-
51. Data: 2010-09-09 11:44:10
Temat: Re: fotoradarów jest ZA MAŁO
Od: krzysiek82 <o...@c...pl>
W dniu 2010-09-09 11:35, masti pisze:
> LOL, ty to widzę masz więcej przypadków niż cała reszta grupy razem
>
kotów jest najwięcej bo się chuje nie boją, że delikatny zwierzak
uszkodzi im auto, psy rzadziej ale też się trafiają. Każdemu komu uda
się przejechać przez polskę od morza po góry bez znalezienia chociażby
jednego martwego stworzenia gratuluję. Ja jakoś nigdy nie trafiłem,
żadnego kota bo zawsze udawało mi się zwolnić, ominąć. Dlatego nie
jestem w stanie zrozumiem tej polskiej gnojowni.
--
krzysiek82
-
52. Data: 2010-09-09 11:52:29
Temat: Re: fotoradarów jest ZA MAŁO
Od: WS <L...@c...pl>
On 9 Wrz, 11:44, krzysiek82 <o...@c...pl> wrote:
> kotów jest najwięcej bo się chuje nie boją, że delikatny zwierzak
> uszkodzi im auto,
najwiecej, bo koty sa wyjatkowo durne... ;)
WS
PS. raz mialem przypadek, ze kot przebiegajac droge wbiegl pod moj
samochod juz za przednimi kolami - jak to zrobil nie wiem, ale w
lusterku widzialem, ze pobiegl dalej, nic nie sluszalem, wiec raczej
go nie trafilo...
-
53. Data: 2010-09-09 11:55:56
Temat: Re: fotoradarów jest ZA MAŁO
Od: Przemysław Bernat <p...@w...pl>
Dnia Thu, 9 Sep 2010 09:35:12 +0000 (UTC), masti napisał(a):
> LOL, ty to widzę masz więcej przypadków niż cała reszta grupy razem
Jak nic kolega Motylińskiego. Ciekawe, kiedy pójdzie z tymi problemami do
komendanta drogówki we Włocławku?
--
Pozdrawiam,
Przemek
-
54. Data: 2010-09-09 12:04:35
Temat: Re: fotoradarów jest ZA MAŁO
Od: krzysiek82 <o...@c...pl>
W dniu 2010-09-09 11:52, WS pisze:
> najwiecej, bo koty sa wyjatkowo durne... ;)
nie są durne, gdyby jechać zgodnie z przepisami zawsze można się
zatrzymać. Człowiek ma mózg żeby z niego korzystać.
> PS. raz mialem przypadek, ze kot przebiegajac droge wbiegl pod moj
> samochod juz za przednimi kolami - jak to zrobil nie wiem, ale w
> lusterku widzialem, ze pobiegl dalej, nic nie sluszalem, wiec raczej
> go nie trafilo...
Mógł być w szoku, sam widziałem jak auto jednym kołem przejechało po
kocie a ten pobiegł dalej. Zapewne pobiegł kawałek i potem umarł.
--
krzysiek82
-
55. Data: 2010-09-09 12:08:17
Temat: Re: fotoradarów jest ZA MAŁO
Od: krzysiek82 <o...@c...pl>
W dniu 2010-09-09 11:52, WS pisze:
> najwiecej, bo koty sa wyjatkowo durne... ;)
>
wyobraź sobie, że kot nie widzi zagrożenia, ponieważ on nie wiem, że
obiekt się zbliża. Brak kar za spowodowanie zgonu zwierzęcia powoduje,
właśnie takie efekty. Czy człowiek, pies lub kot nie powinno to mieć
najmniejszego znaczenia. Konsekwencje muszą być.
--
krzysiek82
-
56. Data: 2010-09-09 12:22:09
Temat: Re: fotoradarów jest ZA MAŁO
Od: WS <L...@c...pl>
On 9 Wrz, 12:04, krzysiek82 <o...@c...pl> wrote:
> nie są durne, gdyby jechać zgodnie z przepisami zawsze można się
> zatrzymać.
przeciez jak wyskoczy tuz przed maska (tak jak w moim wypadku) to
nawet czlowiek hamulaca nie zdazy nasisnac... niezaleznie od predkosci
z jaka jedzie
> Brak kar za spowodowanie zgonu zwierzęcia powoduje,
> właśnie takie efekty. Czy człowiek, pies lub kot nie powinno to mieć
> najmniejszego znaczenia. Konsekwencje muszą być.
Kara grozi, ale w wypadku "wtargniecia" winny wypadku jest czlowiek/
zwierze... jesli zwierze odpowiada ich opiekun/wlasciciel...
Jeszcze nie widzialem, zeby ktos celowo wjechal w zwierze (zawsze
hamowanie, omijanie...), a jezdze juz dluuuuugo...
nawet jak komus nie szkoda zwierzaka, to szkoda samochodu - taki kot
przy ~50km/h polamie np. zderzak...
WS
-
57. Data: 2010-09-09 12:42:13
Temat: Re: fotoradarów jest ZA MAŁO
Od: krzysiek82 <o...@c...pl>
W dniu 2010-09-09 12:22, WS pisze:
> przeciez jak wyskoczy tuz przed maska (tak jak w moim wypadku) to
> nawet czlowiek hamulaca nie zdazy nasisnac... niezaleznie od predkosci
> z jaka jedzie
dlatego każdy przypadek trzeba rozpatrywać indywidualnie.
> nawet jak komus nie szkoda zwierzaka, to szkoda samochodu - taki kot
> przy ~50km/h polamie np. zderzak...
nie wiem może jestem dziwny ale bardziej bym się kociakiem przejmował
niż zderzakiem czy tam nawet całym autem.
--
krzysiek82
-
58. Data: 2010-09-09 17:00:25
Temat: Re: fotoradarów jest ZA MAŁO
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:4c886eca$0$22794$65785112@news.neostrada.pl to
<t...@a...xyz> pisze:
>> Bez artykułu jesteś bezradny jak dziecko?
> Tak gdy rozmawiamy o tym, co jest wykroczeniem, a co nim nie jest.
Nie da się wszystkiego ująć w sztywne ramy przepisów prawnych.
Żaden przepis nie mówi ile razy możesz zmieniać pas.
W niczym to jednak nie zmienia faktu, że miotający się z pasa na pas kretyn
wyczyniający swoje ewolucje - nawet zgodnie z przepisami - jest właśnie
kretynem.
Nie wystarczy przestrzegać prawa aby być porządnym człowiekiem i tak samo
nie łamanie przepisów samo z siebie nie czyni nikogo mądrym.
>> Ciekawe jakiego
>> artykułu będziesz szukał, jak ci ktoś siedzący obok ciebie w elganckiej
>> restauracji (może czasem bywasz, ale jeśli nie, to niech będzie, że w
>> tanim barze) walnie pod nos głośnego, aromatycznego bengala. B
> Nie wiem czym jest "bengal"
Nie wiesz, to nie wiesz. Z domyślnością też u ciebie kiepsko.
> mi kojarzy się z kotem.
Ciepło. Pod warunkiem, że z dawno nieżywym.
--
Jotte
-
59. Data: 2010-09-09 18:19:08
Temat: Re: fotoradarów jest ZA MAŁO
Od: Karol Y <k...@o...pl>
>> Zabrać uprawnienia należy tym co postawili na trzypasmówce 50. Jadę
>> trzypasmówką, jest 50. Skręcam w boczną uliczkę gdzie auta ledwie mogą
>> się minąć i też jest 50. Gdzie tu logika?
>
> A co ma piernik do wiatraka?
Ano to, że bez wiatraka nie było by mąki. A bez mąki... ;-)
--
Mateusz Bogusz
-
60. Data: 2010-09-09 18:57:11
Temat: Re: fotoradarów jest ZA MAŁO
Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>
W dniu 2010-09-08 18:17, to pisze:
> begin Arek (G)
>
>>> Zabrać uprawnienia należy tym co postawili na trzypasmówce 50. Jadę
>>> trzypasmówką, jest 50. Skręcam w boczną uliczkę gdzie auta ledwie mogą
>>> się minąć i też jest 50. Gdzie tu logika?
>>
>> A co ma piernik do wiatraka?
>
> Jak nie rozumiesz to trudno.
Musisz się zastanowić czy masz pretensję do kogoś kto ustawił te znaki,
czy do ludzi, którzy mimo znaków nie zachowują się jakby byli na
autostradzie.
A.