-
11. Data: 2012-10-20 16:18:18
Temat: Re: idiotyczne zielone strzałki FUT: pl.misc.samochody, pl.pregierz,
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "SW3" <s...@p...fm>
> Ona powinna być wyraźnie inna np. żółta, albo migająca.
Albo blaszana. Ale tu już było a przecież nowocześni ustawodawcy nie będą
wracać do starych sprawdzonych sposobów...
Strzałka nieświetlna najlepiej się odróżnia od innych sygnałów świetlnych.
Ewentualnie na bardziej skomplikowanych skrzyżowaniach (gdy skręt jest
dopuszczany nie przez cały czas) mogłaby być migająca (żółta lub zielona).
--
Blaszanej nie widać nocą. Migająca ma sens.
-
12. Data: 2012-10-20 17:51:47
Temat: Re: idiotyczne zielone strzałki FUT: pl.misc.samochody, pl.pregierz,
Od: Excite <n...@n...bedzie.pl>
W dniu 2012-10-20 09:14, Gotfryd Smolik news pisze:
> A co w tej kwestii zmienia krótkotrwałe (o ile jest krótkotrwałe)
> wyłączenie strzałki, skoro samochody *i tak* "muszą" się zatrzymać?
> (znaczy "powinny w rozumieniu prawa").
To że muszą się zatrzymać jest takim samym idiotyzmem jak to że strzałka
gaśnie zawsze gdy nadawany jest sygnał żółty i żółty z czerwonym.
> Fakt (o czas zgaśnięcia strzałki), wcale nie twierdzę że w tym
> jest jakaś logika.
> Ale argument o "zatrzymaniu samochodów" jest chybiony, skoro
> i tak się zatrzymują.
W praktyce się nie zatrzymują przed świecącą strzałką bo ten przepis
jest martwy. Do tego przepisu stosują się tylko samochody z L na dachu.
Za to gdy strzałka zgaśnie to auta się zatrzymują więc w praktyce choć
mogły by jechać to zatrzymują się tylko po to aby po sekundzie ruszyć.
> Objaśnij proszę co masz na myśli, bo nie załapałem.
> Może masz na myśli konkretny przypadek, niekoniecznie znany w całej
> Polsce.
Zieloną strzałkę można stosować tylko w sytuacjach "gdy nie następuje
kolizja z innymi uczestnikami ruchu".
Uczestnik ruchu: Pieszy, kierujący, a także inne osoby przebywające w
pojeździe lub na pojeździe znajdującym się na drodze.
-
13. Data: 2012-10-20 19:18:27
Temat: Re: idiotyczne zielone strzałki FUT: pl.misc.samochody, pl.pregierz,
Od: "Santana" <s...@i...pl>
Użytkownik "Excite" <n...@n...bedzie.pl> napisał w wiadomości
news:k5uhal$6p5$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 2012-10-20 09:14, Gotfryd Smolik news pisze:
>> A co w tej kwestii zmienia krótkotrwałe (o ile jest krótkotrwałe)
>> wyłączenie strzałki, skoro samochody *i tak* "muszą" się zatrzymać?
>> (znaczy "powinny w rozumieniu prawa").
>
> To że muszą się zatrzymać jest takim samym idiotyzmem jak to że strzałka
> gaśnie zawsze gdy nadawany jest sygnał żółty i żółty z czerwonym.
>
>> Fakt (o czas zgaśnięcia strzałki), wcale nie twierdzę że w tym
>> jest jakaś logika.
>> Ale argument o "zatrzymaniu samochodów" jest chybiony, skoro
>> i tak się zatrzymują.
>
> W praktyce się nie zatrzymują przed świecącą strzałką bo ten przepis jest
> martwy.
Za ten martwy przepis mój znajomy niedawno wychaczył mandat. Bodajże trzy
stówy :(
-
14. Data: 2012-10-20 19:29:47
Temat: Re: idiotyczne zielone strzałki FUT: pl.misc.samochody, pl.pregierz,
Od: Roman Stachowiak <r...@w...pl>
W dniu 2012-10-20 19:18, Santana pisze:
> Za ten martwy przepis mój znajomy niedawno wychaczył mandat. Bodajże trzy
> stówy :(
>
No widzisz...
A jakby wyhaczył, to może byłyby tylko dwie stówy.
--
RomanS
___________________
Ja zawsze mam rację.
Raz mi się wydawało, że nie mam racji, ale okazało się, że byłem w błędzie.
(G. J. Gigol)
-
15. Data: 2012-10-20 19:36:01
Temat: Re: idiotyczne zielone strzałki FUT: pl.misc.samochody, pl.pregierz,
Od: "Santana" <s...@i...pl>
Użytkownik "Roman Stachowiak" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:5082df89$0$1210$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2012-10-20 19:18, Santana pisze:
>
>> Za ten martwy przepis mój znajomy niedawno wychaczył mandat. Bodajże trzy
>> stówy :(
>>
> No widzisz...
> A jakby wyhaczył, to może byłyby tylko dwie stówy.
>
>
Mea culpa. Ty zapewne nigdy nie zrobiłeś błędu i chwała Ci za to, smutasie
;)
-
16. Data: 2012-10-20 21:25:50
Temat: Re: idiotyczne zielone strzałki FUT: pl.misc.samochody, pl.pregierz,
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 17 Oct 2012 16:52:39 +0200, Tomek napisał(a):
>> najbardziej debilne jednak jest wyłączanie
>> strzałki na chwile przed zapaleniem zielonego światła.
>
> Mało co tak wk*** jak to.
> Strzałka powinna się świecić aż do momentu, gdy zapala się zielone, wtedy
> powinna gasnąć.
Tylko wiecie - jest taki moment, gdy piesi czekaja na krawezniku wpatrzeni
w sygnalizator, a jak sie zapali zielone, to ruszaja lawa.
Jak akurat w tym momencie wpadniesz na przejcie, to masakra gotowa.
I nawet durny obowiazek zatrzymania przed strzalka niewiele daje.
Wiec jak najbardziej ta strzalka powinna zgasnac pare sekund wczesniej - i
nie powinno byc to polaczone z zapaleniem zielonego prosto.
J.
-
17. Data: 2012-10-20 22:39:10
Temat: Re: idiotyczne zielone strzałki FUT: pl.misc.samochody, pl.pregierz,
Od: Excite <n...@n...pl>
W dniu 2012-10-20 21:25, J.F. pisze:> Tylko wiecie - jest taki moment,
gdy piesi czekaja na krawezniku wpatrzeni
> w sygnalizator, a jak sie zapali zielone, to ruszaja lawa.
> Jak akurat w tym momencie wpadniesz na przejcie, to masakra gotowa.
> I nawet durny obowiazek zatrzymania przed strzalka niewiele daje.
Robisz ten sam błąd co większość analizujących tą sytuacje, zakładasz z
góry że od razu za sygnalizatorem jest przejście dla pieszych. I to
przejście które nie posiada wzbudzania przyciskiem. Jednak sygnalizator
S-2 i przepisy które się do niego odnoszą tyczą się sytuacji również gdy
za sygnalizatorem nie ma przejścia dla pieszych lub gdy jest ono daleko
od sygnalizatora. Zatrzymania przed sygnalizatorem nie można rozpatrywać
jak zatrzymania przed przejściem dla pieszych bo to są dwie różne
sprawy. Mi chodzi o sytuację gdy świeci się dla nas strzałka warunkowa,
zielone dla pieszych, zmiana na czerwone dla pieszych, po chwili gaśnie
nam strzałka warunkowa tylko po to aby po sekundzie zaświeciło się dla
nas zielone. Gdzie tu sens ? Gdy strzałka się świeci to piesi mają
zielone, gdy strzałka gaśnie piesi mają już czerwone.
Nawet w sytuacji gdy przejście jest od razu za sygnalizatorem ale
posiada ono sygnalizację wzbudzaną to nic nie stoi na przeszkodzie aby
dostosować zmianę świateł tak aby strzałka warunkowa gasła na chwilę
przed zapaleniem się zielonego dla pieszych. Gdy jednak jest czerwone
dla pieszych (lub w ogóle nie ma przejścia lub jest ale daleko) to
zgaśnięcie strzałki spowoduje tylko utrudnienie ruchu bez żadnego
pożytku. Ja jestem zdania że przy zmianie z czerwonego na zielone dla
pieszych niedopuszczalna jest sytuacja gdy świeci się strzałka skrętu
warunkowego. Pieszy może wejść bezpośrednio pod jadące auto nawet gdy
ktoś jedzie ostrożnie 5km/h i choć winy kierowcy w tym nie będzie żadnej
to i tak według prawa jest winny. Nie można dawać kierowcy możliwości
jazdy (warunkowy skręt i czerwone dla pieszych) aby w jej trakcie
zezwolić pieszym na wchodzenie bezpośrednio pod to auto (zmiana na
zielone dla pieszych gdy auto znajduje się już na przejściu lub
bezpośrednio przed nim).
> Wiec jak najbardziej ta strzalka powinna zgasnac pare sekund
wczesniej - i
> nie powinno byc to polaczone z zapaleniem zielonego prosto.
I to wszystko można osiągnąć ale w inny sposób niż zasada ogólna dla S-2
która w praktyce dotyczy może 20% wszystkich skrzyżowań i sytuacji gdzie
faktycznie pomaga to w zachowaniu bezpieczeństwa.
-
18. Data: 2012-10-20 22:50:31
Temat: Re: idiotyczne zielone strzałki FUT: pl.misc.samochody, pl.pregierz,
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Excite wrote:
> W dniu 2012-10-20 21:25, J.F. pisze:> Tylko wiecie - jest taki moment,
> gdy piesi czekaja na krawezniku wpatrzeni
>> w sygnalizator, a jak sie zapali zielone, to ruszaja lawa.
>> Jak akurat w tym momencie wpadniesz na przejcie, to masakra gotowa.
>> I nawet durny obowiazek zatrzymania przed strzalka niewiele daje.
>
> Robisz ten sam błąd co większość analizujących tą sytuacje, zakładasz
> z góry że od razu za sygnalizatorem jest przejście dla pieszych. I to
> przejście które nie posiada wzbudzania przyciskiem. Jednak
> sygnalizator S-2 i przepisy które się do niego odnoszą tyczą się
> sytuacji również gdy za sygnalizatorem nie ma przejścia dla pieszych
> lub gdy jest ono daleko od sygnalizatora. Zatrzymania przed
> sygnalizatorem nie można rozpatrywać jak zatrzymania przed przejściem
> dla pieszych bo to są dwie różne sprawy. Mi chodzi o sytuację gdy
> świeci się dla nas strzałka warunkowa, zielone dla pieszych, zmiana
> na czerwone dla pieszych, po chwili gaśnie nam strzałka warunkowa
> tylko po to aby po sekundzie zaświeciło się dla nas zielone. Gdzie tu
> sens ? Gdy strzałka się świeci to piesi mają zielone, gdy strzałka
> gaśnie piesi mają już czerwone.
wszyscy popełniacie jeden blad, zakładacie, że kierowcy są debilami, którzy
muszą mieć strzałki światełka dzwonki itd..
ale na debilizm jednego kierowcy nie pomoże nawet milion przerw światełek
migających i itp tworów. trzeba by robić zamykane zapory z betonu. Tylko
ciężki idiota w chwili gdy mu sie zapali zielone zamyka oczy i wciska gaz do
dechy.
to nie linia startowa wyścigów, nawet jeśli startujemy dynamicznie to
powinniśmy patrzeć co sie dzieje na skrzyżowaniu, co robia piesi co robią
inni użytkownicy drogi.
dlatego imho powinny wystarczyć blachy z zieloną strzałką reszta powinna sie
odbywac w głowach kierowców.
-
19. Data: 2012-10-20 22:57:56
Temat: Re: idiotyczne zielone strzałki FUT: pl.misc.samochody, pl.pregierz,
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 20 Oct 2012, Excite wrote:
> To że muszą się zatrzymać jest takim samym idiotyzmem
Częściowo można się zgodzić.
Przepis aktualnie zastępuje wymóg "zatrzymania w obecności
pieszego przy pasach", to ostatnie w końcu wejdzie i do PoRD.
A wypadkogennie nie wygląda niezatrzymywanie się przed strzałką,
lecz obyczaj nie patrzenia gdzie się jedzie przy ruszaniu
za strzałką (kierowca patrzy w lewo i rusza w prawo).
[...]
>> Objaśnij proszę co masz na myśli, bo nie załapałem.
>> Może masz na myśli konkretny przypadek, niekoniecznie znany w całej
>> Polsce.
>
> Zieloną strzałkę można stosować tylko w sytuacjach "gdy nie następuje kolizja
> z innymi uczestnikami ruchu".
Przecież takiej treści nie ma ani w 4.2.2 do którego odesłałeś, ani
w okolicy tego przepisu.
Za to zielona strzałka warunkowa *z definicji* stosowana jest w sytuacji,
kiedy następuje kolizja z innym uczestnikiem ruchu (pieszym, który ma zielone).
Jakby miało być tak jak piszesz w cydzysłowie, to strzałka warunkowa
by się nie zapalała :>
> Uczestnik ruchu: Pieszy [...]
No właśnie.
Poproszę więc o objaśnienie, skąd wziąłeś pomysł odsyłania kogokolwiek
zarówno do 4.2.2 w zapodanym akcie prawnym, jak i do odwoływania się
cytatem o "nie następuje kolizja", skoro ona *z założenia* następuje.
pzdr, Gotfryd
-
20. Data: 2012-10-20 23:13:08
Temat: Re: idiotyczne zielone strzałki FUT: pl.misc.samochody, pl.pregierz,
Od: "Santana" <s...@i...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:k5v2qa$hkg$1@news.task.gda.pl...
> Excite wrote:
>> W dniu 2012-10-20 21:25, J.F. pisze:> Tylko wiecie - jest taki moment,
>> gdy piesi czekaja na krawezniku wpatrzeni
>>> w sygnalizator, a jak sie zapali zielone, to ruszaja lawa.
>>> Jak akurat w tym momencie wpadniesz na przejcie, to masakra gotowa.
>>> I nawet durny obowiazek zatrzymania przed strzalka niewiele daje.
>>
>> Robisz ten sam błąd co większość analizujących tą sytuacje, zakładasz
>> z góry że od razu za sygnalizatorem jest przejście dla pieszych. I to
>> przejście które nie posiada wzbudzania przyciskiem. Jednak
>> sygnalizator S-2 i przepisy które się do niego odnoszą tyczą się
>> sytuacji również gdy za sygnalizatorem nie ma przejścia dla pieszych
>> lub gdy jest ono daleko od sygnalizatora. Zatrzymania przed
>> sygnalizatorem nie można rozpatrywać jak zatrzymania przed przejściem
>> dla pieszych bo to są dwie różne sprawy. Mi chodzi o sytuację gdy
>> świeci się dla nas strzałka warunkowa, zielone dla pieszych, zmiana
>> na czerwone dla pieszych, po chwili gaśnie nam strzałka warunkowa
>> tylko po to aby po sekundzie zaświeciło się dla nas zielone. Gdzie tu
>> sens ? Gdy strzałka się świeci to piesi mają zielone, gdy strzałka
>> gaśnie piesi mają już czerwone.
>
>
> wszyscy popełniacie jeden blad, zakładacie, że kierowcy są debilami
Niestety wielu jest debilami. I z moich wieloletnich obserwacji wynika że
przybywa ich w zastraszającym tempie :( Przyjedź/przyjdź w tygodniu około
godziny 16-17 na skrzyżowanie alei Słowackiego z Karmelicką/pl. Inwalidów.
Naliczysz kilkudziesięciu, a może nawet kilkuset debili na godzine :(