W dniu 2012-06-09 20:13, Axel pisze:
>
> "marcin" <l...@k...cwo> wrote in message
> news:jqq8bc$eg0$1@inews.gazeta.pl...
>> kto z was pozakladal sobie flagi na samochod? niektorzy maja nawet po
>> dwie :/
>>
>> IMO wiocha jak skurw*
>
> Nastepny... a co cie do k... nedzy obchodzi?

Cóż, miał kaprys podzielić się swoimi wrażeniami ;)
Podobnie jak Ty. Poziom w sumie podobny...

> Ja nie zamierzam wywieszac flagi na aucie

A kogo to? :)

do góry

Sat, 9 Jun 2012 18:35:21 +0200, 4CX250

> A zwłaszcza stali klienci biedronki.

Ja często kupuję w biedronce... ale nie flagi. :P

PS zerknijcie na pacjenta upolowanego w piątek :D
http://youtu.be/lhH6LhTCFnI?hd=1

--
Pozdor Myjk

do góry

W dniu 2012-06-09 08:56, to pisze:
> begin Arek
>
>> Między byciem kibicem a idiotom jest pewna różnica. Domyślam się, że jej
>> nie dostrzegasz.
>
> Bycie kibicem i "idiotom" to często to samo.

Co wyjaśnia trudność w dostrzeżeniu różnicy:)

A.

do góry

W dniu 2012-06-09 18:32, Yogi(n) pisze:
> Użytkownik <c...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:g0i6t7pilnlkdan44n6idmi3n2e3vjhc5f@4ax.com...
>> On Thu, 07 Jun 2012 14:55:06 +0200, marcin <l...@k...cwo> wrote:
>>
>>> kto z was pozakladal sobie flagi na samochod? niektorzy maja nawet po
>>> dwie :/
>>>
>>> IMO wiocha jak skurw*
>>
>>
>> Zasada jest prosta. Jeżeli na swoim samochodzie zainstaluję coś, co
>> nie przeszkadza innym użytkownikom dróg, to jeden wielki c..j
>> interesuje ich to co mam na samochodzie. Nawet jak na dachu przymocuję
>> sobie wypchanego słonia w taki sposób, że nie będzie nikomu innemu
>> przeszkadzał. Ale jak widać pewnemu rodzajowi zakompleksionych Polaków
>> nawet wystawienie flagi przeszkadza. Podobnie jak klaskanie w
>> samolocie po udanym lądowaniu. Co jak już udowodniono, nie jest
>> wymysłem Polaków i nie tylko przez Polakó stosowane! Ale u nas zawsze
>> znajdzie się jakaś zakompleksiona menda, któremu wszystko kojarzy się
>> z wiochą. W krajach skandynawskich nawet choinkę bożonarodzeniową
>> przystrajają małymi flagami narodowymi. Też są z nich wieśniaki?
>> Normalnie brak słów.
>
> Tym, co tu najgłośniej krzyczą "wiocha, wiocha" słoma z buciorów wystaje
> najwyżej. Ale tak to jest w wypadku neofitów, młodych, wykształconych
> zaocznie, od niedawna z wielkich miast.

Jeżeli nie ma się kompleksów to nie ma się powodu do krzyku.

A.

do góry

On 09/06/2012 07:52, to wrote:
> begin MW
>
>> Ja się urodziłem i wychowałem we Wrocławiu, skończyłem UWr,
>> doktoryzowałem się na UJ, mam kilka lat wygłaszania wykładów na czterech
>> uczelniach za sobą, nie mam żałoby za paznokciami, myję się i używam
>> dezodorantów, moje auto kosztowało prawie 200 tys.
>
> Myślę, że taki z Ciebie doktor, jak z PMS-u klub Mensy.
>

Nie byłbym taki pewny, dzisiaj można magisterkę nawet z kosmetologii
robić, może doktoryzował się z tipsów żelowych?



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

do góry

begin kamil

> Nie byłbym taki pewny, dzisiaj można magisterkę nawet z kosmetologii
> robić, może doktoryzował się z tipsów żelowych?

Myślę, że to raczej jeden z tych, co wykładają chemię w Tesco. :>

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

Użytkownik "to" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:jr4jqe$29q$119@usenet.news.interia.pl...
> begin kamil
>
>> Nie byłbym taki pewny, dzisiaj można magisterkę nawet z kosmetologii
>> robić, może doktoryzował się z tipsów żelowych?
>
> Myślę, że to raczej jeden z tych, co wykładają chemię w Tesco. :>

Szwagier, mąż siostry żony, też jeździ autem które kiedyś było warte prawie
200 tys. Ale on wykładał kafelki w Irlandii. Był w tym niezły ale o
doktoracie nie wspominał. Do dzisiaj ma to auto ale mieszka w wynajętym :)


Marek

do góry

W dniu 2012-06-07 14:55, marcin pisze:
> kto z was pozakladal sobie flagi na samochod? niektorzy maja nawet po
> dwie :/
>
> IMO wiocha jak skurw*

flagi to małe miki :)
większość to ma bandery, czym chyba chce przekształcić swoje jeździdła w
okręty :) bo zgodnie z obowiązującymi przepisami tylko na okrętach można
je wywieszać :)

do góry

opinie sa w sumie jednoznaczne:

http://forum.interia.pl/czy-jazda-z-polska-flaga-na-
samochodzie-to-wiocha-tematy,dId,2049200

do góry

Użytkownik "kamil" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jqq9ls$2i4$...@i...gazeta.pl...


> A tego to już nie wiem, nigdy mnie te międzyplemienne kopanie kawałka
> szmaty nie pociągało. Ale widać Mietki po technikum rolniczym czują
> potrzebę przynależności do wspólnoty. :-)


WOW

Az milo czytac, ze nie jestem sam :)
Przez wiele lat probowalem pojac z czego wynikaja te emocje... Patrza w TV i
podskakuja kiedy kotluja sie przy jednej z bramek - jakas zbiorowa paranoja
:)

--
Picasso

do góry