-
1. Data: 2009-11-02 11:35:57
Temat: Re: [foto] Magiczne, jesienne Bieszczady
Od: " " <m...@W...gazeta.pl>
Pawel Brzozowski <b...@y...ru> napisał(a):
> Cześć,
>
> Zdjęcia magicznych Bieszczadów
Od dawna podejrzewałem, że coś nie tak ze mną. Chyba jestem inny i pewnie
niedorozwój bo mnie zaprezentowany efekt Waszego pleneru PODOBA SIĘ!!!
Widzę wesołych, zadowolonych z życia i chwili prawdziwych LUDZI, a nie
malkontentów liczących megapixele i chwalących się kto ma większą dziurę w
pudełku bez obiektywu albo kto dalej nasika.
Ci ludzie cieszą się zastanym krajobrazem, pogodą i samymi sobą. Widac to na
każdym zdjęciu.
Może te zdjęcia nie spełniają wszystkich kryteriów Panów Fotografów (jak ktoś
nie czuje to nazywa się to ironia, tak, te dwa słowa przed nawiasem).
Ze swej strony gratuluję.
Jeszcze raz, bo może komuś umknęło, PODOBA MI SIĘ.
Zaś za szczyt bufonady, zadęcia, kretyństwa i jeszcze paru innych rzeczy
uważam wypowiadanie się na temat ludzi, których się nie zna, tylko dlatego bo
nie umie sie czytać ze zrozumieniem. Zdjęcia nie muszą się wszystkim podobać
i można je krytykować skoro są upublicznine ale ubliżanie swoją wypowiedzią
autorom, toż to chamstwo czystej wody.
Ja nie wiem, może zdjęcia są zbyt dosłowne (góra to góra, kwiatek to kwiatek
a wesołe towarzystwo to wesołe towarzystwo), może za ostre (nie w sensie
obróbki, ogólnie).
To wszystko co miałem do powiedzenia i w żadne polemiki nie będę się wdawał,
na zaczepki nie odpowiem. (wiem, że jestem głupi, nie znam sie na FOTOGRAFII,
kretyn ze mnie i tyle)
Na koniec powiem jeszcze - Ludzie róbcie swoje, prawdziwych artystów
FOTOGRAFÓW jest niewielu, ale czy to znaczy, że my nie możemy robić zdjęć?
Pozdrawiam
MP
PS
Kiedyś w zamierzchłych czasach byłem na kempingu na wyspie na jeziorze
Solińskim, do dziś myślałem, że byłem wtedy w Bieszczadach. Okazało się, że
sie myliłem. Przepraszam wszystkich za to.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2009-11-02 11:44:40
Temat: Re: [foto] Magiczne, jesienne Bieszczady
Od: Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>
>> Cześć,
>> Zdjęcia magicznych Bieszczadów
> Od dawna podejrzewałem, że coś nie tak ze mną. Chyba jestem inny i pewnie
> niedorozwój bo mnie zaprezentowany efekt Waszego pleneru PODOBA SIĘ!!!
> Widzę wesołych, zadowolonych z życia i chwili prawdziwych LUDZI, a nie
> malkontentów liczących megapixele i chwalących się kto ma większą dziurę
> w pudełku bez obiektywu albo kto dalej nasika.
> Ci ludzie cieszą się zastanym krajobrazem, pogodą i samymi sobą. Widac
> to na każdym zdjęciu.
Nic tak niespelnionego frustrata nie wkur...a jak widok kogos usmiechnietego
;)
q
-
3. Data: 2009-11-02 12:11:49
Temat: Re: [foto] Magiczne, jesienne Bieszczady
Od: " Mister Proper" <m...@W...gazeta.pl>
Jakub Jewuła <b...@s...com.pl> napisał(a):
> >> Cześć,
> >> Zdjęcia magicznych Bieszczadów
>
> > Od dawna podejrzewałem, że coś nie tak ze mną. Chyba jestem inny i pewnie
> > niedorozwój bo mnie zaprezentowany efekt Waszego pleneru PODOBA SIĘ!!!
> > Widzę wesołych, zadowolonych z życia i chwili prawdziwych LUDZI, a nie
> > malkontentów liczących megapixele i chwalących się kto ma większą dziurę
> > w pudełku bez obiektywu albo kto dalej nasika.
> > Ci ludzie cieszą się zastanym krajobrazem, pogodą i samymi sobą. Widac
> > to na każdym zdjęciu.
>
> Nic tak niespelnionego frustrata nie wkur...a jak widok kogos
usmiechnietego ;)
Toż napisałem przecie, że na zaczepki nie odpowiem;), (frustraci znowu nie
zrozumieją)
Pozdrawiam gorąco
MP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2009-11-02 13:17:28
Temat: Re: [foto] Magiczne, jesienne Bieszczady
Od: "Marcin [3M]" <m...@g...pl>
Użytkownik " Mister Proper" <m...@W...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:hcmia5$r8k$1@inews.gazeta.pl...
> Jakub Jewuła <b...@s...com.pl> napisał(a):
>
>> >> Cześć,
>> >> Zdjęcia magicznych Bieszczadów
>>
>> > Od dawna podejrzewałem, że coś nie tak ze mną. Chyba jestem inny i
>> > pewnie
>> > niedorozwój bo mnie zaprezentowany efekt Waszego pleneru PODOBA SIĘ!!!
>> > Widzę wesołych, zadowolonych z życia i chwili prawdziwych LUDZI, a nie
>> > malkontentów liczących megapixele i chwalących się kto ma większą
>> > dziurę
>> > w pudełku bez obiektywu albo kto dalej nasika.
>> > Ci ludzie cieszą się zastanym krajobrazem, pogodą i samymi sobą. Widac
>> > to na każdym zdjęciu.
>>
>> Nic tak niespelnionego frustrata nie wkur...a jak widok kogos
> usmiechnietego ;)
>
> Toż napisałem przecie, że na zaczepki nie odpowiem;), (frustraci znowu nie
> zrozumieją)
Profesjonaliści też nie.
Amatorze.
;)
-
5. Data: 2009-11-02 16:25:36
Temat: Re: [foto] Magiczne, jesienne Bieszczady
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"Marcin [3M]" <m...@g...pl> napisał:
> >[...]
> > Toż napisałem przecie, że na zaczepki nie odpowiem;), (frustraci znowu
nie
> > zrozumieją)
> Profesjonaliści też nie.
>
> Amatorze.
>
>
> ;)
>
A czym się różni amator od profesjonalisty?
Tym, że robi takie zdjęcia jakie chce i wtedy kiedy chce.
Profesjonalista musi robić takie, jakie zamawia klient i wtedy, kiedy ma
zamówienie.
Co do jakości samych zdjęć - bywa różnie. Zdarza się, że te amatorskie są
lepsze.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
6. Data: 2009-11-02 20:43:18
Temat: Re: [foto] Magiczne, jesienne Bieszczady
Od: "Yogi\(n\)" <y...@t...pl>
Użytkownik "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl> napisał w wiadomości
news:hcn13e$c9b$1@news.onet.pl...
> A czym się różni amator od profesjonalisty?
> Tym, że robi takie zdjęcia jakie chce i wtedy kiedy chce.
> Profesjonalista musi robić takie, jakie zamawia klient i wtedy, kiedy ma
> zamówienie.
> Co do jakości samych zdjęć - bywa różnie. Zdarza się, że te amatorskie są
> lepsze.
>
>
> --
> Pozdrawiam!
> Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
Dodam tylko, że często te najlepsze są robione badziewnymi kompaktami za
kilka stówek, z czym onaniści sprzętowi nie mogą się pogodzić ;-)
--
Yogi(n)
-
7. Data: 2009-11-03 00:15:53
Temat: Re: [foto] Magiczne, jesienne Bieszczady
Od: "Marcin [3M]" <m...@g...pl>
Użytkownik "Yogi(n)" <y...@t...pl> napisał w wiadomości
news:hcngt8$gsp$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl> napisał w wiadomości
> news:hcn13e$c9b$1@news.onet.pl...
>> A czym się różni amator od profesjonalisty?
>> Tym, że robi takie zdjęcia jakie chce i wtedy kiedy chce.
>> Profesjonalista musi robić takie, jakie zamawia klient i wtedy, kiedy ma
>> zamówienie.
>> Co do jakości samych zdjęć - bywa różnie. Zdarza się, że te amatorskie są
>> lepsze.
>>
>>
>> --
>> Pozdrawiam!
>> Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
>
> Dodam tylko, że często te najlepsze są robione badziewnymi kompaktami za
> kilka stówek, z czym onaniści sprzętowi nie mogą się pogodzić ;-)
>
Tak więc rozumiesz, dlaczego PP (Prawdziwy Profesjonalista) nie zniży się do
uczestniczenia w takiej farsowej imprezie.
Tak całkiem serio, jeden z dość znanych fotografistów, zapytany, czy
pojedzie na plener (podobny do proponowanych w tym wątku, choć organizowany
"spontanicznie" odrzekł:
"I po co mam tam jechać? Zdjęcia robić?"
Lubię takie imprezy, bo z reguły towarzyszy im super klimat. Nawet, jeżeli
pogoda wykluczy wykonanie jakichkolwiek zdjęć. A jeżeli można popracować -
to jeszcze lepiej. A zupełnie super, jeżeli po wszystkim pojawi się wystawa,
lub wydawnictwo.
Organizatorom plenerów życzę wszystkiego najlepszego, a ich gościom co
najmniej dobrej zabawy.
-
8. Data: 2009-11-03 08:53:14
Temat: Re: [foto] Magiczne, jesienne Bieszczady
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Marcin [3M] pisze:
> Tak całkiem serio, jeden z dość znanych fotografistów, zapytany, czy
> pojedzie na plener (podobny do proponowanych w tym wątku, choć
> organizowany "spontanicznie" odrzekł:
> "I po co mam tam jechać? Zdjęcia robić?"
No i głupia odpowiedź, bo na plenery jeździ się po to, żeby sobie
pogadać. Zdjęcia są nieważne dla tych, co już się napstrykali, natomiast
młodzi je robią, bo... jeszcze się nie napstrykali, ale co chyba
ważniejsze, bo mogą usłyszeć słowo na ich temat na wieczornym oglądaniu
dorobku z dnia.
Wyjątki to plenery w atrakcyjne miejsca (np. zamknięte zakłady
przemysłowe itp).
> Lubię takie imprezy, bo z reguły towarzyszy im super klimat. Nawet,
> jeżeli pogoda wykluczy wykonanie jakichkolwiek zdjęć.
Nie istnieje taka pogoda, kto tak twierdzi przyznaje się do
nieopanowania warsztatu :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/co zostało sfinansowane ze środków Unii nie może podlegać żadnym zmianom!/
-
9. Data: 2009-11-03 10:45:13
Temat: Re: [foto] Magiczne, jesienne Bieszczady
Od: "Krzysztof Sordyl" <k...@k...com.pl>
Użytkownik "Marcin [3M]" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:hcnsnp$m54$...@a...icm.edu.pl...
>
> Użytkownik "Yogi(n)" <y...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:hcngt8$gsp$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> Użytkownik "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl> napisał w
>> wiadomości news:hcn13e$c9b$1@news.onet.pl...
>>> A czym się różni amator od profesjonalisty?
>>> Tym, że robi takie zdjęcia jakie chce i wtedy kiedy chce.
>>> Profesjonalista musi robić takie, jakie zamawia klient i wtedy, kiedy ma
>>> zamówienie.
>>> Co do jakości samych zdjęć - bywa różnie. Zdarza się, że te amatorskie
>>> są
>>> lepsze.
>>>
>>>
>>> --
>>> Pozdrawiam!
>>> Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
>>
>> Dodam tylko, że często te najlepsze są robione badziewnymi kompaktami za
>> kilka stówek, z czym onaniści sprzętowi nie mogą się pogodzić ;-)
>>
> Tak więc rozumiesz, dlaczego PP (Prawdziwy Profesjonalista) nie zniży się
> do uczestniczenia w takiej farsowej imprezie.
Ja choć chyba jestem PP ( kilkanascie lat utrzymuje się z foto)
to bym pojechał na taką imprezę, z GGF i innymi
jeździłem na plenerki różne, i mimo że zdjęć kapitalnych nie przywoziłem
zwykle,
to dla ludzi i atmosfery bardzo warto :)
i teraz mi tego brakuje....
>
> Tak całkiem serio, jeden z dość znanych fotografistów, zapytany, czy
> pojedzie na plener (podobny do proponowanych w tym wątku, choć
> organizowany "spontanicznie" odrzekł:
> "I po co mam tam jechać? Zdjęcia robić?"
zblazowany.... bywa
>
> Lubię takie imprezy, bo z reguły towarzyszy im super klimat. Nawet, jeżeli
> pogoda wykluczy wykonanie jakichkolwiek zdjęć. A jeżeli można popracować -
> to jeszcze lepiej. A zupełnie super, jeżeli po wszystkim pojawi się
> wystawa, lub wydawnictwo.
>
> Organizatorom plenerów życzę wszystkiego najlepszego, a ich gościom co
> najmniej dobrej zabawy.
podpisuję się pod tym
pozdrawiam
Krzysztof Sordyl
KS STUDIO
-
10. Data: 2009-11-03 10:56:01
Temat: Re: [foto] Magiczne, jesienne Bieszczady
Od: Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>
...
>> Tak więc rozumiesz, dlaczego PP (Prawdziwy Profesjonalista) nie zniży
>> się do uczestniczenia w takiej farsowej imprezie.
> Ja choć chyba jestem PP ( kilkanascie lat utrzymuje się z foto)
> to bym pojechał na taką imprezę, z GGF i innymi
> jeździłem na plenerki różne, i mimo że zdjęć kapitalnych nie przywoziłem
> zwykle,
> to dla ludzi i atmosfery bardzo warto :)
> i teraz mi tego brakuje....
Moze chociaz jakis lokalny mikro-plenerek?
Krzaki nadwislane, czy cos... ;)
q