>> Szukać kafejek lub niezabezpieczonych sieci wi-fi po drodze. Nic innego
>> nie da się wymyślić.
>
> Oraz oficjalnych hotspotów. Dworce, hotele, centra miast itd.

W zeszłym roku zrobiłem trasę
Praga-Linz-Salzburg-Monachium-Innsbruck-Dijon-Paryż-
Lille-Bruksela-Antwepia-Rotterdam-Amsterdam-Kolonia-
Drezno.
I wiele innych miast po drodze. Z przykrością stwierdzam, że oficjalnych
darmowych hotspotów prawie nigdzie nie ma (a szukałem). Jest pełno
oficjalnych, ale płatnych (ceny mniej więcej takie jak w kafejkach).
Pozostają knajpy i wardriving :)

--
Marcos
[Marek Ślusarczyk]
marek [AT] microstock . pl

http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z moich podróży