-
31. Data: 2012-03-27 22:50:30
Temat: Re: filtr UV (filtr tłumiący zakres widzialny)?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Mirek napisał:
>> Z domowymi sposobami może być problem.
>
> A smoła, lepik? - ktoś mi kiedyś coś takiego sasugerował, że smoła
> przepuszcza ultrafiolet - sam w to wątpie, ale może to na coś naprowadzi.
Mogę sprawdzić. Ale to jak wyjdzie słońce, bo nie mam w domu źródła UV
(za to coś czarnego mi latem z dachu nakapało).
Natomiast jest tak, że te substancje *zminiejszają* odporność skóry na
ultrafiolet. Na przykład u robotników, którzy kładą asfalt na drogach.
Tak mi mówili ludzie z CIOP od monitoringu warunków bezpieczeństwa pracy.
--
Jarek
-
32. Data: 2012-03-27 23:18:20
Temat: Re: filtr UV (filtr tłumiący zakres widzialny)?
Od: Mirek <i...@z...adres>
On 27.03.2012 22:50, Jarosław Sokołowski wrote:
> Natomiast jest tak, że te substancje *zminiejszają* odporność skóry na
> ultrafiolet.
No to raczej odbija a nie przepuszcza.
Ciągnąc dalej temat to przypomniałem sobie, jak w pionierskich czasach
robiłem "fiolkę" (zwaną w niektórych kręgach "wykrywaczem staników" ;) )
na imprezy - a wtedy ciężko było z odpowiednimi do tego świetlówkami a i
budżet mocno ograniczony. Użyłem oczywiśćie zbitej rtęciówki, obudowa z
takiego wielkiego, bakelitowego wskaźnika tablicowego z półokrągłą
szybką. Szybka pokryta lakierem spirytusowym zabarwionym fioletowym
wkładem do długopisu. Efekt był bardzo ładny - nie można było zbyt długo
świecić (może to i dobrze dla zdrowia), bo lakier się nadtapiał.
Myślę, że można pokombinować z czymś mocno fioletowym... hmmm gencjana?
nadmanganian potasu? - czymś w końcu te świetlówki sa malowane. Nawet
widziałem gdzieś żarówki z takim pokryciem sprzedawane jako
"ultrafioletowe - imprezowe".
Mirek.
-
33. Data: 2012-03-28 00:05:45
Temat: Re: filtr UV (filtr tłumiący zakres widzialny)?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Mirek napisał:
>> Natomiast jest tak, że te substancje *zminiejszają* odporność skóry na
>> ultrafiolet.
>
> No to raczej odbija a nie przepuszcza.
A nie, tu nie chodzi o odbijanie, tylko o przebywanie w oparach tych
śmierdzideł. Za to odbija dobrze beton. No i oczywiście śnieg -- w zimie
na śniegu poziom UV mocno wzrasta.
> Ciągnąc dalej temat to przypomniałem sobie, jak w pionierskich czasach
> robiłem "fiolkę" (zwaną w niektórych kręgach "wykrywaczem staników" ;) )
> na imprezy - a wtedy ciężko było z odpowiednimi do tego świetlówkami a i
> budżet mocno ograniczony. Użyłem oczywiśćie zbitej rtęciówki, obudowa z
> takiego wielkiego, bakelitowego wskaźnika tablicowego z półokrągłą
> szybką. Szybka pokryta lakierem spirytusowym zabarwionym fioletowym
> wkładem do długopisu. Efekt był bardzo ładny - nie można było zbyt długo
> świecić (może to i dobrze dla zdrowia), bo lakier się nadtapiał.
> Myślę, że można pokombinować z czymś mocno fioletowym... hmmm gencjana?
> nadmanganian potasu? - czymś w końcu te świetlówki sa malowane.
Tu chyba chodzi wyłącznie o efekt -- skoro ma być ultrafioletowo, to
niech też będzie fioletowo. W każdej świetlówce wyładowanie świeci
głównie w UV, dopiero luminofor zamienia to na coś innego. Taka
imprezowa nie ma luminoforu, a lakier tylko podbarwia szczątkowe
światło. Tak mi się przynajmniej wydaje, bo nigdy się nad tym głębiej
nie zastanawiałem.
> Nawet widziałem gdzieś żarówki z takim pokryciem sprzedawane jako
> "ultrafioletowe - imprezowe".
Halogeny dają sporo UV, które przedostaje się przez kwarcową bańkę.
Reflektorki oświetleniowe mają filtr w przedniej szybie.
--
Jarek
-
34. Data: 2012-03-28 21:19:04
Temat: Re: filtr UV (filtr tłumiący zakres widzialny)?
Od: sundayman <s...@g...pl>
a coś stąd może ?
http://www.edmundoptics.com/products/displayproduct.
cfm?productid=1924