eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika[dyskusja merytoryczna] gniazdo minijackRe: [dyskusja merytoryczna] gniazdo minijack
  • Data: 2017-04-14 06:57:48
    Temat: Re: [dyskusja merytoryczna] gniazdo minijack
    Od: Roman Rogóż <r...@s...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2017-04-14 o 05:18, sundayman pisze:
    >
    > > Słuchajcie, a może jednak to jest jakiś bot, tyle że z dobrym
    > > algorytmem, a my z nim gadamy :)
    >
    > Kuśwa. Dałeś mi do myślenia...
    >
    > ...profesor Zazul zszedł po śliskich, kamiennych i lekko zakręconych
    > schodkach. Na samym dole, w świetle zakurzonej żarówki nad masywnymi,
    > drewnianymi drzwiami, wyjął z kieszeni klucz i otworzył zamek.
    > Wszedł do ciemnego pomieszczenia, namacał na ścianie hebel zasilania i
    > przełączył go.
    >
    > Z cichym trzaskiem włączył się zasilacz, uruchamiając obwody
    > oświetlenia. Klapiąc przełącznikami zapalały się po kolei wiszące spod
    > tonącego wysoko w mroku sklepienia żarówki, których słabe
    > żółtopomarańczowe światło nieznacznie tylko rozjaśniało wnętrze.
    >
    > Warsztat Zazula przypominał raczej jakąś starą graciarnię, albo może
    > magazyn niż laboratorium. Na drewnianych stołach w kompletnym wydawałoby
    > się chaosie, walały się rozmaite elektryczne cewki, lampy i inne
    > elektryczne podzespoły, wśród przewodów oraz archaicznych przyrządów
    > pomiarowych. Pod ścianami stały regały z półkami zapełnionymi jakimiś
    > słojami, pudłami i skrzyneczkami.
    > W powietrzu zaś unosił się lekko drażniący zapach jakiejś chemicznej
    > mieszaniny, pomieszany z kurzem i stęchlizną.
    > Gdzieś za ścianą słychać było ciche buczenie potężnego transformatora,
    > wypełniającego ledwo wyczuwalną wibracją całą przestrzeń.
    >
    >
    > Zazul zamknął za sobą drzwi i podszedł do stojącej w najciemniejszym
    > kącie, wysokiej po sufit skrzyni i szerokiej na kilka kroków, do której
    > z każdej strony dochodziły grube, czarne kable.
    >
    > - no no, jak się masz, przyjacielu... - wyszeptał Zazul, jednocześnie
    > grzebiąc w kieszeni swoje pobrudzonego i poplamionego fartucha.
    > - zaraz... ja tutaj ci wszystko...
    >
    > Zazul znalazł w końcu to czego szukał - przypominający gruby długopis
    > szklany cylinder. Wsunął go w okrągły otwór z boku skrzyni.
    > W skrzyni coś syknęło, rurka włożona do otworu rozjarzyła się powoli jak
    > stalowy pręt w piecu indukcyjnym, potem trzasnęły elektromagnetyczne zamki.
    >
    > Przód skrzyni jak gdyby rozpękł się - ukazując rozsuwające się na boki
    > wrota. Zazul pociągnął za uchwyt i odsunął je. Buchnęło gorące powietrze.
    >
    > W pierwszej chwili można było odnieść wrażenie, że to piec przeznaczony
    > do wypalania ceramiki albo szkła - wypełnione lekko drżącymi ognikami.
    >
    > W rzeczywistości były to tysiące lamp elektronowych - które zajmowały
    > całe wnętrze, pozostawiając jedynie wąską alejkę nie szerszą niż na
    > szczupłego człowieka, ciągnącą się w głąb.
    >
    > Zazul zrobił krok do środka, ale zawahał się jakby sobie o czymś
    > przypomniał i poklepał się po lewej , lekko wypchanej kieszeni fartucha
    > sprawdzając czy czegoś nie zapomniał.
    >
    > - dobrze... żeby tylko nie dzisiaj... - wymamrotał pod nosem Zazul
    > uspokojony jakby nieco. Wszedł do środka i wyjął znajdujący się w
    > przelotowym otworze szklany walec.
    >
    > Drzwi za nim zasunęły się i szczęknęły zamykając.
    > Zazul schował go i powoli zaczął iść pomiędzy nie kończącymi się
    > stelażami z elektronowymi lampami.
    >
    ech, pomyśleć że pan Stanisław mieszkał 3 ulice od mojego domu.
    Żal

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: