-
21. Data: 2016-06-22 12:34:39
Temat: Re: jak przeliczyc mA na stopnie celsiusza
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>
W dniu 2016-06-22 o 12:23, Piotr Gałka pisze:
>
> Użytkownik "Paweł Pawłowicz" <p...@w...up.wroc [kropka] pl> napisał w
> wiadomości news:576a5dd4$0$15186$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2016-06-22 o 09:52, Piotr Gałka pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Paweł Pawłowicz" <p...@w...up.wroc [kropka] pl> napisał w
>>> wiadomości news:5769a2e8$0$12541$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>> Jak to liczyc ?
>>>>> Z proporcji.
>>>>
>>>> Nie.
>>>> Liczenie z proporcji zakłada, że dla zera prądu jest zero Celsjuszy, w
>>>> tym przypadku tak nie jest.
>>> To kwestia nazewnictwa.
>>> Według mnie liczenie z proporcji różnic też jest liczeniem z proporcji.
>>> P.G.
>>
>> W szkole uczyli, że proporcja to równość stosunków:
>>
>> a:b=c:d
>>
>> Więc chyba nie ma sensu wprowadzanie zamieszania w nazewnictwie.
> Podstawienie a=a1-a0, b=b1-b0 itd. nie narusza powyższej równości
> stosunków. Dlatego nazwa proporcja nadal się stosuje i nie wprowadza to
> zamieszania w nazewnictwie. Użyłem określenia, że "to kwestia
> nazewnictwa" w sensie, że tę nazwę należy rozumieć szerzej.
Mówimy o szkole podstawowej. Obawiam się, że tam nazwa "proporcja" nie
jest "rozumiana szerzej". Trzeba by zapytać nauczyciela z podstawówki.
Rzecz jest do zrobienia :-)
> Takie zadanie:
> Po odkręceniu zaworu wlewania wody do basenu poziom wody podnosi się o
> 1cm po każdych 20 minutach.
> Zawór odkręcono o 7:15. O której godzinie poziom wody będzie wyższy o 4cm?
> Na pewno rozwiązywane jest "z proporcji" i nikt tego w szkole nie
> kwestionuje, a gdzie w Twoim równaniu jest 7:15?
Rozwiązanie wykorzystuje proporcję, ale obawiałbym się powiedzieć, że
"jest z proporcji".
>> A na pewno nie ma sensu kruszyć kopii o nazwy :-)
>>
> Kto zaczął ?
Nie podoba mi się ten styl dyskusji, nie będę kontynuował tego wątku.
P.P.
-
22. Data: 2016-06-22 12:37:52
Temat: Re: jak przeliczyc mA na stopnie celsiusza
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" <p...@w...up.wroc [kropka] pl> napisał w
wiadomości news:576a62e5$0$12560$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2016-06-22 o 10:06, s...@g...com pisze:
> [...]
>
>> Niestety nauczyciele w podstawówce są słabej jakości bo nie dość że
>> zadają niekompletne zadania albo źle sformułowane to jeszcze jak sie
>> grzecznie napisze ze zadanie niedobre to nie potrafia sie przyznać do
>> błędu.
>> A dla mnie oczywiste jest jak grupa 5-6 dorosłych tak samo rozumie
>> zadanie z klasy 3-4-5 podstawówki i jest to rozumienie niepoprawne wg
>> nauczyciela to jednak zadanie jest kiepskie a nie rozumy tych dorosłych
>> :)
>
> Błędy w zadaniach zdarzają się, niestety, stosunkowo często i na
> wszystkich poziomach nauczania. Szczególnie irytujące jest to na maturze,
> której wynik ma istotne znaczenie dla życia młodego człowieka. Jestem
> chemikiem, praktycznie w każdym zestawie pytań maturalnych znajduję
> niedoprecyzowania, lub zwyczajne błędy. Po części jest to związane ze
> znacznymi uproszczeniami w nauczaniu chemii, zwłaszcza organicznej, w
> liceum. Wówczas trzeba pisać to, co jest w kluczu (który jest tajny nawet
> po egzaminie). Jeśli uczeń wie sporo więcej, niż jest w podstawie
> programowej, i napisze odpowiedź pełniejszą niż w kluczu, egzaminator nie
> może wpisać najwyższej ilości punktów, ma natomiast obowiązek
> skontaktowania się z ekspertem wojewódzkim który rozstrzyga problem.
> Ciekawe, ilu egzaminatorów to robi (jest niedziela po południu,
> egzaminator siedział w komisji cały piątek i sobotę, a wie że możliwość
> złożenia odwołania jest mocno teoretyczna)...
>
"Od zawsze" uważam, że zastąpienie egzaminów wstępnych wynikami z matury to
wyjątkowa niesprawiedliwość.
Trafiają się lata, że matura (z matematyki) wyjątkowo łatwa (chyba 2013),
lub wyjątkowo trudna.
Potem wszyscy z rocznika łatwej matury są uprzywilejowani. Ktoś taki
wylatuje po roku studiów bo nic nie umie i za rok znów jest na pierwszym
roku bo ma więcej punktów od lepszych od niego ludzi z kolejnego rocznika.
P.G.
-
23. Data: 2016-06-22 12:48:00
Temat: Re: jak przeliczyc mA na stopnie celsiusza
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Piotr Gałka napisał:
> "Od zawsze" uważam, że zastąpienie egzaminów wstępnych
> wynikami z matury to wyjątkowa niesprawiedliwość.
> Trafiają się lata, że matura (z matematyki) wyjątkowo
> łatwa (chyba 2013), lub wyjątkowo trudna.
No bo maturzyści są jak wino...
--
Jarek
-
24. Data: 2016-06-22 12:49:24
Temat: Re: jak przeliczyc mA na stopnie celsiusza
Od: "Ghost" <n...@d...pl>
Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nkdppp$v0n$...@n...chmurka.net...
>Trafiają się lata, że matura (z matematyki) wyjątkowo łatwa (chyba 2013),
>lub wyjątkowo trudna.
>Potem wszyscy z rocznika łatwej matury są uprzywilejowani. Ktoś taki
>wylatuje po roku studiów bo nic nie umie i za rok znów jest na pierwszym
>roku bo ma więcej punktów od lepszych od niego ludzi z kolejnego rocznika.
Moim zdaniem problem jest w tym, że to jednak uczelnie powinny decydować o
tym w jaki sposób weryfikować kandydatów. Każda na własną rękę i
autonomicznie.
-
25. Data: 2016-06-22 12:49:41
Temat: Re: jak przeliczyc mA na stopnie celsiusza
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>
W dniu 2016-06-22 o 12:37, Piotr Gałka pisze:
>
> Użytkownik "Paweł Pawłowicz" <p...@w...up.wroc [kropka] pl> napisał w
> wiadomości news:576a62e5$0$12560$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2016-06-22 o 10:06, s...@g...com pisze:
>> [...]
>>
>>> Niestety nauczyciele w podstawówce są słabej jakości bo nie dość że
>>> zadają niekompletne zadania albo źle sformułowane to jeszcze jak sie
>>> grzecznie napisze ze zadanie niedobre to nie potrafia sie przyznać do
>>> błędu.
>>> A dla mnie oczywiste jest jak grupa 5-6 dorosłych tak samo rozumie
>>> zadanie z klasy 3-4-5 podstawówki i jest to rozumienie niepoprawne wg
>>> nauczyciela to jednak zadanie jest kiepskie a nie rozumy tych
>>> dorosłych :)
>>
>> Błędy w zadaniach zdarzają się, niestety, stosunkowo często i na
>> wszystkich poziomach nauczania. Szczególnie irytujące jest to na
>> maturze, której wynik ma istotne znaczenie dla życia młodego
>> człowieka. Jestem chemikiem, praktycznie w każdym zestawie pytań
>> maturalnych znajduję niedoprecyzowania, lub zwyczajne błędy. Po części
>> jest to związane ze znacznymi uproszczeniami w nauczaniu chemii,
>> zwłaszcza organicznej, w liceum. Wówczas trzeba pisać to, co jest w
>> kluczu (który jest tajny nawet po egzaminie). Jeśli uczeń wie sporo
>> więcej, niż jest w podstawie programowej, i napisze odpowiedź
>> pełniejszą niż w kluczu, egzaminator nie może wpisać najwyższej ilości
>> punktów, ma natomiast obowiązek skontaktowania się z ekspertem
>> wojewódzkim który rozstrzyga problem. Ciekawe, ilu egzaminatorów to
>> robi (jest niedziela po południu, egzaminator siedział w komisji cały
>> piątek i sobotę, a wie że możliwość złożenia odwołania jest mocno
>> teoretyczna)...
>>
> "Od zawsze" uważam, że zastąpienie egzaminów wstępnych wynikami z matury
> to wyjątkowa niesprawiedliwość.
Tu się diametralnie różnimy opiniami.
> Trafiają się lata, że matura (z matematyki) wyjątkowo łatwa (chyba
> 2013), lub wyjątkowo trudna.
> Potem wszyscy z rocznika łatwej matury są uprzywilejowani. Ktoś taki
> wylatuje po roku studiów bo nic nie umie i za rok znów jest na pierwszym
> roku bo ma więcej punktów od lepszych od niego ludzi z kolejnego rocznika.
To święta prawda. Powodem jest procedura tworzenia pytań maturalnych,
realizowana na zasadzie "oby było tanio". Moim zdaniem należy zmienić tą
procedurę. Natomiast wprowadzanie egzaminów na studia to fatalny pomysł.
Uczestniczyłem w egzaminach, jako egzaminator, i dobrze wiem, jakie były
naciski na egzaminatorów, aby przysłowiowy bratanek bardzo ważnej osoby
zdał egzamin. I nie były to przypadki jednostkowe.
P.P.
-
26. Data: 2016-06-22 12:55:50
Temat: Re: jak przeliczyc mA na stopnie celsiusza
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>
W dniu 2016-06-22 o 12:49, Ghost pisze:
>
>
> Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:nkdppp$v0n$...@n...chmurka.net...
>
>> Trafiają się lata, że matura (z matematyki) wyjątkowo łatwa (chyba
>> 2013), lub wyjątkowo trudna.
>> Potem wszyscy z rocznika łatwej matury są uprzywilejowani. Ktoś taki
>> wylatuje po roku studiów bo nic nie umie i za rok znów jest na
>> pierwszym roku bo ma więcej punktów od lepszych od niego ludzi z
>> kolejnego rocznika.
>
> Moim zdaniem problem jest w tym, że to jednak uczelnie powinny decydować
> o tym w jaki sposób weryfikować kandydatów. Każda na własną rękę i
> autonomicznie.
Uczelnie (a raczej elity władzy na uczelniach), oczywiście, bardzo
naciskają na takie rozwiązanie. Ale to właśnie wprowadziłoby ostrą
niesprawiedliwość. Obecna matura nie jest idealna, ale zdecydowanie
bardziej sprawiedliwa niż powszechna korupcja w dobie egzaminów na
uczelniach. Projekt zmiany procedur maturalnych leży w ministerstwie już
od dawna, ale obecne władze mają inne problemy...
P.P.
-
27. Data: 2016-06-22 13:04:25
Temat: Re: jak przeliczyc mA na stopnie celsiusza
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości
W dniu 2016-06-22 o 12:49, Ghost pisze:
>> Moim zdaniem problem jest w tym, że to jednak uczelnie powinny
>> decydować
>> o tym w jaki sposób weryfikować kandydatów. Każda na własną rękę i
>> autonomicznie.
>Uczelnie (a raczej elity władzy na uczelniach), oczywiście, bardzo
>naciskają na takie rozwiązanie. Ale to właśnie wprowadziłoby ostrą
>niesprawiedliwość. Obecna matura nie jest idealna, ale zdecydowanie
>bardziej sprawiedliwa niż powszechna korupcja w dobie egzaminów na
>uczelniach.
Czy taka powszechna korupcja ... pamietam czasy, gdy na polibude byl
egzamin pisemny z matematyki i fizyki, no i co tu chcesz korumpowac ?
Raczej ktos sie tam przeslizgnal po znajomosci.
A potem przyszly takie lata, ze i tak wszystkich chcetnyc przyjeli, bo
chetnych bylo za malo :-)
J.
-
28. Data: 2016-06-22 13:04:25
Temat: Re: jak przeliczyc mA na stopnie celsiusza
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" <p...@w...up.wroc [kropka] pl> napisał w
wiadomości news:576a69bf$0$12545$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Takie zadanie:
>> Po odkręceniu zaworu wlewania wody do basenu poziom wody podnosi się o
>> 1cm po każdych 20 minutach.
>> Zawór odkręcono o 7:15. O której godzinie poziom wody będzie wyższy o
>> 4cm?
>> Na pewno rozwiązywane jest "z proporcji" i nikt tego w szkole nie
>> kwestionuje, a gdzie w Twoim równaniu jest 7:15?
>
> Rozwiązanie wykorzystuje proporcję, ale obawiałbym się powiedzieć, że
> "jest z proporcji".
>
Źródłem dyskusji jest to, że gdyby dziecko mające takie zadanie zapytało jak
się do tego zabrać, to ja nie widzę absolutnie nic złego w podpowiedzi:
"spróbuj zrobić to z proporcji", a Ty zakwestionowałeś dokładnie taką
podpowiedź Roberta.
>>> A na pewno nie ma sensu kruszyć kopii o nazwy :-)
>>>
>> Kto zaczął ?
>
> Nie podoba mi się ten styl dyskusji, nie będę kontynuował tego wątku.
>
Może zabrakło :) po znaku zapytania.
P.G.
-
29. Data: 2016-06-22 13:06:52
Temat: Re: jak przeliczyc mA na stopnie celsiusza
Od: s...@g...com
W dniu środa, 22 czerwca 2016 12:05:29 UTC+2 użytkownik Paweł Pawłowicz napisał:
> W dniu 2016-06-22 o 10:06, s...@g...com pisze:
> [...]
>
> > Niestety nauczyciele w podstawówce są słabej jakości bo nie dość że zadają
niekompletne zadania albo źle sformułowane to jeszcze jak sie grzecznie napisze ze
zadanie niedobre to nie potrafia sie przyznać do błędu.
> > A dla mnie oczywiste jest jak grupa 5-6 dorosłych tak samo rozumie zadanie z
klasy 3-4-5 podstawówki i jest to rozumienie niepoprawne wg nauczyciela to jednak
zadanie jest kiepskie a nie rozumy tych dorosłych :)
>
> Błędy w zadaniach zdarzają się, niestety, stosunkowo często i na
> wszystkich poziomach nauczania. Szczególnie irytujące jest to na
> maturze, której wynik ma istotne znaczenie dla życia młodego człowieka.
> Jestem chemikiem, praktycznie w każdym zestawie pytań maturalnych
> znajduję niedoprecyzowania, lub zwyczajne błędy. Po części jest to
> związane ze znacznymi uproszczeniami w nauczaniu chemii, zwłaszcza
> organicznej, w liceum. Wówczas trzeba pisać to, co jest w kluczu (który
> jest tajny nawet po egzaminie). Jeśli uczeń wie sporo więcej, niż jest w
> podstawie programowej, i napisze odpowiedź pełniejszą niż w kluczu,
> egzaminator nie może wpisać najwyższej ilości punktów, ma natomiast
> obowiązek skontaktowania się z ekspertem wojewódzkim który rozstrzyga
> problem. Ciekawe, ilu egzaminatorów to robi (jest niedziela po południu,
> egzaminator siedział w komisji cały piątek i sobotę, a wie że możliwość
> złożenia odwołania jest mocno teoretyczna)...
>
W takiej podstawówce jest zazwyczaj większe zadęcie i napięcie niż w tym procesie
jaki opisujesz.
Bo na maturze to jakies odwołania można robić a w takim zadaniu zostaje kopanie sie z
upartym nauczycielem który takiej sytuacji nie potraktuje jako zyciowa sytuację z
której można zrobić dzieciom przykład jak sobie dawać rade i podchodzić rozsądnie
tylko ubije ucznia pałką z krzywą miną i słowani "głupi jestes jak nie umiesz
rozwiązać" na ustach. I kop sie z takim...
-
30. Data: 2016-06-22 13:08:02
Temat: Re: jak przeliczyc mA na stopnie celsiusza
Od: "Ghost" <n...@d...pl>
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:576a6d46$0$15205$6...@n...neostrad
a.pl...
>Uczestniczyłem w egzaminach, jako egzaminator, i dobrze wiem, jakie były
>naciski na egzaminatorów, aby przysłowiowy bratanek bardzo ważnej osoby
>zdał egzamin. I nie były to przypadki jednostkowe.
I że niby podkręcenie wyniku na maturze to takie nierealne?