczepy, naczepy", ,,Wózki widłowe" oraz "Inne pojazdy i
>> łodzie" nie są objęte prowizją od sprzedaży."
>
> Za to wystawienie podrożało.

Tak naprawdę, to korzystanie z usług serwisu podrożało - to typowa
taktyka na obecne czasy.


--
Bydlę

do góry

On 2011-12-14 20:35:00 +0000, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak"
<e...@3...lp> said:

> W dniu 2011-12-14 18:17, Przemysław Czaja pisze:
>> Witek waląc jednym palcem w klawisze napisał:
>>
>>> cześć,
>>> umieściłem na allegro samochód na sprzedaż.
>>> ale miałem do wyboru albo aukcję albo kup teraz,
>>> no i wybrałem kup teraz ...
>>> ale widzę, że niektóre oferty aut są opisane jako "ogłoszenie"
>>> jak to zrobić ?
>>>
>> kiedyś było tak, że wystawienie na allegro pojazdu kosztowało chyba z 30
>> zł, to samo ogłoszenie na otomoto kosztowało 5 zł i ukazywało się na
>> allegro - logiki w tym żadnej nie było - nie wiem jak jest obecnie
>
> W allegro, tworząc opis, możesz podlinkować spore zdjęcia. W otomoto
> tego nie zrobisz, a objętość zdjęć jest tam, zdaje się, limitowana.

Ojej, i nie da się podać adresu większych zdjęć?
Jak ci biedni handlarze sobie radzą w tym okrutnym świecie?


--
Bydlę

do góry