-
131. Data: 2011-03-07 09:47:43
Temat: Re: dzielenie dysku
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 07.03.2011 10:31, Mariusz Kruk pisze:
> epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "JoteR"
>>> Sugerujesz że Windows bootuje się z kosmosu? Też ma bootmanager.
>> I ten bootmanager siedzi na partycji rozszerzonej? Dobrze się czujesz?
>
> Znaczy, jak wyczyścisz MBR, to wystartujesz windows?
>
NTG
;->
-
132. Data: 2011-03-11 20:12:41
Temat: Re: dzielenie dysku
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 1 Mar 2011, qwerty wrote:
> Użytkownik "Maciek" napisał
>> Nie słyszałeś o tych, no, jak im tam ... folderach? :->
>> Do niektórych można sobie nawet literki napędów poprzypinać, jak ktoś
>> bardzo lubi.
>
> Znam. Tylko podzielenia na kilka partycji zmniejsza fragmentację.
W zupełności się zgadzam.
Tyle, że do ograniczenia "posieczkowania" struktur w których leży
dużo małych zbiorów (czy to jakieś zrzuty stron czy coś ściągane
z WHTTP) nie używam partycji a wirtualnych dysków (FileDisk
konkretnie, w wersji CrossCrypt można trzymać zarówno poszyfrowane
jak i nieposzyfrowane - wadą TC jest fakt że nie można sobie
"przy okazji" używać nieposzyfrowanych!)
Takie rozwiązanie jest ZNACZNIE elastyczniejsze.
> Muzyka nie
> wymaga super transferu, więc jest ulokowana na końcu dysku itp.
A to może mieć sens. Znaczy "przyroda zna przypadki kiedy
użycie konkretnych partycji zamiast VDysków może wykazać zalety".
Ale zapobieganie fragmentacji do tych przypadków nie należy :)
pzdr, Gotfryd
-
133. Data: 2011-03-12 12:52:44
Temat: Re: dzielenie dysku
Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>
W dniu 02.03.2011 00:20, Remek pisze:
> System i ważne dane na tej samej partycji??? TO najgorsza z możliwych porad,
Wcale nie.
> Statystycznie rzecz ujmując widzimy, że najczęściej uszkadza się system. Z
Statystycznie można udowodnić, że jesteś mrówką.
Jeżeli już powołujesz się na statystykę, to podaj jakieś dane
i wyniki badań ;)
> będzie najwygodniej. Zależy to równiez od możliwości płyty głownej. Chodzi o
> to, że jeśli płyta pozwala na podłaczenie np. 6 dysków (jak moja), to lepiej
> zainstalować więcej mniejszych dysków zamiast jednego ogromnego. Zdarza się
To jest dopiero *szkodliwa* rada. Wiesz, jak w tym przypadku
maleje MTBF ładnie i w efekcie rośnie prawdopodobieństwo, że
któryś z dysków "padnie" w całkiem krótkim czasie?
--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\...................................................
......./
-
134. Data: 2011-03-12 12:55:10
Temat: Re: dzielenie dysku
Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>
W dniu 01.03.2011 08:34, zbigniew pisze:
> Proszę praktyków o radę. Kupiłem dysk 500 gb i będę stawiał system.
> Jak prawidłowo podzielić dysk na partycje żeby mieć porządek i funcjonalne
działanie.
Dowolnie, zgodnie z własnymi upodobaniami.
Ja na przykład nie dzielę dysków na partycje, bo nic to nie
daje w obecnych czasach, a tylko prowadzi do większego nakładu
pracy i problemów na zasadzie "mam za dużo wolnego miejsca na
partycji systemowej i brakuje mi na dane" lub "zrobiłem za małą
partycję systemową i aktualizacje nie chcą się instalować".
Kopie systemu należy robić na osobnym dysku zewnętrznym, a
nie na partycjach tego samego dysku!
No i same kopie systemu to trochę za mało, przydałoby się
skopiować też raz na jakiś czas aplikacje i dokumenty.
Jak ktoś nie szaleje, to system będzie mu działał latami
i raczej należy się spodziewać uszkodzenia samego dysku,
wymagającego odtworzenia *wszystkiego* z kopii.
--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\...................................................
......./
-
135. Data: 2011-03-12 12:56:46
Temat: Re: dzielenie dysku
Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>
W dniu 02.03.2011 17:41, Smok Eustachy pisze:
> Mi się zdarzyło mieć problemy z mbr. A innym razem chciałem wyczyśćic
> ręcznie disk doctorem na dyskietce i się pomyliłem i zamiast skasowałem
> na dysku mbr i tablice partycji
Czego efekty da się odwrócić w 10 minut. A jak ktoś nie
potrafi tego, to nawet podział na partycje mu nic nie da.
A jak ktoś jest całkowitym fajtłapą, to skasuje sobie MBRy
ze wszystkich zamontowanych w komputerze dysków naraz ;)
Losowe błędy użytkowników nie są podstawą do wprowadzania
jakichś dziwnych strategii zabezpieczania danych.
--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\...................................................
......./
-
136. Data: 2011-03-12 13:02:24
Temat: Re: dzielenie dysku
Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Radosław Sokół"
>> będzie najwygodniej. Zależy to równiez od możliwości płyty głownej. Chodzi o
>> to, że jeśli płyta pozwala na podłaczenie np. 6 dysków (jak moja), to lepiej
>> zainstalować więcej mniejszych dysków zamiast jednego ogromnego. Zdarza się
>To jest dopiero *szkodliwa* rada. Wiesz, jak w tym przypadku
>maleje MTBF ładnie i w efekcie rośnie prawdopodobieństwo, że
>któryś z dysków "padnie" w całkiem krótkim czasie?
Bzzzt. Wrong.
Porównujesz banany z gruszkami. Dla każdego z "fragmentów danych" masz
taki sam MTBF jak w przypadku jednego dużego dysku. Natomiast ewentualne
uszkodzenie któregoś z dysków nie przekłada się na utratę całości
danych.
Owszem, prawdopodobieństwo zdarzenia "uszkodzenie któregoś z dysków"
zwiększa się, ale to jest zupełnie inne "praktycznie" zdarzenie w obu
przypadkach.
--
\------------------------/
| K...@e...eu.org |
| http://epsilon.eu.org/ |
/------------------------\
-
137. Data: 2011-03-12 13:31:37
Temat: Re: dzielenie dysku
Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>
W dniu 12.03.2011 14:02, Mariusz Kruk pisze:
> Porównujesz banany z gruszkami. Dla każdego z "fragmentów danych" masz
> taki sam MTBF jak w przypadku jednego dużego dysku. Natomiast ewentualne
Tak. Ale dla *zbioru* dysków MTBF maleje.
> Owszem, prawdopodobieństwo zdarzenia "uszkodzenie któregoś z dysków"
> zwiększa się, ale to jest zupełnie inne "praktycznie" zdarzenie w obu
> przypadkach.
Zgadzam się. Czy jednak nie lepiej mieć małe prawdopodobień-
stwo utraty wszystkich danych niż duże tylko części?
Szczególnie, że montowanie wielu dysków zostało tu zapropo-
nowane - o ironio! - jako panaceum na możliwość utraty da-
nych w efekcie rzadkiego błędu użytkownika lub oprogramowa-
nia :)
--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\...................................................
......./
-
138. Data: 2011-03-12 13:59:47
Temat: Re: dzielenie dysku
Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Radosław Sokół"
>> Porównujesz banany z gruszkami. Dla każdego z "fragmentów danych" masz
>> taki sam MTBF jak w przypadku jednego dużego dysku. Natomiast ewentualne
>Tak. Ale dla *zbioru* dysków MTBF maleje.
I tak, i nie. Bo awarie są jednak różnymi zdarzeniami.
>> Owszem, prawdopodobieństwo zdarzenia "uszkodzenie któregoś z dysków"
>> zwiększa się, ale to jest zupełnie inne "praktycznie" zdarzenie w obu
>> przypadkach.
>Zgadzam się. Czy jednak nie lepiej mieć małe prawdopodobień-
>stwo utraty wszystkich danych niż duże tylko części?
Nie! To nie tak!
Jeśli masz w ciągu roku prawdopodobieństwo 1%, że padnie dysk
(prawdopodobieństwo od czapy, istotny jest mechanizm). To w przypadku
jednego dużego dysku masz prawdopodobieństwo 1%, że w ciągu roku
stracisz wszystkie dane. Jeśli masz sześć dysków, to masz, owszem dużo
wyższe prawdopodobieństwo (nie chce mi się liczyć tych włączań/wyłączań),
że stracisz _jakieś_ dane, ale wciąż dla pojedynczego kawałka danych
prawdopodobieństwo ich utraty jest 1%. (oczywiście zakładamy, że
zdarzenia są niezależne, a nie że dysk nam zapłonie żywym ogniem i spali
pozostałe).
Mówimy w końcu nie o RAID-0, ani nawet JBOD, tylko o osobnych
partycjach (o ile czegoś nie przeoczyłem).
>Szczególnie, że montowanie wielu dysków zostało tu zapropo-
>nowane - o ironio! - jako panaceum na możliwość utraty da-
>nych w efekcie rzadkiego błędu użytkownika lub oprogramowa-
>nia :)
A to zupełnie inna bajka. (chociaż faktycznie ograniczamy skutki
omyłkowego formatu do jednego dysku tylko, ale to akurat głupi powód).
--
[------------------------]
[ K...@e...eu.org ]
[ http://epsilon.eu.org/ ]
[------------------------]
-
139. Data: 2011-03-12 14:40:03
Temat: Re: dzielenie dysku
Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>
W dniu 12.03.2011 14:59, Mariusz Kruk pisze:
>> Tak. Ale dla *zbioru* dysków MTBF maleje.
>
> I tak, i nie. Bo awarie są jednak różnymi zdarzeniami.
Różnymi zdarzeniami, ale jeżeli będziemy patrzeć na zbiór
dysków jak na "czarną skrzynkę", to jednak *częściej*
będzie w niej *coś* nawalało.
> wyższe prawdopodobieństwo (nie chce mi się liczyć tych włączań/wyłączań),
> że stracisz _jakieś_ dane, ale wciąż dla pojedynczego kawałka danych
> prawdopodobieństwo ich utraty jest 1%. (oczywiście zakładamy, że
Wiem to. Powtarzam: mamy większe prawdopodobieństwo, że
*cokolwiek* (ale nie wszystko) stracimy. Czyli w przypadku
pojedynczego dysku mamy powiedzmy ten 1% prawdopodobieństwa,
że stracimy wszystko, a w przypadku kilku dysków mamy znów
1% prawdopodobieństwa, że stracimy zawartość każdego dysku
z osobna, ale większe prawdopodobieństwo, że *cokolwiek*
padnie (suma zdarzeń niezależnych).
W zasadzie to prawdopodobieństwo zdarzenia polegającego
na tym, że nie zaszła *żadna* awaria 6 dysków, powinno
wynosić 0.99 ^ 6 (a więc brak awarii = 1.00 - 0.99 ^ 6),
ale zawsze miałem trochę problemów z rachunkiem prawdopo-
dobieństwa, więc proszę o korektę wzoru, jeżeli jednak
trzeba to policzyć bardziej skomplikowanie (próba Bernoul-
liego? chyba nie, bo nie powtarzamy jednego eksperymentu
w kółko, tylko obserwujemy sześć jednoczesnych niezależnych
eksperymentów).
--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\...................................................
......./
-
140. Data: 2011-03-12 15:36:01
Temat: Re: dzielenie dysku
Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Radosław Sokół"
>>> Tak. Ale dla *zbioru* dysków MTBF maleje.
>> I tak, i nie. Bo awarie są jednak różnymi zdarzeniami.
>Różnymi zdarzeniami, ale jeżeli będziemy patrzeć na zbiór
>dysków jak na "czarną skrzynkę", to jednak *częściej*
>będzie w niej *coś* nawalało.
Zależy na czym nam zależy. Dla danych krytycznych biznesowo, pewnie
istotna będzie dla nas całość danych. Dla, powiedzmy, zbioru filmów z
mirroru internetu ;-> istotniejsze będzie zachowanie większości.
--
[------------------------]
[ K...@e...eu.org ]
[ http://epsilon.eu.org/ ]
[------------------------]