-
1. Data: 2012-06-06 16:40:08
Temat: Ropniak czy beznyniak
Od: Janusz Janusz <j...@g...com>
Jak to z tymi silnikami dzisiaj jest. Szwagier mówi, że dieslem to po
mieście się nie jeździ bo spala wiele. Mi odwrotnie wydaje się,
beznyna znacznie więcej spali i w dieslu łatwiej moc poczuć jest. Chcę
Octavie pięcioletnią kupić i wybrać co mam nie wiem.
-
2. Data: 2012-06-06 19:46:35
Temat: Re: Ropniak czy beznyniak
Od: "Agent" <w...@o...eu>
Użytkownik "Janusz Janusz" <j...@g...com> napisał w wiadomości
grup
dyskusyjnych:bfbb693b-f7e3-46cd-8026-b645578932cc@cu
1g2000vbb.googlegroups.com...
> Jak to z tymi silnikami dzisiaj jest. Szwagier mówi, że dieslem to po
> mieście się nie jeździ bo spala wiele. Mi odwrotnie wydaje się,
> beznyna znacznie więcej spali i w dieslu łatwiej moc poczuć jest. Chcę
> Octavie pięcioletnią kupić i wybrać co mam nie wiem.
Nowe diesle to drogie naprawy w przypadku awarii. Palą mniej czy to po
mieście czy na trasie. W mieście reakcja na gaz jest jednak opóźniona z
powodu "laga" turbiny" i benzyną jeździ się nieco przyjemniej. Na trasie wg
mnie dieslem bo ma mniejsze obroty przy tej samej prędkości i np.na
autostradzie przy 140 nie wyje jak potępieniec. No i wyprzedzanie na 5 czy 4
biegu tez wg mnie lepsze.
-
3. Data: 2012-06-06 20:05:39
Temat: Re: Ropniak czy beznyniak
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "Agent" <w...@o...eu> napisał w wiadomości
news:jqo5t0$77s$1@inews.gazeta.pl...
>
>
> Użytkownik "Janusz Janusz" <j...@g...com> napisał w wiadomości
> grup
> dyskusyjnych:bfbb693b-f7e3-46cd-8026-b645578932cc@cu
1g2000vbb.googlegroups.com...
>> Jak to z tymi silnikami dzisiaj jest. Szwagier mówi, że dieslem to po
>> mieście się nie jeździ bo spala wiele. Mi odwrotnie wydaje się,
>> beznyna znacznie więcej spali i w dieslu łatwiej moc poczuć jest. Chcę
>> Octavie pięcioletnią kupić i wybrać co mam nie wiem.
>
> Nowe diesle to drogie naprawy w przypadku awarii. Palą mniej czy to po
> mieście czy na trasie. W mieście reakcja na gaz jest jednak opóźniona z
> powodu "laga" turbiny" i benzyną jeździ się nieco przyjemniej.
przeszkadzające w jeździe turbodziury to 20 lat temu. Teraz małe lekkie
trubinki dają rade od 1,5 tys RPM, a i poniżej nie jest źle, nie wspominając
już o tym, ze coraz więcej benzyniaków ma w tej chwili turbinki.
--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita)
gg 1461968
Dwa ogony - Irma, Myszka.
A4 B5, FJ1100N
Sprzedam Volvo FL618 z zabudową śmieciarki 18m3
-
4. Data: 2012-06-06 20:54:10
Temat: Re: Ropniak czy beznyniak
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Agent" <w...@o...eu> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:
> Nowe diesle to drogie naprawy w przypadku awarii.
Nowe diesle to mają gwarancję w przypadku awarii...
>Palą mniej czy to po mieście czy na trasie. W mieście reakcja na gaz jest
>jednak opóźniona z powodu "laga" turbiny" i benzyną jeździ się nieco
>przyjemniej.
Nie powiedziałbym.
Mam turbodiesla i turbobenzynę i jest dokładnie odwrotnie niż piszesz.
-
5. Data: 2012-06-06 21:03:09
Temat: Re: Ropniak czy beznyniak
Od: Mumin <m...@T...onet.pl>
W dniu 2012-06-06 16:40, Janusz Janusz pisze:
> Jak to z tymi silnikami dzisiaj jest. Szwagier mówi, że dieslem to po
> mieście się nie jeździ bo spala wiele. Mi odwrotnie wydaje się,
> beznyna znacznie więcej spali i w dieslu łatwiej moc poczuć jest. Chcę
> Octavie pięcioletnią kupić i wybrać co mam nie wiem.
Zależy jakie dystanse robisz po mieście. Bo jak masz do przejechania
2-3km to diesel będzie wiecznie niedogrzany.
--
Pozdrawiam,
Mumin
-
6. Data: 2012-06-06 21:05:04
Temat: Re: Ropniak czy beznyniak
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Mumin" <m...@T...onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jqo9hc$kap$...@n...vectranet.pl...
> W dniu 2012-06-06 16:40, Janusz Janusz pisze:
>> Jak to z tymi silnikami dzisiaj jest. Szwagier mówi, że dieslem to po
>> mieście się nie jeździ bo spala wiele. Mi odwrotnie wydaje się,
>> beznyna znacznie więcej spali i w dieslu łatwiej moc poczuć jest. Chcę
>> Octavie pięcioletnią kupić i wybrać co mam nie wiem.
>
> Zależy jakie dystanse robisz po mieście. Bo jak masz do przejechania 2-3km
> to diesel będzie wiecznie niedogrzany.
Nie generalizuj, są diesle które nagrzewają się szybciej niż benzyniaki.
-
7. Data: 2012-06-06 21:37:20
Temat: Re: Ropniak czy beznyniak
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2012-06-06 20:54, Cavallino pisze:
>
> Użytkownik "Agent" <w...@o...eu> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:
>
>> Nowe diesle to drogie naprawy w przypadku awarii.
>
> Nowe diesle to mają gwarancję w przypadku awarii...
>
>> Palą mniej czy to po mieście czy na trasie. W mieście reakcja na gaz
>> jest jednak opóźniona z powodu "laga" turbiny" i benzyną jeździ się
>> nieco przyjemniej.
>
> Nie powiedziałbym.
> Mam turbodiesla i turbobenzynę i jest dokładnie odwrotnie niż piszesz.
Ale ta twoja turbobenzyna to jednak ma chyba te wspomniane 20 lat. Do
tego chyba dość wysilona jest, prawda? Dzisiejsze turbobenzyniaki są
bardzo fajne. Jeździłem RCZem z 1.6THP 200KM - fajnie ciągnie, dość
płynnie rozwija moc. Co ciekawe - wersja 156KM tego silnika ma bardziej
odczuwalną turbodziurę niż ta mocniejsza.
Ten sam silnik jest w nowej serii 1 od BMW, który moim zdaniem jest
ideałem kompaktowego auta. I co ciekawe, w wersjach oznaczonych jako
116i i 118i, ma jeszcze mniejszą moc niż najsłabsza wersja w Peugeotach
- odpowiednio 136 i 143KM.
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
8. Data: 2012-06-06 22:02:25
Temat: Re: Ropniak czy beznyniak
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <e...@3...lp> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:jqobhg$q18$...@n...dialog.net.pl...
> W dniu 2012-06-06 20:54, Cavallino pisze:
>>
>> Użytkownik "Agent" <w...@o...eu> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:
>>
>>> Nowe diesle to drogie naprawy w przypadku awarii.
>>
>> Nowe diesle to mają gwarancję w przypadku awarii...
>>
>>> Palą mniej czy to po mieście czy na trasie. W mieście reakcja na gaz
>>> jest jednak opóźniona z powodu "laga" turbiny" i benzyną jeździ się
>>> nieco przyjemniej.
>>
>> Nie powiedziałbym.
>> Mam turbodiesla i turbobenzynę i jest dokładnie odwrotnie niż piszesz.
>
> Ale ta twoja turbobenzyna to jednak ma chyba te wspomniane 20 lat.
A co to zmienia?
Sugerujesz, że wtedy jeździła inaczej?
No to się mylisz.
>Do tego chyba dość wysilona jest, prawda?
Nie tak bardzo, na pewno wspomaga silnik na podobnym poziomie co w dieslu.
Inna sprawa, że jest ogromna i z dużą turbodziurą, ta w dieslu jest malutka,
więc nie daje aż tyle (negatywnych i pozytywnych) skutków.
-
9. Data: 2012-06-06 22:21:01
Temat: Re: Ropniak czy beznyniak
Od: "A5tu5" <a...@g...pl>
To ja pozwolę sobie spłycić pytanie kolegi, może będzie prościej, bo
polemika robi się dość uogólniona (wyższość jednych świat nad drugimi...) :
jakie modele współczesnych samochodów w porównaniu benzyna/diesel bardziej
się opłaca przy założeniu, że trasa:miasto = 50:50 ;) ?
mogę zaryzykować sytuację : do pracy 10 km miasto, potem 30km trasa,
następnie 5 km miasto... i tak jeszcze raz, bo powrót do domu... ;)
proponuję wziąć pod uwagę następujące czynniki: spalanie, komfort startu na
skrzyżowaniu, czas nagrzewania, kto lubi liczyć może koszta przejazdu,
różnice w jeździe na skrzyni 5 a 6/7 biegowej... ... (? ? ?) ;)
eh...
--
A5tu5
-
10. Data: 2012-06-06 22:22:04
Temat: Re: Ropniak czy beznyniak
Od: "A5tu5" <a...@g...pl>
no dobrze, przedstawiona sytuacja w km ma się nijak do opisanych proporcji
50:50... :P
--
A5tu5