>> marzy mi sie urlop bez dostepu do internetu

> qrde

> mazy

Podwojne kurde - za pierwszym razem bylo dobrze - marzy.

do góry

j...@a...at napisał(a):
> On 5 Mai, 09:21, "Roger from Cracow" <r...@s...pl>
> wrote:
>>>> marzy mi sie urlop bez dostepu do internetu
>> a to jakis problem? Pytam bo nie wiem...
>>
>> Roger
>
>
> nie wiesz co to urlop , czy nie wiesz co to internet ?
> ba ja nie wiem czego nie wiesz .

Komunizm, socjalizm i kapitalizm umówiły się na spotkanie. Socjalizm
spóźnił się i się tłumaczy:
- Stałem w kolejce po mięso.
Kapitalizm - co to jest kolejka?
Komunizm - co to jest mięso?

Tak mi się skojarzyło.

wer

do góry

> j...@a...at napisał(a):
>> wrote:
>>>>> marzy mi sie urlop bez dostepu do internetu

Masz terminal wszysty w dupsko?

q

do góry

j...@a...at pisze:
> marzy mi sie urlop bez dostepu do internetu

Nam się też marzy twój długi urlop bez internetu...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/lubię palić ogniska w lesie, szczególnie podczas suszy.../

do góry

On 5 Mai, 09:50, "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl> wrote:
> > j...@a...at napisał(a):
> >> wrote:
> >>>>> marzy mi sie urlop bez dostepu do internetu
>
> Masz terminal wszysty w dupsko?
>
> q

no tak - kapitalizm pyta co to urlop
a komunizm po co internet?

do góry

Jakub Jewuła pisze:

> Jedyna szansa to ta, ze EU jak najszybciej zaryje morda w kryzysie
> i poszczegolne kraje pokaza gdzie maja "wspolne dobro" ratujac
> wlasne tylki, dzieki czemu sytuacja wroci do normalnej -
> wspolpracujacych (i konkurujacych!) suwerennych panstw a nie kolchozu...

Ale teoretycznie, UE mogła by (gdyby powstała) stać się normalnym
sprawnym państwem, konkurującym z globalnymi potęgami, na co
poszczególne państwa członkowskie obecnie szans raczej nie mają.

Oczywiście, podkreślam: czysto teoretycznie :)

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

do góry

Jakub Witkowski pisze:
> Jakub Jewuła pisze:
>
>> Jedyna szansa to ta, ze EU jak najszybciej zaryje morda w kryzysie
>> i poszczegolne kraje pokaza gdzie maja "wspolne dobro" ratujac
>> wlasne tylki, dzieki czemu sytuacja wroci do normalnej -
>> wspolpracujacych (i konkurujacych!) suwerennych panstw a nie kolchozu...
>
> Ale teoretycznie, UE mogła by (gdyby powstała) stać się normalnym
> sprawnym państwem, konkurującym z globalnymi potęgami, na co
> poszczególne państwa członkowskie obecnie szans raczej nie mają.
>
> Oczywiście, podkreślam: czysto teoretycznie :)
>

Związek Radziecki też teoretycznie miał szanse konkurować, ale z takim
bagażem socjalistycznym, jaki dźwiga Unia, to ma równe szanse co ZSRR :P

Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.

do góry

>>> Jedyna szansa to ta, ze EU jak najszybciej zaryje morda w kryzysie
>>> i poszczegolne kraje pokaza gdzie maja "wspolne dobro" ratujac
>>> wlasne tylki, dzieki czemu sytuacja wroci do normalnej -
>>> wspolpracujacych (i konkurujacych!) suwerennych panstw a nie
>>> kolchozu...
>>
>> Ale teoretycznie, UE mogła by (gdyby powstała) stać się normalnym
>> sprawnym państwem, konkurującym z globalnymi potęgami, na co
>> poszczególne państwa członkowskie obecnie szans raczej nie mają.

A ja teoretycznie moglbym byc piekna, mloda spiewaczka operowa.
Tylko wiele lat cwiczen i jedna operacja ;)

q

do góry

Użytkownik "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl> napisał w wiadomości
news:gtp07m$ie6$2@nemesis.news.neostrada.pl...
>>>> Jedyna szansa to ta, ze EU jak najszybciej zaryje morda w kryzysie
>>>> i poszczegolne kraje pokaza gdzie maja "wspolne dobro" ratujac
>>>> wlasne tylki, dzieki czemu sytuacja wroci do normalnej -
>>>> wspolpracujacych (i konkurujacych!) suwerennych panstw a nie
>>>> kolchozu...
>>>
>>> Ale teoretycznie, UE mogła by (gdyby powstała) stać się normalnym
>>> sprawnym państwem, konkurującym z globalnymi potęgami, na co
>>> poszczególne państwa członkowskie obecnie szans raczej nie mają.
>
> A ja teoretycznie moglbym byc piekna, mloda spiewaczka operowa.
> Tylko wiele lat cwiczen i jedna operacja ;)
>
A biust ? ;)

do góry

Cześć wszystkim

Marcin [3M] napisał(a):
>

>>
> A biust ? ;)

Silikon?


--
Pozdrowienia
Janek (sygnaturka zastępcza)

do góry