On 5 Mai, 11:42, "Marcin [3M]" <m...@g...pl> wrote:
> Użytkownik <j...@a...at> napisał w
wiadomościnews:a2034dca-5d02-443d-93a9-4981ddbb125c@
t10g2000vbg.googlegroups.com...
>
> >Najlepszy okres w rozwoju gospodarczym polski to okres PIS , ktory
> >wogole na gospodarce sie nie znal i nawet nie probowal ukrywc tego.
>
> Jakoś tak wyszło, że w tym czasie pojawiło się jedno z największych
> udogodnień w prowadzeniu DG, jakie spotkało mnie od ca. 1995.
>
> I jakoś nie pamiętam historii o miliardowych brakach w budżecie tudzież
> resortach. Zresztą wcześniej też takich jaj nie było.
>
> Wychodzi na to, że nie ma nic gorszego niż fachowiec...


no tak -dlatego tez uwazam, ze w fotografi wiekszosc tzw
profesjonalistow pracuja jak amatorzy, zas w fotografii amatorskiej ,
wielu z amatorow pracuje jak profesjonalisci.

do góry

Użytkownik "TheGuru" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gtp2ge$kug$1@opal.icpnet.pl...
>
> Użytkownik "Marcin [3M]" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:gtp1lt$rfl$1@achot.icm.edu.pl...
>>
>> Użytkownik <j...@a...at> napisał w wiadomości
>> news:a2034dca-5d02-443d-93a9-4981ddbb125c@t10g2000vb
g.googlegroups.com...
>>
>>>Najlepszy okres w rozwoju gospodarczym polski to okres PIS , ktory
>>>wogole na gospodarce sie nie znal i nawet nie probowal ukrywc tego.
>>
>> Jakoś tak wyszło, że w tym czasie pojawiło się jedno z największych
>> udogodnień w prowadzeniu DG, jakie spotkało mnie od ca. 1995.
>
> coś przeoczyłem.....

Amortyzacja.

>
>> I jakoś nie pamiętam historii o miliardowych brakach w budżecie tudzież
>> resortach. Zresztą wcześniej też takich jaj nie było.
>
> a ja pamiętam jak pis zjechało pierwszy budżet po wyborach (kogo
> obchodziło ze to był ICH budżet)
>

Nie mylmy budżetu z ustawą budżetową, a ta przedstawiana jest parlamentowi
do 31 października przez radę ministrów.
Wstępny projekt był gotowy w I połowie 1997. Opublikowano w II połowie
stycznia 2008.
Jak to wyglądało można podpatrzeć tu:
http://news.money.pl/artykul/poslowie;pis;przemycili
;poprawki;do;budzetu,149,0,303253.html
Pozostawmy więc nagłówki prasowe, bo niewiele mają one wspólnego z
żeczywistością.


>>
>> Wychodzi na to, że nie ma nic gorszego niż fachowiec...
>>
>
> teraz rozumiem te zapytania 'ma ktoś czas żeby pofocić na moim weselu' ;-P
> ale tak jakoś wychodzi ze jak jest koniunktura to mamy rządy populistów a
> jak jest trudniej to 'fachowców'
>

Tia, tylko, że startujący do wyborów z populistycznymi hasłami na
sztandarach.
I pytanie, czy zasiłek dla tych, których nie stać na spłatę mieszkania to
populizm, czy nie?

do góry

"Marcin [3M]" <m...@g...pl> wrote in message
news:gtp1lt$rfl$1@achot.icm.edu.pl...
>
> Użytkownik <j...@a...at> napisał w wiadomości
> news:a2034dca-5d02-443d-93a9-4981ddbb125c@t10g2000vb
g.googlegroups.com...
>
>>Najlepszy okres w rozwoju gospodarczym polski to okres PIS , ktory
>>wogole na gospodarce sie nie znal i nawet nie probowal ukrywc tego.
>
> Jakoś tak wyszło, że w tym czasie pojawiło się jedno z największych
> udogodnień w prowadzeniu DG, jakie spotkało mnie od ca. 1995.
>
> I jakoś nie pamiętam historii o miliardowych brakach w budżecie tudzież
> resortach. Zresztą wcześniej też takich jaj nie było.
>
> Wychodzi na to, że nie ma nic gorszego niż fachowiec...

Wiadomo, zona juz piate dziecko u baby znachorki pod drzewem powila i w
zyciu nie pojdziemy do tych darmozjadow w szpitalach!




Pozdrawiam
Kamil

do góry

Użytkownik "kamil" <k...@s...com> napisał w wiadomości
news:gtp4et$b43$1@inews.gazeta.pl...
>
> "Marcin [3M]" <m...@g...pl> wrote in message
> news:gtp1lt$rfl$1@achot.icm.edu.pl...
>>
>> Użytkownik <j...@a...at> napisał w wiadomości
>> news:a2034dca-5d02-443d-93a9-4981ddbb125c@t10g2000vb
g.googlegroups.com...
>>
>>>Najlepszy okres w rozwoju gospodarczym polski to okres PIS , ktory
>>>wogole na gospodarce sie nie znal i nawet nie probowal ukrywc tego.
>>
>> Jakoś tak wyszło, że w tym czasie pojawiło się jedno z największych
>> udogodnień w prowadzeniu DG, jakie spotkało mnie od ca. 1995.
>>
>> I jakoś nie pamiętam historii o miliardowych brakach w budżecie tudzież
>> resortach. Zresztą wcześniej też takich jaj nie było.
>>
>> Wychodzi na to, że nie ma nic gorszego niż fachowiec...
>
> Wiadomo, zona juz piate dziecko u baby znachorki pod drzewem powila i w
> zyciu nie pojdziemy do tych darmozjadow w szpitalach!
>
>
"
Facetowi zsiniało lewe jądro. Poszedł do lekarza, a ten stwierdził -
konieczna natychmiastowa amputacja! I ciach.

Po kilku dniach zsiniało drugie - ten sam lekarz stwierdził "za późno pan
przyszedł, to są przerzuty, trzeba amputować". Facet pozbył się drugiego.

Po jakimś czasie zsiniała reszta. Ale zamiast pójść do lekarza postanowił
odwiedzić znachorkę. Ta odchyliła jego gacie, popatrzyła i rzekła "po mojemu
to gacie farbują".
"

A tak na serio to jak chcesz analogii to sobie wyobraź, że jedno dziecko
zmarło bo ktoś pomylił preparat, drugie zakazili gronkowcem i nie
odratowali - bo był weekend, trzecie zaginęło. Następnym razem znów wyślesz
tam kobietę, żeby rodziła?

do góry

w I połowie września, oczywiście

do góry

"Marcin [3M]" <m...@g...pl> wrote in message
news:gtp4tf$u68$1@achot.icm.edu.pl...

> A tak na serio to jak chcesz analogii to sobie wyobraź, że jedno dziecko
> zmarło bo ktoś pomylił preparat, drugie zakazili gronkowcem i nie
> odratowali - bo był weekend, trzecie zaginęło. Następnym razem znów
> wyślesz tam kobietę, żeby rodziła?

Nie neguje braku kompetencji polskiego rzadu (nie tylko polskiego zreszta),
ale operowac jednak dalbym sie fachowcowi, a nie domoroslemu amatorowi
neurochirurgii po kursie ESKK.




Pozdrawiam
Kamil

do góry

On 5 Mai, 12:37, "Marcin [3M]" <m...@g...pl> wrote:
> Użytkownik "kamil" <k...@s...com> napisał w
wiadomościnews:gtp4et$b43$1@inews.gazeta.pl...
>
>
>
>
>
> > "Marcin [3M]" <m...@g...pl> wrote in message
> >news:gtp1lt$rfl$1@achot.icm.edu.pl...
>
> >> Użytkownik <j...@a...at> napisał w wiadomości
> >>news:a2034dca-5d02-443d-93a9-4981ddbb125c@t10g2000
vbg.googlegroups.com...
>
> >>>Najlepszy okres w rozwoju gospodarczym polski to okres PIS , ktory
> >>>wogole na gospodarce sie nie znal i nawet nie probowal ukrywc tego.
>
> >> Jakoś tak wyszło, że w tym czasie pojawiło się jedno z największych
> >> udogodnień w prowadzeniu DG, jakie spotkało mnie od ca. 1995.
>
> >> I jakoś nie pamiętam historii o miliardowych brakach w budżecie tudzież
> >> resortach. Zresztą wcześniej też takich jaj nie było.
>
> >> Wychodzi na to, że nie ma nic gorszego niż fachowiec...
>
> > Wiadomo, zona juz piate dziecko u baby znachorki pod drzewem powila i w
> > zyciu nie pojdziemy do tych darmozjadow w szpitalach!
>
> "
> Facetowi zsiniało lewe jądro. Poszedł do lekarza, a ten stwierdził -
> konieczna natychmiastowa amputacja! I ciach.
>
> Po kilku dniach zsiniało drugie - ten sam lekarz stwierdził "za późno pan
> przyszedł, to są przerzuty, trzeba amputować". Facet pozbył się drugiego.
>
> Po jakimś czasie zsiniała reszta. Ale zamiast pójść do lekarza postanowił
> odwiedzić znachorkę. Ta odchyliła jego gacie, popatrzyła i rzekła "po mojemu
> to gacie farbują".
> "

a gosc przyszedl do lekarza z jakimis pryszczami na penisie
- och nie ma rady to chinski tryper trzeba amputowac - rzekl lekarz

zmartwiony poszedl do drugiego
-och nie ma rady to chinski tryper trzeba amputowac- rzekl ten drugi

skoro tak pomyslal zalamany to sprobuje jeszcze u chinskiego znachora
- ten bedzie wiedzial najlpiej

przyszedl , opowiada : dwoch lekarzy kazalo mi amputowac.

po co ? zdziwil sie znachor - sam odpadnie.

XXX

do góry

> I pytanie, czy zasiłek dla tych, których nie stać na spłatę mieszkania to
> populizm, czy nie?

myślałem ze to kredyt...nieoprocentowany ale kredyt..
znam większe absurdy np dopłacanie do zakupu samochodu albo dopłacanie
rolnikom do wydatków na dzieci bo jako nie pitowcy nie mają od czego
odliczyć w przeciwieństwie do niektórych przedsiębiorców +_)(*&^%$#@!

do góry

mój ulubiony z tej serii

Wchodzą zwłoki kobiety do gabinetu i kładą się na łóżku
-Gdzie mi się Pani tu rozkłada!! krzyczy lekarz
-A co!? Mam gnić w poczekalni! odpowiedają zwłoki.

do góry

On 5 Mai, 14:27, "TheGuru" <t...@w...pl> wrote:
> mój ulubiony z tej serii
>
> Wchodzą zwłoki kobiety do gabinetu i kładą się na łóżku
> -Gdzie mi się Pani tu rozkłada!! krzyczy lekarz
> -A co!? Mam gnić w poczekalni! odpowiedają zwłoki.

slyszalem juz tylko w wersji ze byly to zwloki fotografa.

do góry