eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyile auto może spalićRe: ile auto może spalić
  • Data: 2018-04-14 09:02:38
    Temat: Re: ile auto może spalić
    Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2018-04-14 o 02:33, Tomasz Pyra pisze:

    > Widziałem już instalacje z 2 wtryskiwaczami razy 6 cylindrów, to i 3x4
    > pewnie też by się upchało na dłuższych wężykach.
    > A reduktor to nie wiem - w sumie reduktorowi wydaje się łatwiej obniżać
    > ciśnienie z bezwzględnych kilkunastu-kilkudziesięciu bar na 3bar niż na
    > 1bar. On pracuje na różnicy ciśnienień.


    Jakby było miejsce to można pchać, teraz turbię swojego okulara E55,
    oczywiście LPG jak było tak będzie ale tam zostanie skromne 60-70KM z
    cylindra więc nie będę się szarpać o 2 wtryski bo na jednym podoła jak
    zadbam o stabilne ciśnienie.


    > Swoją drogą to nie rozumiem dlaczego LPG pracują na tak małych
    > nadciśnieniach - rzędu 1.2bar ponad ciśnienie w kolektorze. Wtrysk benzyny
    > zazwyczaj 3-4bar.
    >

    Co do reduktora może fizycznie łatwiej zredukować o mniej niż więcej ale
    sądzę że membrany i uszczelniacze szybko pójdą się czesać przy ciśnieniu
    powiedzmy 3-4bar. Nieraz wystarczy że trafi się jakiś wściekły reduktor
    typu KME Gold GT który w cutoffie pompuje się w kosmos i niejednokrotnie
    powoduje zalewanie wtrysków ciekłym gazem.


    >>> Co ciekawe - w dawnych czasach dla LPG montowało się urządzenia
    >>> przyspieszające zapłon (w praktyce po prostu opóźniające go o prawie całą
    >>> fazę).
    >>> Ale od kiedy auta się mocniej skomputeryzowały, to już się raczej tego nie
    >>> dotyka.
    >>> Niektóre ECU potrafią same wyczuć czujnikiem spalania stukowego, że zapłon
    >>> należy przyspieszyć przy wyższej liczbie oktanowej, a niektóre tak jak
    >>> piszesz - warto o kilka stopni przeprogramować.
    >>
    >> Piggy back z powodzeniem stosuje się nadal i całkiem dobrze to działa ;)
    >
    > No ale właśnie zastanawia mnie dlaczego obecnie jednak dość rzadko.

    Bo wszyscy idą na łatwiznę, elektronika samochodowa zrobiła się bardzo
    hermetyczna i nieraz trudno podać jej sygnał inny niż jest przez nią
    oczekiwany bo się wykrzaczy.


    >
    > O ile stare instalacje gen I-II do samochodów z elektronicznym zapłonem,
    > prawie zawsze miały przyspieszacz zapłonu osobno.
    >
    > A dziś w takich typowych zestawach do montażu - rzecz prawie niespotykana.

    Dalej sam sobie odpowiedziałeś - TANIO PANIE MA BYĆ!



    >> Dlatego trzeba skupić się na porządnej robocie a januszy gonić wpizdu
    >
    > No ale to się nie uda.
    > 90% klientów obdzwoni wszystkie zakłady w województwie żeby znaleźć ten co
    > mu el-pe-gie zamontuje za 1900zł.
    > Na najgorszym reduktorze który będzie trzeba regulować przy każdej zmianie
    > pogody, na najgorszych wtryskiwaczach i wszystkim najgorszym - byle taniej.
    >

    Mi się całkiem dobrze żyje z tym podejściem, o wiele mniej stresów :)

    --
    Pozdrawiam
    Lewis

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: